Temat: Szukam dobrego kodera
Michał Niewitała:
Piotr Lewandowski:
rafał krupiński:
magia :>
Tak, czy siak - nie napisałbyś chyba, że Twoimi podwykonawcami są studenci filologii czeskiej pracujący w Tesco.
Szkoda, że ten wątek rozwinął się w stronę "kto jest fajny".
Magia jest wtedy, gdy za sam front-end kasuję więcej niż inne firmy w moim mieście za całe strony :D To jest magia... A to co robią firmy typu PSD2HTML to jest szukanie studencików, którzy odwalą robotę za 1/5 ceny...
Dziś tak piszesz, a ciekawe jakie za jakie pieniądze kodowałeś 10 lat temu. My i ludzie którzy dla nas pracują mamy 20+ lat.
A co Ty chcesz porównywać ? 10 lat temu raz, że nie było wielu ciekawych rozwiązań z zakresu front-endu, popularny był HTML 4.1, JS był w powijakach (no ok, był DHTML), dwa, że miałem inny poziom wiedzy i umiejętności... Pierwsze strony robiłem jeszcze bodajże w HTML 3.2, gdzie nikt nie zwracał uwagi na takie rzeczy jak semantyka czy poprawność syntaktyczna kodu :D CSSa wklejało się bezpośrednio inline w kodzie, a koncepcja separacji (rozdzielenie warstw składających się na każdą stronę internetową, czyli struktury, prezentacji i zachowania) nie była jeszcze znana :D
edit: internet przez ostatnie 10 lat zmienił się tak bardzo, że osoby siedzące w branży drapią się czasem ze zdziwienia po głowie... Zmieniło się tylko to jak i na czym oglądamy internet (np. urządzenia mobilne, tablety), ale doszło też wiele ciekawych technik/standardów... W PL co prawda zapytania o takie rzeczy są baaaardzo rzadko, ale od firm/ludzi z zachodu spotykam dosyć często zapytania o Progressive Enhancement/Graceful Degradation, Media Queries czy Responsive Web Design... Ale tego zwykły "leszcz od cięcia" po prostu nie zna... W PL jesteśmy z takimi nowinkami nieco do tyłu, a front-endowiec w dalszym ciągu postrzegany jest jako "ten gość od HTMLa"...
Uważam, że firmy pokroju naszej są naturalnym ogniwem w łańcuchu pomiędzy dzieciakami na zlecenia.przez.net, a takimi jak ty PROFESJONALISTAMI. Dajemy klientom porządny kod, w dobrej cenie i mamy ambicje, żeby wszystko co robimy robić z biegiem lat lepiej i drożej.
Front-end jest często outsourcesowany, często traktowany po macoszemu... Z tego co widze, to większość firm oferujących usługi typu PSD2HTML oferuje szybkie wykonanie usługi - a to siłą rzeczy MUSI oznaczać gorszą jakość kodu. O ile w przypadku szablonowych stron (czy WordPressa) szybkie wykonanie dobrego kodu jest jeszcze realne, to w przypadku dużej, customowej strony/aplikacji/widgetu/browser extensiona jest to po prostu NIEMOŻLIWE - klientom zdarza się zmieniać zdanie co do funkcjonalności, designu, itp... Wykonanie prostej, wydawałoby się, aplikacji trwa czasem TYGODNIE...
Użyłem słowa magia odnośnie samej nazwy firmy, już żałuje.
:D
Piotr Lewandowski edytował(a) ten post dnia 20.05.11 o godzinie 23:06