Temat: myszka vs tablet a nadgarstek
Z mądrych opracowań, które czytałem, wywnioskowałem, że przy pracy z myszką mamy dwa problemy:
1. nieruchome przedramię i porszuanie "na boki" samym nadgarstkiem
2. ciągłe utrzymanie dłoni uniesionej względem przedramienia (szczególnie jeśli używamy dużej/wysokiej myszki).
Wg mojej wiedzy, szczególnie punkt drugi przyczynia się do zespołu cieśni nadgarstka / RSI, o którym pisze Anka.
Odpowiadając na pytanie Anki, tablet wydaje się eliminować oba problemy,bo:
1. musimy ruszać całą ręką
2. nadgarstek i dłoń ułożone są tak, jak przy pisaniu; bardziej naturalnie.
Co do osobistych doświadczeń. Korzystając z mychy przez dłuższy czas, zaczyna mnie boleć nadgarstek (ból trwający kilka dni potrafił mnie kiedyś obudzić w nocy). Praca z tabletem w moim przypadku wyeliminowała wszelkie problemy i bóle. Używam chyba najtańszego sensownego tabletu Wacom bamboo Pen. Osobiście polecam do pracy z kompem. Początkowo jest trudno, ale szybko można się wprawić ;)
Podobnie jak radzili poprzednicy, upewniłbym się jednak u lekarza, który zdiagnozogwał u Ciebie zespół cieśni, czy ta droga odciążenia nadgarstka jest najlepsza.