Michał Niewitała

Michał Niewitała front-end developer

Temat: Szukam dobrego kodera

magia :>

No może nie magia, ale konkretny formularz bardzo pomógł. Uniknęliśmy bezsensownych CV, listów motywacyjnych i maili zawierających linki do 50 wykonanych projektów, w których trudno znaleźć choć jeden wykonany dobrze...
Tak, czy siak - nie napisałbyś chyba, że Twoimi podwykonawcami są studenci filologii czeskiej pracujący w Tesco.

Nie są. Dziś dzwonił hindus w sprawie outsourcingu, no i był też mail od gościa z Ukrainy, choć w tym wypadku poparty dobrym kodem. Tyle "smaczków".
Michał Niewitała

Michał Niewitała front-end developer

Temat: Szukam dobrego kodera

Piotr Lewandowski:
rafał krupiński:
magia :>

Tak, czy siak - nie napisałbyś chyba, że Twoimi podwykonawcami są studenci filologii czeskiej pracujący w Tesco.

Szkoda, że ten wątek rozwinął się w stronę "kto jest fajny".

Magia jest wtedy, gdy za sam front-end kasuję więcej niż inne firmy w moim mieście za całe strony :D To jest magia... A to co robią firmy typu PSD2HTML to jest szukanie studencików, którzy odwalą robotę za 1/5 ceny...

Dziś tak piszesz, a ciekawe jakie za jakie pieniądze kodowałeś 10 lat temu. My i ludzie którzy dla nas pracują mamy 20+ lat. Uważam, że firmy pokroju naszej są naturalnym ogniwem w łańcuchu pomiędzy dzieciakami na zlecenia.przez.net, a takimi jak ty PROFESJONALISTAMI. Dajemy klientom porządny kod, w dobrej cenie i mamy ambicje, żeby wszystko co robimy robić z biegiem lat lepiej i drożej.

Użyłem słowa magia odnośnie samej nazwy firmy, już żałuje.

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Michał Niewitała:
Piotr Lewandowski:
rafał krupiński:
magia :>

Tak, czy siak - nie napisałbyś chyba, że Twoimi podwykonawcami są studenci filologii czeskiej pracujący w Tesco.

Szkoda, że ten wątek rozwinął się w stronę "kto jest fajny".

Magia jest wtedy, gdy za sam front-end kasuję więcej niż inne firmy w moim mieście za całe strony :D To jest magia... A to co robią firmy typu PSD2HTML to jest szukanie studencików, którzy odwalą robotę za 1/5 ceny...

Dziś tak piszesz, a ciekawe jakie za jakie pieniądze kodowałeś 10 lat temu. My i ludzie którzy dla nas pracują mamy 20+ lat.

A co Ty chcesz porównywać ? 10 lat temu raz, że nie było wielu ciekawych rozwiązań z zakresu front-endu, popularny był HTML 4.1, JS był w powijakach (no ok, był DHTML), dwa, że miałem inny poziom wiedzy i umiejętności... Pierwsze strony robiłem jeszcze bodajże w HTML 3.2, gdzie nikt nie zwracał uwagi na takie rzeczy jak semantyka czy poprawność syntaktyczna kodu :D CSSa wklejało się bezpośrednio inline w kodzie, a koncepcja separacji (rozdzielenie warstw składających się na każdą stronę internetową, czyli struktury, prezentacji i zachowania) nie była jeszcze znana :D

edit: internet przez ostatnie 10 lat zmienił się tak bardzo, że osoby siedzące w branży drapią się czasem ze zdziwienia po głowie... Zmieniło się tylko to jak i na czym oglądamy internet (np. urządzenia mobilne, tablety), ale doszło też wiele ciekawych technik/standardów... W PL co prawda zapytania o takie rzeczy są baaaardzo rzadko, ale od firm/ludzi z zachodu spotykam dosyć często zapytania o Progressive Enhancement/Graceful Degradation, Media Queries czy Responsive Web Design... Ale tego zwykły "leszcz od cięcia" po prostu nie zna... W PL jesteśmy z takimi nowinkami nieco do tyłu, a front-endowiec w dalszym ciągu postrzegany jest jako "ten gość od HTMLa"...
Uważam, że firmy pokroju naszej są naturalnym ogniwem w łańcuchu pomiędzy dzieciakami na zlecenia.przez.net, a takimi jak ty PROFESJONALISTAMI. Dajemy klientom porządny kod, w dobrej cenie i mamy ambicje, żeby wszystko co robimy robić z biegiem lat lepiej i drożej.

