Temat: A może byśmy co zasiali...?

Dzień dobry.
Jak wiecie, nie nadużywam biuletynu jako medium komunikacji.

Trudno jednak nie zauważyć, że zrobiło nas się 200 (dwieście sztuk), a to około ;) 100 razy więcej, niż dwa, więc sporo dużo troszkę.
Co z tym fak(n)tem zrobić, poza gratulacjami, itepe?

Jesteście tu Państwo po co?
Niektórzy, bo mnie lubią, czy też znają. Tych pozdrawiam. Niektórzy, bo mnie nie lubią i śledzą tylko moje publiczne kroki. Paru to robi nawet w ramach swoich obowiązków służbowych.

Ale większość z Państwa jest tu dlatego, że zaciekawiła ich treść i forma tej grupy, umówmy się - blogu. Nie będę się tu rozpisywał reklamowo na temat wspaniałości i słuszności naszych idei, efektywnością bajtów, itp. bo to staramy się robić na co dzień i, jakimś cudem, Was nie odstraszamy. Pochlebia nam to.

Chciałbym Państwa zaprosić, żebyśmy coś zrobili razem.

1. Ułożyli listę umiejętności, którą powinien reprezentować analityk? Taki "opis stanowiska". To, co jest, bywa śmieszne i, jak wiecie, wyśmiewam to. Nigdzie nikt nie pisze, że analityk to excelowiec, a we wszystkich ofertach zatrudnienia jest to hasło wręcz podstawowe. Ale, jeśli ów Excel, to jak?

2. Zaprezentowali swoje rozwiązania, zbieżne z tym, co my tu? Nawet nie wiecie, jak potrzebujemy "świadków", czyli Waszych opisów, uwag, pomysłów.

3. Bardzo potrzebujemy opisów patologii analitycznej, o jakiej piszemy. Czyli masz ERPa, masz, czasem, biaja, a grzebiesz się w Excelu? Opisz to, to trzeba zmienić i nie Ty tu jesteś winny(a)!

4. A może byśmy się spotkali? Zróbmy "konferencję"! My pokażemy na żywo to i tamto, Wy nas wyssiecie z temacików Was bolących. Obiecujemy brak hostess i kawę-nie-za-darmo. Nie mamy zamiaru Was przekupywać marketingowo ani do niczego namawiać (Nie, sorka, na studia http://www.exc.ue.wroc.pl/ namawiać Was będziemy, bo jest na co.). Tutaj, oczywiście, musi się zebrać jakaś masa krytyczna. Może namówicie kumpli z pracy spoza grupy?

To tylko moje propozycje, czekam na Wasze. Deklaruję otwartość i zaangażowanie.
Pozdrawiam
Wojciech Gardziński
502.041611, jakby ktoś np. chciał mi nawrzucać, że spamuję, albo np. pogadać z oszołomem, bo np. obraca się wśród ludzi tak poważnych, że aż mu brakuje.
Przypominam, że uczestnictwo w grupie jest DOBROWOLNE.

PS
A może byśmy co zasiali...?
Eee, nieeee...
Sławomir Mrożek, Indyk