Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Każdy ma inne priorytety, oczekiwania, ambicje.

tak, żebym dobrze zrozumiał:
- zarabiać dużo za wszelka cenę
- umieć dużo za co dobrze płacą
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Tomek P.:
No bo np stać go na wakacje jakie sobie wymarzył a nie musi spędzać go na remontowaniu swojego mieszkania bo nie było go stać na ekipę.

jak nie ma podejścia typu "musi", to sobie na te wakacje marzeń i tak pojedzie - nawet, jak ma dochód poniżej średniej krajowej.

jak w życiu jest zbyt dużo słów "musi", to jest presja na kasę - aby non-stop odganiać od siebie te "muszenia".
Dawid Rokita

Dawid Rokita CTO picAds.pl

A poza tym myślę że do powtarzalnych zadań nie zatrudnia się ludzi którzy myślą o rozwoju tylko raczej mało ambitnych ludzi którym zależny na odwaleniu 8 h i do domu.

Myślę że osoba o odpowiednim nastawieniu potrafi rutynowej robocie nadawać za każdym razem zupełnie inny charakter.

Np fotograf może każdą sesję robić na sztukę albo być kreatywnym i sprawiać by każda sesja była wyjątkowa...

Programista może być "klepaczem" i produkować kod według sprawdzonych (często przestarzałych) metod. Może też mimo powtarzalności zadań rozwijać i unowocześniać kod.
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Dawid Rokita:
Programista może być "klepaczem" i produkować kod według sprawdzonych (często przestarzałych) metod. Może też mimo powtarzalności zadań rozwijać i unowocześniać kod.
No to nie zawsze. Weź się tu rozwijaj, skoro od stycznia do września dopisujesz 2 nowe funkcje do sterownika, od września do stycznia piszesz patche do sterowników na poprzednie urządzenia, a w kolejnym roku dostajesz nowe urządzenie do "osterownikowania", gdzie na starcie bierzesz 3/4 kodu z poprzedniej edycji:P
Dawid Rokita

Dawid Rokita CTO picAds.pl

Mateusz Kurleto:
Dawid Rokita:
Programista może być "klepaczem" i produkować kod według sprawdzonych (często przestarzałych) metod. Może też mimo powtarzalności zadań rozwijać i unowocześniać kod.
No to nie zawsze. Weź się tu rozwijaj, skoro od stycznia do września dopisujesz 2 nowe funkcje do sterownika, od września do stycznia piszesz patche do sterowników na poprzednie urządzenia, a w kolejnym roku dostajesz nowe urządzenie do "osterownikowania", gdzie na starcie bierzesz 3/4 kodu z poprzedniej edycji:P

Za każdym podejściem jesteś bogatszy w doświadczenia i przemyślenia. Oczywiście są też tacy, którzy biorą 3/4 starego kodu, dopisują resztę żeby tylko zadanie zostało wykonane i mają gdzieś doskonalenie swoich umiejętności.
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Dawid Rokita:
Za każdym podejściem jesteś bogatszy w doświadczenia i przemyślenia. Oczywiście są też tacy, którzy biorą 3/4 starego kodu, dopisują resztę żeby tylko zadanie zostało wykonane i mają gdzieś doskonalenie swoich umiejętności.
Zawsze można się rozwijać, ale są projekty i technologie w której się to stymuluje i takie w której rozwój to poniekąd sztuka dla sztuki.
Porównaj w jakim tempie rozwijają się technologie związane z
-->rozwijaj się przy każdym projekcie tutaj
Assembler
C/C++
--> spróbuj nie rozwijać poniżej tego
Java(Seam, JEE6)/.NET
PHP/Python/Ruby
javascript(jQuery,j4xt,titanium)/flex/silverlight)
Dawid Rokita

