konto usunięte
Znalazłem sie obecnie niejako na zakręcie swojej kariery. W "czystym" handlu jakim do tej pory sie zajmowałem można powiedzieć ze sie wypaliłem. Tzn cały czas sie tym zajmuje ale nie przynosi to już takiej satysfakcji jak kiedyś. No i chciał bym coś zmienić w swojej zawodowej ścieżce. Myślałem o rozwoju w kierunku pracy przy projektach/konsulting i może zarządzaniu nimi. Niestety wymaga to przejścia sporej ilości szkoleń (które niestety najtańsze nie są). No i tutaj moje pytanie do osób które może były kiedyś w podobnej sytuacji. Co można zrobić .
- Czy zainwestować jednak w te szkolenia i liczyć na prace po ich ukończeniu.
- Czy znaleźć sobie prace jako "praktykant" przy jakiś projektach i uczyć sie od bardziej doświadczonych (niestety taka praca jest raczej kiepsko płatna a ja mam rodzinę na utrzymaniu).
- Czy może jednak próbować znaleźć prace przy realizacji jakiś projektów i liczyć ze przyjmą "żółtodzioba" i będą chcieli w niego zainwestować (czy w ogóle jest taka szansa)
Liczę na jakieś odpowiedzi praktyczne , może osób które przechodziły podobną ścieżkę i mogą coś konstruktywnego doradzić.
pozdrawiam
WW