konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Adam B.:

Dodaj kontrowersyjne wpisy, Też mam bloga na blogspocie, wiele postów nie ma komentarzy a niektóre po kilkanaście.


Przejrzałam Twojego bloga i tak się zastanawiam, czy receptą na dobrego bloga jest malkontenctwo i lekkka paranoja?

Piszesz bloga tak, że czytałam i czułam się jak w Matrixie - Twoim zdaniem wszyscy nas oszukują, kombinują, chcą wyrolować i zrobić w konia.

Dziękuję za komentarz, ale liczyłam na poradę od kogoś, kto naprawdę MA KOMENTARZE.

Pozdrawiam serdecznie.Violetta Rymszewicz edytował(a) ten post dnia 09.01.12 o godzinie 17:57
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Violetta Rymszewicz:

A dlaczego blogi eksperckie nie mają komentarzy? Tego nie wiem. Próbowałam to ustalić za pomocą tego wątku.


Z prostego powodu, mało kto jest ekspertem, a mało który ekspert potrafi wciągnąć laika do swojego świata :)

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Blogi eksperckie mają być na tyle eksperckie by generować ruch. Społeczność jest ważna, ale nie najważniejsza - między innymi dlatego ktoś napisał poradnik o usuwaniu konta na facebooku i robi tysiące odsłon miesiąc w miesiąc, a społeczność to tylko ułamek tego co blogowanie mu daje.

Nikt Cię nie chce wyrolować - każdy pokazuje Ci, że blogowanie to ciężki kawałek chleba, a komentarze nie są najlepszym wynagrodzeniem za trud włożony w pisanie. Poza tym z tego co widzę obracasz się w dosyć, ekhem, konkurencyjnej tematyce w której trudno o świeżość. Uwierz mi, że to bardzo ważna sprawa :) Podepnij statystyki w Analytics, popracuj z nimi przez kilka miesięcy. Zobacz które tematy dają Ci najwięcej wejść. Prześledź trendy wyszukiwania w Google, może znajdziesz coś czym zaciekawisz ludzi?

Powodzenia w blogowaniu ;) Miło widzieć w was zapał do pisania, bo dla mnie to w tym momencie ino miejsce do umieszczenia mniej lub bardziej wartościowego linku ;)

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

[author]

Nikt Cię nie chce wyrolować - każdy pokazuje Ci, że blogowanie to ciężki kawałek chleba, a komentarze nie są najlepszym wynagrodzeniem za trud włożony w pisanie. Poza tym z tego co widzę obracasz się w dosyć, ekhem, konkurencyjnej tematyce w której trudno o świeżość. Uwierz mi, że to bardzo ważna sprawa :) Podepnij statystyki w Analytics, popracuj z nimi przez kilka miesięcy. Zobacz które tematy dają Ci najwięcej wejść. Prześledź trendy wyszukiwania w Google, może znajdziesz coś czym zaciekawisz ludzi?

Łukaszu, mój komentarz o ''Rolowaniu" dotyczył bloga pana B. Facet pisze tak, że depresja gotowa.....

I jeszcze - Panowie - powiem to jeszcze raz - mój blog dotyczy rekrutacji EPSO. Sa to rekrutacje do Instytucji Unii Europejskiej. To jest blog informacyjny dla kandydatów.

Nie podoba się Wam - OK - nie musi, ale na miłość boską - sprawdzcie zanim napiszecie krytykę. Skąd ta powierzchowność?

PS. Zgłoszę się z prośbą o ofetę na pozycjonowanie

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Violetta Rymszewicz:
[author]

Nikt Cię nie chce wyrolować - każdy pokazuje Ci, że blogowanie to ciężki kawałek chleba, a komentarze nie są najlepszym wynagrodzeniem za trud włożony w pisanie. Poza tym z tego co widzę obracasz się w dosyć, ekhem, konkurencyjnej tematyce w której trudno o świeżość. Uwierz mi, że to bardzo ważna sprawa :) Podepnij statystyki w Analytics, popracuj z nimi przez kilka miesięcy. Zobacz które tematy dają Ci najwięcej wejść. Prześledź trendy wyszukiwania w Google, może znajdziesz coś czym zaciekawisz ludzi?


