Jakie są dostepne metody pozyskiwania środkow na projekt informatyczny? Wiem ze sa venture capitals, aniolowie binesu. Co jeszcze? Chcialbym zobaczyc szersze spektrum mozliwosci. Z gory dziękuję.

Bartosz Krupa:
Jakie są dostepne metody pozyskiwania środkow na projekt informatyczny? Wiem ze sa venture capitals, aniolowie binesu. Co jeszcze? Chcialbym zobaczyc szersze spektrum mozliwosci. Z gory dziękuję.

Fundusze Unii europejskiej.

Bartosz Krupa:
Jakie są dostepne metody pozyskiwania środkow na projekt informatyczny? Wiem ze sa venture capitals, aniolowie binesu. Co jeszcze? Chcialbym zobaczyc szersze spektrum mozliwosci. Z gory dziękuję.

Ale na jaki projekt?

Mateusz Kurleto:

Bartosz Krupa:
Jakie są dostepne metody pozyskiwania środkow na projekt informatyczny? Wiem ze sa venture capitals, aniolowie binesu. Co jeszcze? Chcialbym zobaczyc szersze spektrum mozliwosci. Z gory dziękuję.

Ale na jaki projekt?

software'owy, do masowej sprzedaży i licencjonowania.

Bartosz Krupa:

Mateusz Kurleto:

Bartosz Krupa:
Jakie są dostepne metody pozyskiwania środkow na projekt informatyczny? Wiem ze sa venture capitals, aniolowie binesu. Co jeszcze? Chcialbym zobaczyc szersze spektrum mozliwosci. Z gory dziękuję.

Ale na jaki projekt?

software'owy, do masowej sprzedaży i licencjonowania.

Kurde, chłopie weź popracuj nad precyzją wypowiedzi.

Produkt czy usługa? Jakiego typu? Jaka branża? Dla kogo przeznaczona? Na jaki rynek? Prototyp/pilot jest? Biznesplan jest?

To taki zestaw miniumum żeby cokolwiek z sensem odpowiedzieć.

Dariusz G.:

Bartosz Krupa:

Mateusz Kurleto:

Bartosz Krupa:
Jakie są dostepne metody pozyskiwania środkow na projekt informatyczny? Wiem ze sa venture capitals, aniolowie binesu. Co jeszcze? Chcialbym zobaczyc szersze spektrum mozliwosci. Z gory dziękuję.

Ale na jaki projekt?

software'owy, do masowej sprzedaży i licencjonowania.

Kurde, chłopie weź popracuj nad precyzją wypowiedzi.

Produkt czy usługa? Jakiego typu? Jaka branża? Dla kogo przeznaczona? Na jaki rynek? Prototyp/pilot jest? Biznesplan jest?

To taki zestaw miniumum żeby cokolwiek z sensem odpowiedzieć.

chcialem ogolną odpowiedz, wiec ogolnie zapytałem. Rozumiem ze Twoja odpowiedź brzmi: "potrzebuję konkretow". Poki co sie rozgladam, a projekt w fazie budowy prototypu.

Kocham budowanie prototypów.

Sprzedawaj to, co powstaje jako produkt uboczny. Poszczególne elementy czy moduły, czy soft jaki powstał przypadkiem. Polecam konkursy programistyczne, miniportale etc etc.

Fundusze europejskie są dla nieudaczników. 890% firm, które je dostają pada po roku czy dwóch.

Na koniec polecam kickstarter.

Nie polecam firm vulture capitals i aniołów biznesu.

Ps. wiem i rozumiem dlaczego nie mówisz o projekcie, jeżeli jest dobry, ktoś ci go ukradnie na pewno.

Adrian Stolarski:

Fundusze europejskie są dla nieudaczników. 890% firm, które je dostają pada po roku czy dwóch.

No tu to poleciałeś. A zwłaszcza że aż 890% pada to masakra.

