Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Dalej będę się upierał że projekt to nie proces...
Ciężko uruchamiać projekt dla każdego klienta chyba że ma się niewielu ale znaczących kontrahentów, a każdy nowy kontrahent wiąże się z potrzebą uruchomienia projektu ponieważ dana branża posiada taką specyfikę, choć nie spotkałem się z takim przypadkiem.

Automatyzacja pewnych procesów i możliwość ich raportowania na każdym
etapie to też nie jest element projektu.

informacja miękka - np. klient jest drażliwy jeśli zaproponujemy mu towary z niższej półki, klienta denerwuje mass-mailing wysyłany dwa razy w tygodniu. Klienta interesują np. evenety organizowane przez firmę ale nie promocję. Klient nie odbiera i nie życzy sobie telefonów przed godziną np. 11. itd. Dobra i błyskawiczna możliwość
sięgania do tych informacji oraz ich gromadzenia. To raczej trudno dopasować do bazy dokumentów, lub do projektów.

"czyli gdzie ta różnica pomiędzy CRM a procesami?"

CRM- w sensie aplikacji nazwał bym raczej pewnym zbiorem dedykowanych rozwiązań ale na pewno nie aplikacją do prowadzenia projektów powiązaną z bazą dokumentów.

SFA->www.google.pl :)Mirosław Kozłowski edytował(a) ten post dnia 18.05.09 o godzinie 10:50
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Mirosław Kozłowski:
Dalej będę się upierał że projekt to nie proces...

tego nie powiedziałem :)
informacja miękka - np. klient jest drażliwy jeśli zaproponujemy mu towary z niższej półki, klienta denerwuje mass-mailing wysyłany dwa razy w tygodniu. Klienta interesują np. evenety organizowane przez firmę ale nie promocję. Klient nie odbiera i nie życzy sobie telefonów przed godziną np. 11. itd. Dobra i błyskawiczna możliwość
sięgania do tych informacji oraz ich gromadzenia. To raczej trudno dopasować do bazy dokumentów, lub do projektów.

no tak, to elementy danych osobowych... śliski temat...



"czyli gdzie ta różnica pomiędzy CRM a procesami?"

CRM- w sensie aplikacji nazwał bym raczej pewnym zbiorem dedykowanych rozwiązań ale na pewno nie aplikacją do prowadzenia projektów powiązaną z bazą dokumentów.

oj oj oj ja powiedziałem tylko że obecne CRMy to w 99% obieg dokumentów i baza wiedzy

konto usunięte

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Ja tam jestem zakochana w ACT! by Sage i wierna od lat, a teraz jak jest jeszcze polska wersja to już ....... :D
Mariusz Wyrozębski

Mariusz Wyrozębski Seasoned software
developer
specialized in Java
and Ruby ...

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Polska wersja nie jest jeszcze wszędzie polska ;) Zajmowałem się do niedawna wdrożeniami i znalazłem jeszcze kilka anglojęzycznych kwiatków. (wszystko do wybaczenia)

Jakby było potrzebne wdrożenie, polecam się.

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Powracając do tematu tej dewagacji - To moim zdaniem najlepszy jest ten CRM który pokrywa wszelkie nasze potrzeby, a do tego odpowiednio wdrożony. Czy to będzie firma x czy firma y nie ma zbyt wielkiego znaczenia.( poza kilkom które odpadają z defnicji ;) )

Dodam że moim zdaniem - ważne jest to żeby CRM był tak elastyczny w dostowywaniu, w jakim stopniu jest "elastyczna" nasza organizacja.
Maciej Artur Jankowski

Maciej Artur Jankowski Pomagam ludziom
zrozumieć
technologie

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

co zabawne, wniosek ten wysunelo juz kilku ekspertow na tym forum (i w tym watku) :]
Polecam wpisac jako kanon i powtarzac 5x przed kazdym wdrozeniem :D
Agata Szczypińska

Agata Szczypińska specjalista ds.
zdrowego odżywiania

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Widzę, że wszyscy Państwo zajmujecie się tu bardziej lub mniej zawodowo CRMami...mam więc pytanie...

