Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Python / PERL

Hej

PS: tak wiem, że są manuale i google itp ale potrzebuje czegoś żeby mnie oczy od czytania nie bolały.

Czy możecie polecić dobrą książkę do PERL / Python?

Michał
Paweł K.

Paweł K. Administrator
Systemów
Informatycznych

Temat: Python / PERL

Michał Ł.:
Hej

PS: tak wiem, że są manuale i google itp ale potrzebuje czegoś żeby mnie oczy od czytania nie bolały.

Czy możecie polecić dobrą książkę do PERL / Python?

Michał
Książkę nie, ale mogę polecić osobę , która zaprogramuje Ci wszystko , co Ci potrzeba ;)

http://www.goldenline.pl/cezary-pogorzelski

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Mogę polecić Ci serię

1) Perl - Wprowadzenie
2) Perl dla średnio-zaawansowanych
3) Perl - Mistrzostwo w programowaniu.

Wszystkie pozycje są wręcz kultowe (Randal L. Schwartz, Brian d foy, Tom Phoenix). Można powiedzieć, że każda kolejna książka jest kontynuacją poprzedniej. Troszkę złudne wydają się tytułu tych książek. Nawet pierwsza pozycja może zadziwić (mały wstęp do golfowania :))

Jeśli jednak chciałbyś mieć "wszystko" w jednym miejscu to bardzo fajną pozycją jest książka autorstwa Lerner Reuven M - Core Perl.

Każdą z nich przeczytałem i każdą z nich mogę polecić.Mariusz Derela edytował(a) ten post dnia 24.01.12 o godzinie 09:40
Dominik Kierzek

Dominik Kierzek Programista
Python/JS/PHP

Temat: Python / PERL

http://learnpythonthehardway.org/ - python 2.*
http://diveintopython3.ep.io/ python 3 poszukac są tez wersje dla serii 2.*

konto usunięte

Temat: Python / PERL

http://books.perl.org/

Z pythonem daj sobie spokój ;-)

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Ogólna tendencja to porzucanie perla. To ustrojstwo (perl) nie robi. Ot, choćby spojrzenie na toole od RedHata. Firma ta bardzo mocno używa pythona. Python rzeczywiście czasami jest wolniejszy od perla ale czy ma to znaczenie w 99% przypadków? Perl to epoka kamienia łupanego. Można oczywiście go jakoś poznać, tzn jakieś podstawy żeby coś kojarzyć (byle jaka książka za 20 zł ze 150 stron w zupełności wystarczy, szkoda mózgu na więcej), ale zdaniem wielu można z powodzeniem się go nie uczyć. Ja osobiście go nie znam i sam z siebie na pewno się go nie będę uczył. Aaa jeszcze jedno: na wstępie powinien Szanowny Pan wspomnieć do czego potrzebuje pisać skrypty. Jak do parsowania tekstu to może być i nawet perl. Ale jak do pisania poważniejszych rzeczy, jakieś toole administracyjne (np. deamony itp) to z perla polecałbym zrezygnować.

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Michał Kowal:
Ja osobiście go nie znam i sam z siebie na pewno się go nie będę uczył.

Jak w takim razie możesz od razu przekreślać ten język. Mam jeszcze takie pytanie czym zajmujesz się na co dzień, bo z twego profilu nie wiele wynika, a ja przyznam że z 500 serwerów którymi administruje jeszcze nie widziałem żadnego zastosowania w administracji OSem, koledzy z AIXa na 30 maszynach też nie mają nic coby używało pythona.

