Remigiusz Franek

Remigiusz Franek Customer Care
Business Development
Manager

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Jarek Żeliński:
Remigiusz Franek:
Jesli chodzi o faktury to widac ostatnio bardzo ladny trend przejscia na efaktury. W przypadku duzych firm koszty papieru i wysylki dokumentow (np. 10 mln faktur co miesiac) sa naprawde duze.

masz rację ale jeśli mowa o większości firm w tym kraju ten parametr (oszczędność papieru) spada na drugi plan...

:) a jeśłi można co zastąpiło te telefony?

zaufanie i odpowiedzialność, że dostarczamy to obiecaliśmy w czasie kiedy obiecaliśmy. W momencie kiedy zaczynałem pracę w obszarze to często nawet co 2-3 rozmowa w sprawie zamówień była zapytaniem o status lub monitem. Teraz schodzimy powoli do wielkości akceptowalnych aczkolwiek jeszcze nie takich jakimi chciałbym sie chwalić :)

Remi
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Remigiusz Franek:
masz rację ale jeśli mowa o większości firm w tym kraju ten parametr (oszczędność papieru) spada na drugi plan...

:) a jeśłi można co zastąpiło te telefony?

zaufanie i odpowiedzialność, że dostarczamy to obiecaliśmy w czasie kiedy obiecaliśmy. W momencie kiedy zaczynałem pracę w obszarze to często nawet co 2-3 rozmowa w sprawie zamówień była zapytaniem o status lub monitem. Teraz schodzimy powoli do wielkości akceptowalnych aczkolwiek jeszcze nie takich jakimi chciałbym sie chwalić :)


Swego czasu robiłem analizę rentowności wdrożenia podobnego systemu, papier w ogóle wypadł jako metoda na koszty bo zwrot trwałby latami (system nie był zbyt tani a papier aż tak wiele nie produkowali) ale wykonałem dwa scenariusze oceny rotacji klientów wraz z kosztami tej rotacji i potwierdza to to co napisałeś: poprawa jakości informacji udzielanych klientom (natychmiast oraz ich "prawdziwość") powodowały niemalże liniowy spadek churnu. okazało się, że system ECM/CRM w zasadzie zwracał się w ciągu roku budżetowego a nie był to system za 10.000zł ;), jednak trzeba do tego mieć bardzo dobry model kosztowy i znać zależności pomiędzy kosztami a podejmowanymi działaniami i tu tkwi problem bo mało która firma ma dobry controlling bez którego w zasadzie żadna ocena rentowności projektu nie ma szans...
Remigiusz Franek

Remigiusz Franek Customer Care
Business Development
Manager

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Jarek Żeliński:


Swego czasu robiłem analizę rentowności wdrożenia podobnego systemu, papier w ogóle wypadł jako metoda na koszty bo zwrot trwałby latami (system nie był zbyt tani a papier aż tak wiele nie produkowali) ale wykonałem dwa scenariusze oceny rotacji klientów wraz z kosztami tej rotacji i potwierdza to to co napisałeś: poprawa jakości informacji udzielanych klientom (natychmiast oraz ich "prawdziwość") powodowały niemalże liniowy spadek churnu. okazało się, że system ECM/CRM w zasadzie zwracał się w ciągu roku budżetowego a nie był to system za 10.000zł ;), jednak trzeba do tego mieć bardzo dobry model kosztowy i znać zależności pomiędzy kosztami a podejmowanymi działaniami i tu tkwi problem bo mało która firma ma dobry controlling bez którego w zasadzie żadna ocena rentowności projektu nie ma szans...

ja najpierw skonsolidowalem prawie wszystkie zrodla kontaktu (jeszcze sa male braki) poprzez wszystkie kanaly (uwierzcie mi w tp nie jest latwe). Pozniej zdefiniowalismy bardzo dokladnie potrzeby kontaktu klienta (powtarzam potrzebe a nie efekt kontaktu). Po zdefiniowaniu potrzeb zdefiniowalismy KPI starajac sie rozroznic tzw. zle kontakty od dobrych kontaktow. Dla kazdego procesu: zamowienia, uszkodzenia, reklamacje, Bill2Pay te wskazniki sa zdefniowane i sa skladnikiem MBO dyrektorow operacyjno-procesowych.

Efekty zarowno na wskaznikach operacyjnych jak i satysfakcyjnych sa bardzo zadawalajace. To co moge sie pochwalic na podstawie ostatnich badan przeprowadzonych na rzecz UKE ktore byly dostepne na rynku mamy w tej chwili jedna z najlepszych jesli nie najlepsza obsluge posprzedazowa dla klientow biznesowych na rynku posrod operatorow telekomunikacyjnych (w zakresie telefonii i uslug transmisji danych)
Cezary Sadowski

Cezary Sadowski specjalista ds
obsługi klienta,
more7 Polska Sp. z
o.o.

