Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Ten pierwszy raz

Witam,
Od miesiąca myśl pisania swojego bloga regularnie prostuje mi moje zwoje mózgowe. Mam już zainstalowanego wordpressa na swoim serwerze, mam skórke. Wiem o czym chcę pisać. Tylko nie mogę zebrać się do pierwszego postu :)
Jak to było u Was? Ten pierwszy raz :) Motywuje się i motywuje dopóki gwizdek nie zagwiżdże, kawy nie naleje i sobie sprawy nie zdam z tego, że blat wypadałoby przetrzeć. Potem posprawdzać nowości na GL, przeczytać basha... i czas się kończy.
Tylko ja mam taki problem?
Robert Drózd

Robert Drózd WebAudit / Świat
Czytników

Temat: Ten pierwszy raz

W pierwszym poście na blogu wypada się przywitać. ;-) Przedstawić i napisać, o czym masz zamiar pisać. :-)

Choć znałem kolegę, który zanim uruchomił bloga, napisał chyba z 10 notek do szuflady, aby mieć co potem wyciągać, gdy nie będzie miał weny.
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Ten pierwszy raz

patrz, wydaje się takie proste a na to nie wpadłam :)

konto usunięte

Temat: Ten pierwszy raz

Ja zaczynałem od cytatu z "Dune" Franka Herberta: "The begining is a very precious moment" :-)

konto usunięte

Temat: Ten pierwszy raz

Postanów sobie coś na początku. Pisać regularnie co X czau, cokolwiek. W innym wypadku jest spore ryzyko, że na początku walniesz 20 postów, i potem - po niewielkiej ilości reakcji i odwiedzin (jak to na początku) - znudzi Ci się. Regularność przede wszystkim - to na początek ;)
Izabela K.

Izabela K. właściciel, Forto.pl

Temat: Ten pierwszy raz

Tak, najlepiej najpierw się przywitać z czytelnikami, którzy do Ciebie wpadną, napisać można o czym będzie się pisać, jaki konkretnie jest temat tego bloga, a potem pisać, pisać i pisać.
Jeśli teraz nie masz weny jak zacząć, to może lepiej chwilkę odczekać, spisać tematy na kilka wpisów i ewentualnie popracować nad nimi, zapisując, ale nie publikując.

Zanim pokażesz światu swoje dzieło, lepiej już mieć kilka postów...
Poza tym musisz chcieć to robić - jeśli już na początku masz kryzys twórczy, to nie wróży za dobrze, możesz szybko się zniechęcić...
Poza tym pierwszy post wcale nie jest najgorszy do napisania - właściwie najłatwiejszy, owszem najgorzej jest zacząć, ale później już jakoś leci... No i nie odkładaj na później, bo myśli za szybko wylecą.

Nie wiem:) może nie powinnam pisać, bo mam 38 stopni gorączki, ale później sprawdzę czy to co napisałam ma jakiś sens;)

Pozdrawiam i życzę wytrwałości i ciągłych spotkań z weną:)

Temat: Ten pierwszy raz

Nie wiem jak z wami było, ale właśnie początek jest najłatwiejszy. Jest to okres wzmożonej aktywności, podniecania i nadziei. Ma się dużo pomysłów na pierwsze posty i już kilka napisanych gotowych do publikacji. Gorzej jest potem gdy one się skończą , okazuje się, że nie wiadomo o czym teraz napisać. W dodatku nie ma 1000 unikatowych odwiedzin dziennie i po kilkadziesiąt komentarzy przy wpisach. Słabnie motywacja do dalszej pracy i to właśnie jest krytyczny moment w życiu każdego bloggera. Zastanawia się czy jego teksty są nieciekawe czy zawiodła promocja, wtedy można się poddać, bo po co pisać skoro nikt nie czyta, nie komentuje, albo dalej brnąć w zaparte z nadzieją, że coś się zmieni. Ale nie warto się nigdy poddawać ;)
Marek Przegaliński

Marek Przegaliński SEO/SEM Web Promocja
Bezpieczeństwo

Temat: Ten pierwszy raz

Robert Drózd:
W pierwszym poście na blogu wypada się przywitać. ;-) Przedstawić i napisać, o czym masz zamiar pisać. :-)

Choć znałem kolegę, który zanim uruchomił bloga, napisał chyba z 10 notek do szuflady, aby mieć co potem wyciągać, gdy nie będzie miał weny.

No i w tym coś jest:-) !