Front-end jest często outsourcesowany, często traktowany po macoszemu... Z tego co widze, to większość firm oferujących usługi typu PSD2HTML oferuje szybkie wykonanie usługi - a to siłą rzeczy MUSI oznaczać gorszą jakość kodu. O ile w przypadku szablonowych stron (czy WordPressa) szybkie wykonanie dobrego kodu jest jeszcze realne, to w przypadku dużej, customowej strony/aplikacji/widgetu/browser extensiona jest to po prostu NIEMOŻLIWE - klientom zdarza się zmieniać zdanie co do funkcjonalności, designu, itp... Wykonanie prostej, wydawałoby się, aplikacji trwa czasem TYGODNIE...
Użyłem słowa magia odnośnie samej nazwy firmy, już żałuje.

:DPiotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 20.05.11 o godzinie 23:06

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Piotr Lewandowski:
A co Ty chcesz porównywać ? 10 lat temu raz, że nie było wielu ciekawych rozwiązań z zakresu front-endu, popularny był HTML 4.1, JS był w powijakach (no ok, był DHTML), dwa, że miałem inny poziom wiedzy i umiejętności... Pierwsze strony robiłem jeszcze bodajże w HTML 3.2, gdzie nikt nie zwracał uwagi na takie rzeczy jak semantyka czy poprawność syntaktyczna kodu :D CSSa wklejało się bezpośrednio inline w kodzie, a koncepcja separacji (rozdzielenie warstw składających się na każdą stronę internetową, czyli struktury, prezentacji i zachowania) nie była jeszcze znana :D
Nie przesadzaj.
Fakt, DHTML zamiast JS, tabele zamiast div'ów, ale style inline?
Bez przesady, aż tak źle nie było. Przynajmniej u mnie...

W PL co prawda zapytania o takie rzeczy są baaaardzo rzadko, ale od firm/ludzi z zachodu spotykam dosyć często zapytania o Progressive Enhancement/Graceful Degradation, Media Queries czy Responsive Web Design... Ale tego zwykły "leszcz od cięcia" po prostu nie zna... W PL jesteśmy z takimi nowinkami nieco do tyłu, a front-endowiec w dalszym ciągu postrzegany jest jako "ten gość od HTMLa"...
No patrz, a dla mnie te zagadnienia nie są obce i jako taki sobie z nimi radzę, a nie jestem leszczem od cięcia...
BA! Front-end nie jest moją główną działką...Michał Wachowski edytował(a) ten post dnia 20.05.11 o godzinie 23:30

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Michał Wachowski:
Piotr Lewandowski:
A co Ty chcesz porównywać ? 10 lat temu raz, że nie było wielu ciekawych rozwiązań z zakresu front-endu, popularny był HTML 4.1, JS był w powijakach (no ok, był DHTML), dwa, że miałem inny poziom wiedzy i umiejętności... Pierwsze strony robiłem jeszcze bodajże w HTML 3.2, gdzie nikt nie zwracał uwagi na takie rzeczy jak semantyka czy poprawność syntaktyczna kodu :D CSSa wklejało się bezpośrednio inline w kodzie, a koncepcja separacji (rozdzielenie warstw składających się na każdą stronę internetową, czyli struktury, prezentacji i zachowania) nie była jeszcze znana :D
Nie przesadzaj.
Fakt, DHTML zamiast JS, tabele zamiast div'ów, ale style inline?
Bez przesady, aż tak źle nie było. Przynajmniej u mnie...

I dobrze :D Ale przyznasz, że jednak 10-12 lat temu standardem było to, co opisałem...

