Mariusz Kuszaj

Mariusz Kuszaj Grafik, Animator,
Rysownik, Ilustrator

Temat: kłopotliwa wycena projektów

Ewentualnie włazisz na Oferie, szukasz podobnej treści zlecenia i patrzysz co tam ludzie ponawypisywali. Zaglądasz im w portfolia, porównujesz się z nimi i odnosisz do stawek, których sobie zażyczyli.

konto usunięte

Temat: kłopotliwa wycena projektów

Adrian Piekarski:
Pisanie że stawki są od zera do nieskończonosci, lub też od 100 zł do 100 tys. zł są w ogóle z dupy, nie wiem po co tu pisać takie mądre "rady".

A Twoja rada nie była z dupy? Moim zdaniem jest kompletnie z dupy.

1. Jeżeli nie masz doświadczenia w temacie to jak ocenisz wartość godziny swojej pracy? To nie jest takie proste. Początkujący graficy powinni brać korektę na to, że nadal się uczą i wszystko zajmuje im dużo więcej czasu, przez co nakład godzin jest większy. Poza tym ostateczny efekt prac, też będzie gorszy, więc trzeba to brać pod uwagę.

2. Wysyłanie zapytania do firm zajmujących się podobnymi rzeczami? Gdyby ktoś nie wiedział, ten Pan zajmuje się podobnymi rzeczami i pewnie chętnie wyceni po kilka takich fake'owych projektów dziennie: piexa.ap@gmail.com - proszę bardzo.

3. Firmy płacą podatki? Rozumiem, że zwykły freelancer nie płaci podatków?

Portfolio można powiększyć w fajny sposób dołączając do projektów fundacji charytatywnych lub innych, do których ma się sentyment. Po co robić sztukę dla sztuki, gdy można komuś pomóc?

Mam jeszcze pytanie, czy bardzo dobry grafik to taki, który pracował przy wielu projektach z poważnymi firmami i obie strony były zadowolone, czy ktoś kto zaprojektował kilkanaście ładnych projektów-krzaków, tak jak akurat mu pasowało.
Adrian Piekarski

Adrian Piekarski projektant graficzny

Temat: kłopotliwa wycena projektów

ad1. Jak to jak ocenisz? Skoro robiłeś wcześniej inna prace graficzną która zajęła Ci X czasu
i wziąłeś za to X kasy to sobie możesz policzyć ile ci wychodzi za godzinę. Taka prosta matematyka.

ad2. Ja zazwyczaj współpracuję z agencjami a nie "zwykłymi" klientami, jestem podwykonawcą robiącym określone zadanie wiec do mnie raczej nikt nie przyjdzie:) Jeżeli natomiast jest firma
która obsługuje klienta od początku do końca to jak zapytanie będzie sensowne to pewnie odpiszą. Ty jak masz jakaś stronę albo projekt do zrobienia to do kogo się zgłaszasz? Do firmy budowlanej czy do firmy zajmującej się stronami???:) Jak np chcesz ulotkę zrobić to gdzie piszesz???????? Do osób się tym zajmujących czy wrzucasz to na oferie?:) Nie wiem czemu jakoś tego nie zrozumiałeś i zaszufladkowałeś jako "z dupy".

ad3. Zwykły freelancer może tez np pracować gdzieś na stałe a zlecenia brać na umowę o dzieło, albo na samą umowę o dzieło, albo w ogóle w szarej strefie może robić. VATu freelancer na umowę od dzieło nie płaci, student freelancer ubezpieczeń tez nie płaci, a freelancer z szarej strefy nic nie płaci, natomiast firma ma dużo więcej kosztów.
Paweł Korzeniewski:

Mam jeszcze pytanie, czy bardzo dobry grafik to taki, który pracował przy wielu projektach z poważnymi firmami i obie strony były zadowolone, czy ktoś kto zaprojektował kilkanaście ładnych projektów-krzaków, tak jak akurat mu pasowało.

Bardzo dobry grafik to taki który ma bardzo dobre projekty i tyle. Zdarzało mi się robić dla "poważnych klientów" gnioty które im się podobały i które w sumie oni sami "kształtowali" i nie czyniło to ze mnie bardzo dobrego grafika. O grafiku świadczy portfolio, a nie ilość faktur.

konto usunięte

Temat: kłopotliwa wycena projektów

1. Na temat matematyki to akurat uczyć mnie nie trzeba. I wydaje mi się jasno, że Twojego równania nie można wykonać jeżeli dołączymy drugą niewiadomą, czyli X kasy za poprzednie zlecenie (bo autorka tematu nie ma na ten temat pojęcia).