1. Plan (ten przewidywany), nawet przy Free blogu
2. Tematy / Działy / Wątki główne
3. Notki (najlepiej w pliku txt), w momentach weny twórczej ...
4. Zbieramy i wodzimy myślami po tematach.
5. Jeżeli z tego ma być blog i TREŚCI dla ludzi
6. Pisanie zacznie się samo...

Rozpocząć można - jak napisał Jarek od "cytatu", czyli alchemii.
Można też założyć sobie reżim, jak napisał Paweł...
Iza zapodała to samo, z nieco innego punktu widzenia :-)

konto usunięte

Temat: Ten pierwszy raz

Ja się nie witałem w pierwszym poście. Tak naprawdę po półtora roku zmieniłem pierwszy wpis na przywitanie, ale to tylko ze względu na konieczność podlinkowania do zakładki typu "o autorze" czy "o blogu".

Na samym początku zastanawiało mnie dłuższy czas, czy wszyscy w mojej firmie są tak zaślepieni pomysłem połączenia gazet regionalnych w jeden tytuł "Polska", że nie widzą jego wad. No i ta tajemnicza otoczka wokół tematu (wówczas). Postanowiłem więc wylać z siebie to co we mnie siedziało, jakieś tam drobne przemyślenia. Odbiło się to nawet nienajgorszym echem - zacytowany przez medioznawców Bajkę czy Krzysztofa Urbanowicza nie miałem już wyjścia :) Musiałem pisać dalej.

A odpowiadając na Twoje pytanie - zamiast myśleć już od miesiąca, napisz, przeczytaj i opublikuj. Tylko daj znać, będziesz miała feedback :)
Robert Drózd

Robert Drózd WebAudit / Świat
Czytników

Temat: Ten pierwszy raz

Macie dużo racji Markowie - najgorzej chyba będzie jeśli ktoś się przywita ... i na tym koniec na miesiąc ;-)

Więc trzeba albo mieć co wylewać, albo mieć plan pisania. U mnie obecnie w brudnopisie jest 28 notek o różnym stopniu wykończenia, każda czeka na czas dla siebie. Niektóre się nie doczekają (albo zdążą zdezaktualizować), ale przynajmniej nie mam wymówek, jeśli zapragnę coś opublikować nowego.
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Ten pierwszy raz

Paweł Opydo:
Postanów sobie coś na początku. Pisać regularnie co X czau, cokolwiek.

Kurcze, mam wrazenie ze jak zaczne to bede pisac i pisac :)
Izabela Kuś:

Jeśli teraz nie masz weny jak zacząć, to może lepiej chwilkę odczekać, spisać tematy na kilka wpisów i ewentualnie popracować nad nimi, zapisując, ale nie publikując.
Teraz mam największy problem bo się skupiam na pierdołach w stylu "mój profil" i organizacje szablonu pod moje wymagania. Trzeba zacząć od pisania o sobie a to dla mnie najtrudniejsze, potem z górki.
ZDROWIA ŻYCZE!

Wy wszyscy macie cholerną rację... dzisiaj po pracy zaczynam :)
Najwyżej uzupełnienie profilu i paru wad szablonu zostawie na później. Nie zaczyna się od opakowania tylko od produktu :)

konto usunięte

Temat: Ten pierwszy raz

Spokojnie z tym pisaniem i pisaniem.
Kryzys przychodzi po miesiacu, dwoch miesiacach, jezeli wyjdzie na to, ze pies z kulawa noga nie zaglada na Twoj blog. Ale do tego trzeba czasu. :)
A pozatym (kurcze nigdy nie wiem czy pisze sie to razem, czy osobno), czasem moze zabraknac Ci czasu lub tematow. :)
Na poczatek postaw sobie zadanie 2-3 *regularne* wpisy w tygodniu. Nie wiem czego bedziesz uzywac do blogowania, ale WP poiada opcje publikacji o okreslonej godzinie wq okreslonym dniu - mozna wiec czasem nabazgrac cos na zapas. Najgorszy to nieregularny blog :)
Robert Drózd

Robert Drózd WebAudit / Świat
Czytników

Temat: Ten pierwszy raz

Rafał "NOMAD" S.:
Najgorszy to nieregularny blog :)

Zależy dla kogo się pisze. W przypadku blogów technologicznych w dobie RSS nieregularność nie ma specjalnego znaczenia - bo post i tak dotrze do czytelnika. :-) Istnieje sporo bardzo cenionych blogów, gdzie wpis jest raz na dwa tygodnie lub miesiąc.

konto usunięte

Temat: Ten pierwszy raz

Kasia M.:
Paweł Opydo:
Postanów sobie coś na początku. Pisać regularnie co X czau, cokolwiek.