Które byście polecali do gastronomii?? Proszę jeśli łaska o konkretne nazwy:)

A tak dodatkowo, czy znalazła by się na tym forum jakaś dobra duszyczka, która w późniejszym terminie mogła by udzielić mi swego rodzaju wywiadu na temat funkcjonowania (tak ogólnie) tego systemu?
Gdyż obawiam się, iż przy mojej wiedzy z zakresu IT ciężko będzie mi samodzielnie zrozumieć, a piszę pracę inżynierską (jeszcze nie doprecyzowaną co prawda) ale o CRMach w gastronomii właśnie...dodam tylko że studiuję technologie żywienia człowieka, a więc mało z informatyką związany kierunek:)

pozdrawiam serdecznie

P.S. Mam nadzieję, że nie powtórzyłam tematu z innego wątku, ale nie sposób wszystkiego przejrzeć:)
Magda Filaber (Mazurek)

Magda Filaber
(Mazurek)
działalność
społeczna - Fundacja
Mamy Wołomin i
bezpłatne...

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Mirosław Kozłowski:

Dodam że moim zdaniem - ważne jest to żeby CRM był tak elastyczny w dostowywaniu, w jakim stopniu jest "elastyczna" nasza organizacja.

Dokładnie zgadzam się z p. Mirosławem - chodzi o dopasowanie do naszych potrzeb. Tyle, że na etapie wdrożenia trudno przewidzieć wszystkie funkcjonalności, szczególnie gdy nasza firma nie ma jasnych procedur, które można byłoby odwzorować w CRMie. Dodatkowo zakładając, że firma ewoluuje, oprogramowanie też powinno rozwijać się wraz z tymi zmieniającymi się potrzebami.

Osobiście uważam, że długie analizy mogą tylko zniechęcić zespół i kierownictwo (nie wiem jak wy, ale ja przechodziłam przez kilkunastomiesięczne analizy i przygotowania do wdrożenia - gdzie założenia, członkowie zespołu i osoby decyzyjne zmieniły się kilkukrotnie).

Bazując na takim podejściu przed dwoma tygodniami na konferencji CRM GigaCon zaprezentowaliśmy nieco odmienny od wszystkich model wdrożenia. I - co ciekawe -
został on nagrodzony Złotym Bitem CRM.

Polega na tym, że każdy CRM składa się z podstawowych elementów/ modułów - lista kontrahentów, osoby kontaktowe, działania/kontakty, oferty. Skoro są one w każdym CRMie, proponujemy wdrożenie standardowych modułów - skonfigurowanych oczywiście pod kątem nazw, pól, struktury aplikacji. Po pewnym czasie, gdy pracownicy przyzwyczają się do aplikacji i będą w stanie swobodnie w niej pracować można dodawać kolejne funkcjonalności. Co ważne, te nowe funkcjonalności mają za zadanie dopasować aplikację do specyfiki firmy.
Wdrożenie przebiega etapowo, poszczególnie procesy są przekładane na funkcjonalności CRM - ale tylko na te, które faktycznie są potrzebne.

Nie jesteśmy firmą znaną, a docenili nas uczestnicy konferencji CRM. Ciekawa jestem czy taki model może stać się popularnym na naszym rynku, gdzie wiele firm nie ma opisanych procedur i tak naprawdę to nie wie jak CRM powinien działać i z jakich elementów powinien się składać.
Nasze podejście minimalizuje koszty - firma nie "traci" czasu na długie wdrożenie, ani nie wydaje pieniędzy na kosztowne i mocno rozbudowane oprogramowanie (które mogłoby być zbyt trudne w użytkowaniu i administrowaniu). My stawiamy na prostotę oraz rozbudowę w czasie - zgodnie z rosnącymi potrzebami i świadomością firmy.

