Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Bierzecie wszystko, bo "to praca". Czy nie bierzecie zleceń sprzecznych z waszym światopoglądem?

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Rzuć jakimś przykładem :-)
Tomasz Mateusz Zelmański

Tomasz Mateusz Zelmański freelance art
director

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Tak, biorę wszystko*:) No, ale jeszcze nie było żadnych rozterek moralnych, bo jak narazie, żaden potentant z Kolumbii czy inny czort się nie zgłosił;)

edita: *co mi się opłaca;)Tomasz Mateusz Zelmański edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 13:33

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Nie wykonuje stron reklamujacych izby tortur:P
Chociaz z drugiej strony sie nie zgalszaja :P

Nie jestem wegetarianinenm nie mam nic przeciwko paleniu tytoniu oraz piciu alkoholu wiec zapewne oznacza to ze jestem nieszczesnym elementem biorącym wszystko :P
Tomasz Mateusz Zelmański

Tomasz Mateusz Zelmański freelance art
director

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Swoją drogą pamiętam, że jeden całkiem niezły projektant (z okolic webesteem'u) parę lat temu miał zaznaczone w folio, że nie pracuje dla producentów alkoholu, wyrobów tytoniarskich i paru innych. Tak mi się przypomniało.

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Wyroby alkoholowe do spozycia wewnetrznego rozumiem?:P

IMHo nie ma czegos takiego jak idealny produkt i kazdy konsument ma swoj rozum. A my jestesmy po porstu dziwkami do wynajecia za kase - co by nie mowic mamy to robic i tyle ;-)
Tomasz Mateusz Zelmański

Tomasz Mateusz Zelmański freelance art
director

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Jaśmina Agnieszka Trafikowska:
Wyroby alkoholowe do spozycia wewnetrznego rozumiem?:P

Przed pietnastą wolno myśle;) O co chodzi?
IMHo nie ma czegos takiego jak idealny produkt i kazdy konsument ma swoj rozum. A my jestesmy po porstu dziwkami do wynajecia za kase - co by nie mowic mamy to robic i tyle ;-)

True! Nam płaci się za to, aby ogólnie mówiąc dobrze zaprezentować towar itp. IMO za jego skutki niech odpowiada producent. W razie jakby przykładowy energy drink zabijał po prostu zdejmnie się go z folio;)

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Przyjmowanie zleceń jak leci "bo to praca" powoduje zastój. Żeby się rozwijać trzeba także nauczyć się wybierać zlecenia do realizacji.
Tomasz Muter

Tomasz Muter co-founder | Droids
On Roids Sp. z o.o.

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Ja osobiście biorę te które są opłacalne w sensie stosunek pracy do ceny. Wszystkim zdarzyło się zrobić praktycznie to samo za 500zł i za 1500zł, ale nie podejmuję się zadań typu "Mam 500zł i chce stronę co tańczy lata biega i jeszcze kawę zaparzy, a do tego pozycjonowanie i cms", a tacy zdarzają się często.

Czasami lepiej odżałować te kilkaset złotych i mieć spokój niż potem użerać się przez kilka miesięcy.

Jak to ktoś napisał na Goldenline kiedyś "Przecież nikt nie idzie z autem do mechanika i mówi mam 500zł zrób mi pan za to przeglądzik, lakier i wymianę chłodnicy"Tomasz Muter edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 13:54

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Jaśmina Agnieszka Trafikowska:
Wyroby alkoholowe do spozycia wewnetrznego rozumiem?:P

Przed pietnastą wolno myśle;) O co chodzi?

Jest alkohol do picia i jest alkohol w przemysle :D
True! Nam płaci się za to, aby ogólnie mówiąc dobrze zaprezentować towar itp. IMO za jego skutki niech odpowiada producent. W razie jakby przykładowy energy drink zabijał po prostu zdejmnie się go z folio;)

to by raczej byl ciekawy projekt wlasnie :D
Krzysztof B.:
Przyjmowanie zleceń jak leci "bo to praca" powoduje zastój. Żeby się rozwijać trzeba także nauczyć się wybierać zlecenia do realizacji.

