Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Wojciech Gardziński:
Popatrzcie się, Drodzy Moi, jak, nagle, wzbogaciła się oferta rynkowa szkoleń excelowych...
I, ciekawe, dlaczego, na razie, tylko w Polsce?

Jeszcze dwa lata temu za hasło Query byłem mocno ofukiwany przez wyszpionków i selectrendżersów, a teraz, nagle, jaka miłość ogólna nam tu wybuchła.

Importowanie danych: Filtrowanie danych zewnętrznych przed zaimportowaniem do programu Excel - Dotyczy: Excel 2003

Kwerendy - Przykłady dla wszystkich lekcji szkolenia Excel 2003: ExcelSzkolenie.pl Cwiczenia Excel 2003.zip

http://www.youtube.com/watch?v=XZxzJGgox_EŁukasz D. edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 12:02 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2012 o godzinie 13:24 z tematu "Studia Podyplomowe Self-Service BI"
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Łukasz D.:

Importowanie danych: Filtrowanie danych zewnętrznych przed zaimportowaniem do programu Excel - Dotyczy: Excel 2003

Kwerendy - Przykłady dla wszystkich lekcji szkolenia Excel 2003: ExcelSzkolenie.pl Cwiczenia Excel 2003.zip

Wyjaśniam, że Pan Łukasz jest producentem oprogramowania typu BI i mało wie nt. Excela.

A Panu Łukaszowi wyjaśniam, że MS Query jest 10 razy lepsze od najnowszego Power Pivota i działa bez problemu w E2007, E2010 i pewnie dalej.
http://afin.net/KsiazkaSQLwExcelu/GraficznyEdytorZapyt...Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 12:16 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2012 o godzinie 13:24 z tematu "Studia Podyplomowe Self-Service BI"
Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Wojciech Gardziński:
Popatrzcie się, Drodzy Moi, jak,
nagle
wzbogaciła się oferta rynkowa szkoleń excelowych...Łukasz D. edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 12:21
Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2012 o godzinie 13:24 z tematu "Studia Podyplomowe Self-Service BI"
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Łukasz D.:
Wojciech Gardziński:
Popatrzcie się, Drodzy Moi, jak,
nagle
wzbogaciła się oferta rynkowa szkoleń excelowych...
Nagle, proszę Pana, NAGLE(!)
Bo przez 17 ostatnich lat nikt, oprócz nas, o tym nie pisał, a sam Microsoft, niektóre funkcjonalności Query (kreator kostek OLAP) wycofał ze standardu Excela w wersji 2007 jako nieefektywne i nieużywane starocie.

My, o zupełnie nieznanym MS Query, pisaliśmy już w roku 2001
https://skydrive.live.com/?sc=documents#cid=42AC4083B32...

Bardzo Pana proszę, jeżeli Pan chce podyskutować ze mną na ten lub inne tematy, proszę utworzyć wątek w grupie AFIN.NET i tam podyskutujemy. Ten wątek w tej grupie jest przeznaczony na tematy, związane ze studiami podyplomowymi, których program obejmuje MS Query w zakresie co najmniej 2 dni (Pierwsze i jak na razie JEDYNE takie studia w Polsce). I bardzo proszę nie umieszczać tu swoich reklam.Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 12:58 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2012 o godzinie 13:24 z tematu "Studia Podyplomowe Self-Service BI"
Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Wojciech Gardziński:
Łukasz D.:
Wojciech Gardziński:
Popatrzcie się, Drodzy Moi, jak,
nagle
wzbogaciła się oferta rynkowa szkoleń excelowych...
Nagle, proszę Pana, NAGLE(!)
Bo przez 17 ostatnich lat nikt, oprócz nas, o tym nie pisał, a sam Microsoft, niektóre funkcjonalności Query (kreator kostek OLAP) wycofał ze standardu Excela w wersji 2007 jako nieefektywne i nieużywane starocie.

My, o zupełnie nieznanym MS Query, pisaliśmy już w roku 2001
https://skydrive.live.com/?sc=documents#cid=42AC4083B32...

