Wojciech
O.
Operator
magnetowidów/telewiz
ja Polsat - w
poszukiwaniu n...
Stanisław P. Software designer
Temat: vi
Wojciech Obrębski:
Bez urazy, ale męczenie się z takimi edytorami nie ma sensu. Chyba, że zaczynaliście w czasach, gdy rzeczywiście trudno było o alternatywy i weszło to już w krew.
Niestety, ale chyba nie bardzo wiesz dlaczego ludzie używają vim'a i jemu podobnych... To nie męczenie się.
Dla mnie nie ma alternatywy dla vim'a (tzn. jest emacs, ale to już kwestia upodobań). Moja instalacja ma dodatkowo:
- integrację z hg i svn'em (nie - nie jestem typowym developerem, ale i tak potrzebuję do konfiguracji i rzeczy adminowych)
- obsługa ctags'ów
- integracja z naszym bug-trackerem (bez sensownego api - screenscraping w pluginie)
- kolorowanie składni plików których tylko my używamy
- kolorowanie i zwijanie w grupy dla logów, których używam
- integracja z pyflakes
- rozwijanie nazw hostów (lub ip) pod kursorem na żądanie (razem z mniej typowymi wariantami NAPTR i SRV)
- kilka skrótów np. do szybkiej weryfikacji poprawności pliku konfiguracji przez zewnętrzny program, etc.
Naprawdę nie męczę się z vim'em :) Wręcz przeciwnie - zaoszczędza mi naprawdę dużo czasu i ułatwia pracę. W zasadzie mógłbym zmienić login-shell'a na vim ;)
Wojciech
O.
Operator
magnetowidów/telewiz
ja Polsat - w
poszukiwaniu n...
Temat: vi
Dlatego napisałem, że osoby, które odpowiednio długo pracują ( ewentualnie jest to niezbędne w pracy ) rozumiem. Nie rozumiem na siłę pracy w vimie.
Łukasz
G.
Kierownik zespołu
analityków aplikacji
dla bankowości
kom...
Temat: vi
Jakub Głębicki:
Przypomina mi się jedna sygnaturka: "w tym całym administrowaniu najtrudniejsza jest obsługa vi, później jest już prosto ..." ;)
Definitwnie praidłowy cytat. Wystarczy w shellu ksh z włączonym trybie vi, poprawić ostatnie polecenie, zmieniając coś w środku.
Michał
Panasiewicz
Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.
Temat: vi
Wojciech Obrębski:
Bez urazy, ale męczenie się z takimi edytorami nie ma sensu. Chyba, że zaczynaliście w czasach, gdy rzeczywiście trudno było o alternatywy i weszło to już w krew. Ja z nixami zaczynałem przygodę jakieś 8-10 lat temu. I nie wyobrażam sobie pracy bez mc. Po prostu wygoda, spokój. Do tego w razie potrzeby poświetlanie składni.
ja zaczynałem od mc/mcedit i też uważałem tak jak ty dopóki nie poświeciłem trochę czasu na poznanie vim-a :) , pierwsze wrażenie rzeczywiście może odrzucać , potem jest tylko lepiej :) (a nie jestem wymiataczem w vim-ie).
to co mi pomogło na początku to:
a_vi_vim_graphical_cheat_sheet_tutorial
vi-guide
a to też ciekawe:
Vim_TutorialMichał Panasiewicz edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 14:01
Marek Borkowski Administrator Linux
Temat: vi
jeden jest fakt nie ma edytora lepszego od vi tudzież vim. Wszelaka krytyka powstaje u "administratorów" których obsługa owego edytora przerasta - proste. Ja używam vi, vim na codzień i nie uważam się za żadnego "hardkora"konto usunięte
Temat: vi
to co mi pomogło na początku to:
a_vi_vim_graphical_cheat_sheet_tutorial
vi-guide
a to też ciekawe:
Vim_Tutorial
albo w konsoli
vimtutorIgor Kozłowski edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 14:17
konto usunięte
Temat: vi
Wojciech Obrębski:
Bez urazy, ale męczenie się z takimi edytorami nie ma sensu.
Vim nie męczy. Vim to sama przyjemność. Od kiedy poznałem ten edytor, używam go praktycznie zawsze. Ma niesamowite możliwości, nawigacja po tekście jest w nim najsprawniejsza chyba ze wszystkich edytorów które znam, generalnie - w konsoli nie ma sobie równych.
Swoją drogą ta wypowiedź wyglądała na celowe "wzburzanie dyskusji". Gdyby to był inny rodzaj forum, nazwałbym to inaczej.
Wojciech
O.
Operator
magnetowidów/telewiz
ja Polsat - w
poszukiwaniu n...