W PL co prawda zapytania o takie rzeczy są baaaardzo rzadko, ale od firm/ludzi z zachodu spotykam dosyć często zapytania o Progressive Enhancement/Graceful Degradation, Media Queries czy Responsive Web Design... Ale tego zwykły "leszcz od cięcia" po prostu nie zna... W PL jesteśmy z takimi nowinkami nieco do tyłu, a front-endowiec w dalszym ciągu postrzegany jest jako "ten gość od HTMLa"...
No patrz, a dla mnie te zagadnienia nie są obce i jako taki sobie z nimi radzę, a nie jestem leszczem od cięcia...

No i fajnie... Co nie zmienia faktu, że jesteś (jesteśmy) w mniejszości, bo większość "koderów" ogarnia jedynie podstawy... Niby my polacy nie jesteśmy tacy słabi, ale jednak nie nadążamy za resztą branży... A firmy/osoby, które nadążają są tylko wyjątkiem potwierdzającym regułę...

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Niestety, nie pamiętam co było standardem... z wyjątkiem wysypu flash'a we wszystkich możliwych miejscach. Wszędobylskie tutoriale "jak zrobić guzik we flash'u" itp. badziewie.

W mniejszości? Nawet dalej.
Ale taki stan rzeczy niestety dyktuje rynek (a dokładniej klient), który wciąż chce stronę "dla siebie" a nie "dla odbiorcy".

Więc po co fronentowiec (front-endowiec?) ma się starać zrobić to porządnie, jak nikt nie doceni jego pracy? Dla klienta liczy się cena i wygląd - to że krzywdę robi sobie jakoś nie dociera.

PS
Przynajmniej z sieci znikają gifowe skaczące zajączki :)Michał Wachowski edytował(a) ten post dnia 20.05.11 o godzinie 23:46

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Michał Wachowski:
Niestety, nie pamiętam co było standardem... z wyjątkiem wysypu flash'a we wszystkich możliwych miejscach. Wszędobylskie tutoriale "jak zrobić guzik we flash'u" itp. badziewie.

True :D
W mniejszości? Nawet dalej.
Ale taki stan rzeczy niestety dyktuje rynek (a dokładniej klient), który wciąż chce stronę "dla siebie" a nie "dla odbiorcy".

Jest na to sposób: zmienić klientów :D
Więc po co fronentowiec (front-endowiec?) ma się starać zrobić to porządnie, jak nikt nie doceni jego pracy? Dla klienta liczy się cena i wygląd - to że krzywdę robi sobie jakoś nie dociera.

Nie do każdego, ale uwierz, że do niektórych dociera... Klientów warto edukować, a tych nieedukowalnych gonić na ZPN...

PS
Przynajmniej z sieci znikają gifowe skaczące zajączki :)

I animowane ikonki z kopertami i znaczkami @ :D

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Piotr Lewandowski:

Jest na to sposób: zmienić klientów :D
Łatwiej powiedzieć niż zrobić.
Michał Niewitała

Michał Niewitała front-end developer

Temat: Szukam dobrego kodera

Piotr Lewandowski:
Jak sama nazwa wskazuje KODER koduje (czyli programuje)...
O ile w przypadku szablonowych stron (czy WordPressa) szybkie wykonanie dobrego kodu jest jeszcze realne, to w przypadku dużej, customowej strony/aplikacji/widgetu/browser extensiona jest to po prostu NIEMOŻLIWE - klientom zdarza się zmieniać zdanie co do funkcjonalności, designu, itp... Wykonanie prostej, wydawałoby się, aplikacji trwa czasem TYGODNIE...

Dla mnie koder koduje HTML/CSS i ew. dodaje drobne skrypty JS, programista JavaScript to zupełnie co innego. Nie wiem czemu piszesz o aplikacjach, widgetach itd. My tego w ogóle nie oferujemy. Mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz charakter usług typu psd->html i stąd rozbieżności. Kroimy strony i tyle.