Bardzo Pana proszę, jeżeli Pan chce podyskutować ze mną na ten lub inne tematy, proszę utworzyć wątek w grupie AFIN.NET i tam podyskutujemy. Ten wątek w tej grupie jest przeznaczony na tematy, związane ze studiami podyplomowymi, których program obejmuje MS Query w zakresie co najmniej 2 dni. I bardzo proszę nie umieszczać tu swoich reklam.

Drogi Panie,

czy to ja wrzuciłem tutaj temat szkoleń z MS Query czy Pan? Znając Pańskie problemy odpowiem - Pan.

Sugeruje Pan, że np. Microsoft wprowadził szkolenie z MS Query w Excel 2003 w ciągu ostatnich 2 lat. Jest to bzdura. Myślę, że warto aby Pańscy potencjalni studenci mieli możliwość weryfikacji potencjalnego wykładowcy pod kątem jego prawdomówności.

I właśnie z tych dwóch powodów uważam, że wątek jest jak najbardziej poprawny. Ale gdyby uznał Pan inaczej proszę śmiało działać. Jest Pan tutaj Panem i Władcą. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2012 o godzinie 13:24 z tematu "Studia Podyplomowe Self-Service BI"
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Łukasz D.:
Drogi Panie,

czy to ja wrzuciłem tutaj temat szkoleń z MS Query czy Pan? Znając Pańskie problemy odpowiem - Pan.

Sugeruje Pan, że np. Microsoft wprowadził szkolenie z MS Query w Excel 2003 w ciągu ostatnich 2 lat. Jest to bzdura. Myślę, że warto aby Pańscy potencjalni studenci mieli możliwość weryfikacji potencjalnego wykładowcy pod kątem jego prawdomówności.

I właśnie z tych dwóch powodów uważam, że wątek jest jak najbardziej poprawny. Ale gdyby uznał Pan inaczej proszę śmiało działać. Jest Pan tutaj Panem i Władcą.
Bardzo proszę nie śmiecić długimi cytowaniami.
Microsoft nie wprowadził szkolenia z MS Query nigdy. Była oczywiście podstrona na microsoft.com, jako help Excela, dotycząca Query, ale pokazywała jedynie:
1. Tak wywołać
2. Tak pobrać tabelę i tylko z Accessa
3. Tak założyć prosty filtr
Wszystko kreatorem kwerend (tak jest zresztą do dzisiaj), który jest beznadziejny i nie pozwala na nic, oprócz filtrowania. My pokazujemy MOŻLIWOŚCI SQLa, dostępne ZA POMOCĄ Query przez dwa dni i zawsze tego czasu jest mało, bo możliwości SQLa są ogromne.
Jak Pan czegoś nie wie, proszę się nie wypowiadać w takim tonie. I bardzo proszę dostosować się do mojej poprzedniej prośby.

Tutaj zamieszczam standardowy Help do MS Query - obawiam się, że ludzi, którzy z tego coś zrozumieli, można byłoby policzyć na palcach jednej ręki.
http://afin.net/excel/Pomoce/MSQRY32.CHMWojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 13:09 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2012 o godzinie 13:24 z tematu "Studia Podyplomowe Self-Service BI"
Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Wojciech Gardziński:

Bar(ciach)

Szanowny Panie Wojciechu,

Proszę o propozycję w jakim tonie mam się wypowiadać.

Wracając do meritum:

Pod tym linkiem http://office.microsoft.com/pl-pl/training/importowani... dostępny jest kurs. Sugeruje to przycisk "Rozpocznij ten kurs". Natomiast pod tym linkiem http://www.synonimy.proffnet.com/szkolenie.html znajdzie Pan wykaz synonimów słowa szkolenie. Jest tam także kurs. Wobec powyższego proszę o wyjaśnienie czy to Microsoft nie wie co zamieścił, czy może jest jakieś inne wytłumaczenie stwierdzenia, że Microsoft nigdy nie wprowadził takiego szkolenia?

