konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Bartłomiej K.:
Popieram przedmówców. Dostałem ten link jakiś czas temu, od osoby tylko lekko związanej z IT. Po przeczytaniu od razu stwierdziłem, że ten post to ściema. Już nawet nie wiążę tego hostingiem o którym tu rozmawiamy. Wg mnie to po prostu jakiś bait, który nie wiedzieć czemu ludzie na stronie łyknęli.

Zgadza się. Jeśli macie jeszcze ochotę śledzić co się dzieje z 2be to ten wątek jest chyba najlepiej aktualizowany: http://hostingnews.pl/wlamanie-na-serwery-adweb/.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Bartłomiej K.:
>
Ja się nie zgadzam z niezgadzaniem się (:P). No umówmy się, jeśli firma była trochę większa, a nie 2 osobowy warsztat samochodowy czy inna kwiaciarnia - to raczej sam prezes WinSCPem tych danych na hosting nie wrzucał.

Jak to nie... jak tam "IT Director" był głównym adminem, czyli jednym słowem typowa mała firma z Polandii gdzie sami dyrektorzy i CEO, a w rzeczywistości wszyscy klepią kod jak studenci i jeszcze podłogi też muszą czasem umyć, bo szkoda im kasy na sprzątaczkę. W cywilizowanym świecie, żeby mieć stanowisko IT Director należy mieć pod sobą przynajmniej kilku managerów funkcyjnych, którzy z kolei mają pod sobą specjalistów od konkretnych zadań.

Jaki wniosek z tego wszystkiego? Trzymać się z daleka od małych polskich firemek, gdzie admin ma tytuł "IT Director".Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.04.16 o godzinie 18:20

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

A tutaj jeszcze jeden wątek na forum dotyczący tego samego co na Serverfault: https://developers.slashdot.org/story/16/04/14/1542246/...

Jak widać to nie 2be :)

Co do tego co Andrzej napisał: W zasadzie czego się spodziewamy? Przecież administracja to taki prosty zawód. Każdy może się tego nauczyć w ciągu 4 weekendów zaocznego kursu... Co do nazewnictwa stanowisk to też nie do końca tylko małe firmy z PL bo przecież korpo też mają swój wkład w tworzenie nazw z kosmosu typu "Senior Lead Key Account Manager".

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

porozumienie (...) zawarte między NASK a Grupa Adweb Bartłomiej Juszczyk zostało rozwiązane.


http://www.dns.pl/adweb.htmlTen post został edytowany przez Autora dnia 29.04.16 o godzinie 08:29
Krzysztof Smaga

Krzysztof Smaga Inżynier sieci,
projektant,
administrator.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Czy to ostatni akt tego dramatu?

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Proszę bardzo:

http://www.spidersweb.pl/2016/04/adweb-koniec.html
Daniel W.

Daniel W. Architekt ;)

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

"> Jak to nie... jak tam "IT Director" był głównym adminem, czyli
jednym słowem typowa mała firma z Polandii gdzie sami dyrektorzy "

Moim zdaniem jest inny problem Polski rząd nie pozwala się rozwijać Polskim firmom. Najlepszy przykładem były kontrakty na budowę dróg. Warunki były tak napisane, że tylko bardzo duzi gracze mogli te kontrakty dostać.
Podobnie jest z kontraktami w IT - biorą je duzi i zlecają polskim firmom. Zaś później przychodzi do takiego gościa CBA i CBŚ i masz przerąbane.
IBM czy HP już dawno zapłaciło kary w USA - zaś w Polsce sąd będzie cię męczył do końca życia.
Krzysztof Smaga

Krzysztof Smaga Inżynier sieci,
projektant,
administrator.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Daniel W.:
"> Jak to nie... jak tam "IT Director" był głównym adminem, czyli
jednym słowem typowa mała firma z Polandii gdzie sami dyrektorzy "

Moim zdaniem jest inny problem Polski rząd nie pozwala się rozwijać Polskim firmom. Najlepszy przykładem były kontrakty na budowę dróg. Warunki były tak napisane, że tylko bardzo duzi gracze mogli te kontrakty dostać.
Podobnie jest z kontraktami w IT - biorą je duzi i zlecają polskim firmom. Zaś później przychodzi do takiego gościa CBA i CBŚ i masz przerąbane.
IBM czy HP już dawno zapłaciło kary w USA - zaś w Polsce sąd będzie cię męczył do końca życia.

