Temat: Analitycy biznesowi...
Witam
To moja pierwsza wypowiedź, jednak chciałbym się ustosunkować do opisu analityka podanego w opisie tej grupy.
Otóż analityk zajmujący się analizowaniem danych bynajmniej nie jest analitykiem IT. To analityk biznesowy (bez IT w nazwie), albo wręcz analityk w ogóle (nadal bez IT).
Mówiąc o analizie IT powinniśmy zdefiniować kilka obszarów i optymalnie ograniczyć się do jednego. Obszary jakie ja widzę to:
1. Analizowanie i usprawnienie procesów organizacji
2. Zbieranie informacji od zamawiającego/przyszłego użytkownika oprogramowania i przekładanie tego na precyzyjne wymagania
3. Opracowanie precyzyjnych wymagań i powiązanie ich z konkretną technologią
4. Kodowanie (tworzenie kodu, programowanie)
5. Testowanie
6. Utrzymanie, administracja oprogramowaniem, poprawa wydajności i błędów
Teraz zaczynając od dołu:
6. To są role typowo informatyczne. Wprawdzie pojawiają się tu stanowiska takie jak analityk systemowy (osoba odpowiedzialna za analizę działającego oprogramowania, usprawnienie pracy, wykrywanie nieprawidłowości), czy analityk baz danych (j.w., ale dla baz danych), to zdecydowanie nie umieszczałbym ich w zakresie analizy IT. Inne stanowiska występujące w tym obszarze to m.in. administrator baz danych, administrator aplikacji, administrator systemów operacyjnych itp.
5. Rola wiążąca się z utrzymaniem jakości oprogramowania, choć wymaga analizowana informacji, to są to informacje z tworzonego systemu. Nie zaliczałbym tego do analizy IT (aczkolwiek analityk IT może też pełnić rolę testera). Najczęstsze stanowiska to tester oprogramowania.
4. Tworzenie kodu jest niemal mechanicznym przełożeniem projektu na język zrozumiały dla komputera. Rola, z całym szacunkiem, wytwórcza. Zdecydowanie nie powinno tu być miejsca na analizę. Za to jak najbardziej na najlepsze wykorzystanie warsztatu programistycznego. Stanowiska - programista (często z określeniem języka/języków), deweloper.
3. Przełożenie wymagań na technologię zaczyna ocierać się o analizę IT. Jednak tak naprawdę praca analityczna senso stricte powinna się zakończyć przed tym etapem. Tu chodzi o konkretne rozwiązania. Raczej nie analiza IT. Stanowiska - projektant IT/oprogramowania, architekt IT/oprogramowania
2. To jest właśnie kluczowa część analizy IT. Osoba pełniąca tą rolę pośredniczy między dwoma światami - posiadającym ogólne, często intuicyjne zrozumienie "biznesem" i oczekującym precyzji komputera światem informatyków. Tu odbywa się zebranie wymagań, analiza mająca na celu odróżnienie faktycznych potrzeb od pobożnych życzeń, oraz odnalezienie niespójności (czym może być to coś czego może nie być). Dzięki temu rozmyte oczekiwania biznesu przekłada się na szczegółowy i precyzyjny opis "komputerowy" zrozumiały dla informatyka. Typowa analiza IT. Co ciekawe mamy tu mnogość stanowisk, wśród nich: analityk biznesowy IT (czasem IT jest niedopowiedziane, ale wynika z listy oczekiwań i zadań), analityk funkcjonalny, analityk systemowy (ale rola skoncentrowana na zbieraniu wymagań a nie analizowaniu systemu) czy też po prostu analityk IT. W angielskim ogłoszeniach często pojawia się coś takiego: "being a liasion between business and IT team". Myślę też, że częściowo mieści się tu też konsultant IT. Czasem etap ten dzieli się na składowe (analiza biznesowa i funkcjonalna/systemowa), a czasem traktuje jako całość. Ja osobiście jestem zwolennikiem traktowania tego etapu jako jeden, choć aktualnie pracuję jedynie w części "szczegółowej" (czyli analityk funkcjonalny, co de facto i tak wymusza dokonanie analizy biznesowej wcześniej).
1. Analizowanie jak działa organizacja i co poprawić. Nie ociera się w ogóle o analizę IT, aczkolwiek wnioskiem może być konieczność wdrożenia rozwiązań informatycznych :-) Tą część IMHO opisuje podany opis grupy (a powinien opisywać 2). Nazwy stanowisk: analityk biznesowy (nigdy nie pojawia się tu IT w nazwie), analityk danych.
Pozdrawiam