Dawid Rokita CTO picAds.pl

Mateusz Kurleto:
Dawid Rokita:
Za każdym podejściem jesteś bogatszy w doświadczenia i przemyślenia. Oczywiście są też tacy, którzy biorą 3/4 starego kodu, dopisują resztę żeby tylko zadanie zostało wykonane i mają gdzieś doskonalenie swoich umiejętności.
Zawsze można się rozwijać, ale są projekty i technologie w której się to stymuluje i takie w której rozwój to poniekąd sztuka dla sztuki.
Porównaj w jakim tempie rozwijają się technologie związane z
-->rozwijaj się przy każdym projekcie tutaj
Assembler
C/C++
--> spróbuj nie rozwijać poniżej tego
Java(Seam, JEE6)/.NET
PHP/Python/Ruby
javascript(jQuery,j4xt,titanium)/flex/silverlight)

Zgadzam się, ale nadal uważam że w każdym kodzie można coś poprawić jeżeli tylko się chce :-) choć nie jest to rozwój, który był tematem dyskusji to jednak dowód na ewolucję programisty ;-)
Stanisław Jerzy Niepostyn

Stanisław Jerzy Niepostyn Bądź przeszkolony :)

www.project-media.pl
/szkolenia.php

Dawid Rokita:
Mateusz Kurleto:
Dawid Rokita:
Za każdym podejściem jesteś bogatszy w doświadczenia i przemyślenia. Oczywiście są też tacy, którzy biorą 3/4 starego kodu, dopisują resztę żeby tylko zadanie zostało wykonane i mają gdzieś doskonalenie swoich umiejętności.
Zawsze można się rozwijać, ale są projekty i technologie w której się to stymuluje i takie w której rozwój to poniekąd sztuka dla sztuki.
Porównaj w jakim tempie rozwijają się technologie związane z
-->rozwijaj się przy każdym projekcie tutaj
Assembler
C/C++
--> spróbuj nie rozwijać poniżej tego
Java(Seam, JEE6)/.NET
PHP/Python/Ruby
javascript(jQuery,j4xt,titanium)/flex/silverlight)

Zgadzam się, ale nadal uważam że w każdym kodzie można coś poprawić jeżeli tylko się chce :-) choć nie jest to rozwój, który był tematem dyskusji to jednak dowód na ewolucję programisty ;-)
Czyżbyś nie stosował wzorców projektowych ???
Jak byś poprawił maszynę Turinga ???

konto usunięte

czy mają :
- kawę firmową
- mleczko i cukier do powyższej kawy
Dawid Rokita

Dawid Rokita CTO picAds.pl

Stanisław Jerzy Niepostyn:
Dawid Rokita:
Mateusz Kurleto:
Dawid Rokita:
Za każdym podejściem jesteś bogatszy w doświadczenia i przemyślenia. Oczywiście są też tacy, którzy biorą 3/4 starego kodu, dopisują resztę żeby tylko zadanie zostało wykonane i mają gdzieś doskonalenie swoich umiejętności.
Zawsze można się rozwijać, ale są projekty i technologie w której się to stymuluje i takie w której rozwój to poniekąd sztuka dla sztuki.
Porównaj w jakim tempie rozwijają się technologie związane z
-->rozwijaj się przy każdym projekcie tutaj
Assembler
C/C++
--> spróbuj nie rozwijać poniżej tego
Java(Seam, JEE6)/.NET
PHP/Python/Ruby
javascript(jQuery,j4xt,titanium)/flex/silverlight)

Zgadzam się, ale nadal uważam że w każdym kodzie można coś poprawić jeżeli tylko się chce :-) choć nie jest to rozwój, który był tematem dyskusji to jednak dowód na ewolucję programisty ;-)
Czyżbyś nie stosował wzorców projektowych ???
Jak byś poprawił maszynę Turinga ???

Nie można wszystkiego sprowadzić do wzorca ... czyżbyś uważał że najlepsze rozwiązanie danego problemu to tylko jeden ze znanych wzorców ?? można zmieniać podejście do problemu w zależności od etapu rozwoju aplikacji - w tym momencie liczy się doświadczenie zdobywane w poprzednich projektach. Po każdym z nich podchodzisz do problemu z większą ilością danych, które uwzględniasz w swojej pracy ... taki stan rzeczy występuje niezależnie od platformy czy projektu
Dawid Rokita