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Michał Kowal:
Ogólna tendencja to porzucanie perla. To ustrojstwo (perl) nie robi. Ot, choćby spojrzenie na toole od RedHata. Firma ta bardzo mocno używa pythona. Python rzeczywiście czasami jest wolniejszy od perla ale czy ma to znaczenie w 99% przypadków? Perl to epoka kamienia łupanego. Można oczywiście go jakoś poznać, tzn jakieś podstawy żeby coś kojarzyć (byle jaka książka za 20 zł ze 150 stron w zupełności wystarczy, szkoda mózgu na więcej), ale zdaniem wielu można z powodzeniem się go nie uczyć. Ja osobiście go nie znam i sam z siebie na pewno się go nie będę uczył. Aaa jeszcze jedno: na wstępie powinien Szanowny Pan wspomnieć do czego potrzebuje pisać skrypty. Jak do parsowania tekstu to może być i nawet perl. Ale jak do pisania poważniejszych rzeczy, jakieś toole administracyjne (np. deamony itp) to z perla polecałbym zrezygnować.


Czy nie ten język był najlepiej opłacanym (zestawienie za rok 2009)?

Obrazek


Kilka lat minęło, ale ten język nadal przy administracji Linux/Unix jest podstawą, którą ciężko zastąpić.
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Python / PERL

Nie rozumiem tego zestawienia. Odsetek programistów używających perla to 5%? Kto był badany? Kto to jest programista?
Czy 60-letni architekt rozwiązań który 20 lat temu klepał Perla zalicza się do tej grupy i zawyża poziom swoim 20+k? Czy każdy administrator systemów jest liczony do bash/sh/awk, czy są programiści którzy znają tylko bash/sh/awk i zarabiają 5,5k?

Inaczej: biorąc średnie, to wszyscy urodziliśmy się z troszkę ponad 20 palcami.

Poważnie, to nie wierzę w programistów perla zarabiających 6k. Wierzę w inteligentnych ludzi którzy czasem do pomocy skrobną skrypt w perlu, ale nie jest to ich praca, więc odwzorowanie tego na średnią pensję to jakaś pomyłka.

Mając tylko tyle danych możemy perla wytłumaczyć inaczej: jest to ezoteryczny język nie przydatny do niczego 95% programistów. Ze względu na swoją dziwność jest używany tylko przez zaawansowanych pasjonatów programistów do zabawy. Ze względu na potencjalnie wysokie pensje wymienionych programistów, perl znalazł się tak wysoko na liście. Statystyki to potwierdzają jak widać na wykresie ;)Stanisław P. edytował(a) ten post dnia 07.02.12 o godzinie 18:44

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Stanisław P.:
Mając tylko tyle danych możemy perla wytłumaczyć inaczej: jest to ezoteryczny język nie przydatny do niczego 95% programistów. Ze względu na swoją dziwność jest używany tylko przez zaawansowanych pasjonatów programistów do zabawy.

Cały czas nie wiem czemu traktujecie ten język jako niszowy i w ogóle nie używany, w administracji skrypty perlowe zastępują wiele napisanych w bash/sh/awk. A skoro wątek jest w grupie administratorzy to czy tylko u mnie w pracy jest takich skryptów czy może bierzemy tu pod uwagę normalne programowanie (aczkolwiek w tym aspekcie nic nie pobije php i javy).

konto usunięte

Temat: Python / PERL

90% pisanych przeze mnie rzeczy jest właśnie w perlu. Czasem zdarzy mi się na szybko wyklepać coś w innym języku skryptowym (choćby bash/sh), niemniej jeśli mam tylko trochę czasu i wiem, że będę tego potrzebował to zawsze przepiszę to do perla.

Perl po prostu działa, modułów mam w brud, perldoc pod ręką - jest po prostu wygodny. Czy jest archaiczny? Tak jest. Obiektowosć tego języka jest po prostu mocno wymuszona i wręcz robiona trochę na siłę (nie mówię o 6). Niemniej czy to mnie interesuje gdy pisze skrypt, który zbiera mi dane po SNMP czy też łączy się do bazy żeby pobrać/zapisać dane? Nie ma znaczenia.

Oczywiście mógłbym skupić się na pythonie - fajny, wychuchany język. Tylko problem się pojawia z jego zgodnością (ok, ok może przesadzam).

