Hubert L.

Hubert L. Technology Transfer
Manager at
BioTech-IP.pl

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

To nie było trudne do przewidzenia. Kierunki zamawiane i płacenie studentom po 1000 zł miesięcznie było od samego początku niezbyt dobrym pomysłem. Jak zwykle, wszystko wychodzi w praniu.

Część absolwentów kierunków zamawianych może mieć problem ze znalezieniem pracy.

(...)

Wybór tzw. kierunków zamawianych, czyli takich, które zostały uznane za deficytowe, wzbudza coraz więcej wątpliwości przedstawicieli uczelni, ekspertów rynku pracy, pracodawców i samych studentów.

(...)

Kolejne wątpliwości dotyczą biotechnologii. W Polsce zapotrzebowanie na tych specjalistów jest niewielkie. Nie ma firm, które mogą ich zatrudniać.

– Mówi się, że biotechnologia jest kierunkiem przyszłości. Jest to jednak szerokie pojęcie. Biotechnolog znajdzie raczej pracę za kilka czy kilkanaście lat. Obecnie wiele osób z takim wykształceniem opuszcza Polskę właśnie z powodu groźby bezrobocia – mówi Gabriela Jabłońska, analityk rynku pracy, rynekpracy. pl.

W efekcie Polska za pieniądze podatników kształci wysokiej klasy specjalistów, którzy swoje umiejętności wykorzystują za granicą. Ich wykształcenie kosztuje budżet 10 tys. zł rocznie.


Tylko w tym roku akademickim resort nauki przeznaczył na dofinansowanie kierunków zamawianych 200 mln zł.

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/459106,doplacamy...
Mariusz Olejniczak

Mariusz Olejniczak Nowe stanowisko,
Nowa Praca :)

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Co do biotech. to coś zaczyna ruszać i jest zdecydowanie lepiej niż 10 lat temu, ale to nie znaczy że jest dobrze ....
Marcin Karolczak

Marcin Karolczak Młodszy inżynier do
spraw walidacji

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Nie widzę sensu umieszczać biotechnologii jako kierunku zamawianego. Co z tego ze dziedzina jest "rozwojowa" skoro swoje umiejętności i wiedzę zawodową można wykorzystać tylko na zachodzie. Poza tym gdyby ktokolwiek prowadził jakieś statystyki ilu bezrobotnych czy ewentualnie wyszkolonych biotechnologów mamy to złapałby się za głowę, po co nam więcej?
U nas po biotechnologii można pracować na przykład jako technik laborant ale chyba nie wiele osób marzy o tym by po skończeniu tak szałowego kierunku szarpać się w laboratorium za 1500. Także kierunek jest prosty -> zachód :D

A jeszcze słowo apropo zamawianych kierunków, a właściwie opłacania ich. Osobiście uważam to za nieczyste zagranie i właściwie nie mam pojęcia czemu ma ono służyć. Chyba tylko temu że więcej osób, które bez własnej ciekawości i zaangażowania znajdzie się na kierunkach, które prędzej czy później uzna za nudne. Nie tędy droga. Ale w tym kraju nigdy nie myślano przyszłościowo, cały plan zachęcania do studiowania na "wybranych" (przez oczywiście światłych specjalistów) kierunkach poprzez opłacanie to porażka.
Hubert L.

Hubert L. Technology Transfer
Manager at
BioTech-IP.pl

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Zdecydowanie lepszym pomysłem byłoby utworzenie funduszu stypendialnego wspierającego doktorantów nauk podstawowych i aplikacyjnych w połączeniu ze stażami w firmach (których to firm i tak zbyt dużo nie ma np. w biotechnologii). Nawet gdyby wesprzeć zaledwie jedną setną czy jeszcze mniej w stosunku do liczby studentów otrzymujących stypendium na kierunkach zamawianych, to myślę, że byłoby to bardziej pożyteczne niż dotowanie przyszłych emigrantów.

konto usunięte

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Najpierw trzeba takie firmy/kapitał ściągnąć, dać szansę wielu świetnym pomysłom, które się marnują...nie mówiąc tutaj nawet o doktorach, a o profesorach! Nie dziwie się emigrantom. Miejmy tylko nadzieję, że kiedyś powrócą do Polski ze swoimi umiejętnościami (bo polska teoria to za mało).Arkadiusz Nogalski edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 22:26
Maciej W.