Czy stanie się to popularny model? Na to odpowiem pewnie za jakiś czas...
Maciej Artur Jankowski

Maciej Artur Jankowski Pomagam ludziom
zrozumieć
technologie

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Magda Filaber (Mazurek):
Mirosław Kozłowski:

Dodam że moim zdaniem - ważne jest to żeby CRM był tak elastyczny w dostowywaniu, w jakim stopniu jest "elastyczna" nasza organizacja.

Dokładnie zgadzam się z p. Mirosławem - chodzi o dopasowanie do naszych potrzeb. Tyle, że na etapie wdrożenia trudno przewidzieć wszystkie funkcjonalności, szczególnie gdy nasza firma nie ma jasnych procedur, które można byłoby odwzorować w CRMie. Dodatkowo zakładając, że firma ewoluuje, oprogramowanie też powinno rozwijać się wraz z tymi zmieniającymi się potrzebami.

Osobiście uważam, że długie analizy mogą tylko zniechęcić zespół i kierownictwo (nie wiem jak wy, ale ja przechodziłam przez kilkunastomiesięczne analizy i przygotowania do wdrożenia - gdzie założenia, członkowie zespołu i osoby decyzyjne zmieniły się kilkukrotnie).

Bazując na takim podejściu przed dwoma tygodniami na konferencji CRM GigaCon zaprezentowaliśmy nieco odmienny od wszystkich model wdrożenia. I - co ciekawe -
został on nagrodzony Złotym Bitem CRM.

Polega na tym, że każdy CRM składa się z podstawowych elementów/ modułów - lista kontrahentów, osoby kontaktowe, działania/kontakty, oferty. Skoro są one w każdym CRMie, proponujemy wdrożenie standardowych modułów - skonfigurowanych oczywiście pod kątem nazw, pól, struktury aplikacji. Po pewnym czasie, gdy pracownicy przyzwyczają się do aplikacji i będą w stanie swobodnie w niej pracować można dodawać kolejne funkcjonalności. Co ważne, te nowe funkcjonalności mają za zadanie dopasować aplikację do specyfiki firmy.
Wdrożenie przebiega etapowo, poszczególnie procesy są przekładane na funkcjonalności CRM - ale tylko na te, które faktycznie są potrzebne.

Nie jesteśmy firmą znaną, a docenili nas uczestnicy konferencji CRM. Ciekawa jestem czy taki model może stać się popularnym na naszym rynku, gdzie wiele firm nie ma opisanych procedur i tak naprawdę to nie wie jak CRM powinien działać i z jakich elementów powinien się składać.
Nasze podejście minimalizuje koszty - firma nie "traci" czasu na długie wdrożenie, ani nie wydaje pieniędzy na kosztowne i mocno rozbudowane oprogramowanie (które mogłoby być zbyt trudne w użytkowaniu i administrowaniu). My stawiamy na prostotę oraz rozbudowę w czasie - zgodnie z rosnącymi potrzebami i świadomością firmy.

Czy stanie się to popularny model? Na to odpowiem pewnie za jakiś czas...

Dla mnie to zadna nowosc i calkiem niezle rozwiazanie problemu "klient nie wie czego chce" - trzeba tylko umiec zarzadzac oczekiwaniami klienta i planowac z głową - "na zaś" :]
Taki sposób prowadzenia projektu wydaje się bardzo sensowny - tylko, że z mojego doświadczenia wygląda, że dość drogi - chyba, że klient może sobie pozwolić na wyszkolenie pracownika, który dostosowuje system.
Magda Filaber (Mazurek)

Magda Filaber
(Mazurek)
działalność
społeczna - Fundacja
Mamy Wołomin i
bezpłatne...

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Dla mnie to zadna nowosc i calkiem niezle rozwiazanie problemu
"klient nie wie czego chce" - trzeba tylko umiec zarzadzac oczekiwaniami klienta i planowac z głową - "na zaś" :]
Taki sposób prowadzenia projektu wydaje się bardzo sensowny > tylko, że z mojego doświadczenia wygląda, że dość drogi - chyba, że klient może sobie pozwolić na wyszkolenie pracownika, który dostosowuje system.

