Macie jakieś gotowe regułki, które można dodać do takiego aneksu, które dobrze opiszą stopień odpowiedzialności pracodawcy za sprzęt prywatny, tzn,
*umywamy ręce od całego nielegalnego oprogramowania na komputerze pracownika
*wypłacamy ekwiwalent (właśnie, ile???) za używanie sprzętu, żeby mieć spokój z US
itd.
Druga sprawa, jaki software zainstalować na sprzęcie, aby jak najbardziej zabezpieczyć go przed niebezpieczeństwem? Antywirus, antymalware, co jeszcze??
Witam,
gotowców nie ma, ale postaram się pomóc.
Jeżeli to programiści to wprowadziłbym:
- dostęp do danych/kodów źródłowych poprzez mapowany udział z serwera pracodawcy (pracownik w takcie pracy i po zakończeniu zapisuje efekty swojej pracy na serwerze (katalog wydzielony, share, repozytorium, itd.) + odowiednia formuła w umowie o tym, że zobowiązują się pozostawiać w formie dostępnej dla pracodawcy (a nie np. w formie zaszyfrowanej) efekty swojej dziennej pracy - przed opuszczeniem firmy.
- katalogi/shary z dostępem z autoryzacją - tak aby można było wiedzieć, kiedy i kto się podłączał do nich
- codzienne backupy tych sharów - aby mieć najaktualniejszą kopię efektów ich pracy.
- codziennie sprawdzałbym czy się wywiązują z tego obowiązku.
Co zaś do zapisów (pisane z tzw. palca- językiem nie prawniczym):
* pracownik zobowiązuje się świadczyć na rzecz pracodawcy pracę na sprzęcie prywatnym w zamian za co otrzymuje dodatek do pensji w wysokości ...(opodatkowany). Pracownik oświadacza, że sam będzie utrzymywał sprzęt w działaniu a w przypadku jego awarii zapewni sobie zapasowy ...
* pracownik oświadcza, że jest właścicielem sprzętu, oprogramowania z użyciem którego wytwarza ..., oraz że ponosi pełną odpowiedzialność za zawarość komputera oraz zainstalowane na nim oprogramowanie i treści...
* Pracownik oświadcza, że ponosi pełną odpowiedzialność za straty pracodawcy wynikłe z działań prowadzonych z użyciem sprzętu pracownika
* pracownik oświadcza, że jest w posiadaniu legalnego oprogramowania na którym świadczy pracę oraz że może go używać komercyjnie do świadczenia usług na rzecz pracodawwcy
* Pracodawca definiuje "standard" takiego stanowiska wymieniając oprogramowanie, które musi być zainstalowane na takim komputerze, zanim zostanie on podłączony do sieci firmowej - na koszt pracownika.
**** tych punktów określających zasady wykorzystania sprzętu pracownika będzie jeszcze pewnie z kilkadziesiąt. Taką umowę powinien tworzyć prawnik.
To tyle - tak na szybko.
Ja bym do takiej umowy zatrudnił prawnika oraz księgową. Jeden załatwi paragrafy a drugi powie co i jak z US i ZUS.
Wystarczy "mały" donos wkurzonego pracownika, a szef firmy i jego pracownicy długo będą się błąkać po różnych nieprzyjemnych miejscach.
W mojej ocenie takim pracownikom należy zaproponować formułę "kontraktową" co uwolni pracodawcę od odpowiedzialności za sprzęt pracowników i legalność ich oprogramowania.