Nie ma co robić flame war - każdy używa to co lubi i to co zna (wyobrażacie sobie pisać skrypty w brainfucku?:))Mariusz Derela edytował(a) ten post dnia 07.02.12 o godzinie 22:36
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: Python / PERL

Myślę że większość tutaj może z codziennej praktyki określić z czym się styka, w czym pisane są używane przez nich skrypty.
Poza tym znając pythona będziemy pisali w pythonie, znając perla w perlu, znając bash/sh/awk w nich itd.

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Mariusz Derela:
[...]
Czy nie ten język był najlepiej opłacanym (zestawienie za rok 2009)?

Kilka lat minęło, ale ten język nadal przy administracji Linux/Unix jest podstawą, którą ciężko zastąpić.

Zestawienie dotyczy programistów, nie administratorów.
Kolejną sprawą jest jakość danych - programista Pythona zarabia więcej niż programista SQL/PLSQL? A ktoś, kto programuje w Visual Basicu jeszcze więcej? Zwykle znajomość VB determinuje zarobiki na poziomie tych, ze znajomością PHP. Oj, chyba komuś bardzo zależało na wykazaniu jakiejś tezy.

No, albo też...
Wiele firm ma karty z zestawieniami - technologia, czas pracy, poziom doświadczenia. Generalnie, jak się zsumuje te dane wychodzą ciekawe rzeczy, ale nie o tym chciałem pisać. Ktoś wpadł na "genialny" pomysł. Weźmy, to co ludzie piszą w tych raportach, zestawmy z wynagrodzeniem i będzie jasne jakie technologie dają dużo kasy! Potwierdzeniem tej teorii jest wysoki wynik SQL/PLSQL. A gdzie błąd? A no w tym, że korelacja zarobków może być np. z całkowitym doświadczeniem. Dziś, Perl nie jest zbyt popularny, więc osoby, które go znają i są programistami mają większe doświadczenie. Podobnie, VB nie wnosi aż tak dużo, bo większość z tego można np. w C# zrobić i każdy woli taką ścieżkę kariery wybrać... Zgaduję tylko.

To już bym wolał zestawienia po stronie pracodawców, ale tutaj pewnie trzeba się narobić, bo zestawienia pracowników są "w systemie". :)

Co do tematu. Drobne rzeczy robię w bashu, awku itp. Jak mam coś większego - Python. Perla, Ruby'ego nie tykam jak nie muszę. Nie używam rozwiązań, w których ktoś dokłada nowe kostrukcje, żeby coś się zgrabniej pisało. Potem, na rozmowie pojawiają się pytania - skoro z nim pracowałem to pewnie znam depesz-perla? depesz to nick, z małej litery jest poprawnie. Niby język ten sam, ale warto wiedzieć jak on coś tam zapisuje - po swojemu. Opanowanie Pythona to 22 strony do przeczytania. Jest wolniejszy, ale na tym poziomie - nie robi mi to różnicy. Modułów - też masa, szybko się rozwija.

konto usunięte

Temat: Python / PERL

w mojej ocenie z punktu widzenia administratora PERL kuleje, bo:

a) nie ma odpowiednika dla bibliotek Capistrano (Ruby) lub Fabric (Python) - jak to możliwe, że Perl nie dorobił się tak ważnych bibliotek dla administratorów ?
b) nie ma odpowiednika dla framework'ów RoR (Ruby) lub Django (Python) - standardem jest dziś potrzeba wystawienia części administracyjnych skryptów i funkcjonalności przez web
c) ma archaiczną i nieczytelną składnię, co utrudnia pracę w wielu aspektach - developerzy Javy dostają oczopląsu, gdy muszą sprawdzić w jaki sposób skrypt Perlowy restartuje im Tomcata, lub rozpakowuje WARa
d) kulejąca obiektowość i historyczne przyzwyczajenia programowania strukturalnego - powodują, że bardzo często powstają potworne zgnioty skryptów perlowych, nieelastyczne, nieskalowalne, zagmatwane - większość nowych pracowników, którzy dostają je do utrzymania zazwyczaj twierdzi, że łatwiej jest wszystko przepisać od nowa niż utrzymywać.
e) Perl się powoli kurczy (choć słuszne są uwagi, że w korporacjach ma się bardzo dobrze), Python dynamicznie rozwija - daje się zauważyć pewną wymianę pokoleniową, myślę, że jeszcze 10-15 lat i Perl będzie czymś czym dzisiaj jest Fortran, czy Cobol (developerzy tych języków bardzo często zarabiają krocie.. - stawki nic nie znaczą, nie da się w ten sposób nic udowodnić moim zdaniem)

