konto usunięte

Marcin Stańczak:
Wracając do podstawowego pytanie - działa on-line, nie korzysta z bazy. Czy może działać dobrze? To zależy, do czego go użyć. Jeśli chcemy szybko oszacować, czy witryna jest zaindeksowana i ma jakiekolwiek linki - tak. Można nawet oszacować rząd wielkości. Ale do wyceny? Nie sądzę.

Page rank i ilośc linków to nie wszystko. Dość istotne jest, o jakiej branży mówimy. Porównajmy dwie sytuacje - domena pozycjonowana na hasło "palniki gazowe" i "mp3 players". Zakładamy, że obie mają taką samą ilość linków o tej samej wartości, zakładamy ten sam page rank. Dla naszego "oceniacza" obie powinny mieć identyczną wartość. Jednak w rzeczywistości dla pierwszej domeny dana ilość linków może pozwolić na top10 w google, gdy jednocześnie druga, przy tej samej ilości może nie pojawić się w top1000. Tak więc - zależy jaka branża i jaka konkurencja.
Czy strona jest warta tym więcej im wyższe miejsce zajmuje w Googlach?
I kolejna sprawa - pamiętajmy, że sporo zależy od rynku, na jakim domenę można sprzedać.
Czy Pan utożsamia wartość strony z wartością domeny?
Domena wiele warta w Polsce może w Stanach nie znaleźć żadnego zainteresowania, chociażby z uwagi na obco brzmiące nazwy. Chyba, że kupowana wyłącznie ze względu na pozycję w google i ilość linków z przeznaczeniem na przekierowanie typu 301.

Resumując: Domena jest warta tyle, ile ktoś jest za nią gotów zapłacić.

Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Grzegorz Rossa.:
Czy strona jest warta tym więcej im wyższe miejsce zajmuje w Googlach?

Jeżeli jest dobrze zarzadzana od strony sterowania swoja oglądalnościa to pozycja w google (w kontekście dobranych słów kluczowych) tak, jest istotna. Dotyczy to jednak moim zdnaiem stron o specjalizowanej, niszowej, grupie docelowej.
I kolejna sprawa - pamiętajmy, że sporo zależy od rynku, na jakim domenę można sprzedać.
Czy Pan utożsamia wartość strony z wartością domeny?


Ile warta jest np. zawartość strony Microsoft bez domeny microsoft.com? Ciekaw jestem ogółnego wrażenia opisu MS Office na stronie o adresie fasneoprogramowaniedlabiura.pl

Są marki, których wizerunek i wartość zależy już od takich detali jak ich zgodność z nazwą domeny.

konto usunięte

Aplikacyjka ocenia Wartosc wyłącznie domeny na podstawie wyników z google/msn itp. Sprawdza ich Pagerank i na tej podstawie wylicza wartosc domeny a nie strony.

konto usunięte

Paweł Kostecki:
Aplikacyjka ocenia Wartosc wyłącznie domeny na podstawie wyników z google/msn itp. Sprawdza ich Pagerank i na tej podstawie wylicza wartosc domeny a nie strony.
Czy to pewne ustalenie?

konto usunięte

Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Osobiście nie wierzę w to, że jakikolwiek automat uwolni człowieka od potrzeby posiadania kompetencji i wynikajacej z tego sztuki tworzenia. Poszukiwanie algorytmu bycia malarzem (nie pokojowym), menedżerem, architektem czy projektantem to poszukiwanie Świętego Graala.
Łukasz Osiadły

Łukasz Osiadły Front-end developer
& Webdesigner (Html
/ Css, JavaScript...

Jarosław �.:
Osobiście nie wierzę w to, że jakikolwiek automat uwolni człowieka od potrzeby posiadania kompetencji i wynikajacej z tego sztuki tworzenia. Poszukiwanie algorytmu bycia malarzem (nie pokojowym), menedżerem, architektem czy projektantem to poszukiwanie Świętego Graala.

Zgadzam się z tą wypowiedzią, żadne narzędzie nie zastąpi zdrowego rozsądku...

chciałbym również dorzucić swoje 3 grosze do tematu "ile jest warta twoja strona www?"

wszyscy skupiliscie sie na nasza-klasa.pl, ja natomiast potestowałem swoje strony, te bardzo dobrze wypozycjonowane 1 lub 2 miejsce w google (http://elakiery.pl http://thoma.pl ale mało znane i krótko na necie (niszowa branża) oraz takie co są dobrze wypozycjonowane od kilku ładnych lat na łamach internetu jak http://podbierak.com, oraz ostatnia domena/ strona co w ogole nie widnieje w necie na dobrych pozycjach ale ma ciekawa 2 literowa domene http://j8.pl

wyniki możecie sobie sprawdzić sami za pomoca tego programiku...
ale jedno jest pewne ze szybciej bym sprzedał mało znaną j8.pl niż thoma.pl

ale tak jak wiadomo to jest temat rzeka, ile i za ile ...