Dawid Rokita CTO picAds.pl

Robert Gałus:
czy mają :
- kawę firmową
- mleczko i cukier do powyższej kawy

- Czy ekspres jest dobry ? ;-)
- czy zmywarka radzi sobie z kawą zastaną w kubku przez weekend ;-)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Swego czasu słyszałem o "zasadach przeżycia w korporacjach", jedna z nich mówiła, że "gdy znikną soczki i kawa z kuchni, zacznij rozsyłać swoje CV..." :)
Marek Dąbek

Marek Dąbek Software Engineer,
Intel Technology
Poland

Mateusz Kurleto:

Porównaj w jakim tempie rozwijają się technologie związane z
-->rozwijaj się przy każdym projekcie tutaj
Assembler
C/C++
--> spróbuj nie rozwijać poniżej tego
Java(Seam, JEE6)/.NET
PHP/Python/Ruby
javascript(jQuery,j4xt,titanium)/flex/silverlight)

Kliknąłem w wartościową przez przypadek, niestety sądzę, że jest wręcz odwrotnie. Nowość technologi i prędkość produkowania frameworków nie jest miarą możliwości rozwoju w danej technologii.
Wychodzę z założenia, że rozwój != poznawanie nowych API robiących cały czas mniej więcej to samo. Za 2 lata przyjdzie inna moda i trzeba będzie zapomnieć technologię przeszłości i nauczyć się nowych obiektów/funkcji itd.
Jeśli za rozwój przyjmiemy budowanie podstaw, które pozwalają na stworzenie nowych rzeczy lub usprawnienie istniejących, bądź szybsze rozwiązywanie napotkanych problemów, to technologia nie ma tutaj nic do rzeczy.

Rozwój w Assmblerze? Proszę bardzo - nowe specyfikację protokołów, wielość problemów na styku HW/SW, badanie w jaki sposób działa procesor itd. O C nawet nie wspominam, bo zakres zastosowań języka jest bardzo szeroki. Problemy, które się pojawiają w technologiach wyżej postrzeganych wyżej jako mniej rozwojowe, nie są natury biznesowej, lecz nie należy ich z tego powodu deprecjonować jako nierozwojowe:)

P.S.
C i C++ to bardzo różne języki i różne problemy podczas implementacji! Pojmowanie C++ jako rozszerzenie C to nieporozumienie.
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Marek Dąbek:
Kliknąłem w wartościową przez przypadek, niestety sądzę, że jest wręcz odwrotnie. Nowość technologi i prędkość produkowania frameworków nie jest miarą możliwości rozwoju w danej technologii.
Wychodzę z założenia, że rozwój != poznawanie nowych API robiących cały czas mniej więcej to samo. Za 2 lata przyjdzie inna moda i trzeba będzie zapomnieć technologię przeszłości i nauczyć się nowych obiektów/funkcji itd.
Dla mnie rozwój programisty polega nie na tym, że tworzy on coraz to nowe rzeczy, tylko na tym, że sam potrafi korzystać z coraz to nowych koncepcji, narzędzi, rozwiązań.
Nie śmiałbym przeczyć tezie, że im niższy poziom języka tym wieksze możliwości tworzenia nowych technologii - w końcu wysokopoziomowe języki służą rzeczom stosunkowo prostym, niemniej jednak tempo w jakim sam musisz rozwijać swój warsztat aby być konkurencyjnym na rynku jest moim zdaniem większe w wysoko poziomowych językach.
Jeśli za rozwój przyjmiemy budowanie podstaw, które pozwalają na stworzenie nowych rzeczy lub usprawnienie istniejących, bądź szybsze rozwiązywanie napotkanych problemów, to technologia nie ma tutaj nic do rzeczy.
Inaczej pojmujemy więc rozwój programisty. Moim zdaniem jeśli tymi samymi narzędziami, metodami tworzysz nowe rozwiązanie to nie koniecznie Ty się rozwijasz, rozwijasz projekt nad którym pracujesz, zmuszasz do rozwoju ludzi, którzy korzystają z Twoich rozwiązań.

P.S.
C i C++ to bardzo różne języki i różne problemy podczas implementacji! Pojmowanie C++ jako rozszerzenie C to nieporozumienie.
Istotnie.
Tomasz A.