2. Chodziło mi o to, aby przy wycenianiu swoich zleceń nie robić zamieszania kolegom z branży, wysyłając im fałszywe zapytania o wycenę. Szanuje po prostu czas innych i nie robię ich w konia.

3. Bardzo profesjonalnie jest popierać szarą strefę. Do tego najlepiej pakiet Adobe ściągnąć z torrentów i robić projekty za kilka stówek, bo tak się opłaca: bez podatków i bez kosztów własnych.

4. Chciałem, żebyś zwrócił uwagę na to, że robiąc sobie projekt dla swoich potrzeb portfolio, robisz to co Ci pasuje. Nie łapiesz doświadczenia w kontakcie z klientem i np. przekonywaniu go, że coś innego może być lepsze. Odpada duża część pracy projektanta, bo o ile łatwo jest zrobić coś fajnego samemu, o tyle przekonanie do tego osoby decyzyjnej to osobna kwestia. Świetnie jest to opisane w "Logo Design Love" David'a Airey'a.
Adrian Piekarski

Adrian Piekarski projektant graficzny

Temat: kłopotliwa wycena projektów

1. Autorka wątku pisała w swoim trzecim poscie: "Do tej pory wykonywałam banery, ulotki wizytówki. " Czyli robiła rzeczy za kasę więc nie ma żadnych niewiadomych.

2. Ja nie mówię o kolegach z branży tylko agencjach, firmach typu full service. Poza tym nie widzę nic złego gdyby ktoś kto już coś robił mógł napisać jej jakieś racjonalne widełki, a nie kwoty typu od 100 zł do 100000 zł... Zawsze można napisać na priv.

3. Nikt nikogo nie popiera. Uzmysławiam Ci tylko ze są freelancerzy nie płacący żadnych podatków albo bardzo małe.

4. Teraz piszesz o doświadczeniu a nie byciu dobrym grafikiem. Niektórych nie da się przekonać do swoich pomysłów, a może się nie potrafi, bo się nie ma gadane. co nie zmienia faktu ze jest się dobrym grafikiem. Można też być słabym grafikiem ale dobrze sprzedać swoja prace... Wiadomo ze lepszy grafik jest taki który nie dość ze umie dobrze zrobić to jeszcze umie się sprzedać i przekonać klienta. Jednak tutaj dużo zależy od klienta, a i czasami graficy nie maja styczności z klientem. Adrian Piekarski edytował(a) ten post dnia 22.01.13 o godzinie 23:59

konto usunięte

Temat: kłopotliwa wycena projektów

Banery, ulotki i wizytówki to raczej drobne robótki (których swoją drogą nienawidzę wyceniać). Więc chcesz, żeby pisała do firm aby jej to wycenili? I jak ona to przełoży na swoje wynagrodzenie?

Moim zdaniem rozwijając wyłącznie swój warsztat graficzny w pewnym etapie ugrzęźnie się w miejscu.
Adrian Piekarski

Adrian Piekarski projektant graficzny

Temat: kłopotliwa wycena projektów

Czytałeś od początku ten wątek?:) Chciała wycenić logo + projekt sztandaru szkoły + 7 emblematów na mundurki. Nie pisałem o wycenie firm odnośnie tego zlecenia ale ogólnie odnośnie wyceniania czegoś czego się nie robiło.
Paweł Korzeniewski:
Moim zdaniem rozwijając wyłącznie swój warsztat graficzny w pewnym etapie ugrzęźnie się w miejscu.

Nie pisałem ze wyłącznie....
Klient potrafi często zepsuć najlepsze projekty i wtrącić swoje uwagi i narzucić pomysły, a to nie jest nic rozwijającego, śmiem twierdzić ze raczej uwsteczniającego. Dlatego najlepsza konkluzja jest taka żeby robić i jedno i drugie.Adrian Piekarski edytował(a) ten post dnia 23.01.13 o godzinie 02:20
Zbigniew Barela

Zbigniew Barela Rysowanie i
projektowanie

Temat: kłopotliwa wycena projektów

Podaj cene. I opusc ewentualnie do dwoch razy a pozniej to sie juz nie oplaca spuszczac.

Następna dyskusja:

Wycena projektów.




Wyślij zaproszenie do