Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Pytanie do analityków

Wojciech Gardziński:
Sławomir Broda:
Wojciech Gardziński:
Mogę też Panu pokazać listę naszych (WG&KR) wynalazków. Oto niektóre z nich:
W skrócie:
- gotowe narzędzia z pakietu zautomatyzowane wyklętym językiem VBA.
Dlaczego wyklętym? VBA warto znać, ale używanie go do wszystkiego, czytaj - poboru i obróbki danych (z nielicznymi wyjątkami), jest błędem.
Polemizował bym czy te wyjątki są nieliczne. Akurat w temacie manipulacji danymi w arkuszach excela jest znacznie lepszy niż MQ.
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Pytanie do analityków

Sławomir Broda:
Dlaczego wyklętym? VBA warto znać, ale używanie go do wszystkiego, czytaj - poboru i obróbki danych (z nielicznymi wyjątkami), jest błędem.
Polemizował bym czy te wyjątki są nieliczne. Akurat w temacie manipulacji danymi w arkuszach excela jest znacznie lepszy niż MQ.
Ale fajne! Najpierw mi Pan wciska, niejako, wręcz, oskarżając o dyletantyzm, że ja proponuję Excela używać jako bazy danych, a potem pisze, żeby "manipulować danymi w arkuszach" i, że do tego VBA jest lepszy, niż SQL. Fajne, fajne.

Ale, właściwie, czego ja się czepiam? Od kiedy oskarżenia i polemizowanie mają mieć sens?...

To, co Pan napisał, to jest, paradoksalnie, prawda. Rzeczywiście, do "manipulowania danymi w arkuszach" lepszy jest VBA. Tylko, że tego nie powinno się tak robić (a przynajmniej powinno się bardzo unikać), ale co to kogo? Przecież nie selectrendżersów...
Stefan Trygiel

Stefan Trygiel Analityk Finansowy,
KLIMEX

Temat: Pytanie do analityków

Wojciech Gardziński:
Stefan Trygiel:
SOA jest faktycznie przełomowe.

Ja też się pochwalę: z moim funflem wymyśliliśmy AOA (abacus oriented architecture). Z grupsza wygląda jak model p. Wojcecha tylko, że z liczydłem w środku.

Swoje wynalazki może pan definiować jak Pan chce... Ale pan faktycznie zrobi przysługe studentom i swoim klientom jak nie będzie wymyślał nowych definicji do pojęć, które funkcjonują od dawna i pan ich nie wymyślił
Bez komentarza.

Nie edytował pan swojej wypowiedzi :). Musiała być przemyślana

Nie komentuje panfaktu, że definiuje pan pojęcia na nowo? Jak panu definicja nie pasuje to zmienia ją na "definicje według nas". To jest GENIALNE.

Pewnie stąd tyle nieporozumień. Pan ma pewnie swoje definicje słowa na "logika" i "fakty"
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Pytanie do analityków

Wojciech Gardziński:
Sławomir Broda:
Dlaczego wyklętym? VBA warto znać, ale używanie go do wszystkiego, czytaj - poboru i obróbki danych (z nielicznymi wyjątkami), jest błędem.
Polemizował bym czy te wyjątki są nieliczne. Akurat w temacie manipulacji danymi w arkuszach excela jest znacznie lepszy niż MQ.
Ale fajne! Najpierw mi Pan wciska, niejako, wręcz, oskarżając o dyletantyzm, że ja proponuję Excela używać jako bazy danych, a
Nie proponuje Pan tego bezpośrednio. Zniechęca do robienia czegokolwiek w bazach danych.
potem pisze, żeby "manipulować danymi w arkuszach" i, że do tego VBA jest lepszy, niż SQL. Fajne, fajne.
A nie jest ?

Ale, właściwie, czego ja się czepiam? Od kiedy oskarżenia i polemizowanie mają mieć sens?...
Ja wychodzę z założenia, że powinny.