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Nikt nie wspomniał o naszym rozwiązaniu, po więcej zapraszam na http://crm7.pl/nowa-odslona-crm7-w-raben-polska/.
Robert Hajduk

Robert Hajduk PRINCE2
Practitioner, Agile
PM, MoR, MSP -
kierownik pro...

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

A po co inwestować w CRM dużo pieniędzy, zamrażać kapitał w licencjach, zatrudniać informatyków, kupować serwery...
Skoro dostępne są systemy bez kupowania, np. w modelu dzierżawy (SaaS)
BizCRM http://www.bizcrm.pl

Po stronie producenta i dostawcy pozostają już wtedy:
* udostępnianie oprogramowania BizCRM
* wykonywanie kopii bezpieczeństwa
* udostępnianie infrastruktury serwerowej umieszczonej w profesjonalnej i bezpiecznej serwerowni nadzorowanej przez administratorów 24/7 z zabezpieczeniem dysków, dostaw prądu, ppoż,
* udostępnianie oprogramowania systemowego i bazodanowego
* usługi administrowania i nadzoru serwerami i aplikacją
* usługi Help Desku.
Marek Grys

Marek Grys Project Manager

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

problem ze nie kazda firma chce udostępnić producentowi oprogramowania swoja bazę danych i wgląd w informacje jakie gromadzi.W dzisiejszym świecie informacja to pieniądz. Pomimo tego że moja firma również udostępnia ten model, zdecydowało sie na to może 1 % klientów.Pomimo podpisania umowy o poufności danych itd.
Łukasz Kaliciński

Łukasz Kaliciński Prowadzenie firmy i
pomoc dzieciakom...
:)

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Nie czytałem wszystkich wpisów :)... ale odpowiadam

U nas najlepiej sprawdza się HighRise firmy 37signals... a testowaliśmy ich dość sporo - tutaj jest nieco więcej informacji w temacie...

http://www.mozeinaczej.pl/tag/highrise/
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Marek Grys:
problem ze nie kazda firma chce udostępnić producentowi oprogramowania swoja bazę danych i wgląd w informacje jakie gromadzi.W dzisiejszym świecie informacja to pieniądz. Pomimo tego że moja firma również udostępnia ten model, zdecydowało sie na to może 1 % klientów.Pomimo podpisania umowy o poufności danych itd.

jakikolwiek, CRM chyba w szczególności, system - przez decyzja czy własnych czy SaaS (i podobne zdalne metody) wymaga jednej elementarnej decyzji projektowej: jaka metodę integracji wybieramy: współdzieleni danych czy wymiana danych, w drugim przypadku możliwe jest by była to wymiana pasywna (import pliku na żądanie) czy aktywna (np. websevice). Praktyka systemów zintegrowanych pokazuje, że w brew temu co mówią "orędownicy pakietów zintegrowanych" współdzielonych dane w systemach jest ok 15%!!!

Tak więc wypadało by przyjąć założenie dobre dla systemów SaaS: integracja przez wymianę danych wystarczy". Teraz zła informacja: nie znam systemów webowych dających coś więcej niż import i eksport plików. Tak wiec z tego powodu wykorzystanie na większą skalę systemów SaaS jest ograniczone a w wielu wypadkach wręcz nieuzasadnione.
Barbara  Gąsienica-Józkow y

Barbara
Gąsienica-Józkow
y
właścicielka,
Altius.pl

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Czy ktoś z Państwa korzysta / korzystał może z oprogramowania dedykowanego biurom podróży o miłej nazwie "kameleon", firmy KSI? Trafiłam na nich szukając oferty oprogramowania CRM dla mojego małego biura turystycznego i szukam opinii użytkowników. Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje.
Łukasz Majewski

Łukasz Majewski Customer
Relationship
Management/Badania
Rynku Mercedes-B...

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Chciałem jeszcze nawiązać do wdrażania systemów CRM. Moim zdaniem w wielu firmach problemy z CRM biorą się nie ze złego systemu, który nie spełnia wymagań użytkowników a raczej z pewnych przyzwyczajeń i utartych schematów działań. Nie sztuką jest wdrożyć system mając odpowiednie zasoby ale sztuką jest tak zmotywować zespół, żeby działał on na systemie i wykorzystywał jego umiejętności. W wielu firmach można zauważyć, że mają one wspaniałe narzędzia niestety wykorzystanie ich często skupia się jedynie na kilku osobach. Wszyscy pozostali dotąd dopóki nie będą widzieli wyraźnych korzyści (często finansowych) nie będą chętni do wprowadzania danych do systemu. A jak każdy wie system bez danych lub z ograniczoną ilością jest po prostu nie skuteczny.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Łukasz Majewski:
W wielu firmach można zauważyć, że mają one wspaniałe narzędzia niestety wykorzystanie ich często skupia się jedynie na kilku osobach.

