konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Lidia W.:
Paweł Uniejewski:
Chcesz się licytować?
Zapewniam Cię, że nie chcesz.

Powiedziałabym że „wymiekam" - ale to mało powiedziane...
Jak to powiedział pewien naukowiec:
"To życie".
Perełek mamy mnóstwo - jak np materiały od klienta (jesteśmy magazynem/czymś w tym stylu) przesłane w postaci silnie skompresowanego avika.
Nie wspominając o próbach odtwarzania "lągosków" klienta przesłanych faksem, zdjęć wydrukowanych na taniej plujce i przesłanych jako materiały do "publikacji w reklamie", zdjęć z komórki VGA (proszę wyciąć te kwiaty), prośby o "pościelenie łóżek".

Albo to, to jest fajne:

"Produkujemy frezarki. Niestety nie mam zdjęć naszych maszyn, czy mogą Państwo znaleźć je w Internecie? Koniecznie model XT-721-8b."
Kiedyś reklamująca się firma spedycyjna przysłała w mailu zdjęcie floty ciężarówek, które to zdjęcie okazało się linkiem do oferty sprzedaży trucka na jakimś holenderskim portalu typu "kupię używane ciężarówki"

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Paweł Uniejewski:
Andrzej K.:
Paweł Uniejewski:
A wiecie jak się robi plik .ai? dppisuje się do nazwy pliku z Worda ".ai".
Ha! Nie umieliście tak, co?

Śmiej się śmiej. Mało to razy dostałem taki plik "CDR" z logiem? Gdyby mnie coś nie tknęło żeby to podejrzeć w trybie tekstowym to nigdy bym nie wpadł, że to właśnie przerobiony DOC lub JPG :)
Chcesz się licytować?
Zapewniam Cię, że nie chcesz.
Jakiś czas temu dostałem logo złożone z obiektów w PowerPoincie. Żadna tam bitmapa wciśnięta w plik, tylko obiekty "natywne" (prostokąty z gradientem) poukładane bez ładu i składu w PowerPoincie.
Musiałem zrobić printscreena i odtworzyć to w wektorach.Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 10:23

Licytować może nie.
Ale chętnie poczytam o takich kfiatkach na poprawę humoru :)

BTW. Ja podobne logo dostałem w Wordzie. Z wykorzystaniem czcionek, które kiedyś posiadał klient, ale w międzyczasie reinstalował system.

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Paweł Uniejewski:
Lidia W.:
Paweł Uniejewski:
Chcesz się licytować?
Zapewniam Cię, że nie chcesz.

Powiedziałabym że „wymiekam" - ale to mało powiedziane...
Jak to powiedział pewien naukowiec:
"To życie".
Perełek mamy mnóstwo - jak np materiały od klienta (jesteśmy magazynem/czymś w tym stylu) przesłane w postaci silnie skompresowanego avika.
Nie wspominając o próbach odtwarzania "lągosków" klienta przesłanych faksem, zdjęć wydrukowanych na taniej plujce i przesłanych jako materiały do "publikacji w reklamie", zdjęć z komórki VGA (proszę wyciąć te kwiaty), prośby o "pościelenie łóżek".

Heh. Klasyk.
"Proszę odwrócić butelkę, bo naklejka jest z tyłu" :)

Albo "proszę odesłać mi logo mailem, bo mamy tylko jedno" - to akurat znalazłem gdzieś na GL, ale nie pamiętam gdzie.
Albo to, to jest fajne:

"Produkujemy frezarki. Niestety nie mam zdjęć naszych maszyn, czy mogą Państwo znaleźć je w Internecie? Koniecznie model XT-721-8b."
Kiedyś reklamująca się firma spedycyjna przysłała w mailu zdjęcie floty ciężarówek, które to zdjęcie okazało się linkiem do oferty sprzedaży trucka na jakimś holenderskim portalu typu "kupię używane ciężarówki"

ROTFL

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Andrzej K.:

Licytować może nie.
Ale chętnie poczytam o takich kfiatkach na poprawę humoru :)

BTW. Ja podobne logo dostałem w Wordzie. Z wykorzystaniem czcionek, które kiedyś posiadał klient, ale w międzyczasie reinstalował system.
A to norma - przysyłają z taglinem "we Wordzie", gdzie krój wyraźnie różni się od tego z wydruku, czy z www.
W końcu "U mnie we Wordzie wygląda to inaczej".

Edit:

Właśnie odrysowuję logo - nawet nie jest tragiczne, gdyż klient zaznaczył w briefie:
"Proszę o wykorzystanie materiałów z www"
Zapewne oryginału nie ma. Założę się, że nie ma.Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 11:43
Marcin Pawlas

Marcin Pawlas kocham poniedziałek

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

bardzo stare ale śmieszne :)

http://www.grupy.otopr.pl/warszawa--praca-zdalna--graf...

