Krystian Strójwąs

Krystian Strójwąs Sourceful
Information
Technology Services

Temat: Rynek IT z C C++

Witam
Jak sądzicie lub wiecie z doświadczenia. Jaki jest rynek zapotrzebowania na programistów C C++ w Polsce. Przy coraz bardziej popularyzowanej JAVie. Bo coraz częściej, właśnie nawet na studiach nauka obiektowego języka zaczyna się od Javy i później dodatkowe przedmioty to projekcik portalu W JSP-struts plus np. EJB, następnie był np. projekt przejściowy - symulatory na modelach obliczeniowych ale oczywiście wymaganie żeby to było w JAvie.
C oczywiście było jeden semestr ale już C++ to tylko wzmianki.

konto usunięte

Temat: Rynek IT z C C++

co innego studia, a co innego życie :P

Java jest prosta, czyli z akademickiego punktu widzenia jest tym,
czym kiedyś był Pascal, czy Turbo Pascal...

kodu do utrzymania czy przenoszenia w C++ jest tyle, że składając
te wszystkie linijki wystarczyło by do księżyca i spowrotem ;) więc
nie ma się co martwić :D

co do C, w pewnych wypadkach jest niezastąpione, bo na tym świecie
programuje się nie tylko PC-ty...
Krystian S.:
C oczywiście było jeden semestr ale już C++ to tylko wzmianki.

hehe, mnie to cieszy, mniejsza konkurencja :P

pozdr
A
Bartosz Bełkowski

Bartosz Bełkowski Rynek Kawy -
właściciel

Temat: Rynek IT z C C++

Ofert jest całkiem, całkiem sporo - ja sam wielokrotnie prowadziłem rekrutacje na stanowiska związane z C/C++.
Jeśli jest Pan zainteresowany - zapraszam do kontaktu.

Pozdrawiam
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Rynek IT z C C++

Szczerze powiedziawszy, bardzo cieszy mnie ten stan rzeczy. :P Ja nadal będę doskonalił warsztat C/C++, biorąc pod uwagę, że Java jest masakrycznie woooooooooooooooooooooooooooolna... I niestety, nieoptymalna. Poza tym nikt nie odważył się (na szczęście!) pisać systemów czasu rzeczywistego (automatyka) w Java.

Przyszłość C/C++ widzę zatem niezagrożoną. Choć - podobnie jak assembler - zejdziemy lekko "do podziemia".

konto usunięte

Temat: Rynek IT z C C++

Witam,

No coz w Kraku popyt na programistow C/C++ sie chyba wypala powoli. Java jak widac zaczyna odgrywac coraz wieksza role w przypadku aplikacji desktopowych jak i webowych - dziwi mnie tylko "pranie mozgu" jakie przeszli Ci wszyscy programisci - kontr-argumentem dla mojego "java to nie to, wolna, ciezka" jest zawsze - lepiej dokupic 1GB RAM, niz oplacic kolejny miesiac programiscie. No coz przenoszenie kosztow z produkcji na usera ;) Jak dla mnie nie do pomyslenia - co prawda zaczynalem programowac w czasach gdy 4MB RAMu to byl rarytas i trzeba bylo narobic mase sztuczek zeby dostac sie do EMS czy XMS - zreszta kto by sie tym dzisiaj przejmowal :-)
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Rynek IT z C C++

Grzegorzu!

Jak nikt inny... po prostu Cię rozumiem.
Mój pierwszy PC to komputer z 8 MB RAMu. I wszelkie problemy związane z DOSem, ograniczeniem do 640 kB, wydawaniem komend...

Mam czasem niejasne wrażenie, że szukamy najprostszych rozwiązań bez zrozumienia podstaw. Java jest pewnym ułatwieniem, jednak nakłada na programistę myślenie o tym, że to język na pewnym poziomie abstrakcji.

Cóż, moja kariera z programowaniem przechodziła kilka etapów:
Pascal -> assembler -> C -> C++ -> Java. Równolegle z C/C++ rozwijałem (i nadal to robię) znajomość assemblera. Coś, czego asm uczy to tak naprawdę umiejętność myślenia w kategoriach optymalizacji. Domyślnie przyjmujesz, że Twoje dzieło ma być maksymalnie kompaktowe i niesamowicie szybkie. W dodatku to Ty panujesz nad kodem. Odnoszę wrażenie, że im wyższy poziom języka tym efektowność (proszę zwrócić uwagę na słowo i nie mylić z efektywnością) większa, za to mocniej obciążony sprzęt. Szybko napisany program, ale wykonanie nastręcza wielu problemów (przeważnie pamięć).