To, co Pan napisał, to jest, paradoksalnie, prawda. Rzeczywiście, do "manipulowania danymi w arkuszach" lepszy jest VBA. Tylko, że tego nie powinno się tak robić (a przynajmniej
Promuje Pan narzędzie, które wszystko robi w excelu, a pisze Pan, że nie powinno się tego tak robić ? To jest paradoks.
powinno się bardzo unikać), ale co to kogo? Przecież nie selectrendżersów...
Tego słowa nie rozumie. To jest fan SQL, czy jego przeciwnik ?
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Pytanie do analityków

Panie Szanowny, tu tyle nieporozumień, że łomamo. Więc, po kolei...
Sławomir Broda:
Wojciech Gardziński:
Ale fajne! Najpierw mi Pan wciska, niejako, wręcz, oskarżając o dyletantyzm, że ja proponuję Excela używać jako bazy danych, a
Nie proponuje Pan tego bezpośrednio. Zniechęca do robienia czegokolwiek w bazach danych.
"Używać czegoś jako bazy danych" oznacza gromadzić dane. Baza danych to baza danych - bywam odkrywczy niekiedy ;)
Ja zniechęcam do baz danych? Co, ja po chińsku nawijam?
bazy danych są do gromadzenia, a E. od raportowania. Jeżeli uruchamiam z Excela coś, to albo to jest skrypt SQLowy, albo zapytanie, też, w większości, SQLem.
potem pisze, żeby "manipulować danymi w arkuszach" i, że do tego VBA jest lepszy, niż SQL. Fajne, fajne.
A nie jest ?
No jest, ale Panie Sławku, pytanie retoryczne: chcemy (my analitycy) być traktowani poważnie, czy nie? Jeśli chcemy, to zaprzęgnijmy poważne narzędzia do naszych danych. przecież przeklejki przez VBA to koszmar i użytkowy, i programistyczny.

Ale, właściwie, czego ja się czepiam? Od kiedy oskarżenia i polemizowanie mają mieć sens?...
Ja wychodzę z założenia, że powinny.
To był atak na Pana, że Pan pisze bez sensu. Ale wycofuję, jeśli to wynikało z nieporozumienia.

To, co Pan napisał, to jest, paradoksalnie, prawda. Rzeczywiście, do "manipulowania danymi w arkuszach" lepszy jest VBA. Tylko, że tego nie powinno się tak robić (a przynajmniej
Promuje Pan narzędzie, które wszystko robi w excelu, a pisze Pan, że nie powinno się tego tak robić ? To jest paradoks.
Po pierwsze. Promuję narzędzie, bo jest. Jest zrobione. Ale nie to jest celem tych pisaninek - celem jest otwarcie oczu analitykom na "inny, lepszy świat", że zacytuję p. MS.
Wszystko, co proponuję, da się zrobić w narzędziach darmowych. I, żeby było śmieszniej, JA SAM JE DOSTARCZAM, np. AFIN.NET.IS.EXE (Nie uważa Pan, że sam sobie robię konkurencję? Ale to mój wybór.)
Ani narzędzie tego nie robi, ani ja tego nie proponuję - nie proponuję robić wszystkiego W (podkreślam "W" !!!) Excelu. Ja proponuję robić wszystko "Z" (podkreślam "Z", oznaczające "Z POZIOMU !!!") Excela. To różnica. Ja nie mówię "biegnij na nogach", ja mówię "wsiądź na rower i pedałuj nogami", bo rower jest dostępny - stoi i rdzewieje (znaczy ODBC, OLAPki, SQLki). A ludzie biegają i się dziwią, że się męczą. No tak, odrobinę trzeba się nauczyć na tym rowerze jeździć i to, niniejszym, fanatycznie czynię.

Ja mówię - przerzuć sobie te dane SQLkiem z eksportu jakiegoś albo bezpośrednio z bazki do jakiegoś accesska. I (czy też, "ale") WYKONUJ to z Excelka, bo to umiesz otworzyć, kliknąć, zamknąć. Nie babraj się w VBA! A przynajmniej nie do danych, bo SQL jest lepszy i to 100 razy lepszy. Do tego akurat jest lepszy, nie piszę, że do wszystkiego, co mi wciskają.
Czy teraz Pan rozumie?
powinno się bardzo unikać), ale co to kogo? Przecież nie selectrendżersów...
Tego słowa nie rozumie. To jest fan SQL, czy jego przeciwnik ?
Selectrendżersów (czyli analityków wiżualbejzikujących) trudno przekonać do tego, że SQL jest 100 razy lepszy do obróbki danych, niż VBA. Dowód - Pana Szanownego pianka na ustach na moje linki SQLujące - ale ja tę piankę wliczam w koszty, bo jest naturalna. Człowiek nie rodzi się z umiejętnością jazdy na rowerze. Najpierw musi zobaczyć, jak ktoś jeździ, i uznać, że nauka mu się opłaci - będzie poruszał się szybciej.Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 27.10.12 o godzinie 14:56
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Pytanie do analityków