Maciej W. Manpower

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Marcin Karolczak:
Nie widzę sensu umieszczać biotechnologii jako kierunku zamawianego.
tez nie widze w tym sensu :)
Co z tego ze dziedzina jest "rozwojowa" skoro swoje umiejętności i wiedzę zawodową można wykorzystać tylko na zachodzie.

nooo taki absolwent to ma tyle umiejetnosci i taka wiedze zawodowa ze hoho
tylko na zachod - tam sa firmy ktore nie slyszaly o absolwentach biotechnologii niepotrafiacych obslugiwac sprzetu laboratoryjnego, nie majacych zadnego doswiadczenia - tam nikomu to do glowy nie przyjdzie.
Poza tym gdyby ktokolwiek prowadził jakieś statystyki ilu bezrobotnych czy ewentualnie wyszkolonych biotechnologów mamy to złapałby się za głowę, po co nam więcej?

taki poziom wyszkolenia biotechnologow pozwala im tylko powiedziec zaslaniajaco "w polsce nie ma dla mnie pracy"
U nas po biotechnologii można pracować na przykład jako technik laborant ale chyba nie wiele osób marzy o tym by po skończeniu tak szałowego kierunku szarpać się w laboratorium za 1500. Także kierunek jest prosty -> zachód :D
no tak w koncu NALEZY WAM SIE za skonczenie studiow.
czy ktos prowadzi statystyki dotyczace ilu absolwentow nadaje sie chocby do pracy jako technik laborant ?? i kiedy ta liczba przekroczy 5%
A jeszcze słowo apropo zamawianych kierunków, a właściwie opłacania ich. Osobiście uważam to za nieczyste zagranie i właściwie nie mam pojęcia czemu ma ono służyć. Chyba tylko temu że więcej osób, które bez własnej ciekawości i zaangażowania znajdzie się na kierunkach, które prędzej czy później uzna za nudne. Nie tędy droga. Ale w tym kraju nigdy nie myślano przyszłościowo, cały plan zachęcania do studiowania na "wybranych" (przez oczywiście światłych specjalistów) kierunkach poprzez opłacanie to porażka.

za te pieniadze powinien powstac wielki labirynt z pulapkami i zagadkami dla studentow takich kierunkow jak biotechnologia i tylko Ci co z niego wyjda na dowod ze potrafia myslec mogli by ubiegac sie o dyplom.

Bo inzynier musi byc odpowiedzialny, sam polegac na wlasnej wiedzy a przede wszystkim musi umiec myslec.
Maciej W.

Maciej W. Manpower

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Mariusz Olejniczak:
Co do biotech. to coś zaczyna ruszać i jest zdecydowanie lepiej niż 10 lat temu, ale to nie znaczy że jest dobrze ....

mleko.

reszta biotechnologii lezy

kapitalu na start jest az nadto
ale zupelny brak dostepu do wyszkolonej kadry, nie mowiac o specjalistach
Krzysztof B.

Krzysztof B. Analytical Project
Leader

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Maciej M.:
kapitalu na start jest az nadto
ale zupelny brak dostepu do wyszkolonej kadry, nie mowiac o specjalistach

(Będzie trochę off-topic...)

Większość ludzi których znam, należących do obu wymienionych kategorii, bardzo chętnie przeszło by do "przemysłu", skomercjalizowało swoje pomysły lub rozpoczęło działalność - problem w tym, że nie wiedzą jak. Niestety organizowane w mojej okolicy szkolenia z tego zakresu są - łagodnie mówiąc - dalekie od ideału. Przepis zaczynający się od słów "weź 50-200 tysięcy złotych wkładu własnego" jest dla człowieka, który zarabia pensję wystarczającą "od pierwszego do pierwszego" i ma problem otrzymaniem kredytu na mieszkanie równoznaczny z odłożeniem pomysłu do szuflady.