Łukaszu, mój komentarz o ''Rolowaniu" dotyczył bloga pana B. Facet pisze tak, że depresja gotowa.....

I jeszcze - Panowie - powiem to jeszcze raz - mój blog dotyczy rekrutacji EPSO.

Sa to rekrutacje do Instytucji Unii Europejskiej. To jest blog informacyjny dla kandydatów.

Nie podoba się Wam - OK - nie musi, ale na miłość boską - sprawdzcie zanim napiszecie krytykę. Skąd ta powierzchowność?


PS. Zgłoszę się z prośbą o ofetę na pozycjonowanie.

Nie wiem dlaczego wypowiedzi ukazują się drugi raz?Violetta Rymszewicz edytował(a) ten post dnia 09.01.12 o godzinie 17:38

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Błażej Sarzalski:
Violetta Rymszewicz:

A dlaczego blogi eksperckie nie mają komentarzy? Tego nie wiem. Próbowałam to ustalić za pomocą tego wątku.


Z prostego powodu, mało kto jest ekspertem, a mało który ekspert potrafi wciągnąć laika do swojego świata :)


OK, rozumiem Twój punkt widzenia.

Tylko chyba nie doczytałeś - główne pytanie brzmi - dlaczego moi czytelnicy wolą napisać maile a nawet zadzwonić do Brukseli, a nie napisać komentarz?

Nie szukam tutaj oceny mojego bloga, wiem kim jestem, i w czym jestem dobra.

Pytałam tutaj zawodowców, blogerów z duzym stażem i komentarzami (tu chylę przed Tobą czoło) - dlaczego moi czytelnicy wolą zadzwonić do Belgii zamiast zostawić komentarz.

To wszystko.
Agnieszka D.

Agnieszka D. Personnel
Development &
Recruitment
Specialist

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Pytałam tutaj zawodowców, blogerów z duzym stażem i komentarzami (tu chylę przed Tobą czoło) - dlaczego moi czytelnicy wolą zadzwonić do Belgii zamiast zostawić komentarz.

To wszystko.

Proponuj Leffe Blond autorowi co piątego posta;)

Niestety nic Ci sensownego nie doradzę, bo u mnie z komentarzami też kiepsko:/ ale życzę powodzenia!

PS: Relatywnie dużo ludzi przebywa na stażach w Brukseli. Może pomyśl o zakładce: jak przeżyć w tym mieście - o imprezach kulturalnych/ kuchni / polecanych miejscach... miejscach, gdzie spotykają się Polacy...? Skąd tanio dzwonić, gdzie robić zakupy, w jakiej części miasta szukać mieszkania...? Dzięki temu miałabyś więcej odwiedzin, a przez to może i więcej komentarzy:)
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Violetta Rymszewicz:
Błażej Sarzalski:
Violetta Rymszewicz:

A dlaczego blogi eksperckie nie mają komentarzy? Tego nie wiem. Próbowałam to ustalić za pomocą tego wątku.


Z prostego powodu, mało kto jest ekspertem, a mało który ekspert potrafi wciągnąć laika do swojego świata :)


OK, rozumiem Twój punkt widzenia.

Tylko chyba nie doczytałeś - główne pytanie brzmi - dlaczego moi czytelnicy wolą napisać maile a nawet zadzwonić do Brukseli, a nie napisać komentarz?

Nie szukam tutaj oceny mojego bloga, wiem kim jestem, i w czym jestem dobra.

Pytałam tutaj zawodowców, blogerów z duzym stażem i komentarzami (tu chylę przed Tobą czoło) - dlaczego moi czytelnicy wolą zadzwonić do Belgii zamiast zostawić komentarz.

To wszystko.

Violetto, okej... pozwól, że zauważę, że odbierasz wiele wypowiedzi jako ataki na siebie, niesłusznie.

Możesz być doskonałą ekspertką, możesz nawet otrzymywać maile od ludzi z pytaniami a jednocześnie nadal "nie wciągać ich do swojego świata".

Komentarze pojawiają się wtedy gdy dany wpis wywołuje emocje, od prostego zainteresowania, sympatii, przez wręcz emocje kontrowersyjne i skrajne. Jako blogerka-ekspertka aby osiągnąć efekt stałego komentowania musisz zbudować u ludzi po pierwsze, poczucie że jesteś ekspertem, po drugie sympatię.

