Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Adrian Olszewski:
Dokładnie... Z tym, że po jakimś czasie, jeśli tylko człowiek obraca się w ramach konkretnej branży i dziedziny zagadnień, idzie to łatwiej.

to sie nazywa rutyna... :(
Nauka jest przyrostowa, ponadto wybiera się do nauki kwestie, które są w danej chwili przydatne,

to jest największe zagrożenie: uczę sie tego co mam do wykonania a nie tegpo co inni na świecie robią... to droga do klapek na oczach... tak sądze..

nie chce tego watku rozwijac bo popadniemy w monotematyczna dyskusję o jednej firmie, wrocmy do "śmiesznych" ogłoszeń i o nich dyskutujmy :)

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Jarek Żeliński:
Adrian Olszewski:
Dokładnie... Z tym, że po jakimś czasie, jeśli tylko człowiek obraca się w ramach konkretnej branży i dziedziny zagadnień, idzie to łatwiej.

to sie nazywa rutyna... :(

Lub specjalizacja dziedzinowa, którą także sobie cenię :) Rutyna to robienie w kółko tego samego tak samo. Specjalizacja dziedzinowa to rozwój związany z danym zagadnieniem, w tym właśnie śledzenie "jak to robią inni".
Nauka jest przyrostowa, ponadto wybiera się do nauki kwestie, które są w danej chwili przydatne,

to jest największe zagrożenie: uczę sie tego co mam do wykonania a nie tegpo co inni na świecie robią... to droga do klapek na oczach... tak sądze..

Nauka jest przyrostowa, ponadto wybiera się do nauki kwestie, które są w danej chwili przydatne, pewien procent zagadnień, które wydają się przydatne (załóżmy, że będą to kolejne (anty)wzorce projektowe czy arch., nieco nowej terminologii i "jak to robią inni") i ani grama więcej. :)

Brakło u mnie słów "a dodatkowo". Uczę się tego, co mam do wykonania, a dodatkowo, jeśli starcza czasu, jeszcze tego, co wydaje mi się w danej chwili przydatne. Poszerzam horyzonty także o nowe rzeczy, niekoniecznie związane z dziedziną, w której się specjalizuję.

nie chce tego watku rozwijac bo popadniemy w monotematyczna dyskusję o jednej firmie, wrocmy do "śmiesznych" ogłoszeń i o nich dyskutujmy :)

Jasne :) Swoją drogą śmieszne ogłoszenia zdarzają się też w innych dziedzinach, np. u programistów .NET:

Specjalista d/s systemów IT. Niestety, ogłoszenie zdjęto, ale z cytatu można wyczytać, co ów specjalista (podkreślam to słowo) miał umieć:

Umiejętność programowania w środowisku .NET, Java, Flash, PHP, znajomość języka SQL, programowanie aplikacji Exchange, Share Point, Microsoft SQL Server, znajomość systemów operacyjnych WINDOWS,.

A gdzie są seniorzy? - podobna sprawa. Tutaj specjalista programista miał być jeszcze analitykiem i twórcą dokumentacji (wszelakich) oraz wdrożeniowcem. Oczywiście nie chodziło o firmę mikrusa ;)

Biorąc pod uwagę listę różnych obowiązków i to pełnionych na poziomie profesjonalisty - wynagrodzenia musiałby być solidne :>Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 12.07.10 o godzinie 00:18
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Umiejętność programowania w środowisku .NET, Java, Flash, PHP, znajomość języka SQL, programowanie aplikacji Exchange, Share Point, Microsoft SQL Server, znajomość systemów operacyjnych WINDOWS,.

to dla mnie własnie kultywacja takiego "omnibusa"...

A gdzie są seniorzy? - podobna sprawa. Tutaj specjalista programista miał być jeszcze analitykiem i twórcą dokumentacji (wszelakich) oraz wdrożeniowcem. Oczywiście nie chodziło o firmę mikrusa ;)

niestety nie będąc członkiem tej grupy nie mam dostępu do tej treści
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

włąśnie mi wpadło :)

"Start People Image poszukuje dla swojego klienta osób ze znajomością języka węgierskiego oraz z wiedzą z obszaru IT."

nie dość, że trza znać węgierski to jeszcze cały obszar IT, i o czym my tu rozmawiamy? :D.