Niepotrzebnie zaokrągliłem do 10 lat, dla Internetu to rzeczywiście pare epok.Michał Niewitała edytował(a) ten post dnia 21.05.11 o godzinie 00:18

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Michał Wachowski:
Piotr Lewandowski:

Jest na to sposób: zmienić klientów :D
Łatwiej powiedzieć niż zrobić.

Chcieć to móc (wbrew pozorom nie jest to takie trudne)... Chyba, że ktoś lubi sobie stawiać sztuczne bariery :DPiotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 21.05.11 o godzinie 00:23
Łukasz Stępa

Łukasz Stępa Front-End developer

Temat: Szukam dobrego kodera

Piotr Lewandowski:
Zmieniło się tylko to jak i na czym oglądamy internet (np. urządzenia
mobilne, tablety), ale doszło też wiele ciekawych technik/standardów... W PL > co prawda zapytania o takie rzeczy są baaaardzo rzadko, ale od firm/ludzi z > zachodu spotykam dosyć często zapytania o Progressive Enhancement/Graceful
Degradation, Media Queries czy Responsive Web Design...

Zgodzę się z tym że z nowinkami technologicznymi jesteśmy dosyć daleko w tyle i zapewne najnowsze rzeczy wejdą do nas do szerszej świadomości za rok-dwa, jednak uważam że jest to trochę też tak jakby wkładać te "nowinki" do nowych fajnie i profesjonalnie brzmiących nazw po to żeby brzmiały bardziej profesjonalnie. Mam ostatnio takie wrażenie że nowości są wprowadzane z nową ciekawie i poważnie brzmiącą nazwą aby były brane na serio w świecie webdeveloperskim czy front-endowym. Może nie mówię tu o Media Queries czy Responsive Web Design bo to w zasadzie zaczęło wchodzić od pojawienia się html 5 i css3, jednak co do Progressive Enhancement/Graceful Degradation to było to stosowane już od pewnego czasu tyle że bez tej "profesjonalnej" nazwy i nie było jakby "standardem". W Polsce jeszcze pewnie przez dobre 2 lata nie wejdą na poważnie i nie zdominują rynku urzadzenia mobilne i tablety dlatego zapewne po cześci te zastosowania się u nas nie przyjmą. Więc z drugiej strony patrząc, koder część z tych rozwiązań mógłby wprowadzać w kodzie, jednak cena jaką klient musiałby za to zapłacić była by od razu wyższa, a większość powie - no jak, po co mi to skoro do niczego mi się nie przyda a kosztuje więcej. Wolę wziąść front-endowca czy kodera (te nazwy się ze sobą mieszają) który zrobi mi to w wersji podstawowej i zapłace 2x mniej.Łukasz Stępa edytował(a) ten post dnia 21.05.11 o godzinie 01:33
Michał Niewitała

Michał Niewitała front-end developer

Temat: Szukam dobrego kodera

Koder HTML5/CSS3/jQuery

Poszukujemy do pracy zdalnej osoby, która zajmie się cięciem i kodowaniem layoutów.

Wymagania:
biegła znajomość HTML5, CSS3 i jQuery
czysty, semantyczny kod, pisany zgodnie ze ścisłymi standardami W3C
wywiązywanie się z powierzonych projektów w sposób rzetelny i terminowy

Mile widziane:
znajomość systemu Wordpress
HAML, SASS, RoR

Oferujemy:
stawki ustalane osobno dla każdego zlecenia

Jeżeli jesteś zainteresowany(a) wypełnij formularz!

Z przyjemnością skontaktujemy się z wybranymi oferentami.
Obrazek
Maja Miarecki

Maja Miarecki Senior Frontend
Developer

Temat: Szukam dobrego kodera

Piotr L.:
A co Ty chcesz porównywać ? 10 lat temu raz, że nie było wielu ciekawych rozwiązań z zakresu front-endu, popularny był HTML 4.1, JS był w powijakach (no ok, był DHTML),