Co do reklamy - nigdzie jej nie umieściłem. Rozumiem, że Pańskie złośliwe uwagi kierowane m.in. pod moim adresem świadczą o Pańskim przewrażliwieniu na tym punkcie, ale czyż to nie Pańskie słowa:

No i jak tu z Panem rozmawiać, jak ocenia Pan wszystko pod kątem reklamy?

Czy na tej grupie obowiązuje jakiś regulamin? Jeżeli tak to proszę o wskazanie, a zastosuję się do niego. Oczywiście, gdy stosować będą się wszyscy, łącznie z administracją.

Pozdrawiam serdecznie. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2012 o godzinie 13:24 z tematu "Studia Podyplomowe Self-Service BI"
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Łukasz D.:
Wojciech Gardziński:

Bar(ciach)

Szanowny Panie Wojciechu,

Proszę o propozycję w jakim tonie mam się wypowiadać.
Jeśli mogę prosić - w konkretnym. Ale się nie upieram. Żarty mile widziane.

Wracając do meritum:

Pod tym linkiem http://office.microsoft.com/pl-pl/training/importowani... dostępny jest kurs. Sugeruje to przycisk "Rozpocznij ten kurs". Natomiast pod tym linkiem http://www.synonimy.proffnet.com/szkolenie.html znajdzie Pan wykaz synonimów słowa szkolenie. Jest tam także kurs.
Proszę Pana, jeżeli Microsoft powie, że jest Pan psem, czy zacznie Pan szczekać?
No, że MS wywiesił jakieś 3 stronki (beznadziejne) i nazwał to kursem, to ja Pana bardzo proszę - niech Pan ukończy ten kurs, pobierze certyfikat i potem zgłosi się do nas, ale nie po kurs, tylko po wiedzę, OK?
Wobec powyższego proszę o wyjaśnienie czy to Microsoft nie wie co zamieścił, czy może jest jakieś inne wytłumaczenie stwierdzenia, że Microsoft nigdy nie wprowadził takiego szkolenia?
odp. A. Microsoft naprawdę nie wie co robi w wielu tematach.
Czy na tej grupie obowiązuje jakiś regulamin? Jeżeli tak to proszę o wskazanie, a zastosuję się do niego. Oczywiście, gdy stosować będą się wszyscy, łącznie z administracją.
Nie, tu może Pan pisać, co się Panu żywnie podoba.
Ale jeśli ja, w jakimś konkretnym miejscu, Pana proszę o niezaśmiecanie czegoś albo o coś innego i robię to 3 razy a Pan nie rozumie, to zmusza mnie Pan do interwencji. Nie mam zamiaru Pana, czy też Pana postów usuwać, może Pan pisać, co Pan chce - ja obiecuję odpowiadać, jak coś będzie interesującego - byle w jakichś ramach, bo to nie czat internetowy.

Pozdrawiam serdecznie.
Również.Wojciech Gardziński edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 14:26
Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Zapomniał Pan przenieść postu od którego zaczęliśmy naszą dyskusję.
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Łukasz D.:
Zapomniał Pan przenieść postu od którego zaczęliśmy naszą dyskusję.
Nie. Dyskusja, proszę Pana, zaczyna się od pierwszej odpowiedzi i tak też przeniosłem. Tamto to był monolog ;)

Ale, dobra, żarty żartami, ale, skoro się Pan już tu udzielił, to ja mam do Pana pytania, konkretnie do Pana:
Zaczął Pan robić biaja, ok. Ja, jak byłem studentem, też byłem mądrzejszy od całego świata (Tych, co mnie wtedy znali, bardzo proszę o niepotwierdzanie! Nie ma tyle miejsca w Internecie.) i też, gdy wymyśliłem sobie onego mojego programa, to on był taki pre-biaj (hasło wtedy jeszcze nieznane). Miał system haseł(!), logowanie, zabezpieczane arkusze (nie, to nie mogłem być ja...), własne menu (merytoryczne niby) i liczył jedynie słuszne (bo moje) wskaźniki. Czyli biaj pełną gębą. Użytkownik był dodatkiem.
Jak Pan wie, robię to już parę lat i już nie jestem taki mądry. Co mogłem, to odbezpieczyłem, co się liczy, to odkryte, żadnych haseł, formularzy - nic - aplikacja typowo asystencka. Masakra mojego ówczesnego widzenia świata. Nawet proces ETL i DTS jest programowany odkrytymi SQLkami. Szok, no nie?
Moje pytanie brzmi:
Czy Pan tym swoim itdoorsem powtarza moją drogę?

