Michał C.

Michał C. izloto.pl

Witam,
chciałbym stworzyć portal społecznościowy (tzn. zatrudnićkogoś kto się tym zajmie) jednak nie wiem od czego sie zabrać i ile to może kosztować?? Chodzi mi o kosztu napisana takiego prfilu oraz koszty utrzymania, pozycjonowania itd...Nie znam się na sprawach technicznych jednak mam pomysł który chciałbym wykorzystać. Proszę o pomoc.

P.S. Ile może być warty portal posiadający np 100tyś użytkowników oraz ile można zarabiać w takim portalu??

konto usunięte

Michał C.:
Witam,
chciałbym stworzyć portal społecznościowy (tzn. zatrudnićkogoś kto się tym zajmie) jednak nie wiem od czego sie zabrać i ile to może kosztować?? Chodzi mi o kosztu napisana takiego prfilu oraz koszty utrzymania, pozycjonowania itd...Nie znam się na sprawach technicznych jednak mam pomysł który chciałbym wykorzystać. Proszę o pomoc.

P.S. Ile może być warty portal posiadający np 100tyś użytkowników oraz ile można zarabiać w takim portalu??

Witam cię Michale, portale społecznościowe to dość kontrowersyjna sprawa, ponieważ trudno się przebić przez te które aktualnie funkcjonują, co do twojego pytania to pewnie chodzi ci o "mankiete serwisu" czyli funkcjonalność, dobranie odpowiedniej strategii do rozwoju portalu itp, co do kosztów utrzymania one zależą od ilości użytkowników odwiedzających portal.

Na twoim miejscu zastanawiając sie ile może być wart taki portal zastanowiłbym się jak zainteresować tych 100k użytkowników twoim portalem, jest dużo sposobów zarabiania a 100k to już jest okrągła ilość.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

konto usunięte

Portal społecznościowy z prawdziwego zdarzenia to dosyć spora inwestycja - szczególnie na studencką kieszeń. Samo wykonanie serwisu może pochłonąć kilkanaście - kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dodatkowo w budżecie pokaźną sumę trzeba przeznaczyć na samą promocję portalu. W końcu ludzie muszą dowiedzieć się, że coś takiego istnieje. Poza tym Twoja społecznościówka musi się czymś wyróżniać. Naszychklas,fotekpl, majspejsów jest już naprawdę sporo.

Pozdrawiam,
Grzesiek
Łukasz Czaczkowski

Łukasz Czaczkowski Architekt informacji
/ Specjalista
usability
/Projektant ...

To fakt, rynek jest mocno przeładowany. Ale dawno nie pojawił sie żaden nowy pomysł na ciekawą społeczność. Więc jeśli taki masz to może się udać :)Łukasz Czaczkowski edytował(a) ten post dnia 16.07.08 o godzinie 09:25
Michał C.

Michał C. izloto.pl

No wlasnie mam ciekawy pomysl jednak nie wiem od czego sie zabrac. Chce teraz napisac biznesplan ale nie mam pojecia o kochtach napisania takiego serwisu. Prosze o jakies konkretne sumy!!
Powiedzmy, ze chce zrobic cos na miare tzn rozmiar i funkcjonalnosc serwisu http://polskajazda.pl tylko zupelnie inna tematyka. Ile to moze kosztowac i jak dlugo trwac??
Michał C.

Michał C. izloto.pl

Czy potrzebna jest baza danych??

konto usunięte

Michał C.:
No wlasnie mam ciekawy pomysl jednak nie wiem od czego sie zabrac. Chce teraz napisac biznesplan ale nie mam pojecia o kochtach napisania takiego serwisu. Prosze o jakies konkretne sumy!!
Powiedzmy, ze chce zrobic cos na miare tzn rozmiar i funkcjonalnosc serwisu http://polskajazda.pl tylko zupelnie inna tematyka. Ile to moze kosztowac i jak dlugo trwac??

Wybacz, ale tak stawiając pytanie nie uzyskasz od nikogo odpowiedzi, a jeżeli ktoś jej udzieli to bedą to "strzały w kosmos". Najpierw przygotuj jakikolwiek projekt (lub zleć przygotowanie) tego co miałoby sie znaleźć w takim portalu (funkcjonalności), a potem sie odpytuj na zasadzie zapytania ofertowego. Inaczej, to watpie żeby Cie ktoś poważnie potraktował, nie mówiąc o jakiekolwiek wycenie i czasie wykonania (o ile ma być wykonywane od zera). Pytając się o cenę i planując duży portal pamiętaj też o kosztach dodatkowych - utrzymania, rozwoju, hostingu, etc. oraz w nastepnym etapie o reklamie. Podpowiem Ci tylko, że to nie są małe pieniądze. A ze wzgledu na nasycenie rynku przebic się nie jest łatwo, nawet jak pomysł jest oryginalny. Musisz wyrwac potencjalnych uzytkowników konkurencji i przekonac, że Twoj pomysł jest ciekawszy, a to nie jest takie proste.

P.S. Ile może być warty portal posiadający np 100tyś użytkowników oraz ile można zarabiać w takim portalu??

portale zarabiają głównie na usługach dodanych oraz potencjale reklamowym, na który sie przekłada liczba uzytkowników. Też pytanie na które nie szybkiej i prostej odpowiedzi. Mozna dokładać do biznesu, a można tez i zarobić. Wszystko zależy.Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 17.07.08 o godzinie 19:13

konto usunięte

Michał C.:
Witam,
chciałbym stworzyć portal społecznościowy (tzn. zatrudnićkogoś kto się tym zajmie) jednak nie wiem od czego sie zabrać i ile to może kosztować?? Chodzi mi o kosztu napisana takiego prfilu oraz koszty utrzymania, pozycjonowania itd...Nie znam się na sprawach technicznych jednak mam pomysł który chciałbym wykorzystać. Proszę o pomoc.

P.S. Ile może być warty portal posiadający np 100tyś użytkowników oraz ile można zarabiać w takim portalu??

A to ja też coś wtrącę od siebie :-)

0. Dobrze byłoby zrobić jakieś małe badania czy jest zapotrzebowanie na tego typu portal,
1. Potem, tak jak ktoś radził wcześniej, napisz dokumentację funkcjonalną (albo zleć jej wykonanie),
2. Daj to do kompleksowej wyceny kilku firmom / osobom,
3. Zaplanuj dokładnie kompleksową kampanię, nie musi być droga - wystarczy że będzie skuteczna,
4. Oprócz kosztów z pkt 2 i 3 dolicz koszty zatrudnienia moderatorów, redaktorów, itp..
5. Jak już to wszystko obliczysz, spróbuj oszacować kiedy osiągniesz 100tyś aktywnych użytkowników i obliczyć ile musisz dołożyć do interesu do tego czasu

To może oznaczać że w samo oszacowanie ceny takiego portalu będziesz musiał zainwestować trochę gotówki.

Jeżeli nie masz gotówki, znajdź osobę techniczna która z Tobą ten temat pociągnie. Oprócz osoby technicznej potrzebujesz osoby która to pociągnie od strony PR i reklamy (chyba że się znasz na tym). I jeżeli zdecydujesz się na partnerów to błagam, nie sprzeczaj się z nimi o drobne... możesz stracić miliony a pokłócisz się na parę marnych tysiaków.

konto usunięte

Rafał Ziółkowski:

5. Jak już to wszystko obliczysz, spróbuj oszacować kiedy osiągniesz 100tyś aktywnych użytkowników i obliczyć ile musisz dołożyć do interesu do tego czasu

5a. I jeszcze projekt co tym uzytkownikom sie będzie sprzedawac i po ile lub ewentualnie kto kupi te 100 tys. odbiorców i do czego. Czyli innymi słowy warunki osiagnięcia break-even point lub też analiza przepływów finansowych jak kto woli :)
Marcin Nowak

Marcin Nowak Członek Zarządu,
Dyrektor Handlowy
Softhis Sp. z o.o.

Witam

Z punktu widzenia osoby często oglądającej wyceny i realizację takich projektów, nie da się dać odpowiedzi innej niż: w granicach od 60 tys zł do "wybierz sobie jakąś fajną liczbę". Mniej na pewno nie, chociażby ze względu na zakładaną liczbę użytkowników i idące za nimi koszty obsługi.

Rafał ma rację - najpierw bardzo dobrze przygotowany projekt - co już samo za sobą pociąga pewne koszty - a dopiero potem solidna wycena z kilku źródeł - inaczej nie da się nawet przybliżeniu oszacować takiego projektu.

A co do tego ile taki portal zarabia - niestety liczba użytkowników nie jest jedynym czynnikiem, ważne jest to jak bardzo są aktywni i jaką są grupą - na ile atrakcyjną dla reklamodawców.
Michał C.

Michał C. izloto.pl

A jak zrobić taką dokumentację funkcjonalną??

konto usunięte

Michał C.:
A jak zrobić taką dokumentację funkcjonalną??

Na początek opisz najprościej jak się da co chcesz mieć w tym portalu. Do mnie osobiście najlepiej przemawia forma listy, np.:

np.:
- Portal ma za zadanie prezentować użytkowników od strony stóp
- Portal w przyszłości będzie umożliwiał sprezentowanie użytkownikowi skarpetek zakupionych w jednym ze sklepów partnerskich
- Każdy użytkownik może oddzielnie opisać i przesłać zdjęcie każdej posiadanej stopy
- Wyszukiwanie zaawansowane użytkowników wg wielkości stopy, płaskostopia, rozchylonych palców lub nie

To są oczywiście bzdury (chociaż może portal skarpetka.pl - może mieć przyszłość?), ale jak przekażesz coś takiego w miarę szczegółowego (ale nie za bardzo) do firmy która ma to wykonać, po kilku rozmowach z Tobą będą wstanie Ci mniej więcej powiedzieć w jakim budżecie są wstanie to zrobić, zaproponować infrastrukturę itp....

Wiesz bo to jest tak jak z budową domu, musisz archtektowi powiedzieć co chcesz żeby wykonał Ci projekt... a nie że chciałem dom i ile będzie kosztował.
Paweł Szymański

Paweł Szymański UX, UI, Frontend,
contracting,
entrepreneurship

Rafał Ziółkowski:
Michał C.:
A jak zrobić taką dokumentację funkcjonalną??

Na początek opisz najprościej jak się da co chcesz mieć w tym
portalu. Do mnie osobiście najlepiej przemawia forma listy, np.:

Warto już to rozrysować na screeny. Bo zmiana/dodanie funkcjonalności lub grafiki jest zmorą budowniczych stron www: wydłuża czas i koszty. Unika się też nieporozumień, nie mówiąc o tym, że jak tak na kartce sobie to zwizualizujesz sam będziesz miał większe pojęcie czy to będzie to, czego oczekujesz i na co chcesz wydać pieniądze.

Także wszsytko ładnie na kartkach narysowane i opisane - każda podstrona - dopiero wtedy można sensownie to wycenić. Oczywiście jak znasz jakieś programy do takich projektów to lepiej, ale z ładnym charakterem pisma to i zwykły papier ujdzie :P.

PS Taki projekt zrobisz najlepiej tylko i wyłącznie Ty. A jeżeli chcesz się zabezpieczyć, bo boisz się, ze ten kto będzie to robił pozyczy sobie pomysł, podpisz z nim umowę na zachowanie tajemnicy przedsięwzięcia.Paweł Szymański edytował(a) ten post dnia 22.07.08 o godzinie 10:08
Paweł Szymański:
Rafał Ziółkowski:
Michał C.:
A jak zrobić taką dokumentację funkcjonalną??

Na początek opisz najprościej jak się da co chcesz mieć w tym
portalu. Do mnie osobiście najlepiej przemawia forma listy, np.:

Warto już to rozrysować na screeny. Bo zmiana/dodanie funkcjonalności lub grafiki jest zmorą budowniczych stron www: wydłuża czas i koszty. Unika się też nieporozumień, nie mówiąc o tym, że jak tak na kartce sobie to zwizualizujesz sam będziesz miał większe pojęcie czy to będzie to, czego oczekujesz i na co chcesz wydać pieniądze.

Także wszsytko ładnie na kartkach narysowane i opisane - każda podstrona - dopiero wtedy można sensownie to wycenić. Oczywiście jak znasz jakieś programy do takich projektów to lepiej, ale z ładnym charakterem pisma to i zwykły papier ujdzie :P.

PS Taki projekt zrobisz najlepiej tylko i wyłącznie Ty. A jeżeli chcesz się zabezpieczyć, bo boisz się, ze ten kto będzie to robił pozyczy sobie pomysł, podpisz z nim umowę na zachowanie tajemnicy przedsięwzięcia.Paweł Szymański edytował(a) ten post dnia 22.07.08 o godzinie 10:08


tu już mowa o schematach blokowych a to zwykle rozrysowuje Project Manager Agencji Reklamowej - co innego wycena funkcjonalności a co innego jej zaplanowanie. Jeśli osoba niedoświadczona w projektowaniu nawigacji strony zacznie opisywać swoje filozofie w postaci bardziej map myśli to nic z tego nie wyjdzie. Rozrysowanie takich schematów dokonuje się juz po wycenie. To materiał dla grafika i programisty - zeby wiedzieli jak działać.

Opis funkcjonalności umożliwiający wycenę to bardziej brief. Czyli wyszczególnienie co chcesz mieć (blog? chat? forum? zdjęcia?) ilu użytkowników (przy określonych liczbach wchodzą w grę certyfikaty giodo) itd. itp.

A może poszukaj jakiegoś funduszu vencure? Start up'y mają zwykle problem nie tylko z podbiciem rynku ale i z utzrymaniem się na nim - bez starszego brata ;)

W każdym razie trzymam kciuki i pozdrawiam.
Ewelina S.

Ewelina S. Dyrektor Działu
Digital

Podobny wątek już się pojawił na GL:
http://www.goldenline.pl/forum/business-it/190562/s/1

może wnioski stamtąd na coś się przydadzą
:)
Paweł Szymański

Paweł Szymański UX, UI, Frontend,
contracting,
entrepreneurship

Magdalena Moskal:

tu już mowa o schematach blokowych a to zwykle rozrysowuje Project Manager Agencji Reklamowej - co innego wycena funkcjonalności a co innego jej zaplanowanie. Jeśli osoba niedoświadczona w projektowaniu nawigacji strony zacznie opisywać swoje filozofie w postaci bardziej map myśli to nic z
tego nie wyjdzie. Rozrysowanie takich schematów dokonuje się juz
po wycenie. To materiał dla grafika i programisty - zeby wiedzieli jak działać.

Zapomniała pani, że chodzi tu o studenką kieszeń.

Można całe takie przedsięwzięcie zrobić na 3 sposoby:
1. Jak najtaniej z przypadkowymi ludźmi - nie wiadomo jaki potworek z tego wyjdzie
2. Z ludźmi, którzy coś na ten temat wiedzą nie-w-ramach ich przedsiebiorstwa
3. Z tymi samymi ludźmi ale pod szyldem jakiejś znanej firmy (3 x drożej niż punkt 2)

PS. Z tego co wiem to w Heurece nie ma programistów. Narysować coś to jedno, a zrobić to tak, żeby dało się to oprogramować to drugie. Trzeba mieć sporą wiedzę z technologii w jakiej robi się stronę by wiedzieć co się da zrobić w ramach terminu i budżetu.
Tomasz Woźniak

Tomasz Woźniak
Bioinformatyk/Progra
mista

Jeśli chodzi o dobrą dokumentację to prócz wyżej wymienionych schematów najlepiej napisać przypadki użycia. Ta technika jest na tyle prosta, że można jej się nauczyć w 1 dzień, a uniknie się nieporozumień przy ewentualnym kontrakcie z firmą, zwłaszcza jeśli projekt nie jest szablonowy.
Paweł Szymański

Paweł Szymański UX, UI, Frontend,
contracting,
entrepreneurship

Tomasz Woźniak:
Jeśli chodzi o dobrą dokumentację to prócz wyżej wymienionych schematów najlepiej napisać przypadki użycia. Ta technika jest na tyle prosta, że można jej się nauczyć w 1 dzień, a uniknie się nieporozumień przy ewentualnym kontrakcie z firmą, zwłaszcza jeśli projekt nie jest szablonowy.


Święte słowa. Generalnie to inwestor musi wiedzieć czego chce i musi umieć to przedstawić tak, aby nie było nieporozumień. Jaką metodą to będzie osiągnięte to rzecz wtórna.
Paweł Szymański:
Magdalena Moskal:

tu już mowa o schematach blokowych a to zwykle rozrysowuje Project Manager Agencji Reklamowej - co innego wycena funkcjonalności a co innego jej zaplanowanie. Jeśli osoba niedoświadczona w projektowaniu nawigacji strony zacznie opisywać swoje filozofie w postaci bardziej map myśli to nic z
tego nie wyjdzie. Rozrysowanie takich schematów dokonuje się juz
po wycenie. To materiał dla grafika i programisty - zeby wiedzieli jak działać.

Zapomniała pani, że chodzi tu o studenką kieszeń.

Można całe takie przedsięwzięcie zrobić na 3 sposoby:
1. Jak najtaniej z przypadkowymi ludźmi - nie wiadomo jaki potworek z tego wyjdzie
2. Z ludźmi, którzy coś na ten temat wiedzą nie-w-ramach ich przedsiebiorstwa
3. Z tymi samymi ludźmi ale pod szyldem jakiejś znanej firmy (3 x drożej niż punkt 2)

PS. Z tego co wiem to w Heurece nie ma programistów. Narysować coś to jedno, a zrobić to tak, żeby dało się to oprogramować to drugie. Trzeba mieć sporą wiedzę z technologii w jakiej robi się stronę by wiedzieć co się da zrobić w ramach terminu i budżetu.


"Z tego co wiem..." wiem nie tylko o Heurece ;-). Rozmawiamy o portalu społecznościowym a do takiego przedsięwzięcia jak mi się wydaje potrzeba programisty (trzeba jakoś sobie poradzić z tym, że nie z Heureki ;-))

Narysować funkcjonalność to właśnie dać drogę do programowania. Jeśli ktoś da radę własnoręcznie - super. Ale? Punkt 1 i 2 też kosztują. Znam przypadek znajomego, który robił właśnie po kosztach serwis społecznościowy. Wygląda świetnie jednak funkcjonalny intuicyjny i przyjazny nie jest... a to bardzo wpływa na to czy użytkownik będzie z niego korzystał (i tu klucz - korzystał a nie się domyślał)

Takie przedsięwzięcie w ogóle nie jest na studecką kieszeń chyba, że się umie zrobić wszystko samemu (casus naszej klasy) jeśli nie pozostaje albo znalezienie odpowiednich pasjonatów albo inwestora...

Następna dyskusja:

Konferencja nt. BlackBerry ...


Wyślij zaproszenie do