Temat: Baza! Tylko jaka?
Najpierw to trzeba sprecyzować cel - bo każdy z nas opowiada o czymś innym.
Jeżeli ma to być baza w której prezes będzie mógł podliczyć sobie mandaty za parkowanie, albo biling za telefon sekretarki, to access jak najbardziej wystarczy (nawet ten wstrętny excel tfu tfu ...)
Jeżeli jednak ma to być system zarządzania firmą, CRM, obsługa magazynu, lub portal internetowy to zatrudnić trzeba ekipę ludzi
- grafik zrobi layout i bannery reklamowe
- programista napisze aplikacje w php
- webmaster potnie to co zrobił grafik i połączy to z kodem, który zrobił programista
- technicy od baz danych będą zawijać w sreberka i czuwać pilnie nad stabilnością i jakością danych w bazie
Tych ostatnich warto zatrudnić na stałę.
Tak wygląda najczęściej proces informatyzacji MAŁYCH i średnich firm.
Myślący prezesi szybko dochodzą do wniosku, że warto mieć programistę na etacie.
W większych firmach zwykle już są działy IT, z funkcjonującym systemem zarządzania projektami informatycznymi.
Wprawdzie istnieją ogromne "uniwersalne" systemy CRM do zarządzania całą firmą, począwszy od śrubki w magazynie do karty chorobowej pracownika, - ale zakup takiego systemu i jego wdrożenie jest bardziej pracochłonne niż zatrudnienie programistów, którzy zrobią mniejszy ale za to idealnie dopasowany soft dla firmy.
Byłem świadkiem informatyzacji kilku dużych firm w Polsce, i w efekcie odchodzono (prawie w każdym przypadku) od softu wartego kilka milionów $ na rzecz solidnego działu developerskiego.
Reasumując:
- odpowiedź na pytanie "jaka baza ?" jest mniej więcej tak realna jak na filozoficzne pytanie o sens życia