No, bo zrobił Pan tego biaja, cokolwiek to znaczy i próbuje Pan konkurować ceną. Na tym rynku nie da się konkurować ceną. Jeżeli ktoś jest mądry, to nie kupi biaja, jeśli nie, to Pana zaloty do niego będą bardzo drogie i często nieskuteczne. Biaj MUSI drogo kosztować, bo płaci Pan te wszystkie szkolenia na Mauritiusie ITkom, bo inaczej na Pan nie spojrzą, i jeszcze tylko co 10-ty kupi. Nie ma czegoś takiego, jak tani biaj. W zakupie biaja, biaja jest może 5%.
Moje pytanie brzmi:
KTO jest Pana konkurentem?
Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Wojciech Gardziński:
Łukasz D.:
Zapomniał Pan przenieść postu od którego zaczęliśmy naszą dyskusję.
Nie. Dyskusja, proszę Pana, zaczyna się od pierwszej odpowiedzi i tak też przeniosłem. Tamto to był monolog ;)

Ale, dobra, żarty żartami, ale, skoro się Pan już tu udzielił, to ja mam do Pana pytania, konkretnie do Pana:
Zaczął Pan robić biaja, ok. Ja, jak byłem studentem, też byłem mądrzejszy od całego świata (Tych, co mnie wtedy znali, bardzo proszę o niepotwierdzanie! Nie ma tyle miejsca w Internecie.) i też, gdy wymyśliłem sobie onego mojego programa, to on był taki pre-biaj (hasło wtedy jeszcze nieznane). Miał system haseł(!), logowanie, zabezpieczane arkusze (nie, to nie mogłem być ja...), własne menu (merytoryczne niby) i liczył jedynie słuszne (bo moje) wskaźniki. Czyli biaj pełną gębą. Użytkownik był dodatkiem.
Jak Pan wie, robię to już parę lat i już nie jestem taki mądry. Co mogłem, to odbezpieczyłem, co się liczy, to odkryte, żadnych haseł, formularzy - nic - aplikacja typowo asystencka. Masakra mojego ówczesnego widzenia świata. Nawet proces ETL i DTS jest programowany odkrytymi SQLkami. Szok, no nie?
Moje pytanie brzmi:
Czy Pan tym swoim itdoorsem powtarza moją drogę?

No, bo zrobił Pan tego biaja, cokolwiek to znaczy i próbuje Pan konkurować ceną. Na tym rynku nie da się konkurować ceną. Jeżeli ktoś jest mądry, to nie kupi biaja, jeśli nie, to Pana zaloty do niego będą bardzo drogie i często nieskuteczne. Biaj MUSI drogo kosztować, bo płaci Pan te wszystkie szkolenia na Mauritiusie ITkom, bo inaczej na Pan nie spojrzą, i jeszcze tylko co 10-ty kupi. Nie ma czegoś takiego, jak tani biaj. W zakupie biaja, biaja jest może 5%.
Moje pytanie brzmi:
KTO jest Pana konkurentem?

Przepraszam, że dopiero teraz - ale musiałem się oswoić z faktem iż chce Pan rozmawiać "na poważnie".

Kto jest moim konkurentem? Zależy od wersji produktu oraz systemu ERP z którym ma współpracować nasz moduł.

Niestety ale dopóki nie zrozumie Pan kilku kwestii raczej nie ma możliwości, abym odpowiedział Panu na pytanie w sposób bardziej konkretny.