Czy ktoś z tutaj obecnych zauważył pewną prawidłowość?
Sprzęt mamy coraz bardziej wydajny, szybki... Tymczasem system operacyjny działa tak samo wolno jak działał na pierwszych pecetach. DOS/Windows 2.0 na 80286 ładuje się w podobnym czasie jak Windows XP/Vista na Pentium IV. Śmiem twierdzić, że wprawdzie system jest ładniejszy, ale wszystko idzie nie tyle na produktywność co na to by wszystko było "ładne" (gładkie ikony, przenikające okna... and so on).

Pocieszające jest to, że w automatyce część urządzeń - ze względu na niezawodność i wydajność - pracuje na poczciwym, jednozadaniowym DOSie. :)

konto usunięte

Temat: Rynek IT z C C++

Niestety muszę przyznać że łatwiej znaleźć pracę jako programista Java lub .Net
Smuci mnie to ale nie dziwi. Mam już pewne doświadczenie z C# i niesamowicie zaskoczyło szybkość z jaką można stworzyć całkiem niezły kawałek kodu nie wkładając tyle pracy do tego co w C++.

(Sorry ze nie trzymam się dokładnie tematu)
Andrzej Bartoszewicz

Andrzej Bartoszewicz programista C++/Java

Temat: Rynek IT z C C++

Moim zdaniem, kiedy jest się programistą, to przesiadka z c++ na javę jest jak ze zmianą języka w którym z kimś rozmawiasz- z niemieckiego na angielski. Generalnie proces myślenia jest ten sam, tylko na końcu trzeba sobie przypomnieć jak w danym języku nazywa się boolean, czy string. Myślę, że ta zasada obowiązuje z wyłączeniem Perla- który przypomina mówienie po japońsku :-)
Hubert Z.

Hubert Z. Integration engineer
@ Telefonica Partner
Solutions GmBH ...

Temat: Rynek IT z C C++

tu sie nie zgadzam, ot chociazby podejscie do zarzadzania pamiecia c+ + a java :) btw perl jest bardzo fajny :):). Nie neguje jednak, ze dobry programista poradzi sobie w praktycznie rzecz biorac kazdym jezyku. Bo jezyk to tylko narzedzie, caly problem to wymozdzyc algorytmy rozwiazania i wykorzystac dobre strony danego jezyka, a ominac strony slabe.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Rynek IT z C C++

Hehe... Perl, PHP... to dwa języki, których "naturalnym" odpowiednikiem jest właśnie język chiński (japoński nie jest aż taki dziwny. :P)
Agnieszka Biegluk

Agnieszka Biegluk EMEA Practice Lead,
Talent Acquisition
at Infosys

Temat: Rynek IT z C C++

Z tym zapotrzebowaniem na C++ Developerow nie jest az tak zle..
Szukam Programisty C++ i C# do Lodzi.
Zapraszam na priva.
Zainteresowanym udziele wszelkich informacji. :)
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Rynek IT z C C++

Aga, otwórzcie biuro w Trójmieście! :) Mogę pomóc w aranżacji. ;)
Agnieszka Biegluk

Agnieszka Biegluk EMEA Practice Lead,
Talent Acquisition
at Infosys

Temat: Rynek IT z C C++

Hi hi hi... ;)

no staram sie, jak moge cos zaaranzowac w Trojmiescie i moze nawet cos z tego bedzie.. ;)

ale! jak trzeba do Lodzi, to wszyscy Trojmiasto lub Slask.. czasem chetni pojedynczo, czasem nawet grupami! :)
no takie apetyczne kaski przechodza kolo nosa.. to by bylo cos - caly ambitny, zdolny zespol przesadzic o kilka przecznic dalej! stoja informatycy parami, grzeczni, sklonni do przeprogramowywania calej rzeczywistosci, trzymaja sie za rece, ale, jak sie pojawia haslo: RELOKACJA, zaczynaja tupac! ;)

faceci.. i wez sie tu traf!

PS. Karol, jesli sie tylko cos wyklaruje w Trojmiescie, to krzycze na caly glos! :)Agnieszka Biegluk edytował(a) ten post dnia 29.08.07 o godzinie 11:43
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Rynek IT z C C++

Aga, za takie podejście to już Cię lubię.. :>

A co do hasła RELOKACJA: dość dobrze nam się kojarzy, ale wyłącznie w kontekście zmiany wskaźników w kodzie. :P Natomiast jeśli mowa jest o tej "życiowej" relokacji to średnio bardzo... :> My po prostu zapuściliśmy korzenie tu, gdzie mieszkamy. Poza tym: przyjedź nad morze i sama zobaczysz dlaczego. ;) A codziennie z pracy wracać z Gdyni Głównej bulwarem nad morzem... rozumiesz? ;)
Krystian Strójwąs

Krystian Strójwąs Sourceful
Information
Technology Services

Temat: Rynek IT z C C++

Witam dawno nie zaglądałem a tu takie opinie.

Popyt na Jave sporawy a i tak wszystkich programistów jakich znam i widac tutaj nie przpada za nią ;)

konto usunięte

Temat: Rynek IT z C C++

Ja to widzę trochę inaczej.
Programuję i w Javie i w C++, osobiście bardziej lubię C++, ale dostrzegam też miejsca, w których Java bije C++ na głowę.
C++ jest oczywiście sporo szybszy i pozwala na większą kontrolę nad kodem. Każdy program, w którym prędkość ma zasadnicze znaczenie, po prostu musi być napisany w C++. A przynajmniej ja nie znam żadnej poważnej alternatywy :)
Ale nie zawsze prędkość jest najważniejsza. Panią Basię w okienku w banku nie obchodzi prędkość programu, tylko żeby przyciski na ekranie były ładne i wyraźne, żeby wszystko prosto działało (przynajmniej z jej punktu widzenia) i żeby jej nie wyskakiwały jakieś głupie napisy "Error!" i "Exception!" bo wtedy ona musi lecieć po szefa, a ludzie w kolejce do okienka się denerwują.
Java ma tę zaletę, że raz skompilowana klasa ma sporo większą niż w przypadku C++ szansę, że zadziała prawidłowo. Zwłaszcza jeśli klasa jest poskładana z innych klas jak z klocków. A przecież o to zazwyczaj chodzi pracodawcom szukającym "programistów Javy" - żeby to byli ludzie, którzy znają setkę trzyliterowych skrótów i potrafią połączyć wyjście jednego takiego obiektu z jaiejś zakupionej biblioteki z wejściem innego.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Rynek IT z C C++

Maciej G.:
Ja to widzę trochę inaczej.
[ ... ]
Ale nie zawsze prędkość jest najważniejsza. Panią Basię w okienku w banku nie obchodzi prędkość programu, tylko żeby przyciski na ekranie były ładne i wyraźne, żeby wszystko prosto działało (przynajmniej z jej punktu widzenia) i żeby jej
nie wyskakiwały jakieś głupie napisy "Error!" i "Exception!" bo
wtedy ona musi lecieć po szefa, a ludzie w kolejce do okienka
się denerwują.

Nie do końca.
Ładność okienek to możę zachwycić prezia, który od salesa kupuje taki system.
Pani BAsia jest zainteresowana, żeby on działał, szybko i bezbłędnie, i najlepiej ergonomicznie.
Im więcej rzeczy da się zrobić z klawiatury, tym lepiej, bo mniej się namacha rękami w przeliczeniu na klienta.
A tak, pełne GUI to klik na formatkę, wpisać nazwisko, klik, wpis, klik, wpis, klik w przycisk, strzałkami trzydzieści pozycji w dół, klik, tadam. Nie tędy droga.
Java ma tę zaletę, że raz skompilowana klasa ma sporo większą
niż w przypadku C++ szansę, że zadziała prawidłowo.

Zadziała != zadziała tak jak my chcemy.
Darek Ś.

Darek Ś. Senior Software
Engineer, Splunk

Temat: Rynek IT z C C++

Maciej G.:
Ale nie zawsze prędkość jest najważniejsza. Panią Basię w okienku w banku nie obchodzi prędkość programu, tylko żeby przyciski na ekranie były ładne i wyraźne, żeby wszystko prosto działało (przynajmniej z jej punktu widzenia) i żeby jej nie wyskakiwały jakieś głupie napisy "Error!" i "Exception!" bo wtedy ona musi lecieć po szefa, a ludzie w kolejce do okienka się denerwują.
Java ma tę zaletę, że raz skompilowana klasa ma sporo większą niż w przypadku C++ szansę, że zadziała prawidłowo.