Kurcze, mam wrazenie ze jak zaczne to bede pisac i pisac :)

To właśnie taka "pułapka" trochę :)
Wygląda to tak:

- nie masz bloga;
- więc masz milion pomysłów;
- więc startujesz z blogiem, i piszesz milion postów;
- potem się okazuje, że niewiele osób je czyta - bo to młody "blogasek";
- nagle zauważasz, że nie bardzo Ci się chce, nie masz motywacji etc. i sobie odpuszczasz
- ludzie przychodzą z Google etc. i widzą, że blog był, ale nagle (albo powoli) ucichło...

Ale to czarny scenariusz :P Jak się postarasz i "przyciśniesz", to będzie ok ;)
Izabela K.

Izabela K. właściciel, Forto.pl

Temat: Ten pierwszy raz

Nie ma co na początku przejmować się odwiedzalnością. W sumie tak naprawdę bloga powinno pisać się dla siebie, a nie pod tzw. publikę. Jak jest się zadowolonym z tego co się pisze to i czytelnicy się w końcu znajdą. To dość powolny proces, ale warto poczekać i nie denerwować się, że nikt tego nie czyta. Prowadzę blogi z dużą odwiedzalnością i znacznie mniejszą, ale to tak naprawdę nie ma znaczenia. Wierzę, że każdy z nich znajdzie swoją grupę docelową i niczego na siłę nie przyspieszam. Trzeba po prostu pisać jak najlepiej się umie i wszystko się ładnie rozwinie. No i nie powinno się porzucać bloga po kilku miesiącach.

Dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia:) Ciągle jednak tkwię w pościeli:) Chyba napiszę posta jak uchronić się przed grypą - czyli mądry Polak po szkodzie:) hehe.Izabela Kuś edytował(a) ten post dnia 01.10.08 o godzinie 14:20
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Ten pierwszy raz

Izabela - ale jak sie w lozku lezy to przyjemniej sie po necie chodzi Szczegolnie ze swiadomoscia ze inni tkwią w pracy :)

Nie mam na celu pisanie bloga pod popularność (choć skłamałabym mówiąc, że statystyki się nie liczą:)), więc nie sądze żeby brak odwiedzin mnie zdemotywował.

Ale jak to zwykle kiedy trzeba zacząć coś nowego - brak czasu.
Izabela K.

Izabela K. właściciel, Forto.pl

Temat: Ten pierwszy raz

Kasia M.:
Izabela - ale jak sie w lozku lezy to przyjemniej sie po necie chodzi Szczegolnie ze swiadomoscia ze inni tkwią w pracy :)
Leżenie w łóżku jest okropne...serio... i zresztą właściwie to nawet jak jestem chora to muszę pracować - laptop w dłoń i nie ma zmiłuj:) I jednak wole pracować i surfować przy biurku:)

konto usunięte

Temat: Ten pierwszy raz

Kasia M.:
Ale jak to zwykle kiedy trzeba zacząć coś nowego

Po prostu postanów sobie że to zaczniesz. Na przykład dziś. I zacznij.

Ja postanowiłem sobie, że będę prowadził bloga tematycznego z jedną notką dziennie.
Marek Przegaliński

Marek Przegaliński SEO/SEM Web Promocja
Bezpieczeństwo

Temat: Ten pierwszy raz

Kasia M.:
Izabela - ale jak sie w lozku lezy to przyjemniej sie po necie chodzi Szczegolnie ze swiadomoscia ze inni tkwią w pracy :)

Nie mam na celu pisanie bloga pod popularność (choć skłamałabym mówiąc, że statystyki się nie liczą:)), więc nie sądze żeby brak odwiedzin mnie zdemotywował.

Ale jak to zwykle kiedy trzeba zacząć coś nowego - brak czasu.

Jak masz pisać i wiesz o CZYM będziesz pisać - to zaczniesz robić.
Jak bez sensu - będzie bez sensu
:-)

Chyba czas na realizację, bo na razie za wiele o teorii
:-)

konto usunięte

Temat: Ten pierwszy raz

No wlasnie. Kasia - gdzie ten blog?

Jak bedizesz pisac o pustych rurkach po paierze toaltowym, to masz juz jednego wiernego czytelnia. Moj pies kocha zabijac takie rurki, wiec obiecujemy, ze zasubskrybujemy RSSesem Twojego bloga :)



Wyślij zaproszenie do