Nie idę Pańską drogą - ja nie zamykam swojego systemu. Stawiam na dwie rzeczy: elastyczność i wydajność. Nasze ETL opierają się m.in. na otwartych widokach. Szok, no nie? Jest Pan blisko odkrycia sensu, ale gdy już prawie się udaje to nagle Pan zawraca i ucieka. Czy się to Panu podoba czy nie, najwięksi już dawno zmienili znaczenie zwrotu BI. W tym momencie BI to nic innego niż system analiz. Oczywiście może Pan tutaj udawać swoje oburzenie, wyjeżdżać z definicjami itp. A może Pan też spojrzeć na rynek. Np. ComArch wycofał moduł analiz zastępując go modułem analizy BI. Tak więc dzisiaj wszystko co prezentuje jakiekolwiek zestawienie jest BI. W tym Pańskie cudo. Może Pan zaprzeczać, naśmiewać się, wyzłośliwiać, tupać nóżkami i tworzyć studia, ale nie zmieni Pan tego.

Właśnie dlatego BI NIE MUSI drogo kosztować. Kolejny przykład? A proszę bardzo - ComArch wystawiając moduł nazwany BI, a opierający się na zapytaniach SQL, sprzedał w ciągu miesiąca 1500 licencji. A Pan ile sprzedał przez 17 lat?

"Prawdziwe" BI to zupełnie inne produkty niż mój czy Pański. I ani mój, ani Pański nie dorasta im do pięt. Tylko my różnimy się jednym - ja szanuję Pańskie osiągnięcia i nigdy nie stwierdziłem, że moje rozwiązanie jest lepsze od Pańskiego. Pan zaś, uważa, że ma najlepszy produkt i jest mesjaszem polskiego rynku systemów analiz. Proszę dalej w tym trwać. Jednak ja po instalacji Pańskiego produktu poległem. Po prostu nie umiałem go podłączyć do bazy. Chyba jestem za głupi i bez studiów na Pańskim kierunku nie uda mi się go uruchomić. Cóż - widocznie pozostanę ciemnotą niepojmującą, że Excel to lek na wszystko.
Jarosław B.

Jarosław B. Członek Zarządu /
Dyrektor Finansowy,
Saferoad CEE Sp. z
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

dzień dobry!
wtrącę się do dyskusji, żeby nie było, że jedynym użytkownikiem AFIN jest jego autor :)
Łukasz D.:
Nie idę Pańską drogą - ja nie zamykam swojego systemu.

Co Pan przez to rozumie?
Jako użytkownik, nie zgadzam się z Panem. Na mój gust AFIN jest aż za bardzo otwarty, o czym pisał we wcześniejszym poście WG.
Jednak ja po instalacji Pańskiego produktu poległem. Po prostu nie umiałem go podłączyć do bazy. Chyba jestem za głupi i bez studiów na Pańskim kierunku nie uda mi się go uruchomić. Cóż - widocznie pozostanę ciemnotą niepojmującą, że Excel to lek na wszystko.

A ja dałem radę! I to bez pomocy WG. I nie chodziłem z nim na studia :)
Co więcej, działa on na kilku bazach systemu, który do niedawna Pan sprzedawał/wdrażał.
Co więcej, mam moduł BI tego systemu (z wszystkimi "kostkami") zatem miałem wybór, z czego korzystać bardziej, a z czego mniej.
Co więcej, konsultanci od tego BI (którzy nas na bieżąco obsługują w zakresie ERP) wcale mnie nie namawiają, żebym przestawił się na ich BI, widząc, że świetnie sobie (informacyjnie) radzę.