Najlepsi developerzy/administratorzy jakich znam to Perlowcy - ale zaczynali 10-15 lat temu w nieco innej rzeczywistości - dzisiaj nie ma żadnych przesłanek, które by zmuszały ich do zmiany narzędzia i pewnie długo ich nie będzie.

Jeśli ktoś jednak zaczyna od zera dzisiaj - według mnie powinien skupić się na Pythonie - tym bardziej, że nie ma pewności jak rozwinie się jego kariera zawodowa, a chociażby z uwagi na szersze zastosowanie Pythona (np: frameworki webowe) będzie miał więcej możliwości
Paweł K.

Paweł K. Administrator
Systemów
Informatycznych

Temat: Python / PERL

Michał Panasiewicz:
Myślę że większość tutaj może z codziennej praktyki określić z czym się styka, w czym pisane są używane przez nich skrypty.
Poza tym znając pythona będziemy pisali w pythonie, znając perla w perlu, znając bash/sh/awk w nich itd.
Dokładnie tak .... chcąc osiągnąć zamierzony cel, wykorzystuje te narzędzia, które są mi znane.

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Dawid Rogaczewski:
Michał Kowal:
Ja osobiście go nie znam i sam z siebie na pewno się go nie będę uczył.

Jak w takim razie możesz od razu przekreślać ten język.

Widziałem trochę kodu w tym cudzie. Programuję w innych językach
(również na niższym poziomie) i ja i mój majestat stwierdzam, że
ten język to jakiś dziwny wymysł, nieprzemyślany i napisany na kolanie.
15 lat temu miał sens bytu, ale teraz?
Mam jeszcze takie pytanie czym zajmujesz się na co dzień, bo z twego profilu nie wiele wynika,

Tak jak napisałem w profilu, pobieram opłaty za korzystanie z kibla :)
a ja przyznam że z 500 serwerów
którymi administruje

O mentorze nasz wspaniały!
jeszcze nie widziałem żadnego zastosowania w administracji OSem, koledzy z AIXa na 30 maszynach też nie mają nic coby używało pythona.

Jak nie wie Szanowny Pan czemu tak jest, to widocznie jeszcze się
Pan nie zetknął na tych 500 serwerach z taką sytuacją.

PS. Skrypczenie to nie programowanie :-D

konto usunięte

Temat: Python / PERL

a mówienie, ze perl jest pisany na kolanie to już bluźnierstwo ;) (to że można w nim pisać kody w postaci "jak na kolanie" to już inna sprawa)

No ale co ja tam mogę wiedzieć, pozostaje naskrobać do amazona, imdb, cmpnet, czy nawet tego maluńkiego slashdota, żeby wzieli się za prawdziwe języki i żeby porzucili "skrypczenie".

Dobra koniec z odpowiadaniem na trollowanie - trollowaniem. Perl, może i jest archaiczny, może faktycznie gdy programista (tffu "skrypciarz") się nie przyłoży to wychodzi z tego fajne "golfowanie" (dla mnie to zaleta akurat). Może i obiektówka jest mocno wymuszona.. ale najlepsze jest to, że działa!

Moim skromnym zdaniem perl nie zostanie zapomniany. Głos zaczyna zabiera perl6 - który niweluje mankamenty wersji 5.X. Sam już teraz korzystam z kilku jego możliwości i jestem mile zaskoczony.

