Marcin Laskowski:
Stanisław Jerzy Niepostyn:
Marcin Laskowski:
Bez cytowania, poprosiłbym o zebranie informacji o jakiej dziedzinie rozmawiamy.
Podaj też może przykłady, to postaram ci się odpowiedzieć na fundamentalne pytanie: Dlaczego
Omawiamy przemysł IT w aspekcie nowoczesnych rozwiązań: systemy IT oparte na przeglądarkach internetowych. W tym obszarze (a zwłaszcza BPM) można zanotować bardzo duży wpływ badań naukowych na rozwiązania biznesowe.
Oczywiście bardzo dynamiczny jest też rozwoj obszaru rozwiązań mobilnych, ale na razie nie ma aż tak dużego wpływu na rynek jak BPM.
Nie moja dziedzina szczerze. Ale spróbować mogę.
Ja np. nie interesuje się webowymi bo mi są nie potrzebne (brak
aplikacje w komórkach też w sumie są web-owe ...
Biznes nie zastanawia się nad tym. Poszukuje rozwiązań a nie żargonu technicznego (dzielenie włosa na czworo), tak to wygląda dla normalnego biznesu, nikogo nie interesuje jak to działa, czym zostało napisane, tylko pyta, ile kosztuje i jaką wartość dodaną zyskamy za te pieniądze. Kolejnym pytaniem jest
Czyli firma, która nazywa się innowacyjną spokojnie może sprzedawać oprogramowanie w dBase - technologii z ubiegłego wieku ????
Potwierdź, bo nie chce mi się wierzyć ....
a co się stanie jak:
1) się coś popsuje (serwis)
2) trzeba będzie coś poprawić (support)
jak mamy stare technologie to bedziemy musieli wyrzucic swoje systemy i na gwałt szukac nowych .... prawda ?
I tu masz problem na dłuższy okres czasu. Z kim podpisuje się umowę, na ile ?
Z dostawcą microsofta na Windows 95 ?
zaawansowanych potrzeb w sieci), a jednak mam duży polski system w firmie dla obsługi firmy. Wiec chyba nie podpadam pod tych zagranicznych :)
Hm... a bazę danych to wykorzystuje ten Twój "duży polski system w firmie" ?
Oczywiście.
Jeśli tak to zapewne i wymagania na sieć nie powinne być zbyt małe ....
Zawszeć to możesz zapytać się administratora ... ;)
Sam nim jestem, mam 1GB i styka :P
Zewnętrznie dopiero wystawiamy dla konkretnych klientów część B2B.
A wewnątrz to sieci nie macie ? nawet jak macie jeden serwer to juz mata sieć ;P
Zakładam, że BNC już dawno nie używacie, ale może jakies konwergencje to uskuteczniacie, czy nie ? (VoiP zumbeispiel ...)
Nowy system/program musi tworzyć jakąś wartość dodaną dla danej firmy.
Sam system/program absolutnie nie tworzy jakiejkolwiek wartości dodanej ...
Bzdura. Wartość dodana to nie tylko $
Wyżej twierdziłeś, że to tylko $ (zobacz pierwsza mój wtręt), teraz zaś, że bzdura ...
To może trochę ekonomii w zakresie analizy biznesowej:
wartość dodana:
In economics, the difference between the sale price and the production cost of a product is the value added per unit. Summing value added per unit over all units sold is total value added.
System IT tworzy w firmie raczej "wartość odejmowaną" ;)
Ale może chodziło Ci o inne "wartości" w ekonomii, np. value chain ? albo wartość wyjściowa dla klienta, albo EVA, MVA ......
Jego zadaniem jest wspomaganie przedsiębiorstwa w realizacji procesów biznesowych
Działy IT w organizacjach sa wręcz wskazywane jako tzw. support functions ...
Czyli generuje wartość dodaną poprzez wspomaganie.
Ale zapominasz zupełnie o kosztach systemu IT .... ta Wasza baza danych to za darmo ?
Oprogramowanie też za darmo ?
I widzę takie problemy:
1) Zła opinia o nauce w Polsce, zły PR w telewizji ? ciągle
A gdzie ostatnio ? Ostatnio były zachwyty w telewizji nad pierwszym polskim satelitą z Politechniki Warszawskiej ...
Oglądamy inne telewizje ???? Ja mam TVP, TVN, Polsat, a Ty ?
TVN business, TVN24 i to wybiórczo. To moje odczucie, nie powiem ci dlaczego.
Ojej, to nie wiedziałem, że w TVN robia czarny PR dla polskiej nauki ...
Ogarnij się i pooglądaj również inne programu ;)
się słyszy o marnotrawstwie w urzędach, a uczelnie jako że posiadają pieniądze z tego źródła to dziedziczą reputacje. W
Bardzo ciekawa inferencja .. ja nigdy nie kojarzyłem szkolnictwa wyższego z urzędami gminy, skarbowymi, czy ZUS-em ... w urzędach urzędnicy sa mianowani, a w szkolnicywie wyższym za stopień naukowy trzeba się naprawde wykazac osiągnięciami naukowymi ...
Obie instytucje są państwowe. A IMO biznes jest negatywnie nastawiony na Państwo.
Stereotyp z którym musisz walczyć, oczywiście brak logiki.
taki sposób zraża się Biznes na starcie, a jak patrzymy na
Uważasz, że biznes patrzy się na naukowców jak na urzędników ?????
Az mi sie troche wierzyć nie chce, ale z pół roku temu miałem przyjemnośc swobodnej rozmowy z urzędnikiem z Ministerstwa Finansów , który twierdził, że ludzie nauki to tylko siedzą w fotelach, bujają się i nic nie robią ... w odróżnieniu oczywiście od urzędników, którzy sa robotni, że cholera ...
"A co nas interesuje co jakiś niedokształcony urzędnik wygaduje ?" Taka odpowiedź nasuwa się sama. Wynika to oczywiście z braku odpowiedzialności urzędniczej oraz zrozumienia że to my obywatele płacimy za ich pensje. Ilość biurokracji i zbędnej obsługi w urzędach jest chora.
programistów to Polska jest w czołówce uniwersyteckiej !
to chyba dobrze ?
Tak, ale uczelnie tego nie wykorzystują ! gdzie masz info że ci programiści napisali coś nowego dla biznesu ? Zdobyli sławę to ją wykorzystaj, a nie martwa cisza.
Na PW chłopaki przechodzą do "kosmicznego" Instytutu w PAN i będą rzexbic dalej.
Programiści zaś zostana zatrudnieni przez biznes zagraniczny, bo rodzimy nie jest zainteresowany ....
2) Brak aktywnego działania uczelni do promowania własnych nowych rozwiązań. Na zachodzie od dawna to robią !
Faktycznie polskie uczelnie niestety nie są potentatem na rynkach medialnych, a wręcz wiele uczelni nie wykorzystuje biznesowo korzysci ze swojego wizerunku ....
Marnują szanse za szansą.
IMO jeżeli uczelnie/studenci nie podejdą poważnie do reklamowania siebie to efekt się nie zmieni.
Wiesz, trudno inwestowac w reklamę, skoro rodzimy biznes i tak wszystko zlewa ...
To widać po konferencjach naukowych, które są sponsorowane przez biznes ... zagraniczny ....
3) Wszystkie fajne rozwiązania kupuje zachód ? (a to już domysł)
Nie, raczej czeka na wdrożenie przez przemysł, ale .... zanim kogoś się znajdzie to dane rozwiązanie potrafi się zestarzęć ... technologicznie ...
Jest jakaś strona gdzie mogę zobaczyć takie rozwiązania ?
Można ją łatwo znaleźć ?
UPRP ....np.
Ale jak naprawdę będziesz się interesował to na pewno znajdziesz ...
A wiesz, że wczoraj był Piknik naukowy w Wawie ? Byłeś tam ?
A centrum Kopernik ? mówi Ci to coś ?
Ech jakiś przykład by się przydał :)
Współpracowałem przez wiele lat z jedną z firm, która reklamowała się jako firma innowacyjna.
Zwykle to bla, bla. Bełkot firmowy/rekruterów.
Potwierdzam niestety ...
Opisywałem w publikacjach rozwiązania stosowane przeze mnie w wielu projektach zrealizowanych w tej firmie, a nawet zamieszczałem informacje o tej firmie ...
W jakim celu ?
Chyba po to, by ją zareklamować, ale też by potwierdzić, ze publikowane rozwiązania zostały zastosowane w przemysle IT ...
Myslisz, ze ktos mi podziekował ? Wprost przeciwnie ... Nawet nie powiem, że zero zainteresowania ... bo wręcz niechęć .....
Ale kto miał dziękować ?
Prezes ?
Mam nadzieję że ustaliłeś jakie informacje możesz wystawić na zewnątrz, firmy czasem są paranoiczne w takim zakresie, dodatkowo dochodzi zwykła zawiść. No ale to ogólnik, bez konkretów przyczyn może być szereg.
Bliscy współpracownicy byli wniebowzięci, gdy pokazałem publikacje z nazwą firmy pod koniec artykułu. Reszta olała równo ...
Chcesz inne ?
Wolałbym konkretne :)
Powyzszy przykład nie jest konkretny ? A jaki byłby konkretny ?
Z tego co widzę to podstawowy problem to:
Brak Informacji dla biznesu.
Niepewność co do rozwiązań.
Pewnośc rozwiązań to reklama i marketing ...
Stereotyp (uczelni czy też studenta), jest wiele przykładów jak student pomagał firmom i czym się to kończyło.
Ale to tylko tak u w naszym kraju , czy za granica tez jest podobnie ?