Podam przykład (z życia): w pewnej firmie jest pewien wspaniały system CRM pewnego wiodącego dostawcy, wystawienie faktury w tym systemie wymaga istnienia (wcześniejszego wystawienia) zamówienia od klienta. Problem w tym, że:
- przytłaczająca większość sprzedaży to sprzedaż ad-hoc i żadnemu klientowi nie chce się takich zamówień dostarczać,
- początkowe próby wystawiania "sztucznych zamówień" (bo "tak zalecali wdrożeniowcy dostawcy") skutecznie zniechęciło sprzedawców, którym to po protu przeszkadzało w pracy
- zaczęli wystawiać faktury z excela a jedna osoba przyklepywała je w księgowości do systemu...

Oczywistym się stało, że korzyści z wygody w rodzaju zmniejszanie stanu magazynu w momencie zafakturowania towaru, poszły w las. Po pewnych negocjacjach (w zasadzie chodziło o to "dlaczego tak drogo") dodano (dopisano nowy kod) funkcjonalność wystawiania faktur bez wymaganego zamówienia. Po pewnym czasie z pierwotnej funkcjonalności gotowego systemu (takich modyfikacji było troszkę) pozostało niewiele a całość kosztowała prawie trzykrotnie więcej niż od razu dedykowany projekt.

Dlaczego płacono za te modyfikacje? Bo bez tego cakle wdrożenie i jego pierwotne koszty poszły by do lamusa...Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 14.10.10 o godzinie 13:48
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Łukasz K.:
Jarek Żeliński:
(...)
Po pewnym czasie z pierwotnej funkcjonalności gotowego systemu (takich
modyfikacji było troszkę) pozostało niewiele a całość kosztowała
prawie trzykrotnie więcej niż od razu dedykowany projekt.

Dlaczego płacono za te modyfikacje? Bo bez tego cakle wdrożenie i jego pierwotne koszty poszły by do lamusa...

Dobrze Panie Jarku ale, co gdy klient chce rozwiązania "na już", "na teraz"? Jak wtedy argumentować, że tworzenie systemu dedykowanego jest lepszym rozwiązaniem?

Ja wtedy mówię: "co nagle to po diable" i to się niestety sprawdza.... zresztą są to też słowa mojego kolegi PM'a, który wszystkim powtarza, że projekt albo trza zaplanować albo zacząć bez planu i go położyć... mimo tego, że planowanie projektu też kosztuje. Stara wojskowa zasada "najgorszy plan jest lepszy od braku planu" się też w projektach sprawdza.

Po drugie, niech mi kto pokaże sens poślubienia dziewczyny poznanej wczoraj tylko dlatego, że "chce żony już,już, już"... to się z reguły bardzo źle kończy...osobiście zalecam "kołki w zęby" :) i spokojny wybór.
I jak przekonać go (już na samym początku) że koszt takiego rozwiązania (bo najczęściej tak jest) będzie większy niż jakiegoś gotowego z pudełka (które zostało zaproponowane przez konkurencję)?

Z tym "koszt dedykowanego najczęściej jest większy" byłbym ostrożny bo praktyka tego nie potwierdza już dla projektów przekraczających ok. 70 tys. zł netto (kiedyś robiłem takie wyliczenia i tyle mi wyszło, jak na razie sprawdza się). Nikt nie pisze dedykowanego systemu by go sprzedać za za 500zł mimo, że za tyle faktycznie można już kupić pudełko na rynku - pod warunkiem że taki zakup ma sens... (bo jeśli wozimy meble ale nie stać nas na samochód ciężarowy to zakup osobowego nie rozwiązuje problemu a jest jednak kosztem).

Jeżeli zaś konkurencja coś takiego proponuje to ja wychodzę z założenia "niech sobie konkurencja psuje opinię, ja nie muszę".
Wydaję mi się że dobrym wyjściem jest tworzenie systemu na jakimś bazowym rozwiązaniu jednak bardzo ważne jest też aby to bazowe rozwiązanie było stworzone przez firmę która dokonuje wdrożenia.

niewątpliwie jest to racja, takim bardzo dobrym "półgotowcem" są dziedzinowe frameworki... zaś teza, że framework powinien wdrażać jego twórca jakoś już do mnie nie przemawia... bo niby dlaczego?