Firma Fonograficzna Hit'n'Hot Music /www.hitnhot.pl/ zleci projekt
graficzny okładki do płyty cd.

Płyta ma tytuł "MAGIC HITS". Okładka ma mieć ciekawy pomysł, może być
mocno kolorowa, musi być rysowana /animowana/, postaci czy motywy na
okładce mają być narysowane. Może to być połączenie rysowania z grafiką
czy fotografią.

Zakończenie konkursu 5 sierpnia. Z pośród nadesłanych projektów
wybierzemy najciekawsze i skontaktujemy się w celu ustalenia dokładnych
warunków finansowych. Projekty proszę nadsyłać pod adres reklama@hitnhot.pl
__________________________________________________________________________

Dane do projektu:
* projekt wykonany w Adobe Photoshop
* wymiary: 120/120mm + 2mm spadu z każdej strony /przód CD/
* docelowa rozdzielczość: 300DPI
* profil kolorów: RGB
* kolory tak skalibrowane, aby po konwersji na CMYK bądź w podglądzie
CMYK Photoshopa (Ctrl+Y) nie traciły nasycenia
__________________________________________________________________________

Orientacyjne wynagrodzenie ok. 300 złotych za komplet grafik do CD, w
zależności od projektu.Marcin Pawlas edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 13:07

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Krzysztof B.:
Paweł Uniejewski:
Właśnie odrysowuję logo

Oczywiście za rekonstrukcję znaku pobierasz stosowną opłatę.

żebyś się nie zdziwił :D chyba, że jak za telefon w komórkosieci: 1PLN + VAT :D

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Krzysztof B.:
Paweł Uniejewski:
Właśnie odrysowuję logo

Oczywiście za rekonstrukcję znaku pobierasz stosowną opłatę.

Ależ oczywiście.
W comiesięcznej wypłacie (zakres moich obowiązków określa stosowna umowa o pracę, projektowanie/opracowywanie materiałów i przygotowywanie ich do druku i inne podobne są tam wyszczególnione w punktach), jaką pracodawca zobowiązany jest mi płacić.

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Paweł Uniejewski:
Krzysztof B.:
Paweł Uniejewski:
Właśnie odrysowuję logo

Oczywiście za rekonstrukcję znaku pobierasz stosowną opłatę.

Ależ oczywiście.
W comiesięcznej wypłacie (zakres moich obowiązków określa stosowna umowa o pracę, projektowanie/opracowywanie materiałów i przygotowywanie ich do druku i inne podobne są tam wyszczególnione w punktach), jaką pracodawca zobowiązany jest mi płacić.

To współczuje jak tak co miesiąc kilka razy musisz się męczyć z odrysowywaniem :D

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Krzysztof B.:
Paweł Uniejewski:
zakres moich obowiązków określa stosowna umowa o pracę,

W takim układzie najszczersze kondolencje...

Ale o co chodzi? Skoro ma płacone od godziny, więc wszystko jedno czy projektuje czy odrysowuje. Ja czasami lubiłem tak sobie podziubać, jak mi się nie chciało włączać mózgownicy, zwłaszcza w taki gorący dzień :)

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Krzysztof B.:
Paweł Uniejewski:
zakres moich obowiązków określa stosowna umowa o pracę,

W takim układzie najszczersze kondolencje...
A czemu?
Ktoś powiedział, że to lekka praca jest?
Czy jak w drukarni poprawiają skopane przez klienta prace, to ktoś marudzi i odsyła na drzewo?
Mam stałą pensję i w określonych godzinach wykonuję określoną pracę/realizuję określone zlecenia.
Później zamykam komputer i idę do domu.
Gdybym w tym momencie "nie wektoryzował" logo, robiłbym coś innego (czy to składał reklamę, czy artykuł sponsorowany, czy czytał GL :D ).

Edit:
czemuż to szczegółowy zakres obowiązków ma być czymś godnym współczucia.
Dobrze określone obowiązki, jak dobrze skonstruowana umowa zlecenia pozwala każdej ze stron wiedzieć, czego wymagać i czego oczekiwać od drugiej strony.
Ty akurat potrzebę jasnego konstruowania umów starasz się wszystkim uświadamiać, więc, o co chodzi?

PozdrawiamPaweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 15:02

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

oto jakich pracowników,poszukuje urząd pracy w polszy
http://ofertapracy.monsterpolska.pl/GetJob.aspx?JobID=...

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Krzysztof B.:
Paweł Uniejewski:
W takim układzie najszczersze kondolencje...
A czemu?
Temu, że w ramach pensji robisz pracę wartą znacznie więcej.

A czasami wartą znacznie mniej.
Np śledzenie nowych trendów projektowych w wątku "Ogłoszenia, perełki"...
Wyjasniam:
Opracowanie graficzne materiałów dostarczonych przez klienta (w tym przystosowanie ich do druku).