Jej, raczej chodzi o projekty przy krtorych mozna cos zrobic. Mowimy o dylematach moralnych nie finasowych bo to oczywiste ze sie raczej nie rpacuje za zgrzewke piwa i raczej stara si enie robic shitow. Przynajmniej jets to oczywiste dla mnie ;-)
Ale ja nie wypytuje klienta o to czy jego szampon byl testowany na krolikach bo mnie nic do tego. Po prostu robie sajt.
Tomasz Mateusz Zelmański

Tomasz Mateusz Zelmański freelance art
director

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Jaśmina Agnieszka Trafikowska:
Jaśmina Agnieszka Trafikowska:
Wyroby alkoholowe do spozycia wewnetrznego rozumiem?:P

Przed pietnastą wolno myśle;) O co chodzi?

Jest alkohol do picia i jest alkohol w przemysle :D

Heh, myślałem, że w tym zdaniu jest jakaś zawaluowana teza, której nie odczytałem;)
True! Nam płaci się za to, aby ogólnie mówiąc dobrze zaprezentować towar itp. IMO za jego skutki niech odpowiada producent. W razie jakby przykładowy energy drink zabijał po prostu zdejmnie się go z folio;)

to by raczej byl ciekawy projekt wlasnie :D

Nie mówię, że bym nie zrobił, ale po takich przypadkach, o których pisałem pewnie bym schował ;)
Krzysztof B.:
Przyjmowanie zleceń jak leci "bo to praca" powoduje zastój. Żeby się rozwijać trzeba także nauczyć się wybierać zlecenia do realizacji.

Jasne, ale w tym temacie mówimy o podejściu od strony moralnej - stąd stwierdzenia "bierzemy wszystko". Z własnego punktu widzenia - biorę to co jest ciekawe(wyzwania itp.), ale też to co jest być może mudne i wtórne jak cholera, ale dobrze płatne. IMO trzeba to umiejętnie wypośrodkować...

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Jaśmina Agnieszka Trafikowska:
Krzysztof B.:
Przyjmowanie zleceń jak leci "bo to praca" powoduje zastój. Żeby się rozwijać trzeba także nauczyć się wybierać zlecenia do realizacji.
Mowimy o dylematach moralnych nie finasowych bo to oczywiste ze sie raczej nie rpacuje za zgrzewke piwa i raczej stara si enie
Nie wiem w którym momencie wyczytałaś, że piszę o pieniądzach.

Nie wnikam kto za ile pracuje i jak płaci za chleb czy masło zgrzewkami piwa.
Wyrażam swoją osobistą opinię na temat "brania jak leci bo to praca"
I jasno stawiam sprawę. Jednym z aspektów rozwoju zawodowego jest umiejętne wybieranie projektów do realizacji. Nie tylko pod względem finansowym...
Ale ja nie wypytuje klienta o to czy jego szampon byl testowany na krolikach bo mnie nic do tego. Po prostu robie sajt.
A jeśli klient zachowuje się nieetycznie względem pracowników czy kontrahentów?
Też z uśmiechem współpracujesz?

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Krzysztof B.:
A jeśli klient zachowuje się nieetycznie względem pracowników czy kontrahentów?
Też z uśmiechem współpracujesz?

Krzysztof, chcesz przez to powiedzieć, że przed przyjęciem zlecenia robisz risercz wśród pracowników potencjalnego zleceniodawcy, i o ile nie ma zaplecza socjalnego w postaci pakietów medycznych, karnetu na siłownię itp to nie bierzesz zlecenia? :)
Michał K.

