konto usunięte
Tak to się zgadza:)Po pierwsze, monitoruje się ruch sieciowy pomiedzy adresami IP, a adres IP nie jest osobą, która podlega ochronie przed inwigilacją.Krzysztof Kroczyński:
Po drugie dobrym prawem pracodawcy jest uzyskanie wiedzy, do czego pracownik wykorzystuje służbowa infrastrukturę w godzinach pracy.Dokładnie. Dlatego żywo zainteresowany tematem, ale nie ma stricte przepisu prawa lub innej regulacji, która sankcjonowałoby takie zachowanie pracodwacy wobec pracownika. Owszem pracodwaca może przygotować zapisy przy podpisywaniu umowy z pracownikiem, że wykorzystuję sprzęt i oprogramowanie do celów służbowych, ale nie można mu zabronić korzystania z dostępu np. do swojej korespondencji prywatnej.
Choćby dlatego, że przecież za to płaci, ale także dlatego, że jeśli pracownik ściąga nielegalnie pirackie filmy (jak w omawianym przypadku), to ścigany będzie pracodawca.Tutaj podał Pan dobry argument jakim jest nielegalne oprogramowanie.
Jeśli jest jakiś przepis, który tego zabrania, bardzo proszę żeby zechciał go Pan podać.
PS> już rozumiem. Pan widzi tu analogie do zakazu wglądu w korespondencje wysyłana przy wykorzystaniu służbowej infrastruktury. Tylko, ze w omawianym przypadku nie monitoruje się treści, tylko rodzaj aktywności, a tajemnica korespondencji też ma swoje ograniczenia, o czym świadczą systemy DLP i ADM.Dokładnie, niestety problemy z wdrażaniem DLP i ADM jeśli chodzi o tajemnicę korespondencji oraz prywatność pracownika to temat rzeka. Rozwiał teraz Pan moje niejasności, dziękuję.