Temat: vi
Po pierwsze nie pracuję jako informatyk - jak widzicie w profilu zajmuje się obecnie inną branżą. Doświadczenia jednak zbieram, bardziej jako wolontariat. Dzięki temu 6 szkół ma z gminy, z której pochodzę ma sprawnie działającą sieć - łącznie ~300-350 stacji. Dodam, że pracuję 200km poza miejscem zamieszkania. Dzięki temu mam czas szkolić się w kierunku, który mnie interesuje, zbierać doświadczenie, ale i pomóc jednej z najbiedniejszych gmin w kraju. Bezrobocie sięga 85%. Wszystkie osoby, które są w stanie ogarnąć to w zasadzie wyjechały.Dodam, że nie jestem trolem, po prostu nie mam czasu na naukę tego narzędzia. Możliwe, że jest wygodne, ale wymaga zmiany niemal wszytkich dotychczasowych nawyków.
konto usunięte
Temat: vi
Nie jest ani wygodne, ani przyjazne, możliwości integracji z wszystkim co sobie zamarzysz posiada i emacs i w mniejszym stopniu joe. Ale jednak jego krytyka wbudza silne emocje - co jest dla jeszcze mniej racjonalne od upierania się że 'vi do wszystkiego'.
Michał
Panasiewicz
Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.
Temat: vi
Marcin Bojko:
Nie jest ani wygodne, ani przyjazne, możliwości integracji z wszystkim co sobie zamarzysz posiada i emacs i w mniejszym stopniu joe. Ale jednak jego krytyka wbudza silne emocje - co jest dla jeszcze mniej racjonalne od upierania się że 'vi do wszystkiego'.
zapomniałeś o <flame warning> ;)
PS. mówimy o vim nie vi - to różnica (mimo ze czesto vi to teraz symlink jest do vim)
konto usunięte
Mariusz Gronczewski Linux Geek
Temat: vi
Vi się ludzie uczą jak zaczynają bo sobie ubzdurali że jak sie vi nauczą to beda mogli edytować pliki w każdym unixie, zamiast wybrać sobie jakiś edytor ktory naprawdę im pasuje.Jedyną zaleta Vi ujawnia się gdy łączysz się przez modem 300bps, wtedy Vi jest świetnym edytorem ;]
http://xkcd.com/378/
Ja tam i tak uważam vi(m) jako narzędzie dla masochistów ;].
Co do joe, szczerze żałuje że nie jest default editorem z tego powodu że domyślnie dostarczany jest z paroma symlinkami które ustawiaja go w trybie vi- i emacs-compatible więc wierni obu kościołow są zadowoleni.
konto usunięte
Temat: vi
Mariusz Gronczewski:Co do joe - jest moim drugim default editorem, po nieśmiertelnym mcedit. I szczerze - nie pamiętam dystrybucji ( z wyjątkiem ibsługiwanych przeze mnie SCO) gdzie nie mogłem z niego skorzystać.
Vi się ludzie uczą jak zaczynają bo sobie ubzdurali że jak sie vi nauczą to beda mogli edytować pliki w każdym unixie, zamiast wybrać sobie jakiś edytor ktory naprawdę im pasuje.
Jedyną zaleta Vi ujawnia się gdy łączysz się przez modem 300bps, wtedy Vi jest świetnym edytorem ;]
http://xkcd.com/378/
Ja tam i tak uważam vi(m) jako narzędzie dla masochistów ;].
Co do joe, szczerze żałuje że nie jest default editorem z tego powodu że domyślnie dostarczany jest z paroma symlinkami które ustawiaja go w trybie vi- i emacs-compatible więc wierni obu kościołow są zadowoleni.
PS, wycofuje się rakiem, na skunkware był.
http://www.sco.com/skunkware/editors/index.html
konto usunięte
Temat: vi
Dla mnie to tylko MC.Co do vi to nigdy do niego nie mogłem się przyzwyczaić, nawet jak te skróty opanowałem to mnie strasznie drażnił w obsłudze.
konto usunięte
Temat: vi
najlepszy edytor jest taki w ktorym sie najlepiej czujeszw ktorym mozesz sprawnie i szybko wykonac swoja prace
ile ludzi tyle gustow - jedni lubia blond drudzy szatynki
jedni nosza sandaly drudzy adidasy a jeszcze inny sandaly i skarpety:)
ja osobiscie vim:)Paweł B. edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 22:21
Grzegorz
Jekiel
Syndrom-IT,
Właściciel
Temat: vi
Marcin Bojko:
Nie jest ani wygodne, ani przyjazne, możliwości integracji z wszystkim co sobie zamarzysz posiada i emacs i w mniejszym stopniu joe. Ale jednak jego krytyka wbudza silne emocje - co jest dla jeszcze mniej racjonalne od upierania się że 'vi do wszystkiego'.