Niemniej podtrzymuje zdanie - niech każdy używa tego co będzie dla niego dobre i czym może osiągnąć cel.Mariusz Derela edytował(a) ten post dnia 12.02.12 o godzinie 12:42

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Mariusz Derela:
a mówienie, ze perl jest pisany na kolanie to już bluźnierstwo ;) (to że można w nim pisać kody w postaci "jak na kolanie" to już inna sprawa)

Nie o to chodzi. Ten język po prostu jest nieprzemyślany. Jakiś chaotyczny.
No ale co ja tam mogę wiedzieć, pozostaje naskrobać do amazona, imdb, cmpnet, czy nawet tego maluńkiego slashdota, żeby wzieli się za prawdziwe języki i żeby porzucili "skrypczenie".

Oj, to taka wstawka była :) Choć należy pamiętać, że skrypty dość sporo
zakrywają przed programistą. Robią za niego.
Dobra koniec z odpowiadaniem na trollowanie - trollowaniem. Perl, może i jest archaiczny, może faktycznie gdy programista (tffu "skrypciarz") się nie przyłoży to wychodzi z tego fajne "golfowanie" (dla mnie to zaleta akurat). Może i obiektówka jest mocno wymuszona.. ale najlepsze jest to, że działa!

sed/awk też działa :) Mało tego, naprawdę można sporo w tym napisać.
Moim skromnym zdaniem perl nie zostanie zapomniany. Głos zaczyna zabiera perl6 - który niweluje mankamenty wersji 5.X. Sam już teraz korzystam z kilku jego możliwości i jestem mile zaskoczony.

Niemniej podtrzymuje zdanie - niech każdy używa tego co będzie dla niego dobre i czym może osiągnąć cel.

Ale autor wątku pytał co lepsze :) Ja zatem poleciłem mu pythona, ponieważ
od perla się odchodzi. Inna sprawa, czy fortran/cobol/i pierdyliard innych języków
zostały zapomniane? Nie, żyją swym życiem gdzieś gdzie są potrzebne/wymuszone
i tyle. Chodzi jedynie o to żeby nie przegapić nowości i trendów, które ujawnią się
za kilka lat ponieważ stara gwardia twierdzi, że perl jest najcacowniejszy, ze wszystkich
cacanych. Ja rozmawiałem z wieloma osobami, programistami systemowymi, skrypciarzami,
adminami itp i ogólny (mój) wniosek z tych rozmów jest taki, że perla można się nauczyć
jako narzędzie, które pozwoli zrozumieć toole pisane 'do tych czasów' natomiast przyszłość
do niego nie należy. Wskazują (te osoby z którymi rozmawiałem) na pythona lub ruby.
Ruby kompletnie nie znam więc się nie wypowiadam, widziałem może raz w życiu 10
linijek jakiegoś prostego skryptu. Perla potrafię przeczytać bardziej biegle lub mniej,
a w pythonie coś skrypczę i ja jestem zwolennikiem pythona. To tyle. Miejmy nadzieję,
że autorowi przydadzą się nasze wypowiedzi. Niech toczy się nawet jakaś szersza rozmowa
na ten temat. Wątek w cale słuszny. Kto wie, może i mnie ktoś przekona do perla :)

konto usunięte

Temat: Python / PERL

Dawid Rogaczewski:
Stanisław P.:
Mając tylko tyle danych możemy perla wytłumaczyć inaczej: jest to ezoteryczny język nie przydatny do niczego 95% programistów. Ze względu na swoją dziwność jest używany tylko przez zaawansowanych pasjonatów programistów do zabawy.

Cały czas nie wiem czemu traktujecie ten język jako niszowy

nie jest niszowy, będzie.

>i w
ogóle nie używany, w administracji skrypty perlowe zastępują wiele napisanych w bash/sh/awk.

jest nagminnie stosowany. I bardzo popularny. Ale jego popularność
się kończy.
A skoro wątek jest w grupie administratorzy to czy tylko u mnie w pracy jest takich skryptów czy może bierzemy tu pod uwagę normalne programowanie (aczkolwiek w tym aspekcie nic nie pobije php i javy).

o_O

Następna dyskusja:

Darmowe konto ssh - python...




Wyślij zaproszenie do