Michał K. Starszy Grafik,
home.pl

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

To ja podam kilka przykładów bo widzę, że małą macie wyobraźnie co do dylematów ;) :

1) Strona internetowa, materiały reklamowe związane z pornografią.
2) Głośne ostatnio i modne ("legalne") dopalacze. Cała promocja tego syfu.
3) Strona www/ katalog drukowany dla zakładu zajmującego się hodowlą i uśmiercaniem zwierząt do celów "futerkowych"
4) Klient, który wiesz dobrze, że robi coś złego np piramida finansowa, "sekta" (piszę w cudzysłowie bo niekoniecznie chodzi o religię), człowiek który miał wyrok za jazdę po pijanemu i spowodowanie wypadku śmiertelnego ale za układy i kasę się wyśliznął a teraz kandyduje do rządu
5) Partia polityczna której totalnie nie akceptujesz
6) Klient, który dobrze wiesz, że zalega z płatnościami za projekty kilku innym znajomym z branży (lub zachował się w stosunku do nich nieetycznie), ale przychodzi do Ciebie i daje gotówkę z góry za zrobienie projektu.
7) Klient który samego Ciebie kiedyś wykiwał (przez co straciłeś nerwy i czas) a teraz wraca i chce coś nowego.
8) Agencja która bierze Ciebie jako podwykonawce i zastrzega w umowach, że nigdzie do projektów nie możesz się przyznawać a wiesz, że dokładnie ten sam projekt opchnie klientowi 20x drożej (a ty masz stawkę bardzo średnią)
9) Praca dla kogoś kto spamuje totalnie internet zalewając go tysiącami stron, które nic za sobą nie niosą a ważne tylko aby były wysoko w wynikach i na siebie zarabiały lub pomagały jako zaplecze do pozycjonowania.
10) itd itp :)

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Piotr Wełniak:
Krzysztof, chcesz przez to powiedzieć, że przed przyjęciem zlecenia robisz risercz
Robię risercz ogólny.
Podejrzewam, że dokładnie tak samo jest w dugą stronę.

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Nie wezmę: alkoholu, zakładów wędliniarskich, drobiowych czy innego przetwórstwa padliny, wszelakich rzeźni, ubojni, hodowli zwierząt futerkowych, pornografii, dopalaczy o których kolega wspomniał, strony PIS czy LPR też nie zrobię (w zasadzie zadnej partii:) ), nie wiem czy o to chodziło autorowi wątku :)

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Mateusz Namysłowski:
strony PIS czy LPR też nie zrobię (w zasadzie zadnej partii:) )

Gdyby Ci PiS krzyknęło 40k za stronę wizytówkową z jakimś forum to byś zrobił.

konto usunięte

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Michał K.:
*cut*

1. No problem, współpracowałem pewien czas nazwijmy to z firmą z branży ;-) Jedyny problem - po takim kontakcie pornografia przestaje kręcić ;))))
2. No problem, póki legalne? Rozum swój każdy ma, to samo z fajkami i alkoholem
3. Nie
4. Nie
5. Zależy za ile ;-)
6. Po przejażdżce ostatnio na znajomej nie robię już znajomym ;-)
7. Daję kopa w twarz i nie biorę zlecenia, chyba że zapłaci 150% stawki z góry
8. Nie
9. Nie
10. różnie ;-)

Jak widać wszystko jest wzlędne :)
Marcin Kopczyński

Marcin Kopczyński Po prostu szczęśliwy
człowiek :)

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Daniel Grzeszczak:
Mateusz Namysłowski:
strony PIS czy LPR też nie zrobię (w zasadzie zadnej partii:) )

Gdyby Ci PiS krzyknęło 40k za stronę wizytówkową z jakimś forum to byś zrobił.

to jest dopiero dylemat :D
Akurat w tym przypadku można zrobić i się nie podpisać aby nie być wiązanym.
Marcin Kopczyński

Marcin Kopczyński Po prostu szczęśliwy
człowiek :)

Temat: dylematy przy podjęciu zlecenia

Jaśmina Agnieszka Trafikowska:
Wyroby alkoholowe do spozycia wewnetrznego rozumiem?:P

IMHo nie ma czegos takiego jak idealny produkt i kazdy konsument ma swoj rozum. A my jestesmy po porstu dziwkami do wynajecia za kase - co by nie mowic mamy to robic i tyle ;-)

chyba stąd się wzięła nazwa agencja ;)

Następna dyskusja:

szukam grafika/rysownika do...




Wyślij zaproszenie do