Temat: blender realnie.

No jasne, tylko potem będziesz renderował klatkę przez dobę ;)

Temat: blender realnie.

ja pierdziu, ten koles spamuje o blenderze na 3 grupach.

wiesz ja tez lubie Blender ale to troche przesada....

Temat: blender realnie.

On tam chyba się z czymś ogłasza.

Temat: blender realnie.

Mam pytanie czy ze znajomością Blendera mam taką samą szansę na znalezienie pracy jak z 3DMAX-em? Jak to wygląda realnie?

Temat: blender realnie.

Czy w Firmie ,która używa 3DMAX-a mogę liczyć na pracę jeżeli będę wymiatał w Blenderze? Właściwie o to mi chodzi. 3DMAX jest jak na mnie za drogi. Chciałbym jednocześnie podjąć pracę i móc wykonywać prywatnie zlecenia.

Temat: blender realnie.

Realiów dot. 3D nie znam, ale wiem, że ze znajomością GIMPa wcale nie jesteś tak wzięty na rynku jak ze znajomością PSa.

Temat: blender realnie.

Krzysztof Łazarz:
Czy w Firmie ,która używa 3DMAX-a mogę liczyć na pracę jeżeli będę wymiatał w Blenderze? Właściwie o to mi chodzi. 3DMAX jest jak na mnie za drogi. Chciałbym jednocześnie podjąć pracę i móc wykonywać prywatnie zlecenia.

Powiem tak.

Stalej pracy bedzie trudniej (w firmie, umowa o prace), chyba ze sie wcisniesz w pipeline gdzies np. tylko do modelingu.
Chociaz nie jest to wykluczone jesli nie maja ustalonego pipeline-u i robisz wszystko od poczatku do konca sam nie widze problemu.

Jako Freelancer, zaden problem, klient zazwyczaj sie nie pyta w jakim programie robisz a Blender jest wystarczajaco poterzny zeby robic naprawde fajne zeczy na rynek freelance.

Schodki zaczynaja sie jak chcesz pracowac w firmie gdzie pracjue wiecej osob nad jednym projektem 3D i kompatybilnosc/wymiennosc pomiedzy programami staje sie problemem.
Np. jesli masz ludzi od modelingu, teksturowania, animacji, compositingu, etc.

Blender jest tak naprawde swietnym "scyzorykiem szwajcarskim" do freelancingu, jest free, relatywnie potezny jesli chodzi o mozliwosci (ma wszystkie komercyjnie potrzebne opcje i wiecej). Jak go opanujesz to swietnie sie nadaje do pomocy w roznych sytuacjach i pracach srednio zaawansowanych animacyjnie (krotkie spoty reklamowe).

Do robienia Avatar raczej nie bedzie.

Jako porade moge powiedziec tylko to:
jak masz szanse ucz sie jednego i drugiego. Blender jest free, nie tracisz na inwestycje w porownaniu do 3DMax wiec nic ci to szkodzic nie bedzie.

Dodatkowo praca w Blenderze mocno szkoli w mysleniu 3D, zwlaszcza w obeserwacji materialow (baza materialow jest ale wole robic czesto od podstaw). Co zauwazylem u ludzi z innych bardziej inuicyjnych programow 3D to brak np. rozroznienia dlaczego metal jest metalem a plastik, plastikiem i czym one sie roznia (fizycznie i programowo).

Czesto widze naprawde swietne modele 3D slabo oteksturowane lub z slabymi materialami.

Pamietaj ze praca w 3D w 90% bazuje na obserwacji swiatla, ksztaltow i materialow z prawdziwego swiata. Program przejmuje ci "rysowanie" ale nadal muszisz wiedziec co robisz.

No, to tyle odemnie.

PS: jesli zaczynasz sie dopiero uczyc 3D, opanowanie tego kawalka grafiki uzytkowej zajmie ci przynajmniej 1-2 lat, wiec musisz sie uzbroic w cierpliwosc. znam takich co po dwoch miesiacach z mojego kursu uciekali bo mysleli ze ich naucze kliknac -render- i beda robic jak Pixar.Aleksander Adamkiewicz edytował(a) ten post dnia 06.04.11 o godzinie 14:17

Temat: blender realnie.

Hej kryptoreklama, ale pokaże. Ponieważ chciałbym poprzeć inicjatywę zmierzającą do traktowania tego softu poważnie przez specjalistów i pracodawców. A także poznać ludzi pracujących profesjonalnie w tym sofcie.

http://vimeo.com/30647768

Mój demoreel 2011 wszystko wykonane w blenderze 2.5/2.49. gimp, synfig studio, pencil, inkscape, hydrogen, ardour na ubuntu. Film y autorskie, animacje dla instytucji i spoty promocyjne.

pzdr.
Kuba SzczęśniakJakub Szczęśniak edytował(a) ten post dnia 23.10.11 o godzinie 18:49