konto usunięte

Temat: co z tą polską animacją? ;)

Witam wszystkich :)
Chciałabym zapytać o waszą opinię na temat polskiej animacji 3D. Jest to dziedzina, która kusi mnie już od jakiegoś czasu, ale ciągle bardzo mało wiem na temat jej funkcjonowania na naszym rynku. Zrobiłam mały research, rozglądnęłam się, poobserwowałam, ale mam wrażenie, że jakaś część tego świata jest dla mnie ..zablokowana, albo - co gorsza - nie istnieje. Może będziecie mi w stanie wytłumaczyć, o co chodzi (czyżby znów o pieniądze?;))
Czy Polscy graficy 3d nie potrafią stworzyć porywających animacji? Czy nie ma na to zapotrzebowania? Może funduszy? Może nie ma ich kto uczyć?
http://vimeo.com/channels/ringlingcollegeanimation - tu są animacje uczniów/studentów szkoły zagranicznej, dlaczego ich polscy "koledzy" kilka lat starsi i bardziej doświadczeni nie potrafią zrobić nic, chociażby podobnego? - Wybaczcie mi jeśli się mylę, jeśli istnieją takie polskie animacje, a ja przeoczyłam je na Google czy YT.
O software przecież nie może chodzić, bo używają do tego głownie dostępnych u nas programów Maya, Premiere, Photoshop, Afterefects.
Nie pytam,uwierzcie mi :), by kogoś urazić czy zdenerwować, po prostu jestem ciekawa jak to jest z tą polską animacją i dlaczego tak źle (albo źle z moją wyszukiwarką ;))
pozdrawiam :)
Piotr M.

Piotr M. 3d, rzemiosło
artystyczne

Temat: co z tą polską animacją? ;)

a co ma być?
Jest świetnie.
Jest tylko jeden niewielki szkopuł.
Poza granicami UE trzeba mieć pozwolenie o pracę.

konto usunięte

Temat: co z tą polską animacją? ;)

Oj Pani Magdo...

Trzeba chyba bardziej się rozglądnąć i poobserwować.
Wszyscy dobrzy są od razu "wchłaniani" przez firmy produkcyjne: Platige, Lunapark etc
A ci którzy potrafili dokonać szybkiej kalkulacji i nie mieli wielkich zobowiązań w kraju
od razu "uciekli" za granicę i to często daleko, daleko.....

Dlatego określenie "polscy graficy" powinno być lepiej sprecyzowane, czy chodzi
o ludzi którzy urodzili się w Polsce, nauczyli się czegoś (głównie że w naszym kraju
kinematografia nie popłaca) i wyjechali pracować za granicą? Czy też chodzi o ludzi,
którzy urodzili się w naszym kraju i dalej walczą z systemem? :D

Ci drudzy często robią pierwszą produkcję własną, dostają pracę i od tej pory nie mają
już czasu na takie przyjemności jak "dziubanie" po godzinach :D

Jak widać szkoły animacji komputerowej dopiero u nas raczkują, mają raczej formę kursów,
warsztatów niż wielkiego przemysłu edukacyjnego. Gdzie nam "maluczkim" do wielkich
tradycji i szkół francuskich, amerykańskich....

I nie sądzę żeby takie "zadziorne" pytanie kogoś uraziło - ludzie którzy coś potrafią, świetnie
znają swoje możliwości i wartość rynkową. Jest ich mało w naszym kraju, ale stwierdzenie że
nie ma ich wogóle jest nieprawdą i urąga jedynie inteligencji i propaguje niewiedzę...
Paweł Jędrzejewski

Paweł Jędrzejewski Grafika komputerowa,
informatyka,
programowanie

Temat: co z tą polską animacją? ;)

Rozwój polskiej animacji (bądź polskiego przemysłu filmów animowanych) jest w dużym stopniu zależny od świadomości i zapotrzebowania odbiorców na tego typu produkt.

Polska animacja ma się czym pochwalić - istnieje od 1910r. - wtedy powstał pierwszy na świecie (polski !) film lalkowy. Obecna sytuacja to w zasadzie oczekiwanie na renesans.

konto usunięte

Temat: co z tą polską animacją? ;)

Czekanie na renesans - lepiej bym tego nie ujęła, właściwie o to mi chodziło, gdy pisałam swoją opinię.
Jak pisałam jestem w temacie "zielona", chyba nawet bardziej niż myślałam, stąd moje, być może dla innych głupiutkie,pytanie(gdy ktoś zaczyna do mnie mówić/pisać od słów "Oj" już wiem, że się skompromitowałam ;))
Ale nie da się ukryć, że polska animacja ciągle się "rozgrzewa", liczę więc, na rychły start, może wtedy będę już gotowa by się ścigać ;)
pozdrawiam i dzięki wszystkim za odpowiedzi! :)

konto usunięte

Temat: co z tą polską animacją? ;)

Żyjemy w globalnej wiosce, ścigać można sie od dawna.
Na początek może pościgajmy się akademicko z Gobelinsami :D

Magda L.:
Czekanie na renesans - lepiej bym tego nie ujęła, właściwie o to mi chodziło, gdy pisałam swoją opinię.
Jak pisałam jestem w temacie "zielona", chyba nawet bardziej niż myślałam, stąd moje, być może dla innych głupiutkie,pytanie(gdy ktoś zaczyna do mnie mówić/pisać od słów "Oj" już wiem, że się skompromitowałam ;))
Ale nie da się ukryć, że polska animacja ciągle się "rozgrzewa", liczę więc, na rychły start, może wtedy będę już gotowa by się ścigać ;)
pozdrawiam i dzięki wszystkim za odpowiedzi! :)

Następna dyskusja:

Poszukujemy wykonawcy filmi...




Wyślij zaproszenie do