BTW. Może wymaga to wyjaśnienia:
przy bardziej "skąplikowanych" znakach/znakach bardzo słabej jakości informuje się klienta o "niemożności odtworzenia/zapenienia dobrej jakości powielenia/etc." generalnie mówi się mu, że przysłał kichę, a my tego mu nie poprawimy.
Jeżeli widzę prosty sygnet i logotyp złożony krojem Futura, tudzież Myriadem/Avantgardem", to raczej nie ma sensu mówić o pracy wartej znacznie znacznie znacznie więcej, jeżeli odtworzenie wierne na moje oko w 95-99% zajmuje mniej niż 20-30 min.
Pozdrawiam
Zresztą (prztyczek w nos):
nie wiesz jaka to pensja, więc nie możesz powiedzieć, czy więcej, czy mniej :)

Edit:
A tak, po prawdzie, to która praca jest więcej warta:
- odrysowanie znaku radia "Tuba"

Obrazek

http://fm.tuba.pl
albo znaku WWF

Obrazek

http://www.wwfpl.panda.org/

- czy jego zaprojektowanie?Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 15:30
Jarek M.

Jarek M. POP (Pan Od
Pudełek), czasem i
inne...

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Paweł Uniejewski:

Edit:
A tak, po prawdzie, to która praca jest więcej warta:
- odrysowanie znaku radia "Tuba"

Obrazek

http://fm.tuba.pl
albo znaku WWF

Obrazek

http://www.wwfpl.panda.org/

- czy jego zaprojektowanie?Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 15:30


Pawelku, wyluzuj :)
goraco jest, firma nie ma na klimatyzator, komputer grzeje, pudelko sobie wycialem ladne takie :) ale sie okazalo, ze klient chcial inne

nie ma sie co denerwowac na rzeczy , an ktore sie wplywu zadnego nie ma
ja od paru lat odrysowywuje jakies gowna, bo ktos czegos nie ma, nie dogadal, zapomnial albo faxem przyslal (a wstyd dzwonic bo to Panie Jarku takie nieprofesjonale) i co mam zrobic? uwsteczniam sie tylko

piwko sobie otworz zimne i nawet nie mysl o odrysowywaniu puszki czy etykietki :)

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Jarek M.:

Pawelku, wyluzuj :)
goraco jest, firma nie ma na klimatyzator, komputer grzeje, pudelko sobie wycialem ladne takie :) ale sie okazalo, ze klient chcial inne

nie ma sie co denerwowac na rzeczy , an ktore sie wplywu zadnego nie ma
ja od paru lat odrysowywuje jakies gowna, bo ktos czegos nie ma, nie dogadal, zapomnial albo faxem przyslal (a wstyd dzwonic bo to Panie Jarku takie nieprofesjonale) i co mam zrobic? uwsteczniam sie tylko

piwko sobie otworz zimne i nawet nie mysl o odrysowywaniu puszki czy etykietki :)

Jarek!!
Ja jestem wyluzowany jak cholera! Wrrrr! Grrr!!
Bardziej luźnego człowieka ode mnie ze świecą szukać! Stawy jak guma, mięśnie jak galareta.

A z piwkiem żeś wyprorokował - właśnie zakupiłem.

Ok, może ktoś potraktował zbyt poważnie mój post/posty. Neh, neh - bawią mnie te sytuacje setnie.
Licytujemy się w pracy na to, kto gorszy szit dostanie do zrobienia.
W opisach GG zamieszczamy sobie co lepsze "kwiatki" z maili klientów.
Generalnie skwar jest, "komary rypią" (Bohatera Asa Pan zna?).

Tak więc sprostowanie:
całe moje posty tutaj to takie luźne blubranie i luz, i w ogóle. Serio serio, jak mawiał zielony ogr.

Pozdrawiam WSZYSTKICH adwersarzy.

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Może tak średnio pasuje do grupy, ale też ciekawe ogłoszenie (http://www.goldenline.pl/forum/1416372/dam-fuche-tutaj... :

-- POCZĄTEK CYTATY --
OPIS STANOWISKA PRACY
-moderacja forum
-administrowanie forum
-pisanie artykułów
-pisanie tekstów na strony internetowe
-korekta tekstów i materiałów (wydawnictwo)
-zarządzanie treścią, korespondencja seryjna

OCZEKIWANIA OD KANDYDATA
-samodzielność i zorientowanie na osiąganie wyznaczonych celów
-umiejętność wyszukiwania informacji w sieci Internet
-bezbłędna znajomość gramatyki języka polskiego
-wysoka kultura osobista
-wykształcenia co najmniej średnie

DODATKOWO MILE WIDZIANE
-znajomość zagadnień SEO
-prawo jazdy kat. B
-praca na podobnym stanowisku

PROPONOWANE WARUNKI
-stałe zatrudnienie na umowę o dzieło, po 6 miesiącach z możliwością umowy zlecenia, po 12 miesiącach możliwa umowa o pracę
-stałe wynagrodzenie plus premia
-możliwość udziału w szkoleniach z zakresu pozycjonowania i optymalizacji stron internetowych i innych.
W szczególnie uzasadnionych przypadkach możliwość wykonywania pracy zdalnie.