Tomasz A. Senior Technical
Support Engineer,
IBM Polska

Witam! Pozwolę sobie i ja zabrać głos w tej dyskusji. Tak naprawdę o odpowiedzi na główne pytanie dyskusji decyduje niestety piramida Maslova. Gdy zabezpieczymy najbardziej podstawowe potrzeby (co jest kwestią bardzo indywidualną ze względu chociażby na kwoty rat kredytów, ilość kasy wydawanej na zdrowie, tzw. życie, itd.) najbardziej liczą się, przynajmniej dla mnie, satysfakcja z wykonywanej pracy i rozwój. Dobrą atmosferą też nie wzgardzę. :)
Marek Dąbek

Marek Dąbek Software Engineer,
Intel Technology
Poland

Mateusz Kurleto:

Nie śmiałbym przeczyć tezie, że im niższy poziom języka tym wieksze możliwości tworzenia nowych technologii - w końcu wysokopoziomowe języki służą rzeczom stosunkowo prostym, niemniej jednak tempo w jakim sam musisz rozwijać swój warsztat aby być konkurencyjnym na rynku jest moim zdaniem większe w wysoko poziomowych językach.

Tylko czy nauka kolejnego frameworku , to jest rozwój? Czy za 5 lat przyda nam się, że np. w C# jest klasa ArrayList?
Z mojego doświadczenia bardziej przydaje się następująca lekcja:
- jest klasa ArrayList w C#,
- implementuje jakiś algorytm/wzorzec projektowy,
- ten algorytm ma następujące właściwości.
Nie wiem właśnie czy programując w językach wysokiego poziomu jest czas na takie przemyślenia. Moje doświadczenie jest takie, że tworząc pewien CRM w ASP.NET bardziej od rozwiązywania problemów technicznych liczyło się zgłębianie problemów biznesowych. Z kolei największą ilość wiedzy przyswoiłem programując niskopoziomowo dość skomplikowany kontroler HW - nie dość, że dowiedziałem się jak posługiwać się analizatorami, zobaczyłem jak się projektuje HW i jakie są ograniczegnia, to jeszcze musiałem zgłębić niuanse systemu operacyjnego, programowanie równoległe, do tego musiałem dodać narzędzia do oceny jakości kodu itd. To uważam za rozwój, gdyż zbudowałem podstawę, którą jestem w stanie użyć w następnych projektach.

konto usunięte

Jarek Żeliński:
Swego czasu słyszałem o "zasadach przeżycia w korporacjach", jedna z nich mówiła, że "gdy znikną soczki i kawa z kuchni, zacznij rozsyłać swoje CV..." :)

Hah trafione w sedno! Sama prawda:)

Oczywiście zgadzam się też z twierdzeniem, iż nic na siłę. Apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia i nawet jeżeli na początku będziemy w stanie znosić wszelkie niedogodności dla pieniędzy, na dłuższą metę i tak nie warto.

Dla mnie najważniejsze kryterium:
- Dojazd do pracy
- Możliwość rozwoju (budżet na szkolenia, statystyki awansów)
- Reputacja firmy (rotacja, nieformalne informacje "głos ludu")
Łukasz Łoboda

Łukasz Łoboda Programista,
Freshmind Sp. z o.o.

trzy rzeczy sa najważniejsze:
- Kasa
- Oraz twoja odpowiedz na pytanie: Czy to co miałbym robić sprawiałoby mi przyjemność każdego dnia.
- Ludzie - bo są ludzie przy których praca jest koszmarem

Oczywiście zalezy to od charakteru, ja programowanie uznaje za sztukę i chociaż uważam się za marnego artystę (ponoć doceniac można po smierci) to wg mnie jedyna droga by programistą być. Można oczywiście ot generować następne linie kodu wg pewnej okreslonej konwencji - ale taka praca niszczy.
Dobra praca przy kodzie jest wtedy kiedy kończąc funkcjonalność/projekt lub nawet rozpoczynając rozwiązywanie danego problemu czujesz że żyjesz, a w głowie jest nastrój podobny do euforii po skoku na bungee.
Szkolenia to generalnie kicha, wg mnie w tej branży to tylko jakas nowinka, już lepiej pojechać na spotkanie dev'ów nauczysz sie wiecej i złapiesz wiatr w żagle.

Wyślij zaproszenie do