W przeciwnym wypadku możemy się narazić faktycznie na bardzo wysokie koszty (związane z faktem że mamy tak naprawdę do czynienia z pośrednikiem/integratorem/... a nie z autorem).

zależy kto i za co bierze wynagrodzenie, za framework należy zapłacić (lub nie bo są opensource) jego twórcy, a za własną prace wynagrodzenie bierze każdy już sam... więc o jakiego pośrednika tu chodzi?

Inną sprawą jest to jak bardzo takiego "bazowe" rozwiązanie jest elastyczne, a jeszcze inną.. ile firm faktycznie posiada takie rozwiązanie napisane przez siebie.. i na ile profesjonalnie zostało ono wykonane.

tu mogę powiedzieć, że z tą profesjonalnością wykonania jest kiepsko.... bo dobry system "uniwersalny" powinien być tak zaprojektowany by jego "dostosowywanie" nie wymagało ingerencji w główny kod a jedynie ustawiania parametrów lub w skrajnym przypadków dodawania niezależnych modułów (plug-inów). Jest to możliwe, tak pracuje niejeden dobrze napisany CMS i wiele innych komercyjnych, i nie tylko, produktów (np. Moodle, którego używam). Wymaga to jednak bardzo dobrego projektu już na etapie "przed kodowym". Niestety wiele tak zwanych "rynkowych produktów" to czyjeś pierwotne wersje oprogramowania ubrane w nazwę i cenę. Ich "dostosowanie" w zasadzie polega na grzebaniu w kodzie, nie raz bardzo słabo udokumentowanym, to jest często główny powód słów dostawcy "nie możemy tego zmienić ale najlepsze praktyki wskazują, że tak właśnie powinni Państwo od jutra pracować".

Są też dedykowane "prawie gotowe" rozwiązania (taki framework bardzo gotowy) i wartość progowa opłacalności spada nawet o połowę. W każdym razie przy budżecie poniżej 20 tys. kupujący raczej skazany jest na gotowca i walkę z nim...
Emilia S.

Emilia S. Archiwista,
handlowiec,
projektant, muzyk...

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Wymaga to jednak bardzo dobrego projektu już na etapie "przed kodowym". Niestety wiele tak zwanych "rynkowych produktów" to czyjeś pierwotne wersje oprogramowania ubrane w nazwę i cenę. Ich "dostosowanie" w zasadzie polega na grzebaniu w kodzie, nie raz bardzo słabo udokumentowanym, to jest często główny powód słów dostawcy "nie możemy tego zmienić ale najlepsze praktyki wskazują, że tak właśnie powinni Państwo od jutra pracować".
To prawda.
Problem stanowią dodatkowo handlowcy firm sprzedających CRMy, szczególnie firm, które są wyłącznie dystrybutorami oprogramowania. Takich trzeba się po prostu wystrzegać.

Warto jednak w tym miejscu zatrzymać się na stopniu skomplikowania i celu, jakie dane oprogramowanie ma spełniać.
Jak Panowie bardzo dobrze wiedzą CRMów wszelakiej maści jest na rynku mnóstwo. Większość "gotowych" rozwiązań nie nadaje się do zastosowania od razu bez "dopychania ich kolanem" z jednym wyjątkiem.
IMO CRMy dedykowane do konkretnego, wąskiego rodzaju działalności w sporej ilości przypadków da się dość sprawnie wdrożyć w działających w tym konkretnym modelu firmach.
Podam przykład z mojego podwórka:
Oprogramowanie, które wdrażam jest dedykowane dla telemarketingu.
Wiadomo, każda firma ma pewną specyfikę, ale przy dobrze zdefiniowanych słownikach nasi Klienci w absolutnej większości nie potrzebują dopisywania im dodatkowych funkcji, bądź zmiany już istniejących funkcjonalności.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Łukasz K.:
Panie Jarku :) ja nie polemizuje z Panem w kwestii słuszności , chciałem tylko przytoczyć jak to jest w praktyce (co zapewne wie Pan dużo lepiej niż ja) A praktyka jest taka że dopóki klient się sam nie przekona nie uwierzy :)

święte słowa, dlatego moimi klientami są głownie Ci "po przejściach". Faktycznie większość firm kupuje "obietnice dostawcy", zaś nie mając doświadczenia nie są w stanie tych obietnic zweryfikować... klientów (firmy i ich zarządy) dziele na trzy grupy: tych którzy szanują ekspertów, tych którzy wiedzą lepiej i naciągaczy.
Chodziło mi bardziej o fakt że dla typowego przedsiębiorstwa w fazie wyboru dostawcy system dedykowany jest droższy, inaczej nikt by go nie wybierał.

