Temat: Diagram E/R w UML?
Jarek Żeliński:Marek Kubiś:
Choć jeżeli konkurencja oszacowała to na 1/2 roku to wskazuje to, że to raczej mniejsza niż większa aplikacja, a w takich przypadkach "gotowce" bezcenne.
po pierwsze chodzi o proporcje, po drugie zapewniam, że gotowców do dedykowanych systemów nie ma...
Dziękuję za naukę, ale pozwolę sobie nie zmieniać swojego postrzegania, że framework jest jednak gotowcem. No i widzę, że elastycznie traktuje Pan swoje wypowiedzi, bo przecież chyba nie raz, nawet w niniejszej dyskusji, wskazywał Pan na niecelowość tworzenia własnego ERPa i innych rozwiązań od zera, zachwalając jednocześnie obiektowe biblioteki za dostarczanie wielu gotowych do użycia elementów składowych aplikacji. :-(
stale Pan mierzy swoja miarką...
Każdy wypowiada się poprzez pryzmat własnych doświadczeń, ale nie widzę abym gdziekolwiek mierzył bo wypowiadam się
ad rem, w przeciwieństwie do Pana, gdzie choćby niniejszym przechodzi Pan
ad personam.
Nie przekonał mnie Pan, że otaczający nas świat jest bez relacji i więzów, bo nie jest, że NIP jest wystarczającym unikatowym identyfikatorem, bo nie jest, czy że GUID jest tym o czym każdy twórca aplikacji powinien marzyć,
bo on też nie chroni przed szukaniem pomocy w technikach bazodanowych, więc pozostanę w zgodzie z Panami co to pierwsi napisali:
to zależy.
Odwrócenie relacji baza<->aplikacja, to tylko jej odwrócenie, a nie pozbycie się powiązań, więzów. :-( Korzystanie np: z frameworka fabryka, to rzeczywiście znaczne skrócenie czasu tworzenia projektu ale okupione tym, że zamiast FOREIGN KEY mamy dziedziczenie obiektów, zamiast więzów mamy dziedziczone properties i metody, a o PRIMARY czy UNIQUE też trzeba zadbać ale niestety bez standardowego, dla wszystkich instancji, interfejsu rejestracji mapowań, więc wątpliwym wydaje się bycie prostszym z odwołań jak np:
Result := @GetXYZ(Exc^.ExceptProc(PRaiseFrame(RaiseListPtr)^.ExceptAddr))
zamiast:
"select A,B,C from TabName where X=Y".
Jednak, tylko patrzeć jak już niedługo będę mógł się cieszyć ze 100% zniżki w niektórych sklepach, dlatego pozwolę sobie pozostać przy twierdzeniu, że tabelka, nawet dużo tabelek nie jest jednak czymś skomplikowanym w zrozumieniu, a jeżeli dla kogoś jawi się jakimś molochem, to powiem,
to zależy.
Zdecydowanie dziękuję za
ad personam i rozmowę. EOT.