żeby nie było niejasności:

"Start People Image specjalizuje się w rekrutacji i selekcji pracowników biurowych, operatorów komputerowych, handlowców oraz personelu wsparcia sprzedaży. Jesteśmy częścią międzynarodowej grupy USG People N.V., należącej do pierwszej piątki największych i najbardziej renomowanych europejskich firm w branży HR."

skoro tak rekrutują najlepsi.....

(źr. http://www.infopraca.pl/praca/informatyk-ze-znajomosci...

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Ilustracja do poruszanych zagadnień łączenia umiejętności:

http://www.goldenline.pl/praca/oferta/165400

the individual will not be averse to wearing several hats (test engineer, operator/administrator, system analyst/engineer)

W tym:
# Create and/or maintain* [...] applications and web services (Java i .NET)
# Create [...] appropriate design artifacts and documentation[...]
# Help in [...] decomposing feature implementation into associated tasks for planning [...] purposes
# Looks for areas of innovation [...]
# Effectively manage multiple priorities
# Perform additional job-related duties as requested

Czyli projektant, programista, tester, "inwentor", administrator, "additional job-related duties" performer.

---------
* zawsze przerażało mnie "maintain" istniejących aplikacji...Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 13.07.10 o godzinie 00:34
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

o, cos takiego mam :)

Zatrudnimy Analityka Funkcjonalnego

Obowiązki:
- Prowadzenie ewidencji uwag do zakresu funkcjonalnego
- Wsparcie dla zarejestrowania uwag od Dostawcy między jednostkami Banku
- Wsparcie dla utrzymania spójności dokumentacji projektowej
- Analiza danych na potrzeby użytkowników
- Tworzenie materiałów projektowych: specyfikacji wymagań i dokumentacji
- Tworzenie architektury rozwiązań systemów informatycznych
- Uczestniczenie w pracach zarządzania projektem
- Śledzenie i kontrola spójności dokumentów
---\
Kolejny rodzaj analityka: funkcjonalny (zapewne jest tam także i niefunkcjonany)... a zakres obowiązków to wyzwanie
Michał S.

Michał S. CRM Project Manager

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Piotr Jabłoński:
A tak całkiem serio to chciałbym się podzielić z wami ciekawą propozycją, Zachęcam do kontaktu,

Jak masz coś ciekawego i "na serio", to pisz śmiało na forum... nie obawiaj się. Na pewno każdy zainteresowany się zapozna.

M/
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

każda uczciwa propozycja warta jest publikacji :)
Joanna U.

Joanna U. Inżynier
oprogramowania,
Analityk
systemowy/biznesowy

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Michał S.:
Piotr Jabłoński:
A tak całkiem serio to chciałbym się podzielić z wami ciekawą propozycją, Zachęcam do kontaktu,

Jak masz coś ciekawego i "na serio", to pisz śmiało na forum... nie obawiaj się. Na pewno każdy zainteresowany się zapozna.

M/
Na przyszłość - lepiej chyba założyć osobny temat dla ofert pracy, niż bałaganić w temacie "nie a propos"?
Chyba, że Panu Piotrowi chodziło o wpisanie przykładu na "śmieszne ogłoszenie"? ;)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Joanna U.:
Na przyszłość - lepiej chyba założyć osobny temat dla ofert pracy, niż bałaganić w temacie "nie a propos"?
Chyba, że Panu Piotrowi chodziło o wpisanie przykładu na "śmieszne ogłoszenie"? ;)

a dla mnie właśnie to ogłoszenie jest "śmieszne" :) (bez urazy) ale fucha analityka biznesowego w połączeniu z "monitorowanie ofert konkurentów" jest w kontekście tej grupy śmieszne :), jak bym tego ktosia nazwał raczej analitykiem rynku...

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

A tak BTW: jak rozumieć wymaganie "udokumentowane doświadczenie w pracy z kadrą zarządzającą"? Że brało się udział w spotkania z k.z. wyższego szczebla i prezentowało się im proponowane rozwiązania, ergo miało bezpośredni wpływ na podejmowane w firmie decyzje? W pierwszej chwili zrozumiałem to jako "udokumentowana praca na etacie" ;)
Joanna U.