Tomek P.:

Adrian Stolarski:
Fundusze europejskie są dla nieudaczników. 890% firm, które je dostają pada po roku czy dwóch.

No tu to poleciałeś. A zwłaszcza że aż 890% pada to masakra.

pewnie łapią zadyszkę po zaksięgowaniu na swoich rach bankowych ogromnych dotacji ;)

fakt faktem, nie wszyscy byli szczęśliwi, gdy przyszło realizować projekty chociażby z 8.1 poig, opóźnienia w płatnościach dusiły firmy, z drugiej strony, jeśli dotację otrzymywał przedsiębiorca który na rynku istnieje max rok, firma bez historii, bez obrotu ... goło i wesoło, po kasę.Radosław S. edytował(a) ten post dnia 16.05.12 o godzinie 13:43

Adrian Stolarski:
Kocham budowanie prototypów.

Sprzedawaj to, co powstaje jako produkt uboczny. Poszczególne elementy czy moduły, czy soft jaki powstał przypadkiem. Polecam konkursy programistyczne, miniportale etc etc.

Fundusze europejskie są dla nieudaczników. 890% firm, które je dostają pada po roku czy dwóch.

Na koniec polecam kickstarter.

Nie polecam firm vulture capitals i aniołów biznesu.

Ps. wiem i rozumiem dlaczego nie mówisz o projekcie, jeżeli jest dobry, ktoś ci go ukradnie na pewno.

pozytywna odpowiedź, na kickstarterze ostatnoi głośno o "light table" wiec wiem jak to dziala :)

Radosław S.:

Tomek P.:

Adrian Stolarski:
Fundusze europejskie są dla nieudaczników. 890% firm, które je dostają pada po roku czy dwóch.

No tu to poleciałeś. A zwłaszcza że aż 890% pada to masakra.

pewnie łapią zadyszkę po zaksięgowaniu na swoich rach bankowych ogromnych dotacji ;)

fakt faktem, nie wszyscy byli szczęśliwi, gdy przyszło realizować projekty chociażby z 8.1 poig, opóźnienia w płatnościach dusiły firmy, z drugiej strony, jeśli dotację otrzymywał przedsiębiorca który na rynku istnieje max rok, firma bez historii, bez obrotu ... goło i wesoło, po kasę.

To nie chodzi o bycie nieudacznikiem. PO IG 8.1/8.2 to po prostu nie są działania dla gołodupców, wbrew intensywnej urzędowej propagandzie. Bez zabezpieczenia płynności na poziomie 0,8-1,2 dotacji to nie ma bata żeby nie było problemów w trakcie. Poza tym większość projektów 8.1 jest realizowana przez spółki córki zakładane ad hoc w celu wyssania kasy na projekt przez firmę macierzystą i przy jej wsparciu kapitałowym. Poza tym 800 tys. (a obecnie 560 tys.) dofinansowania to bynajmniej nie są duże pieniądze, jak się policzy ile zasobów jest potrzebne na zrobienie czegoś naprawdę interesującego.

W przypadku studentów to ja mam zazwyczaj jedną radę. Zebrać kumpli, ograniczyć picie i imprezowanie i do roboty. Za parę miesięcy albo i szybciej jest gotowy pilot albo nawet pierwsza beta. I wtedy jak się widzi, że pomysł działa, to pozyskanie środków staje się dużo mniej problematyczne i nie trzeba się z biurwokracją kopać.

Moja subiektywna opinia jest taka:
1. Unia to biurokratyczne złooo.
2. Można spróbować z inwestorem, ale ...
3. Raczej w Polsce jest tak, że inwestorem jest się samemu i do końca. Na początku inwestor i tak nie da kasy typu seed, bo zawsze będzie mówił - pokaż mi biznesplan (często sam nie potrafi takiego napisać), pokaż mi wyniki, pokaż mi prototyp działający i zarabiający - a jak już jest prototyp działający i zarabiający, to często samemu można go rozwijać bez inwestora.