konto usunięte

Jarosław Ů:
Osobiście nie wierzę w to, że jakikolwiek automat uwolni człowieka od potrzeby posiadania kompetencji i wynikajacej z tego sztuki tworzenia.
Całkowicie się zgadzam, ale wydaje misie, że tu nie powinno chodzić o wyręczenie, tylko o dostarczenie danych do podjęcia decyzji.
Poszukiwanie algorytmu bycia malarzem (nie pokojowym), menedżerem, architektem czy projektantem to poszukiwanie Świętego Graala.
Twierdzę, że z poszukiwaniami Świętego Graala nie ma to niczego wspólnego.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Grzegorz Rossa.:
Jarosław Ů:
Osobiście nie wierzę w to, że jakikolwiek automat uwolni człowieka od potrzeby posiadania kompetencji i wynikajacej z tego sztuki tworzenia.
Całkowicie się zgadzam, ale wydaje misie, że tu nie powinno chodzić o wyręczenie, tylko o dostarczenie danych do podjęcia decyzji.
Poszukiwanie algorytmu bycia malarzem (nie pokojowym), menedżerem, architektem czy projektantem to poszukiwanie Świętego Graala.
Twierdzę, że z poszukiwaniami Świętego Graala nie ma to niczego wspólnego.

Chyba więc nie zrozumiałem, taki "wyceniacz" to moim zdaniem własnie próba stworzenia Graala: wpisuje się domenę a dostaje się jej (wy)cenę. Pozyskanie danych polega chyba na pozyskaniu danych a tu nawet algorytm wyliczenia jest "tajemnica".

Aby pozyskiwać dane należy określić co konkretnie nalezy pozyskać. To jakie dane nalezy pozyskac zależy od przyjętej metody wyceny a tych jest więcej niż jedna.

To tak jak wycena firmy: może być księgowa, rynkowa, odtworzeniowa...... ale każda jest miękką dyscypliną, no może poza wyceną księgową, tu algorytm jest, ale co ciekawsze księgowa wycena postrzegana jest jako najmniej wiarygodna.
Łukasz Osiadły

Łukasz Osiadły Front-end developer
& Webdesigner (Html
/ Css, JavaScript...

to mi podchodzi pod programowanie wielokryterialne, gdzie mamy kilka współczynników dla nas ważnych mówiących nam o tym czy dana strona jest opłacalną lub nie... ale jak to w takowym programowaniu jest należy wybrać odpowiednie priorytety tych współczynników a to już dla każdego może być inne..

konto usunięte

Jarosław Ů:
Grzegorz Rossa.:
Jarosław Ů:
Osobiście nie wierzę w to, że jakikolwiek automat uwolni człowieka od potrzeby posiadania kompetencji i wynikajacej z tego sztuki tworzenia.
Całkowicie się zgadzam, ale wydaje misie, że tu nie powinno chodzić o wyręczenie, tylko o dostarczenie danych do podjęcia decyzji.
Poszukiwanie algorytmu bycia malarzem (nie pokojowym), menedżerem, architektem czy projektantem to poszukiwanie Świętego Graala.
Twierdzę, że z poszukiwaniami Świętego Graala nie ma to niczego wspólnego.

Chyba więc nie zrozumiałem, taki "wyceniacz" to moim zdaniem własnie próba stworzenia Graala: wpisuje się domenę a dostaje się jej (wy)cenę. Pozyskanie danych polega chyba na pozyskaniu danych a tu nawet algorytm wyliczenia jest "tajemnica".

Aby pozyskiwać dane należy określić co konkretnie nalezy pozyskać. To jakie dane nalezy pozyskac zależy od przyjętej metody wyceny a tych jest więcej niż jedna.

To tak jak wycena firmy: może być księgowa, rynkowa, odtworzeniowa...... ale każda jest miękką dyscypliną, no może poza wyceną księgową, tu algorytm jest, ale co ciekawsze księgowa wycena postrzegana jest jako najmniej wiarygodna.
Poszukiwania Świętego Graala są parabolą dążenia do doskonałości, a serwisy, o których rozmawiamy, miałyby sens, gdyby było ich dużo, dawały różne wyniki, a efekty ich pracy dawałyby się porównywać i przydyskutowywać.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Grzegorz Rossa.:
Poszukiwania Świętego Graala są parabolą dążenia do doskonałości, a serwisy, o których rozmawiamy, miałyby sens, gdyby było ich dużo, dawały różne wyniki, a efekty ich pracy dawałyby się porównywać i przydyskutowywać.

Mi to przypomina raczej poszuszukanie Kamienia Filozoficznego, to tez było (u niektórych jest) dążenie do doskonałości....

Czy tych serwisów będzie pięć czy pięćset jakość ich wycen nie wzrasta wraz ze wzrostem ich ilości... obawiam się, że wyceny zawsze będą domeną rzeczoznawców lub po protu rynku.

konto usunięte

Jarosław Ů:
Grzegorz Rossa.:
Poszukiwania Świętego Graala są parabolą dążenia do doskonałości, a serwisy, o których rozmawiamy, miałyby sens, gdyby było ich dużo, dawały różne wyniki, a efekty ich pracy dawałyby się porównywać i przydyskutowywać.

Mi to przypomina raczej poszuszukanie Kamienia Filozoficznego, to tez było (u niektórych jest) dążenie do doskonałości....

Czy tych serwisów będzie pięć czy pięćset jakość ich wycen nie wzrasta wraz ze wzrostem ich ilości... obawiam się, że wyceny zawsze będą domeną rzeczoznawców lub po protu rynku.
Też nie, rzecz jest warta tyle, za ile poszła, mówimy o wszystkim innym.

Następna dyskusja:

WMS na polskim rynku, prosz...


Wyślij zaproszenie do