Witam ponownie.
Nie jestem przekonana czy faktycznie jest to takie drogie rozwiązanie:
1. wdrożenie takiej podstawowej aplikacji jest tańsze, bo zakres funkcjonalny jest mniejszy
2. pracownicy pracują na programie (wcześniej nie mieli nic, więc teraz zyskują wiele pracując nad rozwiązaniu niewielkim, użytecznym, przyjaznym i dopasowanym do ich obecnych potrzeb)
3. w trakcie pracy wraz z rozwojem firmy pracownicy/ kadra zarządzająca/ osoby wskazane w firmie albo wszyscy w ramach zaangażowania w życie firmy, dorzucają pomysły i potrzeby do skrzynki pomysłów
4. osoba kierująca wdrożeniem zbiera pomysły ze skrzynki i po ich przemyśleniu/ przedyskutowaniu w firmie etc zgłasza funkcjonalności do zrealizowania i dołożenia do tych pierwotnych modułów

Nie mówię, że tu potrzeba kogoś kto będzie w firmie tylko po to, by rozmyślać o tym w którym kierunku rozwinąć oprogramowanie. To się dzieje często "przy okazji". Coraz częściej firmy próbują zaangażować pracowników w życie firmowe, może taka "skrzynka pomysłów/ usprawnień" być niezłym na to sposobem.

pozdr
Magda
Maciej Artur Jankowski

Maciej Artur Jankowski Pomagam ludziom
zrozumieć
technologie

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Magda Filaber (Mazurek):
Nie mówię, że tu potrzeba kogoś kto będzie w firmie tylko po to, by rozmyślać o tym w którym kierunku rozwinąć oprogramowanie. To się dzieje często "przy okazji". Coraz częściej firmy próbują zaangażować pracowników w życie firmowe, może taka "skrzynka pomysłów/ usprawnień" być niezłym na to sposobem.

Witam,
Nie mowie, ze to nie dziala dobrze, bo dziala. Ale obiektywnie patrzac posiadanie na stanie konsultanta, ktory rozwija system w miare wzrostu oczekiwan wychodzi dosc drogo.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Maciej Artur Jankowski:
Magda Filaber (Mazurek):
Nie mówię, że tu potrzeba kogoś kto będzie w firmie tylko po to, by rozmyślać o tym w którym kierunku rozwinąć oprogramowanie. To się dzieje często "przy okazji". Coraz częściej firmy próbują zaangażować pracowników w życie firmowe, może taka "skrzynka pomysłów/ usprawnień" być niezłym na to sposobem.

Witam,
Nie mowie, ze to nie dziala dobrze, bo dziala. Ale obiektywnie patrzac posiadanie na stanie konsultanta, ktory rozwija system w miare wzrostu oczekiwan wychodzi dosc drogo.

Moim zdaniem "to zależy" (bo co oznacza w tym przypadku słowo "konsultant"?)

Scenariusz 1.: wdrażamy gotowe całe oprogramowanie (rynkowe rozwiązanie) wraz z całym bagażem procesu od analizy po zamknięcie wdrożenia

Scenariusz 2.: wdrażamy najprostszy pakiet typu "contact center" tworzony własnymi siłami i potem rozwijany z pomocą własnego programisty (lub zespołu).

W pierwszym przypadku jest to ok. minimum roku pracy z dużym prawdopodobieństwem (obecne badania mówią o >80%) że nie wszystko się uda. Koszt łatwy do policzenia bo to oferta dostawcy, koszty własne (czas pracowników, przestoje itp.) niektórzy przyjmują nawet jako drugie tyle (dot. kosztów usług, z wyłączeniem kosztu licencji i sprzętu).

W drugim przypadku trwa to znacznie dłużej ("wraz z rozwojem firmy"), a ryzyko polega na tym, że taki "własny programista" z reguły jest młodym programistą (bo dobrzy i starzy dobrze zarabiają sami lub w korporacjach) i na pewno poza tym "projektem CRM" innego nie zna więc ma zerowe doświadczenie. W efekcie prawdopodobnie cieszymy się ze spokojnego i wolnego wdrożenia i nie mamy bladego pojęcia, że mamy wielkie G.

