Grzegorz D.

Grzegorz D. PL/SQL Developer

Temat: Dowcip o bazodanowcach

Roman G.:

Kruczki i sztuczki.

Sposób na wyciągnięcie duplikatów z kolumny dowolnego typu:

select *
from nazwatabeli a, nazwatabeli b
where a.kolumna=b.kolumna;

I tyle, i to wystarczy, jak powiedziano w pewnej reklamie.

Nie zrozumiałem :((
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: Dowcip o bazodanowcach

Grzegorz Drzymała:
Roman G.:

Kruczki i sztuczki.

Sposób na wyciągnięcie duplikatów z kolumny dowolnego typu:

select *
from nazwatabeli a, nazwatabeli b
where a.kolumna=b.kolumna;

I tyle, i to wystarczy, jak powiedziano w pewnej reklamie.

Nie zrozumiałem :((

Ja też nie. Może to miał być dowcip?

konto usunięte

Temat: Dowcip o bazodanowcach

Piotr Wolański:
A sposób rozwiązywania problemów "na misia" znacie?

To proste - sadzamy misia przed sobą
i tłumaczymy mu na czym polega problem i jak go można rozwiązać.
Tłumaczymy tak długo aż miś zrozumie albo...
sami rozwiążemy ten problem.

Są różne warianty tego sposobu:
- "na blondynkę"...
- "wyślij mi to" - czasami łatwiej jest coś zrobić niż to opisać
- "wyżal się" - opowiedzenie koledze o problemie, w międzyczasie rozwiązanie samo wypływa, bez udziału kolegi

konto usunięte

Temat: Dowcip o bazodanowcach

Piotr Likus:
- "wyżal się" - opowiedzenie koledze o problemie, w międzyczasie rozwiązanie samo wypływa, bez udziału kolegi

Ja to znam jako metoda "na ciecia" ;)
Trzeba przyznac, ze jedna ze skuteczniejszych metod rozwiazywania problemow.Ireneusz Ptak edytował(a) ten post dnia 24.03.11 o godzinie 22:28

konto usunięte

Temat: Dowcip o bazodanowcach

Krzysztof Drelczuk:
Piotr G.:
Krzysztof Drelczuk:
Ja tam nie widzę żadnych znaków mnożenia. Tak więc pytanie ma taki sam sens jak: jaki jest wynik a:b ;p

Z definicji, która była jeszcze w podstawówce:
2x = 2 * x

Czyli są znaki mnożenia, choć ich nie widać.

Ja tam takiej definicji nie pamiętam, ale może. To dawno temu było. Ale czy to oznacza, że tgx = t*g*x ? ;)
coś jak to: dx/dt = x/t -> widziałem takie rozwiązania na własne oczy.

Następna dyskusja:

Dowcip, czy badanie socjolo...




Wyślij zaproszenie do