Osoby zainteresowane proszę o przesłanie CV na skrzynkę.
-- KONIEC CYTATY --

Na uwagę zasługuje IMHO ze względu na to, że osoba je umieszczająca mianuje się "dyr" (że derektor jakiś musi być chyba) a używa tak dziwnych zwrotów jak "stałe ZATRUDNIENIE na UMOWĘ o DZIEŁO" - czy to od ciepła tak, czy to nieznajomość przepisów ?

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Piotr Lewandowski:
Na uwagę zasługuje IMHO ze względu na to, że osoba je umieszczająca mianuje się "dyr" (że derektor jakiś musi być chyba) a używa tak dziwnych zwrotów jak "stałe ZATRUDNIENIE na UMOWĘ o DZIEŁO" - czy to od ciepła tak, czy to nieznajomość przepisów ?

Może to taki derektor jak ja. Mam 1-osobową działalność, więc jednocześnie jestem właścicielem, prezesem, derektorem, kierownikiem i pracownikiem. W sumie powinienem brać 5 pensji :)

BTW. Czy jest gdzieś jakiś wątek o kfiatkach od klientów (może jest ale przeoczyłem)? Bo jeśli nie ma, to można by coś takiego stworzyć. Czasami tu i ówdzie przewinie się świetna historia. A przydałoby się to zebrać, jak obecne tu perełki :)

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Andrzej K.:

Może to taki derektor jak ja. Mam 1-osobową działalność, więc jednocześnie jestem właścicielem, prezesem, derektorem, kierownikiem i pracownikiem. W sumie powinienem brać 5 pensji :)

Mi to mówisz ?? :D Ja mam najgorszego szefa na świecie: siebie :D
BTW. Czy jest gdzieś jakiś wątek o kfiatkach od klientów (może jest ale przeoczyłem)? Bo jeśli nie ma, to można by coś takiego stworzyć. Czasami tu i ówdzie przewinie się świetna historia. A przydałoby się to zebrać, jak obecne tu perełki :)

Zapodawaj tutaj :D

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Klasykę z kółkiem graficznym przeżył chyba każdy.
Większość na pewno powiększała też zdjęcia z komórki do zamieszczenia na banerze.

No to może coś takiego:

Lat temu kilka przyszedł do agencji klient, który chciał ulotkę, na której trzeba było zamieścić zdjęcie witryny jego sklepu. Zdjęcie miał. Z wielkim autobusem. Jak się okazało, sklep był za autobusem, który należało wyciąć.

Do dziś nie wiem, czy to był żart, czy klient naprawdę myślał, że to jest do zrobienia. Nie wiem, co oglądał, CSI wtedy jeszcze nie było.

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Czasem wyobrażam sobie rozmowę z klientem:

- Niestety, nie damy rady zmieścić wszystkich produktów na reklamie. Jest za mało miejsca.
- No rzeczywiście, ma Pan rację. Trochę za dużo tego wszystkiego. W takim razie proszę dołożyć tutaj jeszcze cztery dodatkowe zdjęcia naszych nowych produktów i szczegółowe opisy. I powiększyć wszystkie zdjęcia i większy ten tekst.

Czasem myślę, że oni tak specjalnie. Że lubią pytać "Czy boli? Nie? A teraz już boli?"
Czy Wy też znajdujecie dziką przyjemność w odnajdywaniu podobieństw do Dilberta?

konto usunięte

Temat: Ogłoszenia, perełki takie no :))

Andrzej K.:
Klasykę z kółkiem graficznym przeżył chyba każdy.
Większość na pewno powiększała też zdjęcia z komórki do zamieszczenia na banerze.

Bogu (Odynowi, Ozyrysowi) dzięki mi się takie oszołomy nie trafiają :D
No to może coś takiego:

Lat temu kilka przyszedł do agencji klient, który chciał ulotkę, na której trzeba było zamieścić zdjęcie witryny jego sklepu. Zdjęcie miał. Z wielkim autobusem. Jak się okazało, sklep był za autobusem, który należało wyciąć.

Do dziś nie wiem, czy to był żart, czy klient naprawdę myślał, że to jest do zrobienia. Nie wiem, co oglądał, CSI wtedy jeszcze nie było.

Może MacGyver ?



Wyślij zaproszenie do