Z moich obserwacji wynika, że w projektach dotykających reorganizacji pracy potrzebna jest osoba z zewnątrz bo nie ma ona emocjonalnego związku z projektem (chyba nic tak nie szkodzi w projektach jak emocjonalny do nich stosunek). Po drugie warto pochylić się nad cała firmą a nie tylko nad "obsługą klientów"...
Maciej Sztompke

Maciej Sztompke Ekspert Business
Excellence

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Jarek - jak zwykle - trafnie spuentował dyskutowany temat i przedstawił wnioski, które formułują się tylko na podstawie wieloletniej i wielorakiej praktyki...

Spojrzenie pod nieco innym kątem przedstawiłem w sąsiednim wątku ale wnioski są bardzo podobne.

Pozdrawiam
Maciej

konto usunięte

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

A czy ktoś z szanownego Państwa kojarzy taki twór jak Pivotal CRM? :)

Edit: a tak widziałem że ktoś kojarzy ale czy ktoś cos więcej może sie na ten temat wypowiedziec?Piotr Serwatko edytował(a) ten post dnia 20.08.09 o godzinie 15:25

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Jarek Żeliński:
Maciej Artur Jankowski:
Magda Filaber (Mazurek):
Nie mówię, że tu potrzeba kogoś kto będzie w firmie tylko po to, by rozmyślać o tym w którym kierunku rozwinąć oprogramowanie. To się dzieje często "przy okazji". Coraz częściej firmy próbują zaangażować pracowników w życie firmowe, może taka "skrzynka pomysłów/ usprawnień" być niezłym na to sposobem.

Witam,
Nie mowie, ze to nie dziala dobrze, bo dziala. Ale obiektywnie patrzac posiadanie na stanie konsultanta, ktory rozwija system w miare wzrostu oczekiwan wychodzi dosc drogo.

Moim zdaniem "to zależy" (bo co oznacza w tym przypadku słowo "konsultant"?)

Scenariusz 1.: wdrażamy gotowe całe oprogramowanie (rynkowe rozwiązanie) wraz z całym bagażem procesu od analizy po zamknięcie wdrożenia

Scenariusz 2.: wdrażamy najprostszy pakiet typu "contact center" tworzony własnymi siłami i potem rozwijany z pomocą własnego programisty (lub zespołu).

W pierwszym przypadku jest to ok. minimum roku pracy z dużym prawdopodobieństwem (obecne badania mówią o >80%) że nie wszystko się uda. Koszt łatwy do policzenia bo to oferta dostawcy, koszty własne (czas pracowników, przestoje itp.) niektórzy przyjmują nawet jako drugie tyle (dot. kosztów usług, z wyłączeniem kosztu licencji i sprzętu).

W drugim przypadku trwa to znacznie dłużej ("wraz z rozwojem firmy"), a ryzyko polega na tym, że taki "własny programista" z reguły jest młodym programistą (bo dobrzy i starzy dobrze zarabiają sami lub w korporacjach) i na pewno poza tym "projektem CRM" innego nie zna więc ma zerowe doświadczenie. W efekcie prawdopodobnie cieszymy się ze spokojnego i wolnego wdrożenia i nie mamy bladego pojęcia, że mamy wielkie G.

Z moich obserwacji wynika, że w projektach dotykających reorganizacji pracy potrzebna jest osoba z zewnątrz bo nie ma ona emocjonalnego związku z projektem (chyba nic tak nie szkodzi w projektach jak emocjonalny do nich stosunek). Po drugie warto pochylić się nad cała firmą a nie tylko nad "obsługą klientów"...


Trzeci Scenariusz:

Ustalamy z biznesem co to jest CRM-u, odwzorowujemy go w organizacji jako lista procedur obowiązujących i żyjących bez aplikacji, sposobu obsługi klienta, polityki itd. Po pewnym czasie procedury się zmienią udoskonalną, uproszczą , eweulują. Życie je zweryfikuje. Następnie przystąpujemy do wdrożenia aplikacji.