I tworzylo sie dwa zestawy JS i CSS - jeden dla Netscape Navigatora a drugi dla IE :D. To byly czasy :))
dwa, że miałem inny poziom wiedzy i umiejętności... Pierwsze strony robiłem jeszcze bodajże w HTML 3.2, gdzie nikt nie zwracał uwagi na takie rzeczy jak semantyka czy poprawność syntaktyczna kodu :D CSSa wklejało się bezpośrednio inline w kodzie, a koncepcja separacji (rozdzielenie warstw składających się na każdą stronę internetową, czyli struktury, prezentacji i zachowania) nie była jeszcze znana :D

No ja zawsze mialam css we osobnym pliku, ale praca w duzym portalu internetowym zobowiazywala...
edit: internet przez ostatnie 10 lat zmienił się tak bardzo, że osoby siedzące w branży drapią się czasem ze zdziwienia po głowie... Zmieniło się tylko to jak i na czym oglądamy internet (np. urządzenia mobilne, tablety), ale doszło też wiele ciekawych technik/standardów...

Pozostaje sie tylko zgodzic, choc ja wciaz tamte czasy sprzed 11 lat wspominam z rozrzewnieniem (zarowno ze wzgledu na to jak wszystko bylo w powijakach, jak rowniez ze wzgledu na moj owczesny stan wiedzy :))
W PL co prawda zapytania o takie rzeczy są baaaardzo rzadko, ale od firm/ludzi z zachodu spotykam dosyć często zapytania o Progressive Enhancement/Graceful Degradation, Media Queries czy Responsive Web Design... Ale tego zwykły "leszcz od cięcia" po prostu nie zna... W PL jesteśmy z takimi nowinkami nieco do tyłu, a front-endowiec w dalszym ciągu postrzegany jest jako "ten gość od HTMLa"...

Patrzac z innej perspektyty (mieszkam w Niemczech) musze Ci znow przyznac racje. Co wiecej tutaj ogolnie panuje podejscie od frontendu trzeba miec specjaliste. Dosc czesto zdarza sie, ze jest ktos od ciecia grafik (HTML/CSS) i ktos inny do reszty, czyli JS/PHP. No tak... tutaj PHP nalezy do frontendu. Jako backend liczy sie RoR lub Java, ale nie PHP...

Mysle, ze za jakis czas do PL tez trafia odpowiednie trendy, tym bardziej, ze znam wielu Polakow pracujacych w znanych firmach jako specjalisci od frontendu.

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Łukasz Stępa:
Piotr Lewandowski:
Zmieniło się tylko to jak i na czym oglądamy internet (np. urządzenia
mobilne, tablety), ale doszło też wiele ciekawych technik/standardów... W PL > co prawda zapytania o takie rzeczy są baaaardzo rzadko, ale od firm/ludzi z > zachodu spotykam dosyć często zapytania o Progressive Enhancement/Graceful
Degradation, Media Queries czy Responsive Web Design...

Zgodzę się z tym że z nowinkami technologicznymi jesteśmy dosyć daleko w tyle i zapewne najnowsze rzeczy wejdą do nas do szerszej świadomości za rok-dwa, jednak uważam że jest to trochę też tak jakby wkładać te "nowinki" do nowych fajnie i profesjonalnie brzmiących nazw po to żeby brzmiały bardziej profesjonalnie. Mam ostatnio takie wrażenie że nowości są wprowadzane z nową ciekawie i poważnie brzmiącą nazwą aby były brane na serio w świecie webdeveloperskim czy front-endowym. Może nie mówię tu o Media Queries czy Responsive Web Design bo to w zasadzie zaczęło wchodzić od pojawienia się html 5 i css3, jednak co do Progressive Enhancement/Graceful Degradation to było to stosowane już od pewnego czasu tyle że bez tej "profesjonalnej" nazwy i nie było jakby "standardem". W Polsce jeszcze pewnie przez dobre 2 lata nie wejdą na poważnie i nie zdominują rynku urzadzenia mobilne i tablety dlatego zapewne po cześci te zastosowania się u nas nie przyjmą. Więc z drugiej strony patrząc, koder część z tych rozwiązań mógłby wprowadzać w kodzie, jednak cena jaką klient musiałby za to zapłacić była by od razu wyższa, a większość powie - no jak, po co mi to skoro do niczego mi się nie przyda a kosztuje więcej. Wolę wziąść front-endowca czy kodera (te nazwy się ze sobą mieszają) który zrobi mi to w wersji podstawowej i zapłace 2x mniej.