Wojciech Gardziński:
Selectrendżersów (czyli analityków wiżualbejzikujących)
Pan im chce sprzedać automat wiżułalibejikując-eskulujacy. Ale cicho, bo się wyda.
trudno przekonać do tego, że SQL jest 100 razy lepszy do
Pewnie, że jest lepszy. Nigdy nie zaprzeczałem.
obróbki danych, niż VBA. Dowód - Pana Szanownego pianka na
Jak zacznie Pan pomagać w problemach podając konkretny kod, a nie wklejać linki reklamowe to nie będzie "piany".Sławomir Broda edytował(a) ten post dnia 27.10.12 o godzinie 15:57
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Pytanie do analityków

Sławomir Broda:
Wojciech Gardziński:
Selectrendżersów (czyli analityków wiżualbejzikujących)
Pan im chce sprzedać automat wiżułalibejikując-eskulujacy. Ale cicho, bo się wyda.
To musi być bardzo cicho.
Bo wie Pan, wiżualbejzik (z przykładami SQL) gotowy jest tu:
http://afin.net/excel/SQL_KompletnyEdytorZapytanPlusDa...
tu jest opis: http://afin.net/artykuly/controlling/Art_ADO4Excel.htm
a automacik jest tu: http://afin.net/downloads/free/AFIN.NET.IS.EXE/
Ale ciiiii.... bo się wyda... Wyda się że jest. Za free i nikt nie korzysta, bo... nie umie. Ciii...
trudno przekonać do tego, że SQL jest 100 razy lepszy do
Pewnie, że jest lepszy. Nigdy nie zaprzeczałem.
obróbki danych, niż VBA. Dowód - Pana Szanownego pianka na
Jak zacznie Pan pomagać w problemach podając konkretny kod, a nie wklejać linki reklamowe to nie będzie "piany".
Podając linka, podaję kod - jest on zawsze widoczny - zapytanie SQL. Wiżualbejzik - powyżej.

A Pana piana jest bez sprawdzenia linka, Panie Szanowny.
Tu ma Pan linka - Pan potoczy piankę, a potem raczy Pan spojrzeć, że wszystko jest AFIN-free, bo chyba o to Panu chodzi (Chociaż AFIN ma tymczasową DARMOWĄ rejestrację, a jak 3 naraz to nie tylko tymczasową)
http://afin.net/webcasts/
kategoria "N" - N: No (without) AFIN.NET / (Excel, Access, OO Calc only)

A, jeśli zapytań jest więcej (jak podawałem np. całą machinę do zebrania 1000 budżetów do kupy) i nie da rady ich pokazać, to wystarczy napisać: "Proszę dać/pokazać SQLki". I daję, bez problemu.
Czasami ludzie do mnie piszą, żebym im wysłał CAŁE PRZYKŁADY, KTÓRE POKAZUJĘ. Komuś odmówiłem?

Czego Panu jeszcze trzeba?Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 27.10.12 o godzinie 16:44
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Pytanie do analityków

Wojciech Gardziński:
Czego Panu jeszcze trzeba?
Mi ? Niczego. Radzę sobie jakoś.
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Pytanie do analityków

Sławomir Broda:
Wojciech Gardziński:
Czego Panu jeszcze trzeba?
Mi ? Niczego. Radzę sobie jakoś.
A, to pianka tak dla sportu. OK.
W każdym razie, Ci, co ich boli rzeczywiście ta kaszanka, niech wiedzą, że mogą sobie polepszyć życie szybciutko. Byle tylko nie słuchali zaproblemiaczy.

Następna dyskusja:

Bij Biaja 2016.07.05 - SQL ...




Wyślij zaproszenie do