Czy przy takim podejćiu nie będzie zmian ? Będą bo biznes też się zmienia. Czym większa organizacja tym trudniej się steruje tak dużym "okrętem" więc zmiany wchodząc wolniej. W małej organizacji szybciej. W każdym razie zawsze może się zmienić polityka firma np. wyniku zmian prawnych, zwiększenia zasięgu firmy, lub zmiany rodzajów odbiorców itd... Zmiany będą ale w każdym razie tych zmian będzie zapewne mniej i nie na etapie wdrożenia lub tuż po nim ale wyniku - ogólenie mówiąc "polityki firmy"...

Jednak zawzse będziemy potrzebować zmian do aplikacji i kogoś kto to potrafi. W planowaniu wdrożenia raczej bym to ujoł jako koszt stały który trzeba dodać po wdrożeniu każdej aplikacji. Czy będzie to koszt czasu osoby którą już mamy, czy konsultanta tylko do tej aplikacji, czy firmy zewnętrznej to już ma mniejsze zancznie.Mirosław Kozłowski edytował(a) ten post dnia 21.08.09 o godzinie 11:35
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Mirosław Kozłowski:
Trzeci Scenariusz:

Ustalamy z biznesem co to jest CRM-u, odwzorowujemy go w organizacji jako lista procedur obowiązujących i żyjących bez aplikacji, sposobu obsługi klienta, polityki itd. Po pewnym czasie procedury się zmienią udoskonalną, uproszczą , eweulują. Życie je zweryfikuje. Następnie przystąpujemy do wdrożenia aplikacji.

Na innym wątku nazwałem to systemem przepływu pracy (czy obiegu dokumentow). Jeżeli uznamy, że system przepływu pracy przetwarza także zdarzenia związane z tymi przepływami (bo tak jest) to czym sie różni CRM (co by to nie miało znaczyć) od systemu przepływu pracy (dokumentów, workflow i co tam kto uważa...)...
Magda Filaber (Mazurek)

Magda Filaber
(Mazurek)
działalność
społeczna - Fundacja
Mamy Wołomin i
bezpłatne...

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Jarek Żeliński:
Na innym wątku nazwałem to systemem przepływu pracy (czy obiegu dokumentow). Jeżeli uznamy, że system przepływu pracy przetwarza także zdarzenia związane z tymi przepływami (bo tak jest) to czym sie różni CRM (co by to nie miało znaczyć) od systemu przepływu pracy (dokumentów, workflow i co tam kto uważa...)...


Różnica między oprogramowaniem CRM, a obiegiem dokumentów jest dla mnie dość jasna:
- CRM służy zarządzaniu relacjami z klientami, zbiera dane na temat pozyskiwania i obsługi klientów, tutaj głównym obiektem wokół którego "kręcą się" wszystkie funkcjonalności jest klient/ kontrahent
- Obieg Dokumentów służy wsparciu komunikacji wewnątrz firmy, organizuje dokumenty firmowe, służy wymianie informacji między pracownikami, a jego głównym obiektem jest konkretny dokument

Do tego dołożyłabym aplikację
- Zarządzanie Projektami - służące wsparciu prowadzonych projektów (wewnętrznych i zewnętrznych), ułatwiające pracę (opierającą się na systemie zadaniowym), umożliwiające organizowanie, planowanie, przeprowadzanie i raportowanie pracy

Dla mnie takie programy są odrębnymi aplikacjami, choć dobrze jeżeli mogą ze sobą współpracować - współdzielić pewne informacje i integrować się między sobą. Przykładem jest CRM w którym można wygenerować ofertę, a następnie ofertę tę "wpuścić" do obiegu dokumentów z prośbą o akceptację przełożonego. Dokument po modyfikacji lub akceptacji przełożonego wraca do pracownika (w obiegu dokumentów) który może tę ofertę zapisać w CRMie w kartotece danego klienta , a następnie może przesłać ją do klienta.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

Różnica między oprogramowaniem CRM, a obiegiem dokumentów jest dla mnie dość jasna:
- CRM służy zarządzaniu relacjami z klientami, zbiera dane na temat pozyskiwania i obsługi klientów, tutaj głównym obiektem wokół którego "kręcą się" wszystkie funkcjonalności jest klient/ kontrahent

Jeżeli system obiegu dokumentów obsługuje w firmie każde zdarzenie i dokument, w tym także te od i do klientów (bo dlaczego nie???) to...??
- Obieg Dokumentów służy wsparciu komunikacji wewnątrz firmy, organizuje dokumenty firmowe, służy wymianie informacji między pracownikami, a jego głównym obiektem jest konkretny dokument

czy oferta lub faktura to nie "dokumenty firmowe"? a kto mi zabroni w systemie obiegu dokumentów (bo sam system tego nie rozróżnia) "obsłużyć" dokument od szefa i dokument od zamawiającego?


Do tego dołożyłabym aplikację
- Zarządzanie Projektami - służące wsparciu prowadzonych projektów (wewnętrznych i zewnętrznych), ułatwiające pracę (opierającą się na systemie zadaniowym), umożliwiające organizowanie, planowanie, przeprowadzanie i raportowanie pracy

zarządzanie projektami to osobny system (moduł itp.) pełna analogia, jak już wdrożę coś takiego to mogę użyć do zarządzania dowolnym projektem z budżetem, harmonogramem i terminami, nie ma tu znaczenia czy te trzy parametry dotyczą wycieczki z zakładowego funduszu pracy, prezentacji dla klienta czy też dostarczenia temu klientowi 1000 sztuk zamówionych rowerów w sześciu partiach.

Dla mnie takie programy są odrębnymi aplikacjami, choć dobrze jeżeli mogą ze sobą współpracować - współdzielić pewne informacje i integrować się między sobą. Przykładem jest CRM w którym można wygenerować ofertę, a następnie ofertę tę "wpuścić" do obiegu dokumentów z prośbą o akceptację przełożonego. Dokument po modyfikacji lub akceptacji przełożonego wraca do pracownika (w obiegu dokumentów) który może tę ofertę zapisać w CRMie w kartotece danego klienta , a następnie może przesłać ją do klienta.

i moje pytanie: dlaczego kartoteka klientów musi być inna kartoteką niż wiele innych w systemie obiegu dokumentów? Dlaczego mam się skazywać na dwa systemy do utworzenie dokumentu i przesłania go szefowi do zatwierdzenia skoro z powodzeniem może to zrobić jeden?

Jeżeli mam w firmie (lub mam zamiar mieć):
- hurtownię danych i system raportowania
- system obiegu dokumentów (w tym ich repozytorium)
- system zarządzania projektami

po za tym, od dawna mam ERP, to zakładając, że baza danym przyjmie dane podmiotu gospodarczego niezależnie od tego czy jest to kontrahent czy potencjalny klient.... itp. jakie funkcjonalności ma "system CRM" których nie mają trzy powyższe systemy (poza ERP)?

Jeżeli zbijam stoły na użytek pracowników i zbijam stoły dla klientów to wystarczy jeden młotek czy muszę koniecznie mieć dwa osobny dla własnych stołów i osobny dla klientów mimo tego, że obu używam do przybijania gwoździ?

konto usunięte

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

A to znacie?
http://www.okaycrm.com/pl_produkty.html
pozdrawiam, Baszka
Patryk Szudrowicz

Patryk Szudrowicz Kierownik Zespołu
Infrastruktury
Informatyki
Korporacyjne...

Temat: Jakie są najlepsze i najbardziej popularne CRM'y na...

My używamy MS CRM, zajmujemy się świadczeniem usług telekomunikacyjnych. Dosyć łatwy i przyjemny w obsłudze. Wdrożenie odbyło sie bez większych problemów, a też dało się go w miarę łatwo zmodyfikować do naszym potrzeb.

Następna dyskusja:

Raport na temat rynku CRM w...




Wyślij zaproszenie do