Nie mogę się zgodzić z "byciem w tyle". Dużo zależy od tego z jakimi ludźmi (klientami też) masz styk. Dla jednych to co kryje się pod tymi pojęciami ma znaczenie choć samych pojęć nie znają. Inni liczą się tylko z ceną i czy im się podoba, użytkownik nie jest istotny.

Nie są to przecież pojęcia nowe, istnieją już od jakiegoś czasu. Były stosowane, na inną skalę. Teraz niby upowszechnienie urządzeń mobilnych rewolucjonizuje. Niestety nie, po prostu zmusza by zasada "wszędzie tak samo" odeszła w mroki przeszłości.

Przeciętny Kowalski 8-10 lat temu miał styk z komputerem w pracy, czasem i w domu. Nie zdawał sobie sprawy z rozbieżności jakie istniały między ówczesnymi przeglądarkami. Jeśli ktoś pisał wtedy stronki to wedle zasady "wszędzie tak samo".
Gorzej gdy pisał aplikacje webowe. Problemy były podobne do dzisiejszych - możliwości jednak o wiele mniej.

Teraz ten sam Kowalski, ma smartfona, laptopa i konsolę z przeglądarką w domu (telewizor pewnie też :D). Nieświadomie przyswoił sobie fakt, że na każdym z tych urządzeń ta sama strona musi wyglądać i działać inaczej. Jeśli dalej będzie forsował "wszystko tak samo" - to mu klienci ze strony pouciekają.Michał Wachowski edytował(a) ten post dnia 17.11.11 o godzinie 03:24

konto usunięte

Temat: Szukam dobrego kodera

Michał Wachowski:
Niestety, nie pamiętam co było standardem... z wyjątkiem wysypu flash'a we wszystkich możliwych miejscach. Wszędobylskie tutoriale "jak zrobić guzik we flash'u" itp. badziewie.
zapomniałeś też o wszędobylskich apletach Javy przy których była wymagana Wirtualna maszyna Javy, która zawieszała mi przeglądarkę na starym kompie ;)
Łukasz Stępa:
W Polsce jeszcze pewnie przez dobre 2 lata nie wejdą na poważnie i nie zdominują rynku urzadzenia mobilne i tablety dlatego zapewne po cześci te zastosowania się u nas nie przyjmą.
coraz częściej trafiam na zlecenia na tablety czy telefony i to od polskich klientów ;) także lepiej nie prześpij tego okresu - ta technologia już dzisiaj zaczyna na poważnie wchodzić na nasz rynek.
Katarzyna G.

Katarzyna G. COO, Absolvent.pl

Temat: Szukam dobrego kodera

Absolvent.pl też szuka dobrego front-end'a. Zainteresowanych proszę o kontakt!
Wojciech Grygiel

Wojciech Grygiel logo | strony www |
fotografia |
poligrafia...

Temat: Szukam dobrego kodera

Podłączę się: Koder XHTML/CSS/jQuery/joomla! potrzebny :) - proszę o oferty współpracy, przykładowe prace/wyceny będą pomocne...
Adrian Szczepański

Adrian Szczepański ...nieskończeni
niczym niebo i
ziemia.

Temat: Szukam dobrego kodera

Wojciech Grygiel:
Podłączę się: Koder XHTML/CSS/jQuery/joomla! potrzebny :) - proszę o oferty współpracy, przykładowe prace/wyceny będą pomocne...

napisz tutaj ;) http://www.goldenline.pl/forum/joomla określ dokładnie, która joomla, czy 1.5.x czy 1.7, bo to dość duża różnica ;)
Marcin S.

Marcin S. UI/UX Designer

Temat: Szukam dobrego kodera

Podłączam się pod temat: Potrzebny koder xhtml/css/jquerry. Kilka projektów od zaraz. tomek@colourfreak.com



Wyślij zaproszenie do