Czytajac to odnioslem wrazenie, ze programowanie to taka swego rodzaju rosyjka ruletka - ze niby cos ma wieksza szanse zadzialac :P A juz kompletnie nie rozumiem w jaki sposob Java zapewnia wyrazniejsze i ladniejsze przyciski w porownaniu do C++ :))) No i skad te napisy "error" "exception" ? :P Czy programy w Javie nie maja bledow, ani nie "rzucaja" wyjatkow? A moze sprytnie ukrywaja to przed uzytkownikiem udajac, ze wszystko jest zawsze w porzadku ;)
Zwłaszcza jeśli klasa jest poskładana z innych klas jak z klocków. A przecież o to zazwyczaj chodzi pracodawcom szukającym "programistów Javy" - żeby to byli ludzie, którzy znają setkę trzyliterowych skrótów i potrafią połączyć wyjście jednego takiego obiektu z jaiejś zakupionej biblioteki z wejściem innego.

Wg mnie chodzi o to, ze Java nie pozwala na tyle na ile pozwala C++. Dla zdecydowanej wiekszosci ludzi zajmujacych sie programowaniem C++ jest jak brzytwa, ktora sie niechybnie potna. A w Javie nawet jakby chcieli to im sie nie uda - jak maszynka do golenia ;) Ewentualnie jak w motoryzacji - ci co nie umieja za bardzo jezdzic lepiej zeby mieli te wszystkie elektroniczne pasterze okraszone masa 3-literowych skrotow (ABS, ASR, ESP, itd itp). A ci co umieja jezdzic - duza moc, szpery, kłowe skrzynie, itd cos z czym normalni kierowcy sobie nie poradza :)

Dlatego pracodawca zamiast ryzykowac, ze mu sie programisci potna brzytwa lepiej woli równac w dol i wszystkim "wykastrowac" pewne mozliwosci dajac do reki Jave, a nie C++ :)

I mysle, ze mozna ich zrozumiec (pracodawcow) :)

pozdro,
marines
Agnieszka Biegluk

Agnieszka Biegluk EMEA Practice Lead,
Talent Acquisition
at Infosys

Temat: Rynek IT z C C++

Karol A. Z.:
Aga, za takie podejście to już Cię lubię.. :>

A co do hasła RELOKACJA: dość dobrze nam się kojarzy, ale wyłącznie w kontekście zmiany wskaźników w kodzie. :P

no tak.. tak sie wlasnie wychodzi uzywajac madrych slow w nieznanym srodowisku zawodowym.. ;)
tez sie smieje za kazdym razem, kiedy slysze, ze premier wyartykulowal.. ;)
Natomiast jeśli mowa jest o tej "życiowej" relokacji to średnio bardzo... :> My po prostu zapuściliśmy korzenie tu, gdzie mieszkamy. Poza tym: przyjedź nad morze i sama zobaczysz dlaczego. ;) A codziennie z pracy wracać z Gdyni Głównej bulwarem nad morzem... rozumiesz? ;)

nic nie rozumiem i nawet nie bede sie starala.. pracuje w suterenie i jestem szczesliwa! moje zycie jest piekne, a od pylkow lasow nadjeziornych i od morskiego powietrza mozna uczulenia dostac! ech...

pzryjemnego relokowania, Panowie.. :)Agnieszka Biegluk edytował(a) ten post dnia 06.09.07 o godzinie 10:41

konto usunięte

Temat: Rynek IT z C C++

Darek S.:
Wg mnie chodzi o to, ze Java nie pozwala na tyle na ile pozwala C++. Dla zdecydowanej wiekszosci ludzi zajmujacych sie programowaniem C++ jest jak brzytwa, ktora sie niechybnie potna. A w Javie nawet jakby chcieli to im sie nie uda - jak maszynka do golenia ;)

W tym właśnie znaczeniu pisałem o interfejsie dla pani Basi :) Pracodawcy boją się sytuacji, że wypuszczony produkt będzie miał ukryte błędy, które wyjdą na jaw u klienta i to, jak wynika z praw Murphy'ego , w najmniej odpowiednim momencie. I z zasady uważają, że Java jest pod tym względem bardziej bezpieczna niż C++. A prędkość programu ma pomniejsze znaczenie w sytuacji, gdy głównym czynnikiem spowalniającym działanie jest pani Basia, zastanawiająca się który przycisk kliknąć :)
No ale trochę tu robię za adwokata diabła - sam w wolnych chwilach dłubię przy programie grającym w Go w oparciu o sieć neuronową. Jakbym miał to pisać w Javie, to chyba bym się pociął czerstwą bułką, zanim ta sieć zdążyłaby się jako-tako nauczyć grać :)Maciej Gorywoda edytował(a) ten post dnia 06.09.07 o godzinie 10:52

Następna dyskusja:

Co sie dzieje w Polsce (ryn...




Wyślij zaproszenie do