Bez tego drugiego będziesz często uznawana za eksperta, będą do Ciebie szły maile, ale zainteresowanie komentarzami będzie nikłe - ludzie nie będą chcieli zaspokajać swoich społecznych potrzeb poprzez uczestnictwo w dyskusji na Twoim blogu.

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Agnieszka D.:
Pytałam tutaj zawodowców, blogerów z duzym stażem i komentarzami (tu chylę przed Tobą czoło) - dlaczego moi czytelnicy wolą zadzwonić do Belgii zamiast zostawić komentarz.

To wszystko.

Proponuj Leffe Blond autorowi co piątego posta;)

Niestety nic Ci sensownego nie doradzę, bo u mnie z komentarzami też kiepsko:/ ale życzę powodzenia!

PS: Relatywnie dużo ludzi przebywa na stażach w Brukseli. Może pomyśl o zakładce: jak przeżyć w tym mieście - o imprezach kulturalnych/ kuchni / polecanych miejscach... miejscach, gdzie spotykają się Polacy...? Skąd tanio dzwonić, gdzie robić zakupy, w jakiej części miasta szukać mieszkania...? Dzięki temu miałabyś więcej odwiedzin, a przez to może i więcej komentarzy:)

Dziękuję. Przygotowuję nowy serwis w WP i na pewno skorzystam z Twojej rady.
Wielu sukcesów i komentrzy w Nowym Roku ;-)

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Problem się chyba powoli rozwiązuje. Jeżeli posiadasz blog informacyjny to zapewne bardzo dokładnie przekazujesz niezbędne informacje co do tego zagadnienia - na dobrą sprawę możesz pobawić się w zrobienie prawdziwego www, a bloga potraktować jako miejsce do swobodnej dyskusji, bez sztywnych ram i reguł. Spróbuj - może będziesz zadowolona ;)

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Błażej Sarzalski:
"Jako blogerka-ekspertka aby osiągnąć efekt stałego komentowania musisz zbudować u ludzi po pierwsze, poczucie że jesteś ekspertem, po drugie sympatię. "


Zdaję sobie sprawę, że ta odpowiedź jest zupełnie poza tematem, ale sprowokowałes mnie do zastanowienia się.

Czy na prawde wierzysz, że na budzeniu sympatii mozna zbudować sobie pozycję w zawodzie i mocne nazwisko?

Mamy nieco podobne zawody, w tym samym obszarze - doradztwo, konsulting. Pracuję juz grubo ponad 10 lat i wiele razy widziałam jak bardzo mozna się przejechać na "byciu fajnym facetem", na budzeniu sympatii - tez.

Od dobrego prawnika, psychologa czy rekrutera oczekuje się raczej - dystansu, sumiennośći, dokładności i autorytetu. Ten ostatni buduje się głównie przez zachowywanie czysto profesjonalnego chłodu i dystansu do osób i problemów.

Nasi klienci muszą mieć do nas absolutne zaufanie, że są w dobrych rękach i ze skutecznie bronimy ich interesów. Budzenie symaptii schodzi tutaj na dalszy plan.

Bardzo jestem ciekawa Twojej opinii.

Na temat wciagania ludzi w społeczność komentujących się nie wypowiadam - za mało praktyki.Violetta Rymszewicz edytował(a) ten post dnia 09.01.12 o godzinie 20:03
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Otóż uważam, że można być sympatycznym dla ludzi, a zdystansowanym dla spraw. Co więcej, można być i ekspertem i osobą budzącą sympatię :)

Moja żona często powtarza, że jak idzie do lekarza to nie oczekuje tylko od niego profesjonalizmu, ale także uprzejmego, sympatycznego kontaktu. Co moją żonę obchodzi patogeneza choroby, jeżeli lekarz w jasnych słowach nie powie jej co ma robić aby wyzdrowieć? Co to za przyjemność dzielić się swoimi prywatnymi sprawami z osobą chłodną, nieprzystępną i wszechwiedzącą. Wręcz odczłowieczoną? :)

Myślisz, że jak idziesz do prawnika to oczekujesz tylko profesjonalizmu i skuteczności? Czy może tego, że wytłumaczy "po ludzku", że uśmiechnie się, że wytłumaczy, że będzie cierpliwy?