Vim po poznaniu jest i wygodny i przyjazny wbrew pozorom.
Generalnie też jest do wszystkiego, ale rzecz jasna, że jeśli tylko ktoś ma napisać parę zdań w txt to nie będzie uczyć się do tego specjalnie składni tylko weźmie prostsze nano czy inny zamiennik.
Jednak jeśli chodzi o możliwości to jest niezastąpiony, tak samo jak i o tempo pracy. Osobiście nigdy nie próbowałem Emacs'a ani joe i nie zamierzam tutaj umniejszać ich wielkości bo podejrzewam, że w mniejszym lub większym stopniu są tutaj powtarzalne. Dyskusja się toczy raczej w kierunku czy lepiej używać prostszego edytora czy też edytora z własną składnią.
Dla mnie osobiście miarą tego czy coś jest dobre/słabe/złe jest to jak duża liczbę użytkowników może zadowolić, a jeśli chodzi o dopasowywanie do użytkownika edytory składniowe są niezastąpione.
Abstrahując od tematu, MC to menadżer plików, nie edytor, jedynie posiada wbudowany edytor mcedit. Ciężko porównywać mcedit z pozostałymi edytorami z racji tego, że jego założeniem było być jedynie dodatkiem do MC.
konto usunięte
Temat: vi
Grzegorz Jekiel:
Marcin Bojko:
Nie jest ani wygodne, ani przyjazne, możliwości integracji z wszystkim co sobie zamarzysz posiada i emacs i w mniejszym stopniu joe. Ale jednak jego krytyka wbudza silne emocje - co jest dla jeszcze mniej racjonalne od upierania się że 'vi do wszystkiego'.
Vim po poznaniu jest i wygodny i przyjazny wbrew pozorom.
Generalnie też jest do wszystkiego, ale rzecz jasna, że jeśli tylko ktoś ma napisać parę zdań w txt to nie będzie uczyć się do tego specjalnie składni tylko weźmie prostsze nano czy inny zamiennik.
Jednak jeśli chodzi o możliwości to jest niezastąpiony, tak samo jak i o tempo pracy. Osobiście nigdy nie próbowałem Emacs'a ani joe i nie zamierzam tutaj umniejszać ich wielkości bo podejrzewam, że w mniejszym lub większym stopniu są tutaj powtarzalne. Dyskusja się toczy raczej w kierunku czy lepiej używać prostszego edytora czy też edytora z własną składnią.
Dla mnie osobiście miarą tego czy coś jest dobre/słabe/złe jest to jak duża liczbę użytkowników może zadowolić, a jeśli chodzi o dopasowywanie do użytkownika edytory składniowe są niezastąpione.
Abstrahując od tematu, MC to menadżer plików, nie edytor, jedynie posiada wbudowany edytor mcedit. Ciężko porównywać mcedit z pozostałymi edytorami z racji tego, że jego założeniem było być jedynie dodatkiem do MC.
Jak zrobic prosty generator losowych znakow?
Posadzic czlowieka przed vi i kazac mu wyjsc z programu.
i jeszcze jeden:
Vi byl najlepszym edytorem tekstu do czasu kiedy napisano takie, w ktorych wystarczy wpisac tekst, aby pojawil sie na ekranie.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 14.09.09 o godzinie 08:59
konto usunięte
Temat: vi
ed:)
Ale preferowany vim. Nie wiem, czy w ostatnim Sol 10 tez nie ma vima, bo do osol wprowadzono dość dawno. Powiew nowoczesności. :)
konto usunięte
Temat: vi
Jak zrobic prosty generator losowych znakow?
Posadzic czlowieka przed vi i kazac mu wyjsc z programu.
A nie lepiej przed ed? :)
Podobne tematy
-
Wiadomości literackie » J.K. Rowling zastanawia się nad kolejną częścią przygód... -
-
Druk » ‹ ogłoszenia › Oferty — sprzęt używany -
-
LUKSUS LUXUS » Lancôme Absolue L’Extrait -
-
Karierait praca w branży IT » Zlecenie dla specjalistów ds. dokumentacji technicznej /... -
-
TOP FRYZJERZY » We are seeking a professional hairstylist to our L’Oreal... -
-
Barcelona » Sant Sadurní d’Anoia -
-
Gospodarka przestrzenna » Planuj z GIS’em będzie szybciej – jak skutecznie... -
-
Szkolenia w całej Polsce » SZKOLENIE pt.: Profilaktyka oraz Terapia... -
-
Druk » ‹ informacje › Literatura (książki) -
-
Druk » ‹ informacje › Pomocnik -
Następna dyskusja: