Witam, Ja również pozwolę sobie dorzucić moje trzy grosze.
Nikodem Wierzbicki:
Dawid G.:
A teraz Ja zgadzam się z przedmówcą....
Witam,
Panie Dawidzie, Panie Admie należy zauważyć, że wybrali Panowie tylko te argumenty, które sa wygodne z OSowego puntku widzenia a w pewnym momencie nawet wprowadzją w błąd. Niestety nic nie jest tak piękne jak to Panowie ujmujecie i należy wspomnieć tu o paru mankamentwch "darmowego" oprogramowania i niedociągnięciach w snutej wizji OS.
1. Struktura baz SQL jest ogólno dostępna i nie stanowi żadnej tajemnicy także w komercyjnych rozwiązaniach.
Tu się nie zgadzam, miałem przyjemność współpracować z firmami, które korzystały z rozwiązań następujących producentów: Sage, Baan, Microsoft, Oracle, Insert, administratorzy - programiści firmy po wdrożeniu musieli walczyć z firmą wdrożeniową bądź producentem o jakiekolwiek informacje dotyczące umiejscowienia danych w bazie. Firmy wdrożeniowe zamkniętego oprogramowania w 100% przypadków były bardzo oporne we współpracy powdrożeniowej widząc, że klient chce wyciągnąć dane bądź grzebie w systemie samodzielnie i one na tym nie zarobią.
W przypadku open source rozwiązania jest proste. Wystarczy wejść w google i wyszukać interesujący temat.
2. Rozwiązania "darmowe" są często budowane przez pasjonatów, którzy "dziś są a jutro ich już nie ma" lub przez firmy, które teoretycznie nie powinny mieć dochodu, co rodzi pytanie jak długo utrzymają się na rynku i co się dalej będzie działo z tym produktem
Kto prowadzi firmy po to by nie przynosiły dochodu?
Są rozwiązania niewspierane przez żadne firmy i tworzone przez pasjonatów, które pasują do przedstawionego wzorca ale w większości przypadków wdrożeń biznesowych aplikacji open source wdrożenia opierane są o programy wspierane przez przedsiębiorstwa. Ja opieram swoje wdrożenia o open sourcowe wersje aplikacji np. takich firm: Novell, RedHat, Sugar inc, Sun, IBM. To nie są firmy, które znikają z dnia na dzień jak firmy wdrożeniowe.
3. Nikt nie ponosi odpowiedzialności za błędy lub brak aktualizacji
Zgadzam się. Jednak w większości przypadków aplikacji os wspieranych przez firmy aplikacje te są aktualizowane i ulepszane częściej niż w przypadku zamkniętego softu. Jeśli chodzi o odpowiedzialność za błędy to nasuwa mi się pytanie; od czego jest firma wdrożeniowa? Chyba od tego, żeby wszystko działało i od wychwycenia ewentualnych błędów przed wdrożeniem aplikacji.
4. Wspomniane firmy referencyjne to duże korporacje, które stać na zatrudnienie programistów dłubiących w kodzie i usuwających znalezione błędy - nie sądze aby w Polsce mała/średnia firma mogła sobie na to pozwolić
Dlatego wynajmuje się firmy wdrożeniowe, które jednocześnie zajmują się dostosowaniem pod klienta danej aplikacji.
Wdrożonego programu firmy np. comarch takie firmy o których mowa tym bardziej sobie same nie podłubią w kodzie a za kolejne modyfikacje po wdrożeniu firmy wdrożeniowe też za darmo nie modyfikują systemów.
5. Co ze wsparciem - też jest darmowe...? nie sądzę, mało tego często usługi oparte na OS są droższe od usług dotyczących rozwiązań komercyjnych.
Policzyłem sobie kiedyś, że przykładowe wdrożenie SugarCRM w pewnej firmie kosztowałoby klienta około XX tysięcy złotych za pełny wypasiony pakiet z procedurami, modyfikacjami pod potrzeby, analizą procesów biznesowych, instalacją dodatkowych modułów (mgazyn, faktury, zdalny dostęp przez gsm, integracja ze sklepem www). Wysłałem zapytanie do firm wdrażających komercyjne rozwiązania i one zazwyczaj wstępnie wyceniały pracę na około 2 do 5 razy więcej niż to za ile jest wdrażany open source plus zakup licencji na oprogrmowanie.
6. Argument P. Adama, że niby Klient może uwolnić się od dostawcy, w przypadku małego/średniego podmiotu, to przejaw skrajnego optymizmu... Klient ma się skupić na swojej działalności a nie poznawać kod źródłowy wdrożonego produktu.
Uwolnić w sensie, jeżeli nie pasuje mi wdrożeniowiec A to mam do dyspozycji inne firmy lub mogę zrobić sam. w przypadku firm komercyjnych często jest się skazanym na producenta ale na szczęście jest wiele firm wdrożeniowych, jednak nawet jak bym bardzo chciał to zamknięty system byłoby mi bardzo trudno modyfikować samemu, a na pewno nie w takim stopniu jak open sourca grzebiąc w kodzie źródłowym.
Panowie nie zapominajcie że temat dotyczy małej lub średniej wielkości firmy i to firmy nie informatycznej, nie posiadającej programistów i mającej tylko pracować na jakimś rozwiązaniu, a nie poznawać go od środka i samemu udoskonalać - Klient nie ma na to zasobów (to naprawdę sporo kosztuje).
Od tego jest firma wdrożeniowa. Czy w przypadku zamkniętego oprogramowania firmy wdrożeniowe wdrażają to oprogramowanie za darmo? Czy do kosztów wdrożenia nie należy jeszcze przypadkiem doliczyć kosztów oprogramowania? Czy w cenie za oprogramowanie sugerowane przez producenta dostaniemy pełny pakiet modyfikacji i indywidualizacji dla potrzeb firmy czy dostaniemy tylko oprogramowanie typu box, które ktoś jeszcze musi zmodyfikować.
Pozdrawiam
Nikodem
Pozdrawiam