wybierają gotowy z powodów jak wyżej... gotowy często jest tańszy tylko na etapie oferty, zawsze pytam: jak to jest, że oferta na oprogramowanie jest wyceniona mimo braku analizy potrzeb (będącej dopiero pierwszym etapem już podpisanego kontaktu). Potem się okazuje, że najważniejszym zapisem w umowie jest ten, mówiący, że niezaplanowane w umowie prace są rozliczane dodatkowo i nie raz system gotowy szybko zamienia się dedykowany tylko w tym wypadku baaardzo kosztowny bo modyfikowanie oprogramowania jest znacznie droższe od jego projektowania (poprawki w gotowym kodzie są - zależnie od szacunków - ok. 100-500 krotnie kosztowniejsze niż na etapie projektowania).
Nie miałem na myśli frameworków. Framework jest przecież tylko pewnym szkieletem (którego zresztą nie powinno się modyfikować samego w sobie a jedynie starać korzystać z niego) dostarcza jakiejś konwencji rozwiązuje kilka problemów.. Na co dzień korzystam z 15 różnego rodzaju szkieletów i nie uważam, że same w sobie są wystarczającą bazą do optymalnego stworzenia CRM. Uważam, że potrzeba czegoś więcej czegoś co łączy je w całość i o takiej bazie pisałem.

rozumiem, moim zdaniem obsługa klientów to jeden z najbardziej specyficznych obszarów każdej firmy dlatego uważam, że jakikolwiek gotowiec (no może poza bazą adresową i mailingami) nie ma racji bytu w tym obszarze... o ile firma nie uzna, że "nie wie jak więc robi jak inni"...

obecne frameworki są budowane na bazie wzorca MVC (model, widok, kontroler), cała specyfika firmy mieści się w komponencie Model, wiec dobrze zaprojektowany system i wymagania (opis koncepcji rozwiązania w postaci modelu dziedzinowego) to robota dla analityka na maksimum kwartał, implementacja takiego projektu to dla kilkuosoowego zespoły programistów znającego dobrze wzorce projektowe i mające dobry framework to praca na maksimum kolejny kwartał. (dotyczy projektów gdzie zalecana liczba funkcjonalności biznesowych oscyluje wokół 20tu czyli kilka procesów).

Tyle z mojego doświadczenia, literatura to tylko potwierdza... warunek: żadnej drogi na skróty bo będzie drożej i dłużej (znane statystyki).
Ustawiania parametrów? :) Jak by to miało wyglądać z technicznego punktu widzenia?

Długo by mówić, dobrze zaprojektowany system dziedzinowy wymaga do pracy konfiguracji oraz danych. proszę zwrócić uwagę, że dostępne pakiety opensource (także biznesowe) tak właśnie się wdraża. Owszem, nie raz wymagają "czegoś jeszcze" ale to z reguły jest możliwe poprzez dopisanie dedykowanego komponentu bez potrzeby grzebania w kodzie macierzystym (co nie zmienia faktu, że tacy co grzebią, jednak wtedy odcinają sobie możliwość przyszłego upgrade). Używam kilka pakietów tak własnie wdrożonych i to działa.
z programistycznego punktu widzenia nie bardzo sobie to wyobrażam w wypadku bardziej skomplikowanych aplikacji biznesowych.

o jakiej komplikacji mowa?
Niektóre z nich z góry zmuszają programistę do budowania aplikacji opartych o komponenty (są wtedy uznawane za bardziej skomplikowane, trudniejsze do nauczenia) trwa to dłużej, jest droższe (bo ludzie są drożsi) dla mnie to jedyny możliwy i rozsądny wybór.

bo z reguły droższe w zaprojektowaniu aplikacje są potem dużo tańsze w utrzymaniu i wdrażaniu (i faktycznie wymagają dużo większej wiedzy niż tylko klepanie kodu ad-hoc), ale klientom, wiele firm IT, często pokazuje właśnie koszt startu ukrywając koszt utrzymania... więc nic dziwnego co wybierają...
> Są też dedykowane "prawie gotowe" rozwiązania (taki
framework bardzo gotowy) i wartość progowa opłacalności spada nawet o połowę. W każdym razie przy budżecie poniżej 20 tys. kupujący raczej skazany jest na gotowca i walkę z nim...