Śmiechłem. Rząd winny niekompetencji Janusza Biznesu IT... :)
Daniel W.

Daniel W. Architekt ;)

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Nie mówię o tym przypadku tego Pana ale generalnie o rozwoju polskich firm z obszaru IT i powstaniu produktu, którego używa cały świat.
Darek M.

Darek M. specjalista d/s
wypelniania
formularza

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Krzysztof S.:
Śmiechłem. Rząd winny niekompetencji Janusza Biznesu IT... :)

Rzad winny obecnosci Janusza. Gdyby mozna bylo rozwinac normalna firme, nie byloby Januszow. Ale janusze sa, bo z normalnymi firmami jest jak z samcami w Seksmisji - nie bylo, nie ma i nie bedzie :P
Jest kilka firm, ktore powstaly w odpowiedni sposob, czyli zywiac wlasciwych politykow i na tym koniec. Od zawsze bylo tez wiadomo kto wygra jakis przetarg. Pamietam, ze na jeden skladalem dla jaj oferte za zlotowke (albo jakos podobnie niedorzeczna), bo wiedzialem ze i tak przeciez nie moge wygrac, za to przetarg byl uniewazniany. Az mi sie znudzilo i nie wyslalem, wtedy sie udal. Politycy roznej masci robili co mogli, zeby im sie spod lapy nic nie wymknelo, a urzednicy dodatkowo komplikowali proste sprawy daleko poza granice absurdu. Chodzili tez rozni lapownicy z urzedow. Zjazd zaczal sie w epoce Optimusa i JTT (na co komu takie polskie firmy, jak na zagranicznych lepiej sie mozna pozywic). Stworzono wielka szara (albo czarna) strefe podziemnego obrotu przemycanym towarem, bo dla uczciwych nie bylo miejsca. Nikt mi o tym nie opowiadal, sam widzialem. Bagno zaczelo sie po sejmie kontraktowym i moim zdaniem trwa do dzis.

O postepie naukowym to juz nawet nie ma co wspominac, KBN do dzis rejestruje domeny, zart chyba na skale swiatowa.

A dlaczego Janusz moze? Bo nikomu nie potrafi zagrozic :P
Krzysztof Smaga

Krzysztof Smaga Inżynier sieci,
projektant,
administrator.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Wolne żarty. Jest mnóstwo dobrych firm, które się utrzymują na rynku i nie mają problemów. Zrzucanie winy za własną niekompetencję na rządzących jest działaniem co najmniej infantylnym (to nie my, to oni!). Ogarnijcie się ludzie i do roboty jak chcecie własne biznesy mieć.
Darek M.

Darek M. specjalista d/s
wypelniania
formularza

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Krzysztof S.:
Wolne żarty. Jest mnóstwo dobrych firm, które się utrzymują na rynku i nie mają problemów. Zrzucanie winy za własną

Firemek, nie firm. Albo jak ktos woli Januszow :P
Daniel W.

Daniel W. Architekt ;)

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Krzysztof S.:
Wolne żarty. Jest mnóstwo dobrych firm, które się utrzymują na rynku i nie mają problemów. Zrzucanie winy za własną niekompetencję na rządzących jest działaniem co najmniej infantylnym (to nie my, to oni!). Ogarnijcie się ludzie i do roboty jak chcecie własne biznesy mieć.

Widać, że nigdy nie prowadziłeś DG w naszym kraju. Film Układ Zamknięty to nie fikcja ale rzeczywistość a przykłady takich film jak JTT,Optimus pokazują jaka jest prawda.
Krzysztof Smaga

Krzysztof Smaga Inżynier sieci,
projektant,
administrator.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Daniel W.:
Krzysztof S.:
Wolne żarty. Jest mnóstwo dobrych firm, które się utrzymują na rynku i nie mają problemów. Zrzucanie winy za własną niekompetencję na rządzących jest działaniem co najmniej infantylnym (to nie my, to oni!). Ogarnijcie się ludzie i do roboty jak chcecie własne biznesy mieć.

