Marcin
W.
doradca
biznesowy/specjalist
a ds.
bezpieczeństwa,
Marcin ...
Sebastian
Pezała
Pre Sales
Specialist, Ricoh
Polska
Wydaje mi się że w przypadku użytkowników prywatnych bardziej jest mowa o archiwizacji niż o backup'ie. Z reguły ludzie trzymają dane na dyskach zewnętrznych bez dodatkowej ochrony (conajmniej RAID 1) lub na płytach, pendrive'ach.
Raczej o nawykach nie może być mowy - ot jak zaczyna brakować miejsca na wewnętrznym HDD wywala się dane na inne nośniki i tyle.
Ja po prostu używam w prywatnym kompie dysków serwerowych (ze względu na większą trwałość) i jakoś nie przywiązuję wagi do archiwizacji.
... jeszcze jedna sprawa - jakiś odsetek ludzi używa zewnętrznych serwisów do przechowywania np. zdjęć (w sumie korzystają z usługi cloud tak promowanej teraz w IT).
konto usunięte
SK
konto usunięte
Sławomir Kłódka:
Ja nie robię backupów danych prywatnych z powodu wrodzonego lenistwa. Jeśli masz jakiś pomysł by to zmienić to chętnie się zapoznam. Gdyby było coś co samo backupuje moje dane to może nawet bym kupił :-)
SK
http://www.altaro.com/
Ustawiasz, a on załatwia resztę. Backupuje co 30,60min zmiany (lub jak tam ustawisz). Ma możliwośc rozpoczęcia backupu po podpięciu dysku USB. Generalnie robi to w tle i nie musisz go pilnować. Pozwala np. na cofnięcie się w czasie na poziomie wersji konkretnych dokumentów (np. z 10 rano 2 dni temu.
Marcin
W.
doradca
biznesowy/specjalist
a ds.
bezpieczeństwa,
Marcin ...
Sebastian Pezała:
Cześć,
Wydaje mi się że w przypadku użytkowników prywatnych bardziej jest mowa o archiwizacji niż o backup'ie. Z reguły ludzie trzymają dane na dyskach zewnętrznych bez dodatkowej ochrony (conajmniej RAID 1) lub na płytach, pendrive'ach.
Raczej o nawykach nie może być mowy - ot jak zaczyna brakować miejsca na wewnętrznym HDD wywala się dane na inne nośniki i tyle.
Ja po prostu używam w prywatnym kompie dysków serwerowych (ze względu na większą trwałość) i jakoś nie przywiązuję wagi do archiwizacji.
... jeszcze jedna sprawa - jakiś odsetek ludzi używa zewnętrznych serwisów do przechowywania np. zdjęć (w sumie korzystają z usługi cloud tak promowanej teraz w IT).
Archiwizacja to też rodzaj backupu :-) a płytka czy pendrive bywają nietrwałe. Czyli co, raczej się wywala dane niż gdzieś przechowuje? OK, dla mnie to pouczające - widzę lukę rynkową ;-)
A co do chmury - tak, cały internet teraz się na tym opiera. Ale tu też chyba jest luka? Łatwo można przechowywać tylko zdjęcia - np. na Picasie czy Flickrze. Ale już dokumenty? Samo google docs może nie wystarczyć...
Ostatnio jeszcze znalazłem coś takiego: http://www.f-secure.com/pl/web/home_pl/backup/online-b... - też deklarują, że są "chmurni" ;-) Kupiłem kilka rozwiązań od tej firmy i zastanawiam się też nad tym.
Sebastian
Pezała
Pre Sales
Specialist, Ricoh
Polska
Profesjonalne rozwiązania dają jeszcze możliwość deduplikacji danych bądź to na źródle, bądź w trybie post process operującej na zmiennym bloku danych, a nawet na stałym na poziomie 1 bajta.
Daje to nawet do 50x mniej zajętości miejsca na storage'u. Czyli świetnie nadaje się do backupowania stacji roboczych, laptopów itd gdzie ogromna ilość danych jest taka sama (np. systemy operacyjne).
Dla rozwiązań domowych jest to oczywiście mało przydatne czy opłacalne, ale jeśli ktoś by połączył soft dla użytkowników domowych z możliwością backupu w chmurze z możliwością deduplikacji to wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem.
Podobne tematy
Następna dyskusja: