Temat: Brak komentarzy na blogu - dlaczego?
Jeżeli mogę podzielić się moim doświadczeniem z prawie roku blogowania to zwrócę uwagę na parę szczegółów, o których może ktoś nie wspomniał.
1. Lekkostrawność
Na początku myślałem, że będzie trudno o komentarze, mój blog
http://rejestracjaspolkizoo.pl jest blogiem prawniczym, profesjonalnym. Jak wskazują badania, nawet najbardziej uczęszczane blogi prawnicze mają niewielką ilość komentatorów - wszystko wynika z tego, że materia nie jest lekkostrawna :)
Ostatnio na jakiejś grupie dyskusyjnej prawnik z Kanady napisał, że w Polsce to jest tak, że jeżeli coś brzmi bardzo skomplikowanie to musi to być mądre, natomiast u niego w Kanadzie na uczelniach uczą jak mówić do człowieka tak, aby on to zrozumiał.
I właśnie w ten sposób piszę bloga. Tak aby ludzie to rozumieli, aby wzbudzać w nich pozytywne emocje, kreować historię (to czasem spore wyzwanie w postach w takiej wąskiej specjalizacji prawniczej jak moja), zaciekawiać.
2. Dać o sobie znać
Duża rola w "nabyciu" komentarzy to udzielanie się na innych blogach branżowych, udzielanie się w grupach na GL, połączenie bloga z twitterem i GL, feedburner - trzeba umożliwiać ludziom dostęp do nowych treści.
3. Wciągać w dyskusję
Często zadaję pytania, proszę o ocenę, wyrażam nawet czasem kontrowersyjne tezy, zachęcam do komunikacji w dwie strony.
4. Forma
Krótkie akapity, pogrubienia najważniejszych treści, cytaty.
5. Szacunek do komentatora
Staram się odpowiadać na każdy post. To bardzo istotne.