O jakie frameworki tu chodzi?

np. te do wdrażania przepływów dokumentów (a na tym polega 90% pracy działów sprzedaży - procesy obsługi ofert, zapytań, reklamacji itp.), wymagają jedynie zaprojektowania modelu danych i procesów i ich implementacji. za ok. 20-30 tys. zł (koszt licencji, analiza i projektowanie) robię na bazie czegoś takiego (stosowny framework) dedykowany CRM dla kilkuosobowego działu handlowego wraz z integracją z systemem FK. Trwa to ok. miesiąca do dwóch. Jest to wyliczenie dla "przeciętnej pracy z ofertami, zamówieniami itp.". Są i tańsze i droższe oczywiście...;)Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 15.10.10 o godzinie 10:49
Marek Grys

Marek Grys Project Manager

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Jarek Żeliński:
>

O jakie frameworki tu chodzi?

np. te do wdrażania przepływów dokumentów (a na tym polega 90% pracy działów sprzedaży - procesy obsługi ofert, zapytań, reklamacji itp.), wymagają jedynie zaprojektowania modelu danych i procesów i ich implementacji. za ok. 20-30 tys. zł (koszt licencji, analiza i projektowanie) robię na bazie czegoś takiego (stosowny framework) dedykowany CRM dla kilkuosobowego działu handlowego wraz z integracją z systemem FK. Trwa to ok. miesiąca do dwóch. Jest to wyliczenie dla "przeciętnej pracy z ofertami, zamówieniami itp.". Są i tańsze i droższe oczywiście...;)Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 15.10.10 o godzinie 10:49

Potwierdzam, ponieważ sam takie rozwiązania wdrażam w zakresie funkcjonalności CRM, bazując na DMS. Jeżeli dodatkowo framework jest elastyczny to jestem w stanie zamodelować różnorodne firmy z niewielkimi modyfikacjami programistycznymi ( do 2-3 dni prac programistycznych). Zresztą ja wychodzę z założenia że systemy CRM powinny być częścią systemu obiegu dokumentów wraz z integracją z systemami FK.

konto usunięte

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Jarek Żeliński:
>
święte słowa, dlatego moimi klientami są głownie Ci "po przejściach". Faktycznie większość firm kupuje "obietnice dostawcy", zaś nie mając doświadczenia nie są w stanie tych obietnic zweryfikować... klientów (firmy i ich zarządy) dziele na trzy grupy: tych którzy szanują ekspertów, tych którzy wiedzą lepiej i naciągaczy.

Mam podobne doświadczenia.
Jarek Żeliński:
>
wybierają gotowy z powodów jak wyżej... gotowy często jest tańszy tylko na etapie oferty, zawsze pytam: jak to jest, że oferta na oprogramowanie jest wyceniona mimo braku analizy potrzeb (będącej dopiero pierwszym etapem już podpisanego kontaktu). Potem się okazuje, że najważniejszym zapisem w umowie jest ten, mówiący, że niezaplanowane w umowie prace są rozliczane dodatkowo i nie raz system gotowy szybko zamienia się dedykowany tylko w tym wypadku baaardzo kosztowny bo modyfikowanie oprogramowania jest znacznie droższe od jego projektowania (poprawki w gotowym kodzie są - zależnie od szacunków - ok. 100-500 krotnie kosztowniejsze niż na etapie projektowania).

Pozostaje mi się tylko zgodzić. Wykonanie gruntownej i porządnej analizy musi kosztować ale jeżeli analityk był właściwy będą to dobrze wydane pieniądze - chodź często klientowi się wydaje że płaci "za nic"...
Jarek Żeliński:

rozumiem, moim zdaniem obsługa klientów to jeden z najbardziej specyficznych obszarów każdej firmy dlatego uważam, że jakikolwiek gotowiec (no może poza bazą adresową i mailingami) nie ma racji bytu w tym obszarze... o ile firma nie uzna, że "nie wie jak więc robi jak inni"...

obecne frameworki są budowane na bazie wzorca MVC (model, widok, kontroler), cała specyfika firmy mieści się w komponencie Model, wiec dobrze zaprojektowany system i wymagania (opis koncepcji rozwiązania w postaci modelu dziedzinowego) to robota dla analityka na maksimum kwartał, implementacja takiego projektu to dla kilkuosoowego zespoły programistów znającego dobrze wzorce projektowe i mające dobry framework to praca na maksimum kolejny kwartał. (dotyczy projektów gdzie zalecana liczba funkcjonalności biznesowych oscyluje wokół 20tu czyli kilka procesów).

Tyle z mojego doświadczenia, literatura to tylko potwierdza... warunek: żadnej drogi na skróty bo będzie drożej i dłużej (znane statystyki).

"obecnie frameworki budowane są na bazie wzorca MVC" .. zależy o której grupie szkieletów mówimy.. framework to bardzo szerokie pojęcie.. mogą też być budowane w oparciu o DI (Dependency Injection) albo IoC (Inversion of control).
Długo by mówić, dobrze zaprojektowany system dziedzinowy wymaga do pracy konfiguracji oraz danych. proszę zwrócić uwagę, że dostępne pakiety opensource (także biznesowe) tak właśnie się wdraża. Owszem, nie raz wymagają "czegoś jeszcze" ale to z reguły jest możliwe poprzez dopisanie dedykowanego komponentu bez potrzeby grzebania w kodzie macierzystym (co nie zmienia faktu, że tacy co grzebią, jednak wtedy odcinają sobie możliwość przyszłego upgrade). Używam kilka pakietów tak własnie wdrożonych i to działa.

Tutaj się nie zgadzam. Nie prawdą jest, że grzebanie w kodzie macierzystym uniemożliwia późniejsze aktualizacje. Wystarczy popatrzeć na framework Spring, oraz użyty wzorzec DI. Dzięki takiemu podejściu możemy w łatwy sposób podmienić kod dowolnego komponentu, klasy albo metody, bez odcinania się od możliwości upgradu... a, więc to zależy tylko od użytej technologii. Bo co jeżeli framework zawiera błędy? których dostawca nie poprawi na czas - wcale nie jest to takie rzadkie również w wersjach z wykupionym supportem.
Niektóre z nich z góry zmuszają programistę do budowania aplikacji opartych o komponenty (są wtedy uznawane za bardziej skomplikowane, trudniejsze do nauczenia) trwa to dłużej, jest droższe (bo ludzie są drożsi) dla mnie to jedyny możliwy i rozsądny wybór.

bo z reguły droższe w zaprojektowaniu aplikacje są potem dużo tańsze w utrzymaniu i wdrażaniu (i faktycznie wymagają dużo większej wiedzy niż tylko klepanie kodu ad-hoc), ale klientom, wiele firm IT, często pokazuje właśnie koszt startu ukrywając koszt utrzymania... więc nic dziwnego co wybierają...

Tutaj się zgadzam.
> Są też dedykowane "prawie gotowe" rozwiązania (taki
framework bardzo gotowy) i wartość progowa opłacalności spada nawet o połowę. W każdym razie przy budżecie poniżej 20 tys. kupujący raczej skazany jest na gotowca i walkę z nim...

O jakie frameworki tu chodzi?

np. te do wdrażania przepływów dokumentów (a na tym polega 90% pracy działów sprzedaży - procesy obsługi ofert, zapytań, reklamacji itp.), wymagają jedynie zaprojektowania modelu danych i procesów i ich implementacji. za ok. 20-30 tys. zł (koszt licencji, analiza i projektowanie) robię na bazie czegoś takiego (stosowny framework) dedykowany CRM dla kilkuosobowego działu handlowego wraz z integracją z systemem FK. Trwa to ok. miesiąca do dwóch. Jest to wyliczenie dla "przeciętnej pracy z ofertami, zamówieniami itp.". Są i tańsze i droższe oczywiście...;)

A konkretna nazwa :) chętnie się zapoznam - jeżeli wcześniej nie widziałem :) Jestem zaznajomiony z Alfresco i nuxeo. W aplikacjach wykorzystujemy natomiast silnik jBPM.Łukasz K. edytował(a) ten post dnia 17.10.10 o godzinie 01:05
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Łukasz K.:
"obecnie frameworki budowane są na bazie wzorca MVC" .. zależy o której grupie szkieletów mówimy.. framework to bardzo szerokie pojęcie.. mogą też być budowane w oparciu o DI (Dependency Injection) albo IoC (Inversion of control).

To prawda, nieco uprościłem jednak świadomie. Wzorzec MVC opisuje podział aplikacji na trzy główne komponenty, podział ten wyznacza "prosty" podział kompetencji:
- Model czyli to co zawiera specyfikę biznesową (model dziedziny systemu, robota dla analityka biznesowego)
- View czyli to co zobaczy użytkownik
- Controll czyli to co steruje całością
dwa ostatnie to robota developerów.

Nowe oprogramowanie wymaga wiec na początek przede wszystkim analizy biznesowej i projektu części Model i opracowania ograniczeń (wymagania pozafunckcjonlane), pozostałe są "prawie" gotowe w elementach V i C Frameworka. Prawie nie oznacza "nie mapracy" a jest jej mniej (oprogramowanie można napisac w kwartał zamiast w dwa lata).