Zgadzam się z Panem, że Excel to nie lek na wszystko (dlatego jest np. AFIN ;))
A poważnie, z wdrożeniem BI wiążą się duże koszty, czas i ryzyko.
I nawet jeśli się dobrze wdroży "duży" BI, to trzeba zadbać, żeby nadążył ze zmianami w organizacji - wszak ludzie/zarządy się zmieniają, potrzeby informacyjne i tym samym raporty.
Sądzę, że często kupuje się duże i drogie systemy myśląc, że jeśli duże i drogie, to wszystkie problemy informacyjne same się rozwiążą. Bo jak taki np. AFIN może rozwiązać problemy informacyjne, jeśli kosztuje promil "dużego" BI?
Nie zawsze potrzebna jest piła mechaniczna, czasem wystarczy (a nawet lepsza jest!) ostra brzytwa. Tylko trzeba umieć jej sprawnie używać.

Najważniejsze, żeby narzędzie spełniało postawione przed nim wymagania. To czy duże/małe, drogie/tanie to sprawa drugorzędna.
I na tym kończę mój udział w tej dyskusji.

pozdrawiam serdecznie!
Jarek BonieckiJarosław Boniecki edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 19:29
Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Jarosław Boniecki:
dzień dobry!

(...)

Jarek Boniecki

Bardzo szkoda! Bo chyba właśnie włożył Pan kij w mrowisko. Tutaj (http://www.goldenline.pl/forum/612666/microsoft-excel-... ) ma Pan 99 stron dyskusji na temat tego, dlaczego afin jest lepszym od BI ("biajków") i ma najwięcej funkcjonalności. A cena to tylko dodatkowy jego atut. Ciekawe jak odniesie się do tego samo autor (w tamtym wątku wszystkich twierdzących to o czym Pan pisze spotykał natychmiastowy atak i złośliwości ze strony Pana Wojciecha).

Jak rozumiem, ma Pan na myśli BI ComArchu? Właśnie dlatego stworzyliśmy nasz system, bo zdajemy sobie sprawę, że ten "oryginalny" to delikatnie mówiąc nietrafiony produkt:)Łukasz D. edytował(a) ten post dnia 10.08.12 o godzinie 20:28
Jarosław B.

Jarosław B. Członek Zarządu /
Dyrektor Finansowy,
Saferoad CEE Sp. z
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Łukasz D.:

Jak rozumiem, ma Pan na myśli BI ComArchu? Właśnie dlatego stworzyliśmy nasz system, bo zdajemy sobie sprawę, że ten "oryginalny" to delikatnie mówiąc nietrafiony produkt:)

No widzi Pan, kupi klient produkt za 5-cyfrową kwotę, a z wdrożeniem za 6-cyfrową i myśli sobie, że teraz to on będzie dysponował absolutną wiedzą o tym, co się dzieje w firmie.
Niestety, po czasie dowiaduje się, że to "delikatnie mówiąc nietrafiony produkt" - używając Pana słów.
A czemu klient kupił?
Bo producent BI to duża, poważana firma, zatrudniająca mnóstwo programistów, mająca za sobą tysiące wdrożeń, która w kolorowych case-study z wdrożeń pisze o dużym ROI z inwestycji w BI itp. zatem musi być dobrze.
Niestety, często nie jest jednak dobrze.

Dla jasności - nie jestem "anty-BI", jestem "pro-AFIN".

A co do wspomnianego przez Pana wątku, to polityka mnie nie interesuje ;)

pozdrawiam,
Jarek Boniecki
Łukasz D.

Łukasz D. ITdoors.pl

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Jarosław Boniecki:
Łukasz D.:

Jak rozumiem, ma Pan na myśli BI ComArchu? Właśnie dlatego stworzyliśmy nasz system, bo zdajemy sobie sprawę, że ten "oryginalny" to delikatnie mówiąc nietrafiony produkt:)

No widzi Pan, kupi klient produkt za 5-cyfrową kwotę, a z wdrożeniem za 6-cyfrową i myśli sobie, że teraz to on będzie dysponował absolutną wiedzą o tym, co się dzieje w firmie.
Niestety, po czasie dowiaduje się, że to "delikatnie mówiąc nietrafiony produkt" - używając Pana słów.
A czemu klient kupił?
Bo producent BI to duża, poważana firma, zatrudniająca mnóstwo programistów, mająca za sobą tysiące wdrożeń, która w kolorowych case-study z wdrożeń pisze o dużym ROI z inwestycji w BI itp. zatem musi być dobrze.
Niestety, często nie jest jednak dobrze.

