Temat: Rozwój Amigi

mam takie pytanie a propos np. natami

czemu najpierw nie zaimplementować np. 68050 (i 68070) jako dodatku do WinUAE?

mozna na FPGA stworzyc bez problemu karte do PC - PowerPC

chęć zarobku (1000$ za przestawianie ikon) ale im więcej osób tym predzej kasa się znajdzie
lepiej z miliona brać złotówkę niż ze stu osób po 100 złotych... czyż nie?

Temat: Rozwój Amigi

Jarek K.:
mam takie pytanie a propos np. natami

czemu najpierw nie zaimplementować np. 68050 (i 68070) jako dodatku do WinUAE?

mozna na FPGA stworzyc bez problemu karte do PC - PowerPC

Pewnie można dużo - kwestia ile to kosztuje pracy

chęć zarobku (1000$ za przestawianie ikon) ale im więcej osób tym predzej kasa się znajdzie
lepiej z miliona brać złotówkę niż ze stu osób po 100 złotych... czyż nie?

I tak i nie. Ogólnie to zdanie jest prawdziwe, ale tylko dla sprzedawców. Dla producentów byłoby to prawdziwe, dyby mieli nieskończenie wielkie pieniądze na inwestycje, a szczególnie gdy coś jeszcze trzeba zaprojektować, to komplikuje jeszcze bardziej wszystko i wtedy to zdanie nie jest prawdziwe wogóle.

Temat: Rozwój Amigi

Tomasz K.:

Jarek K.:
mam takie pytanie a propos np. natami

czemu najpierw nie zaimplementować np. 68050 (i 68070) jako dodatku do WinUAE?

mozna na FPGA stworzyc bez problemu karte do PC - PowerPC

Pewnie można dużo - kwestia ile to kosztuje pracy

emulatory soft samego procka są (tak piszą)
a może PC mocny pociągnie emulator karty PowerPC? to by dopiero rozruszało środowisko amigi
nawet odpalić powolny AmigaOS 4.1 i np. deweloperkę robić (jak kiedys)

chęć zarobku (1000$ za przestawianie ikon) ale im więcej osób tym predzej kasa się znajdzie
lepiej z miliona brać złotówkę niż ze stu osób po 100 złotych... czyż nie?

I tak i nie. Ogólnie to zdanie jest prawdziwe, ale tylko dla sprzedawców. Dla producentów byłoby to prawdziwe, dyby mieli nieskończenie wielkie pieniądze na inwestycje, a szczególnie gdy coś jeszcze trzeba zaprojektować, to komplikuje jeszcze bardziej wszystko i wtedy to zdanie nie jest prawdziwe wogóle.

to kwestia bilansu
dojść do punktu wyjścia potem aktualizować
są zainteresowani to i kasa na aktualizacje się znajdzie - ale trzeba stworzyć rynek, a ci perfidnie na sentymentach pojechali...