konto usunięte

Temat: Coś dla osób zajmujących się rekrutacją...

Mam wielką prośbę do osób zajmujących się rekrutacją. Jeśli zamierzacie kogoś zainteresować jakąś ofertą pracy to błagam, niech zamiar ten jest wyrażony przez coś jeszcze poza zdaniem "chciałabym zainteresować Pana ciekawą ofertą pracy". Pozwolę sobie przedstawić treść otrzymanego e-maila:

Witam serdecznie,

w nawiązaniu do zaproszenia z serwisu linkedin.com chciałabym zainteresować Pana ciekawą ofertą pracy.
Poszukuję obecnie osoby do roli Analityka biznesowego.

Lokalizacja: Katowice

Wymagania:
-3 lata doświadczenia w zakresie modelowania procesów biznesowych
-znajomość jednej z notacji BPMN, UML, EPC
-znajomość narzędzi klasy BPMS/Workflow

Start: marzec 2011

Czas trwania: 2-3 lata z możliwością przedłużenia

Jeżeli jest Pan zainteresowany proszę o kontakt oraz przesłanie aktualnego CV wraz z klauzulą dotyczą przetwarzania danych osobowych.

Jeżeli nie jest Pan zainteresowany to może będzie Pan w stanie kogoś mi polecić.

Pozdrawiam serdecznie,
XXXXXXXXX

Co to w ogóle jest za oferta pracy? Mają mnie w niej zainteresować lokalizacja, wymagania, start czy czas trwania? Nie sądzę, by jakikolwiek poważny człowiek potraktował "na serio"taką "ofertę". Szanujmy przynajmniej swój czas.

Pozdrawiam,
JakubJakub Płachecki edytował(a) ten post dnia 24.02.11 o godzinie 13:58
Michał S.

Michał S. CRM Project Manager

Temat: Coś dla osób zajmujących się rekrutacją...

Ta oferta chociaż pasuje do Twojego profilu.
Najlepsze są oferty, gdy zupełnie nie mają nic wspólnego z profilem i zainteresowaniami kandydata :)

M/

konto usunięte

Temat: Coś dla osób zajmujących się rekrutacją...

Hehe no racja :-)

Niemniej jednak jeśli ktoś w jakikolwiek sposób planuje swoją karierę, to wydaje mi się, że zainteresowany będzie ofertami, które (przynajmniej w odczuciu tej osoby) doprowadzą ją tam, gdzie chce być. A żeby móc to stwierdzić, to przydatne są jakiekolwiek informacje mówiące coś, co pozwoli zdecydować się na nawiązanie kontaktu, np. branża, rodzaj projektu / projektów, zakres odpowiedzialności, liczność zespołu, wymagania co do ewentualnych wyjazdów itd., wymieniać możnaby długo. I chyba nie są to informacje na tyle poufne, by nie można ich było zamieścić w ofercie, podnosząc w ten sposób jej atrakcyjność i unikając straty czasu na rozmowy i testy kompetencyjne. Zdaję sobie sprawę z faktu, że proces rekrutacji do najciekawszych nie należy, gdyż też ostatnio takowy prowadziłem. Pewnym można być tu chyba tylko dwóch rzeczy - zawsze aplikować będzie masa osób, które w ogóle nie wiadomo dlaczego to robią (bo nic, albo niewiele z informacji zawartych w ich CV wskazuje na przydatność i możliwość realizowania obowiązków na proponowanym stanowisku). Druga z tych rzeczy to fakt, że jeśli ogłoszenie nie będzie interesujące, to osoby faktycznie mogące wnieść coś objęciem danego stanowiska, potraktują je w najlepszym wypadku jako alternatywę dla innej, atrakcyjniejszej oferty (atrakcyjniejszej choćby z tytułu zawarcia w niej większej ilości informacji i pokazującej przez to, że przyszły pracodawca szanuje nasz i swój czas, no i chyba jednak budzącej większe zaufanie). Odnoszę wrażenie, że osoby ambitne, zaangażowane w to, co robią i dokładnie wiedzące dokąd zmierzają, można zainteresować ofertą współpracy - pod warunkiem, że jest ona choć trochę przemyślana.

Ależ się rozpisałem :-)Jakub Płachecki edytował(a) ten post dnia 24.02.11 o godzinie 16:28



Wyślij zaproszenie do