Arkadiusz Cempura:
Aleksandra Kaszuba:

wychowanie dziecka, to jest zajęcie, czasami trudniejsze niż nie
jeden kod programu.

Zgadzam się :-)

http://www.jestemblogerem.pl/swiat-wokol-mnie/dzieci-n...

ale dzieci są bardzo ok :-)

http://www.jestemblogerem.pl/polecany/wynurzenia-swiez...

[Jezzu, zaraz mnie stąd wywalą za samopromocję, ale przepraszam bardzo, że ja tak na każdy temat coś mam :-), trochę się tego napisało ;-)]


fajne :) szczere i prawdziwe :)

konto usunięte

Agata K.:
Arkadiusz Cempura:
Aleksandra Kaszuba:

wychowanie dziecka, to jest zajęcie, czasami trudniejsze niż nie
jeden kod programu.

Zgadzam się :-)

http://www.jestemblogerem.pl/swiat-wokol-mnie/dzieci-n...

ale dzieci są bardzo ok :-)

http://www.jestemblogerem.pl/polecany/wynurzenia-swiez...

[Jezzu, zaraz mnie stąd wywalą za samopromocję, ale przepraszam bardzo, że ja tak na każdy temat coś mam :-), trochę się tego napisało ;-)]


fajne :) szczere i prawdziwe :)

Za taki PR nie wypada wywalać ;]

konto usunięte

Wasim Bnayat:
Ty sobie nie wyobrażasz sobie, inne uszanowane Panie tak
Pani w domu która wychowuje dzieci to nie kura domowa tylko Kobieta, każdy wyraża siebie tak jak chcę czy w domu czy w pracy.
praca w domu jest bardziej ciężka praca niż poza domem i Badania wykazały że kobiecie łatwiej jest być Panią domu niż w pracy, a mężczyzom łatwiej jest grać swoją rolę pracując poza domem a to że materializm gra wiekszą rolę i natura człowieka sie zmienia to już inna sprawa

Wiem co to znaczy wychowywać dziecko. Wiem też - co to znaczy zajmować sie domem. Jedno i drugie można pogodzić z pracą, którą się lubi. Kochanie dziecka nie musi wyrażac się w spędzaniu z nim 24h na dobę - liczy się bowiem jakość, a nie ilość. Tym bardziej, że dzieci rosną i wcześniej, czy później wyfruwają z gniazda - a my stanowimy dla nich swoisty punkt odniesienia dla ich własnego dorosłego życia.
Natomiast przewidywalność i monotonność harmonogramu dnia jest dla mnie osobiście bardziej męcząca, niż odrobina adrenaliny jaką funduje mi każdy poranek w pracy ;)
Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

oo, no widze ze wątek sie rozwija :))

po pierwsze - branża IT. Nie ograniczajmy się do informatyków ...
po drugie - chodzi mi o zwykłą statystykę...
po trzecie - nie twierdze ze ich nie ma, tylko jest ich nieporównywalnie mniej niz np. w bankowosci.

konto usunięte

po trzecie - nie twierdze ze ich nie ma, tylko jest ich nieporównywalnie mniej niz np. w bankowosci.

Głupoty waść gadasz :)
Zobacz kto uczestniczy w dyskusji. Czy potrzebujesz dalej szukać?

;))

SK
Wojtek Sadowicz

Wojtek Sadowicz specjalista ds.
e-marketingu

Sławomir Kłódka:
po trzecie - nie twierdze ze ich nie ma, tylko jest ich nieporównywalnie mniej niz np. w bankowosci.

Głupoty waść gadasz :)
Zobacz kto uczestniczy w dyskusji. Czy potrzebujesz dalej szukać?

no przecież po to ten wątek powstał. taki schemat działania: zakładamy wątek o urodzie pań w IT - urodziwe panie z IT wchodzą w dyskusję - a nuż się z którąś uda umówić - no i wreszcie na randce można pogadać spokojnie o komputerach.

czyż nie?
no przecież po to ten wątek powstał. taki schemat działania: zakładamy wątek o urodzie pań w IT - urodziwe panie z IT wchodzą w dyskusję - a nuż się z którąś uda umówić - no i wreszcie na randce można pogadać spokojnie o komputerach.

czyż nie?


Ależ oczywiście. Że NIE.

:)
Arkadiusz Cempura

Arkadiusz Cempura Najlepszą metodą
przewidywania
przyszłości jest jej
tworz...

wojtek sadowicz:
Sławomir Kłódka:
... no i
wreszcie na randce można pogadać spokojnie o komputerach.
czyż nie?

Ale, że co? Że komputery są do ... :-)
Arkadiusz Cempura

Arkadiusz Cempura Najlepszą metodą
przewidywania
przyszłości jest jej
tworz...

Wojciech N.:
oo, no widze ze wątek sie rozwija :))

po pierwsze - branża IT. Nie ograniczajmy się do informatyków ...
po drugie - chodzi mi o zwykłą statystykę...
po trzecie - nie twierdze ze ich nie ma, tylko jest ich nieporównywalnie mniej niz np. w bankowosci.

No dżemy dobry baadzo :-)
Tak właśnie myślałem sobie co też stało się z prowodyrem i jest :-)

Znaczy się kolega przeszedł z IT do bankowości i szuka potwierdzenia, że dobrze zrobił?

Też przeszedłem z IT (ale branży, co już wyznałem bez bicia :-) do bankowości. No jest więcej kobiet. A wiesz czemu? Żeby Ci było łatwiej przełknąć ślinę, gdy usłyszysz "Bardzo nam przykro, bank odmówił bez podania przyczyn" :-)

I mam dla Ciebie też coś takiego: kobieta będąca dyrektorem IT w ... banku :-) Co Ty na to?

konto usunięte

Agata K.:
no przecież po to ten wątek powstał. taki schemat działania: zakładamy wątek o urodzie pań w IT - urodziwe panie z IT wchodzą w dyskusję - a nuż się z którąś uda umówić - no i wreszcie na randce można pogadać spokojnie o komputerach.

czyż nie?

Zdecydowanie nie ;]

konto usunięte

wojtek sadowicz:
czyż nie?
spotykaja sie prawnik, lekarz i informatyk. rozmowa dotyczy zony i kochanki. lekarz: "zona sie skarzy, ze nie mam dla niej czasu, tak samo marudzi kochanka". prawnik: "zona chce wiecej pieniedzy, tak jak i kochanka". a informatyk: "nie wiem czego wy chcecie: zonie mowie, ze jestem u kochanki, kochance, ze jestem u zony, a ja moge spokojnie programowac" ;-)

pozdrowienia
marcin
;)))) dobre
Marzena B.

Marzena B. I will find
something more,
something I am made
for

To chyba nie tylko informatyków dotyczy ;-)
to było inaczej :) kochance mówię, że jestem u żony, żonie że u kochanki i mogę z kumplami iść na piwo ;)

a... a marchewkę kupiłeś? ;)

konto usunięte

hi,
Agata K.:
to było inaczej :) kochance mówię, że jestem u żony, żonie że u kochanki i mogę z kumplami iść na piwo ;)
developer i piwo? source code moglby sie zrobic zazdrosny ;-)
a... a marchewkę kupiłeś? ;)
nie, boje sie szoku witaminowego :-D

pozdrowienia
marcin
Arkadiusz Cempura

Arkadiusz Cempura Najlepszą metodą
przewidywania
przyszłości jest jej
tworz...

Skoro dowcipy informatyczne, tak off the topic :-)
to ja mam taką anegdotę:

Kolega 1 z kolegą 2 na piwie i toczą rozmowę.
Kolega 1:
- Słuchaj a jak tam twoja nowa żona?
Kolega 2
- A dziękuje, dobrze.
Kolega 1
- A która to już? Trzecia?
Kolega 2
- Nie, nie. To czwarta.
Kolega 1
- Słuchaj a masz jakąś korzyść z tego, że tak się żenisz i rozwodzisz?
Kolega 2
- Wiesz co, coraz bardziej jestem przekonany, że nie. Bo widzisz model niby nowy a ma błędy. To że swoje, to jedno, ale ma błędy wszystkich poprzednich wersji.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Arkadiusz Cempura:
Skoro dowcipy informatyczne, tak off the topic :-)
to ja mam taką anegdotę:

Kolega 1 z kolegą 2 na piwie i toczą rozmowę.
(...)
- Wiesz co, coraz bardziej jestem przekonany, że nie. Bo widzisz model niby nowy a ma błędy. To że swoje, to jedno, ale ma błędy wszystkich poprzednich wersji.
Heh, niewłaściwy dobór modelu dziedziczenia. :P
Arkadiusz Cempura

Arkadiusz Cempura Najlepszą metodą
przewidywania
przyszłości jest jej
tworz...

Wojciech N.:

Chciałbym poruszyć ty temat jak w tytule i od razu mówię, że żadnych seksistowskich podtekstów tu nie ma.

Czy spotkaliście się może w karierze z pięknością w IT?
Jeśli tak lub nie, skomentujcie....

Szanowny założycielu wątku :-)
jestem przekonany, że już masz wystarczająca dużo materiału
aby przedstawić nam wnioski, które wyciągnąłeś z zamieszczonych ty wypowiedzi :-) abyśmy mogli uznać dyskusję za zakończoną zacząć
wątek np. "Informatyk to artysta czy rzemieślnik" :-)
Agata K.:
faceci są okropni.

to tak jakby zapytać - czy któraś z Was dziewczyny widziała przystojnego specjalistę z branży IT? :))))

heh. No ciezko kolezance nie przyznac racji. Taki pseudotoleracyjny ten topik :]
Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

Arkadiusz Cempura:
Wojciech N.:

Chciałbym poruszyć ty temat jak w tytule i od razu mówię, że żadnych seksistowskich podtekstów tu nie ma.

Czy spotkaliście się może w karierze z pięknością w IT?
Jeśli tak lub nie, skomentujcie....

Szanowny założycielu wątku :-)
jestem przekonany, że już masz wystarczająca dużo materiału
aby przedstawić nam wnioski, które wyciągnąłeś z zamieszczonych ty wypowiedzi :-) abyśmy mogli uznać dyskusję za zakończoną zacząć
wątek np. "Informatyk to artysta czy rzemieślnik" :-)

A dziękuję, materiał dośc słaby. Wystarczy zadać jedno pytanie a jad się leeeeeje strumieniami i złośliwości i uszczypliwości. Zreszta jak to na GL bywa. Jedno proste pytanie sprowadzone do szowinizmu, seksizmu itd...

Dobrze kiedyś mój kolega to ujął...
"Statystyka jest jak bikini - ukrywa to co istotne, odkrywa to co oczywiste"

Następna dyskusja:

Program Partnerski w branzy IT


Wyślij zaproszenie do