(A tu jeszcze bardziej...)

Jest jeszcze jeden aspekt - co z tego, że np. mam pomysł na produkcję "czegoś" i teoretycznie maciupki zakładzik tygodniowo jest w stanie produkować towar o wartości rynkowej rzędu dziesiątek lub nawet setek tysięcy złotych, skoro nie wiem - i nie wiem jak się dowiedzieć! - czy jestem w stanie ten towar sprzedać? Dobry pomysł - ale do szuflady z nim!
Mariusz Olejniczak

Mariusz Olejniczak Nowe stanowisko,
Nowa Praca :)

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Red biotech też rusza i ważne, że są pierwsze firmy, którym się coś udaj patrz SEL103 z Selvity.

Ale fakt brakuje nam połączenia pomiędzy przemysłem a nauką, bo przemysł innowacyjny w farmie/biotech da się policzyć na pacach jednej ręki. Specjalistów jest mało, ale np. grupa firm, w której pracuje świadczy usługi również dla mniejszych średnich przedsiębiorstw farma/biotech w Niemczech i Austrii i naszą intencja jest transfer know-how do Polski i Węgier gdzie mamy biura lokalne. Emigranci też wracają z wiedzą i to czasem dużą.

Ps. Przepraszam z ‘commercial’ ale jak ktoś chciałby porozmawiać o b. klinicznych to zapraszam do kontaktu :).

Pozdrawiam

MariuszMariusz Olejniczak edytował(a) ten post dnia 20.10.10 o godzinie 11:29
Hubert L.

Hubert L. Technology Transfer
Manager at
BioTech-IP.pl

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Krzysztof B.:
Większość ludzi których znam, należących do obu wymienionych kategorii, bardzo chętnie przeszło by do "przemysłu", skomercjalizowało swoje pomysły lub rozpoczęło działalność - problem w tym, że nie wiedzą jak. Niestety organizowane w mojej okolicy szkolenia z tego zakresu są - łagodnie mówiąc - dalekie od ideału. Przepis zaczynający się od słów "weź 50-200 tysięcy złotych wkładu własnego" jest dla człowieka, który zarabia pensję wystarczającą "od pierwszego do pierwszego" i ma problem otrzymaniem kredytu na mieszkanie równoznaczny z odłożeniem pomysłu do szuflady.

W tej chwili, w latach 2010-2013 jest wiele szkoleń i nawet studiów podyplomowych (patrz: InwestycjaWKadry.pl) z zakresu komercjalizacji wyników badań i zarządzania projektami badawczymi. Niestety, zanim te osoby przyjmą wiedzę i ją wdrożą do praktyki, minie kilka lat. Jako że sama biotechnologia i proces tworzenia produktów jest procesem długofalowym, nic nie powstanie jutro.

Inwestycje we wszelkie przedsięwzięcia z obszaru Innowacyjna Gospodarka za unijne pieniądze na lata 2007-2013 zaprocentują najwcześniej między 2015 a 2020 rokiem.

Jest jeszcze inna sprawa: innowacyjność. Jeśli ktoś ma naprawdę innowacyjny pomysł do wdrożenia, to nie powinien mieć problemów z pozyskaniem kapitału. Tutaj jednak sami dawcy kapitału boją się jeszcze masowo inwestować w przedsięwzięcia wysokiego ryzyka. Lepiej im pozyskać udziały w sklepie internetowym, gdzie można zyski łatwo wyliczyć w danej perspektywie czasu, niż inwestować w ciemno w produkt, którego jeszcze nie ma i nie wiadomo, czy ostatecznie po długich badaniach klinicznych pojawi sie na rynku (vide: leki).
Mariusz Banach

Mariusz Banach Starszy specjalista
ds. badań i rozwoju
- Greenvit Sp. z ...

Temat: Kierunki zamawiane - wyszło szydło z worka!

Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.05.14 o godzinie 11:38

Następna dyskusja:

Nowe kierunki na Uniwersyte...




Wyślij zaproszenie do