Joanna U. Inżynier
oprogramowania,
Analityk
systemowy/biznesowy

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Adrian Olszewski:
A tak BTW: jak rozumieć wymaganie "udokumentowane doświadczenie w pracy z kadrą zarządzającą"? Że brało się udział w spotkania z k.z. wyższego szczebla i prezentowało się im proponowane rozwiązania, ergo miało bezpośredni wpływ na podejmowane w firmie decyzje? W pierwszej chwili zrozumiałem to jako "udokumentowana praca na etacie" ;)
Może po prostu chodzi o referencje od tej "kadry" potwierdzające takie doświadczenie? :)

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

W moim przekonaniu 75% ogłoszeń rekrutacyjnych z zakresu IT powinno trafiać do tego działu z automatu. Łatwiej usunąć 25% nieśmiesznych niż dodać 75% śmiesznych.

Jakiś czas temu byłem na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko "analityk ..." (już nie pamiętam dokładnie tego słowa, ale to była bardzo mądra nazwa nijak mająca się do wymagań, które miały się nijak do zakresu pełnienia obowiązków i odpowiedzialności - duża firma ubezpieczeniowa) gdzie Pani z HR uprzejmie poinformowała mnie, ze jako analityk będę odpowiedzialny (głównie) za zbieranie materiałów dla dyrektora IT.

Początkowo myślałem, że to jeden z tych pseudo testów psychologicznych, potem już tylko ręce mi opadły, wytrwałem do końca i serdecznie podziękowałem (za zmarnowany dzień).

Najgorsze jest to, że jedną z najrzadziej stosowanych metod rekrutacyjnych (w naszym kraju, np. w Niemczech wygląda to zupełnie inaczej) jest... rozmowa z osobą kompetentną o tym co firma może nam zaoferować i co potencjalny pracownik może zaproponować ze swojej strony. Po prostu, nic więcej.

I jeszcze z mojej strony - kiedyś na pytanie:
- Co Pana skłoniło do złożenia aplikacji w naszej firmie?
Odpowiedziałem:
- Comiesięczne rachunki za prąd, wodę...
(nie żebym wymyślił, tę odpowiedź na poczekaniu, zasłyszane)

Konsternacja, przez chwile "Pani z HR" poczuła co to znaczy zostać totalnie zaskoczonym na rozmowie rekrutacyjnej :)
O dziwo pracę dostałem.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Ciekawe jest - i śmieszne zarazem - że autorami treści (nazwa stanowiska i wymagania) większości ogłoszeń nie są firmy rekrutacyjne a niestety sami zatrudniający. Tak więc jak ktoś chce analityka biznesowwgo, którego głównym zadaniem jest zbieranie wycinków prasowych dla swojego szefa to najprawdopodobniej autorem nazwy stanowiska jest przyszły szef i cóż, megalomania???? :)

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Rafał Krawczyk:
Najgorsze jest to, że jedną z najrzadziej stosowanych metod rekrutacyjnych (w naszym kraju, np. w Niemczech wygląda to zupełnie inaczej) jest... rozmowa z osobą kompetentną o tym co firma może nam zaoferować i co potencjalny pracownik może zaproponować ze swojej strony. Po prostu, nic więcej.

no niestety, ja na tym ubolewam właśnie (lada chwila zacznę rozglądać się za nową pracą), a z chęcią w taki właśnie sposób rozmawiałbym z firmami o zatrudnieniu mnie.
Jarek Żeliński:
Tak więc jak ktoś chce analityka biznesowego, którego głównym zadaniem jest zbieranie wycinków prasowych dla swojego szefa to najprawdopodobniej autorem nazwy stanowiska jest przyszły szef i cóż, megalomania???? :)

oj chyba właśnie megalomania. Bo jak ktoś spyta to zawsze mogę powiedzieć, że byłem Analitykiem Biznesowym(wow!) przecież. Podobnie znam firmę X gdzie Kierownik Projektów(znowu wow!) zajmował się wymaganiami, testowaniem, a także... cięciem grafiki na stronę.Michał Krajewski edytował(a) ten post dnia 03.08.10 o godzinie 12:24

konto usunięte

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Rafał Krawczyk:

Najgorsze jest to, że jedną z najrzadziej stosowanych metod rekrutacyjnych (w naszym kraju, np. w Niemczech wygląda to zupełnie inaczej) jest... rozmowa z osobą kompetentną o tym co firma może nam zaoferować i co potencjalny pracownik może zaproponować ze swojej strony. Po prostu, nic więcej.

