Temat: blupill: przełom czy przełomowa ściema?
Szczerze wątpię, żeby bez współpracy z operatorami taki projekt wypalił... Szans na dopuszczenie firmy trzeciej do systemów billingowych, realistycznie patrząc, nie ma. I nie ma się co oszukiwać, że operatorzy się na to zgodzą, ponieważ, abstrahując od wszelkich czynników prawnych i technicznych, jest to projekt wymierzony w ich przychody.
Rozważając ewentualność, że faktycznie jakiś robot wszedłby na konto w e-systemie operatora, to patrząc na dane, jakie są tam dostępne w e-systemie akurat mojego operatora, raczej wątpliwe jest dla mnie to, że mógłby on je zaczytać, odpowiednio zinterpretować i przeprocesować. Oczywiście mogę się mylić, bo technika ciągle nas zaskakuje.
Może gdyby projekt był uniezależniony od uzyskiwania dostępu do danych wrażliwych na serwerach operatorów i opierał się jedynie na uploadzie całości lub wycinka danych bilingowych, pozyskanych bezpośrednio przez klienta, do systemu Bluepill, to miałby szanse powodzenia.
A pomijając już naprawdę wszystko i zakładając, że cały schemat jest faktycznie możliwy i działa - to zapewne tego typu wykorzystanie dostępu do e-systemu byłoby niezgodne z regulaminem operatora, a co najmniej z celem, do jakiego system został stworzony i udostępniony klientom. Oczywiście, można wyjść z założenia, że jeśli takie działania nie są explicite zabronione, to są dozwolone, ale to raczej gra do własnej bramki...
пропозиції роботи