Dla jasności - nie jestem "anty-BI", jestem "pro-AFIN".

A co do wspomnianego przez Pana wątku, to polityka mnie nie interesuje ;)

pozdrawiam,
Jarek Boniecki

Nic dodać nic ująć:)
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

U mnie w firmie jest 2 BI. Jeden od SAP'a (z BW), a drugie od jakiejś mniejszej firmy (wdrożenia rozpoczęte 3 lata temu). A prawda jest taka, że 90% operacji analitycznych robione jest na narzędziach a'la AFIN (oczywiście nie tak ładnie dopieszczonych, ale spełniających swoje funkcje). Dlaczego ? Bo, szybciej, taniej, czytelniej. Wady jak np. integralność danych czy wydłużenie czasu generowania raportów oczywiście są, ale nie przesłaniają one zalet tych klejonych rozwiązań.
Jarosław B.

Jarosław B. Członek Zarządu /
Dyrektor Finansowy,
Saferoad CEE Sp. z
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Sławomir Broda:
U mnie w firmie jest 2 BI. Jeden od SAP'a (z BW), a drugie od jakiejś mniejszej firmy (wdrożenia rozpoczęte 3 lata temu). A prawda jest taka, że 90% operacji analitycznych robione jest na narzędziach a'la AFIN (oczywiście nie tak ładnie dopieszczonych, ale spełniających swoje funkcje). Dlaczego ? Bo, szybciej, taniej, czytelniej. Wady jak np. integralność danych czy wydłużenie czasu generowania raportów oczywiście są, ale nie przesłaniają one zalet tych klejonych rozwiązań.

Panie Sławku,

Nie wiedziałem, że w Orlenie królują rozwiązania, które wywołują niesmak u "ortodoksyjnych" Biajów :)

W mojej ocenie, problemy z integralnością danych, o których Pan pisze, wynikają raczej z niepełnej znajomości struktury bazy danych, a nie z samego rozwiązania / technologii.
Co do szybkości, to też kwestia dyskusyjna np. funkcja getdata w AFIN z PowerPivot jest szybsza niż cc.fgetval w IBM Cognos Controller 8. Co prawda, metodologicznie poprawnych testów szybkości nie przeprowadzałem, ale mogę się założyć, że tak jest ;)

pozdrawiam,
Jarek Boniecki
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Ortodoksyjność zawsze kojarzyła mi się z jakimś zboczeniem :).

Jeżeli za bazę danych robią "oformułowane" arkusze excela lub csv'ły, to żadna znajomość baz danych tu nie pomoże. A na czym "jedzie" ta funkcja ? Ado, dao ?
Wojciech Gardziński

Wojciech Gardziński Mieć rację godzinę
wcześniej niż inni:
przez godzinę być
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

O mamo, jaka dyskusja... fajnie...
Dzięki, Panie Jarku za te komplementa, ale, wie Pan, po tych pomyjkach do których już się przyzwyczaiłem, taka dawka lukru może zabić.
Obiecuję, że kiedyś tam odniosę się do kilku kwestii, ale tu nie mam zamiaru być prowodyrem.
Powiem tylko, że to , co napisał Pan Sławek, że tam w Orlenie to biaj bajem, a analitycy swoje, to nie tylko u Pana tak jest. U wszystkich tak jest i dlatego jam taki upierdas czasami.
Pozdrawiam i cieszę się.
Jak to mówią sędziowie na ringu?

BOKS!
Jarosław B.

Jarosław B. Członek Zarządu /
Dyrektor Finansowy,
Saferoad CEE Sp. z
...

Temat: Dyskusje na różne tematy - zapraszam!

Sławomir Broda:
A na czym "jedzie" ta funkcja ? Ado, dao ?

Zarówno AFIN jak i Cognos Controller są wciąż rozwijane, zatem sądzę że ADO.
pozdrawiam
JB



Wyślij zaproszenie do