Wzorce DI oraz IoC są (o ile wiem) są głównie stosowane (zawarte, używane) w kontrolerze i "klejeniu komponentów", ale "raczej nie" w modelu dziedziny. Tu raczej: Agregat, Fabryka, Prototyp, Repozytorium. Zakładam tu, że zbyt skomplikowany system (mający więcej niż ok. 50 funkcjonalności) jest dzielony na komponenty i tu faktycznie nie raz wzorce DI i IoC sa powszechnie stosowane ale to chyba jednak Controller... ?
Tutaj się nie zgadzam. Nie prawdą jest, że grzebanie w kodzie macierzystym uniemożliwia późniejsze aktualizacje. Wystarczy popatrzeć na framework Spring, oraz użyty wzorzec DI. Dzięki takiemu podejściu możemy w łatwy sposób podmienić kod dowolnego komponentu, klasy albo metody, bez odcinania się od możliwości upgradu... a, więc to zależy tylko od użytej technologii. Bo co jeżeli framework zawiera błędy? których dostawca nie poprawi na czas - wcale nie jest to takie rzadkie również w wersjach z wykupionym supportem.

to prawda, to znowu moje "uproszczenie", miałem na myśli ingerowanie w kod gotowych systemów ERP czy CRM, które niestety (w większości) są nadal zbudowane w starej funkcyjnej architekturze.
A konkretna nazwa :) chętnie się zapoznam - jeżeli wcześniej nie widziałem :) Jestem zaznajomiony z Alfresco i nuxeo. W aplikacjach wykorzystujemy natomiast silnik jBPM.

to OSy, z komercyjnych jakie ostatnio widziałem to VDoc (francuski produkt komercyjny), BizAgi (także komercyjny), ale ogólnie metoda jest taka sama: należy zaprojektować model dziedziny (lub tu taksonomię jak niektórzy mówią, dane na dokumentach i ich powiązania oraz słowniki pojęć - tu do dokumentów doskonale sprawdza się wzorzec Agregat i ewentualnie w dziedzinie Fabryka czy Prototyp) oraz opracować pragmatykę i modele procesów. Modele procesów MUSZĄ być skorelowane z modelem taksonomii dla dokumentów (ich zawartość i statusy).

i wtedy jest "proste" :)

P.S.
A tak przy okazji: można coś poprosić o Waszych narzędziach i metodach?Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 17.10.10 o godzinie 09:50
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Przyznam więc, że jeśli uznamy, że CRM to coś więcej niż tylko zarządzanie kontaktami, terminami, itp. to wpadamy w procesy które w CAŁEJ (zawsze wychodzą pza dział sprzedaży) firmie mają związek z obsługa klientów (zapytań, kontraktów, promocji itp.), np. SugarCRM "dogaduje się" (pracują chyba nadal nad integracją) z Alfresco itp. Wydaje mi się, ze najlepszy CRM to mniej czy bardzie dedykowany projekt w którym baza klientów itp, to obowiązkowy ale nie jedyny komponent.

konto usunięte

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Łukasz Majewski:
Chciałem jeszcze nawiązać do wdrażania systemów CRM. Moim zdaniem w wielu firmach problemy z CRM biorą się nie ze złego systemu, który nie spełnia wymagań użytkowników a raczej z pewnych przyzwyczajeń i utartych schematów działań. Nie sztuką jest wdrożyć system mając odpowiednie zasoby ale sztuką jest tak zmotywować zespół, żeby działał on na systemie i wykorzystywał jego umiejętności. W wielu firmach można zauważyć, że mają one wspaniałe narzędzia niestety wykorzystanie ich często skupia się jedynie na kilku osobach. Wszyscy pozostali dotąd dopóki nie będą widzieli wyraźnych korzyści (często finansowych) nie będą chętni do wprowadzania danych do systemu. A jak każdy wie system bez danych lub z ograniczoną ilością jest po prostu nie skuteczny.
dlatego wdrożenie CRM to nie wdrożenie systemu/aplikacji

to zmiana mentalna :))

konto usunięte

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Emilia S.:
Wymaga to jednak bardzo dobrego projektu już na etapie "przed kodowym". Niestety wiele tak zwanych "rynkowych produktów" to czyjeś pierwotne wersje oprogramowania ubrane w nazwę i cenę. Ich "dostosowanie" w zasadzie polega na grzebaniu w kodzie, nie raz bardzo słabo udokumentowanym, to jest często główny powód słów dostawcy "nie możemy tego zmienić ale najlepsze praktyki wskazują, że tak właśnie powinni Państwo od jutra pracować".
To prawda.
Problem stanowią dodatkowo handlowcy firm sprzedających CRMy, szczególnie firm, które są wyłącznie dystrybutorami oprogramowania. Takich trzeba się po prostu wystrzegać.
dlatego najlepiej jak analizę przed wdrożeniową wykona jeden dostawca, zdając sobie sprawę, że nie dostanie wdrożenia - zrobi to wówczas tak jak trzeba [...]
a wdroży drugi - nie odpłynie z wyceną, bo ten pierwszy już ja wykonał, [...], itp

to tylko przykład, ale warto iść tą drogą

podpisano - autopsja

Następna dyskusja:

Raport na temat rynku CRM w...




Wyślij zaproszenie do