Temat: Nikt mnie nie lubi :(

Mnie to bardziej pasuje do programu "Nie do wiary" albo "Z archiwum X"...

"Nie do wiary" jest to, że Pałas Zakutas się dziwi, że dostaje bany za publiczne oskarżenia o łapówkarstwo i przekupstwo. Oskarża nawet nie konkretne osoby, ale wiele grup zawodowych (IT, Analitycy, Kontrolerzy, Sprzedawcy BI). Wszyscy, którzy nie wierzą w SpOA (czyli zasadniczo 99.9999999(9)% populacji) jest umoczona.

No ale co się dziwić, że on się dziwi... to w końcu "Pałas Zakutas" z Bullshit Mountain.

Temat: Nikt mnie nie lubi :(

Stefan T.:
Mnie to bardziej pasuje do programu "Nie do wiary" albo "Z archiwum X"...

"Nie do wiary" jest to, że Pałas Zakutas się dziwi, że dostaje bany za publiczne oskarżenia o łapówkarstwo i przekupstwo. Oskarża nawet nie konkretne osoby, ale wiele grup zawodowych (IT, Analitycy, Kontrolerzy, Sprzedawcy BI). Wszyscy, którzy nie wierzą w SpOA (czyli zasadniczo 99.9999999(9)% populacji) jest umoczona.

No ale co się dziwić, że on się dziwi... to w końcu "Pałas Zakutas" z Bullshit Mountain.

Nie ma to jak zacząć dzień od wpisu na "blogu modowym" (podobno jest taka nazwa) Wojciecha G.

Temat: Nikt mnie nie lubi :(

Znowu baniak :(

Automatyczne zablokowanie dostępu do grupy Business Intelligence
dzisiaj 10:31 GoldenLine.pl do mnie
Witaj,
W wyniku wielu zgłoszeń nieprawidłowości w Twoich wypowiedziach na grupie Business Intelligence Twój dostęp do tej grupy został automatycznie zablokowany na 14 dni.
Jeśli nie zgadzasz się z tą decyzją, skontaktuj się z założycielem grupy.

Pozdrawiamy,
Zespół GoldenLine.pl

Temat: Nikt mnie nie lubi :(

Dawno nie dostałem żadnego bana. Ale na JotŻeta zawsze można liczyć w tem wzglendzie.
Wyleciałem z grupy "Analiza biznesowa". Bełkocę, to i wyleciałem. :(

Andrzej S.:
Co się dzieje z analitykami biznesowymi na świecie? I dlaczego Computer Economics pisze, że znikają?
Zapraszam na: http://architekturakorporacyjna.pl/gdzie-znikaja-anali...

Wojciech G.:
Wytłumaczenia są w dwa:
1. Odkąd Jarek Żeliński zaczął twierdzić, że tylko on jest AB i tylko on wie, kim jest AB, reszta, automatycznie, przestała być AB, to chyba logiczne.
2. Ponieważ wreszcie zaczęto od nich czegokolwiek wymagać, oprócz chodzenia na kursy UMLa, wszyscy zaczęli programować w Visual Basic-u.

PS ...i klepią jakieś raporciki.

Możliwe jest też:
3. ponieważ nie potrafili siebie określić w 10 słowach, określono ich jednym - programista.
4. Jest też hipoteza semantyczna.
Ponieważ już nikt nie chce słuchać zdania "Trzeba wdrożyć jakiś dobry (czytaj drogi, dający dużą prowizję) system Business Intelligence.", a teraz wśród ITków gadają o Big Dacie, to część tych analityków biznesowych stało się analitykami bigdatowymi, ale robią, w gruncie rzeczy, to samo - namawiają na System Big Dejta, tylko dobry musi być! (patrz wyżej)

Jarek Ż. (moderator)
za powyższe wyssane z palca bełkoty ban

Temat: Nikt mnie nie lubi :(

Panie Wojciechu,

z całym szacunkiem dla geniusza, zmuszony jestem stwierdzić:
1. każdy pionier usiłujący zmienić, lub wprowadzić coś nowego z reguły jest uznawany za szaleńca a jego rozwiązanie dopiero po latach uznawane za właściwe.
2. jeśli nie wiadomo o co chodzi - z pewnością o pieniądze.
3. tzw. "krytycy" muszą zamieszczać swoje uwagi, gdyż łatwiej jest ośmieszać pioniera niż nauczyć się szybszego rozwiązania
4. jednostki, dla których liczy się rozwiązanie i tak docenią tego, kto im to umożliwia. Stare metody z czasem muszą pójść w zapomnienie - to naturalna kolej rzeczy.
5. najważniejsze by ten, który wymyślił łatwiejsze rozwiązanie nie dał się zawrócić z raz obranej drogi i nie przejmował się krytyką.
Podsumowując - życzę dalszych sukcesów i nie ustawania w popularyzacji programu AFIN.