Podpisuje sie recami i nogami!!! Krotko mowiac, w pewnych sytuacjach lepiej na zasadzie partnerskiej, a nie poddanczej.
I jeszcze z mojej strony - kiedyś na pytanie:
- Co Pana skłoniło do złożenia aplikacji w naszej firmie?
Odpowiedziałem:
- Comiesięczne rachunki za prąd, wodę...
(nie żebym wymyślił, tę odpowiedź na poczekaniu, zasłyszane)

Konsternacja, przez chwile "Pani z HR" poczuła co to znaczy zostać totalnie zaskoczonym na rozmowie rekrutacyjnej :)
O dziwo pracę dostałem.

Kredyty na mieszkanie/ samochod czy inne zobowiazania bardzo uspokajaja i zrownowazaja ludzi. To moze byc cecha pozadana przez pracodawce.

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Jarek Żeliński:
Tak więc jak ktoś chce analityka biznesowwgo, którego głównym zadaniem jest zbieranie wycinków prasowych dla swojego szefa to najprawdopodobniej autorem nazwy stanowiska jest przyszły szef i cóż, megalomania???? :)

Megalomania w najczystszej postaci, nie wiem tylko czy większa "szefa", czy osoby poszukującej pracę.

Swego czasu umieściliśmy dwa ogłoszenia (jedno po drugim, z identycznym zakresem obowiązków, wymaganiami). Na pierwsze stanowisko "Handlowiec" zgłosiło się 5 osób, na drugie ogłoszenie "New Business Developer" ponad 40.
Być może "to" wynika z realiów rynkowych i nie ma co oskarżać HR o, delikatnie mówiąc, niepełne kompetencje.

Niedługo w firmach będą sami Dyrektorzy Zarządzający, np. Dyrektor Zarządzający Instalacją Windows'a, Dyrektor Zarządzający Cięciem Grafiki, a Pani od Excela to w najczystszej postaci Business Application Grand Officer.

konto usunięte

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Rafał Krawczyk:
Jarek Żeliński:
Tak więc jak ktoś chce analityka biznesowwgo, którego głównym zadaniem jest zbieranie wycinków prasowych dla swojego szefa to najprawdopodobniej autorem nazwy stanowiska jest przyszły szef i cóż, megalomania???? :)

Megalomania w najczystszej postaci, nie wiem tylko czy większa "szefa", czy osoby poszukującej pracę.

Swego czasu umieściliśmy dwa ogłoszenia (jedno po drugim, z identycznym zakresem obowiązków, wymaganiami). Na pierwsze stanowisko "Handlowiec" zgłosiło się 5 osób, na drugie ogłoszenie "New Business Developer" ponad 40.
Być może "to" wynika z realiów rynkowych i nie ma co oskarżać HR o, delikatnie mówiąc, niepełne kompetencje.

Niedługo w firmach będą sami Dyrektorzy Zarządzający, np. Dyrektor Zarządzający Instalacją Windows'a, Dyrektor Zarządzający Cięciem Grafiki, a Pani od Excela to w najczystszej postaci Business Application Grand Officer.

Może chodzi o to, że nikt nie czyta treści ogłoszeń. Nagłówek mówi wszystko, a w treści i tak są zawsze te same banialuki.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

Może chodzi o to, że nikt nie czyta treści ogłoszeń. Nagłówek mówi wszystko, a w treści i tak są zawsze te same banialuki.

a ja mam wrażenie, że wielu "rekrutujących" pracodawców uważa, że jak złapie desperata i w jedną niską pensję wciśnie wszystko to co normalnie robi cały zespół profesjonalistów to obniży koszty usługi, efekt jest taki jaki jest.... im większa korporacja tym większa tragedia... na szczęscie jest wiele wyjątków...

Temat: Z przymrużeniem oka czyli "dam pracę analitykowi"

http://www.goldenline.pl/forum/1845788/poszukiwany-pro...

Tytuł ogłoszenia: Poszukiwany programista
W związku z prowadzonym projektem poszukuję osoby, która przygotuje dokumentację do systemy m.in: modele aplikacji, bazy danych (projekt systemu w notacji UML), diagramy: przypadków użycia, sekwencji, stanów, aktywności.

Programista UML. Nice.



Wyślij zaproszenie do