konto usunięte

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

O nieprzychylnych recenzjach i krytycznych tekstach blogerów powiedziano już naprawdę wiele. Sporo też mówiło się o komunikacji na linii bloger-marka. Także o tym, jak to robić lub jak tego nie robić. Tak dla jednej jak i dla drugiej strony.

Niestety nadal wiele firm/marek nieumiejętnie podchodzi do blogosfery i krytycznych tekstów. Co nie oznacza, że nie jest lepiej, niż 5 lat temu.

Mi całkiem niedawno jedna z firm wypaliła tekst, czy ja w ogóle mam od nich pozwolenie na pisanie o nich w internecie (czaicie to?). Mieliście kiedyś takie sytuacje?

To co, może będziemy wysyłać od teraz takie prośby o zgodę na krytykę produktów i usług danej firmy?

Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Pozwolenie na pisanie w internecie :) Cóż to za misterna konstrukcja prawnicza :)

Ja krytykuję jeżeli uznaję to za słuszne, ale używam też oględnych słów i nie przesadzam z opiniami, np. tutaj: http://rejestracjaspolkizoo.pl/2012/01/03/nabici-w-mon...

konto usunięte

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Błażej Sarzalski:
Pozwolenie na pisanie w internecie :) Cóż to za misterna konstrukcja prawnicza :)

Ja krytykuję jeżeli uznaję to za słuszne, ale używam też oględnych słów i nie przesadzam z opiniami, np. tutaj: http://rejestracjaspolkizoo.pl/2012/01/03/nabici-w-mon...
Błażej, :)

misterne pytanie od firmy, misterna odpowiedź od blogera ;)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Ale mi podpowiedzieliście pomysł na bloga! A może i na niezłą społeczność.
Będą tam umieszczanie WYŁĄCZNIE DOBRE WPISY na temat firm :))))

konto usunięte

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Przemysław Lisek:
Ale mi podpowiedzieliście pomysł na bloga! A może i na niezłą społeczność.
Będą tam umieszczanie WYŁĄCZNIE DOBRE WPISY na temat firm :))))
Dajesz Przemek! :)) Będę pierwszym, lojalnym czytelnikiem. Ale nie żebym nie umiał chwalić i mówić, że coś jest w moim odczuciu dobre. Przychodzi mi to jednak rzadziej, może dlatego, że jestem wybredny?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Wpływy z reklam gwarantowane :)

konto usunięte

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

A jakby ci taka firma powiedziała, że ona sobie nie życzy pisanie o niej przez Ciebie na blogu tylko dobrze? To co byś zrobił? Może też musiałbyś wystąpić z oficjalną prośbą o zgodę na picowanie fasady? O! :))))

konto usunięte

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Kamil Newczyński:
A jakby ci taka firma powiedziała, że ona sobie nie życzy pisanie o niej przez Ciebie na blogu tylko dobrze?
Profil firmy bez ani jednej skazy jest mało wiarygodny ;) na tej samej zasadzie na rozmowie o pracę prosi się ludzi o wymienienie kilku swoich cech, w tym dwóch negatywnych - niektórzy są zaskoczeni ale coś mówią, niektórzy natomiast wad u siebie nie widzą ;]
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Znalazłem nawet na to domenę. Sądząc z zawartości - jest do kupienia :)
http://www.lizus.pl

konto usunięte

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Ja daję klapsy jak jestem totalnie zagotowany.
Do tej pory ostro dałem raz
Nie wiem ile Getin Leasing kosztowało olewanie mnie przez ponad miesiąc ;)
bo próbowali depozycjonować ale im nie wyszło.

na razie cisza.... pewnie po historii kominek VS Dr. Oetker TY pi....
wyciągnęli wnioski.

http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl=pl&site=webhp&...

W sumie mnie zastanawia jeszcze inna kwestia... jak blogera zaczyna coś mocno wku...
czy postraszenie blogiem jest etyczne????

Szanowni Państwo, jak mnie będziecie dalej olewać to wam taki wpis wysmaruję poparty filmem na YT, że wydacie milion na depozycjonowanie bo stopień olewki przekracza moje nerwy....

można nie można? ;))
czy od razu walić z grubej rury

Zaczynam mieć mocne soki na żołądku w sprawie jednej z ubezpieczalni... lada moment coś pęknie... hehe i nie wiem czy ostrzegać czy odstrzelić na blogu ;)Piotr Wajszczak edytował(a) ten post dnia 10.01.12 o godzinie 09:07

konto usunięte

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Kamil Newczyński:
Naucz się cytować zgodnie z polityką portalu. Np nie życzę sobie, żebyś cytował mnie pełnym imieniem i nazwiskiem. Z góry dziękuję ;p

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Generalnie wiem, że informacja o opisaniu zdarzeń i podejścia firmy w internecie wykorzystuję często i wiem, że na ogół na firmę to działa- a raczej na pracownika jak kubeł lodowatej wody.

Ale generalnie zakazane to chyba są tylko oszczerstwa, przecież mamy prawo do informacji i do wolności słowa w granicach prawa. Prawo natomiast zabrania pomówień, oszczerstw, kłamstw i takich tam cukiereczków.
Katarzyna Marczewska

Katarzyna Marczewska www.ruszajwdroge.pl

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Zgadzam się z przedmówczynią.

Czasem danie upustu na blogu to jedyne co zostaje w naszej bezsilności.
Czy to słuszne, etyczne? nie wiem. Czy skuteczne? O tak :)
[i nawet nie trzeba straszyć. firmy same zdają sobie dziś sprawę z potęgi internetu - tej dobrej i tej złej także]

Osobiście preferuję inteligentne teksty ośmieszające lub wykazujące nieracjonalność działań firm, urzędników itd. Raczej dające do myślenia niż chamsko atakujące. To nigdy nie świadczy dobrze o autorze.
Michał Przybylski

Michał Przybylski Foreign Expert,
Suzhou University,
Freelancer; Zadania
ni...

Temat: Blogerze, a czy ty masz zgodę na krytykę?

Prawo jest po to by je łamać. Niestety, to klient danej firmy ma potrzebę i, przeważnie, ceni sobie swój czas. Co z tego, że może dociekać się swoich praw w sądzie jeśli firma krzak ma i czas i pieniądze? Najprostszym sposobem niknięcia odpowiedzialności cywilnej jest odwlekanie. Każde pismo kosztuje nas sporo czasu. Potem wychodzą kwiatki typu odpuszczam bo za długo to trwa, albo duma.... wygrałem. 500 złotych. Dwa lata to zajęło ale wygrałem.

Bardziej skuteczne niż przez sąd jest uderzenie w PR. Oczywiście najpierw trzeba sobie popisać by mieć podstawy, ale przynajmniej działa znacznie lepiej i szybciej. Krytyka nie jest niezgodna z prawem. A skoro coś nie jest zabronione, tzn. że jest dozwolone.

Trzeba tylko uważać krytykując firmy opatrzone metką "polityka" bo oni sobie sami prawo w swój sposób interpretują:

http://www.youtube.com/watch?v=1zRFk1yL_9Q

Pozdrawiam,

Michał Przybylski
http://singlenomad.pl

Następna dyskusja:

Jogger - Czy warto?




Wyślij zaproszenie do