Widać, że nigdy nie prowadziłeś DG w naszym kraju. Film Układ Zamknięty to nie fikcja ale rzeczywistość a przykłady takich film jak JTT,Optimus pokazują jaka jest prawda.

Prowadziłem DG w naszym kraju, wiec nie mow mi jak jest, bo dobrze wiem. Na przyklad: zgubienie calego roku deklaracji VAT przez urzad skarbowy i sciganie podatnika za niezlozenie (a potem robienie sobie kopii z oryginalow...). Tak wiec tego, ten...
Krzysztof Smaga

Krzysztof Smaga Inżynier sieci,
projektant,
administrator.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

I żeby nie było, że Janusze IT to tylko u prywaciarzy:
https://twitter.com/AnnaStrezynska/status/7286014567613...

Oto wspaniały przykład IT w wersji rządowej.
Darek M.

Darek M. specjalista d/s
wypelniania
formularza

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Krzysztof S.:
Oto wspaniały przykład IT w wersji rządowej.

To akurat przyklad ustawionych przetargow dla rodziny Krolika. Fachowcy nie mogliby tego zrobic, bo wowczas kasa nie zostanie w rodzinie. Nie pierwszy, nie ostatni. Jak jestes w rodzinie, to robota sama cie znajdzie. Kompetencie nie maja znaczenia czy jestes w rodzinie, czy nie. Jak je masz, to ci nie pomoga zdobyc zlecen, a jak ich nie masz, ale nalezysz, to ich brak w robocie nie przeszkadza.

Siedzi dwoch lumpow, popijaja i patrza na Palac Stalina. Nagle jeden widzi paralotniarza obok.

- Patrz! Wola.

Drugi patrzy, a tam paralotniarz zaczepia o palac i spada.

- E, mowi. Jaki kraj, tacy terrorysci!

No i jaki kraj, takie IT w epuap :P Swistak zawija w papierki, a KBN domeny rejestruje...

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Anna Strezynska pisze:
wdrozony jest plan kryzysowy

czyli co? l Kupiliśmy skrzynkę wódki i pijemy z rozpaczy?
Darek M.

Darek M. specjalista d/s
wypelniania
formularza

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Bartosz Z.:
czyli co? l Kupiliśmy skrzynkę wódki i pijemy z rozpaczy?

Ja chetnie, choc wolalbym browar :P

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Darek M.:
Krzysztof S.:
Oto wspaniały przykład IT w wersji rządowej.

To akurat przyklad ustawionych przetargow dla rodziny Krolika. Fachowcy nie mogliby tego zrobic, bo wowczas kasa nie zostanie w rodzinie.

a nie pomyślałeś, że może ci co przygotowywali SIWZ ... nie uwzględnili kwestii kopii zapasowej? :)
Wykonawca złożył ofertę, zgodną z SIWZ, nie wychylał się z proponowaniem backupu, bo nie chciał przerżnąć przetargu no i bach, wygrał i zrobił dokładnie tak jak chcieli :)
Darek M.

Darek M. specjalista d/s
wypelniania
formularza

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Mirek O.:
To akurat przyklad ustawionych przetargow dla rodziny Krolika. Fachowcy nie mogliby tego zrobic, bo wowczas kasa nie zostanie w rodzinie.

a nie pomyślałeś, że może ci co przygotowywali SIWZ ... nie uwzględnili kwestii kopii zapasowej? :)
Wykonawca złożył ofertę, zgodną z SIWZ, nie wychylał się z proponowaniem backupu, bo nie chciał przerżnąć przetargu no i bach, wygrał i zrobił dokładnie tak jak chcieli :)

Nie wiem jak teraz, ale dawniej bylo tak:

- Najpierw byl wykonawca (wybrany z rodziny lub za lapowke)
- Wykonawca dawal specyfikacje
- Urzednicy ja publikowali
- Wykonawca wygrywal

Moze zauwazyles jak kilka razy bylo zamieszanie, bo okazalo sie ze np. specyfikacja jest tak napisana, ze spelnia ja tylko jeden samochod na swiecie :P Tyle ze to akurat urzednik nie wytlumaczyl wykonawcy, ze powinno byc nieco luzniej, bo w gazecie napisza.

Następna dyskusja:

pomysl na backup dla malej ...




Wyślij zaproszenie do