To co proponuję ludziom jako prawnik to połączenie zaufania będącego wynikiem mojej wiedzy i wykształcenia oraz sympatii - profesjonalizm już nie wystarcza, trzeba szukać wartości dodanej...

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Błażej Sarzalski:
Otóż uważam, że można być sympatycznym dla ludzi, a zdystansowanym dla spraw. Co więcej, można być i ekspertem i osobą budzącą sympatię :)

Moja żona często powtarza, że jak idzie do lekarza to nie oczekuje tylko od niego profesjonalizmu, ale także uprzejmego, sympatycznego kontaktu. Co moją żonę obchodzi patogeneza choroby, jeżeli lekarz w jasnych słowach nie powie jej co ma robić aby wyzdrowieć? Co to za przyjemność dzielić się swoimi prywatnymi sprawami z osobą chłodną, nieprzystępną i wszechwiedzącą. Wręcz odczłowieczoną? :)


Lekarzy wybieram według systemu Twojej Żony. Psychologów obowiązuje ta sama zasada.


Myślisz, że jak idziesz do prawnika to oczekujesz tylko profesjonalizmu i skuteczności? Czy może tego, że wytłumaczy "po ludzku", że uśmiechnie się, że wytłumaczy, że będzie cierpliwy?

Od prawnika oczekiwałabym; skuteczności, profesjonalizmu, opanowania i ogromnej komunikatywności. Myślę, że w takiej właśnie kolejności.

To co proponuję ludziom jako prawnik to połączenie zaufania będącego wynikiem mojej wiedzy i wykształcenia oraz sympatii - profesjonalizm już nie wystarcza, trzeba szukać wartości dodanej...

Profesjonalizm, profesjonalizm i jeszcze raz profesjonalizm. Czasami myślę, że przyczyną, dla której w polskich firmach tak źle się pracuje jest właśnie włączanie emocji w pracę. Stąd w wielu polskich firmach - plotki, intrygi, personalne krytykowanie osób, a nie błędów.....

Lepsi od nas w intrygach w pracy są chyba tylko Francuzi.... :-)

PS. Pierwszy raz spotykam prawnika, któremu zależy, żeby klienci Go lubili. Serio. Pełne uznanie.
Mariusz Kołacz

Mariusz Kołacz SEO/SEM/Social Media

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

"A jak w takim razie wygląda pozycjonowanie z CommentLuv? Bo chyba zwiększa to znacząco liczbę linków wychodzących."

@Szczepan Zajdel, dokładnie, pisałem o tym w jednym z wpisów http://techformator.pl/dwa-oblicza-commentluv/

PozdrawiamTen post został edytowany przez Autora dnia 18.10.15 o godzinie 12:56

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Violetta Rymszewicz:
Dziękuję za komentarz, ale liczyłam na poradę od kogoś, kto naprawdę MA KOMENTARZE.

To sugeruję zwrócić się do Kominka.

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Mam pytanie do wszystkich, którzy dawali mi rady dotyczące bloga.

Czy taka notka jest już lepsza?
http://www.nieznanahistoria.pl/?p=2122

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Szczepan - litości - z Wordpress korzystasz a adresy z czapy masz.... //to tak nawiasem :D

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Wiem, że adresy są nie najlepsze. Za późno się zorientowałem, że te słowne są lepsze.
Łukasz Więcek

Łukasz Więcek Właściciel, myDIY

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Szczepan Zajdel:
Wiem, że adresy są nie najlepsze. Za późno się zorientowałem, że te słowne są lepsze.
To dlaczego nie zmienisz? WP automatycznie będzie przekierowywał użytkowników na nowe adresy.

konto usunięte

Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?

Zrobiłem tak, ale nie działało. Tzn. nowe wpisy były słowne, ale stare się nie otwierały wcale.
Możliwe, że robię coś źle, nie znam się na tyle na WP.Szczepan Zajdel edytował(a) ten post dnia 15.01.12 o godzinie 10:20



Wyślij zaproszenie do