Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

atak na byłego admina (jest z nami na GL) https://www.goldenline.pl/tomasz-malik/

http://hostingnews.pl/wywiad-bartek-juszczyk-adweb/

odpieranie zarzutów
http://hostingnews.pl/oswiadczenie-bylego-administrato...

ontrack nie daje rady
http://www.freelanceria.pl/ogloszenia/programowanie/in...

Obrazek


chyba najlepsze wyjście:
http://biznes2biznes.com/?strona=ogloszenie&id=135163&...

Obrazek


The End.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.03.16 o godzinie 20:18
Maciej K.

Maciej K. DevOps Engineer

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Farsa trwa kilka dobrych tygodni, w sumie już nawet nie śledzę kolejnych doniesień prasowych, bo każdy normalny człowiek wyciągnął odpowiednie wnioski po pierwszych artykułach kiedy wyszło na jaw co się stało, a także po odszukaniu rewelacji, wedle których BJ starał się znaleźć specjalistów od IT na OLX-ie już po fakcie i po tym jak przez kilka miesięcy nie było w firmie kompetentnych osób do zarządzania całą infrastrukturą IT. Kiedy w końcu firma hostingowa (a może tylko agencja reklamowa?) postanowiła rozpocząć współpracę z jednym z podwykonawców, przekazała dostępy do serwerów produkcyjnych bez podpisania niezbędnych umów, bez ustalenia zakresu prac, bez ustalenia i zaakceptowania kosztu itd. Całość sprawiała wrażenie kompletnej amatorki i braku znajomości choćby podstaw tematu. Obraz nędzy i rozpaczy dopełniały pojawiające się na FB i innych portalach wypowiedzi "wielkiego CEO". Tak się zachowuje szef wydawać by się mogło poważnej firmy w obliczu sporego kryzysu i poważnej sprawy? Gość zachował się jak gimnazjalista i to wcale nie najbystrzejszy. Być może prawda leży gdzieś pośrodku, ale póki co do mnie bardziej przemawiają wersje administratora i byłego pracownika. Fakty są miażdżące i dyskwalifikujące, więc wątpię, aby w przyszłości ktoś jeszcze zaufał tej firmie. Z całego zdarzenia wnioski powinni natomiast wyciągnąć wszyscy.

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Nie pierwsza i nie ostatnia firma, która przewraca się z powodu olewania pracowników IT oraz działu IT jako całości. Pozytyw jest taki, że na forach ludzie zgłaszają, że ta sytuacja skłoniła część szefów i kierowników to sprawdzenia jeszcze raz procedur DR w firmach - zawsze lepiej jeśli wyciąga się wnioski z cudzych błędów niż doświadcza się tego na własnej skórze. Ale taka sytuacja musiała się kiedyś pojawić biorąc postrzeganie IT dużej części właścicieli firm: "Wy w IT to jesteście szkodniki. Nie dość, że nie zarabiacie na firmę pieniędzy to jeszcze chcecie żeby je wydawać na głupoty".
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Robert M.:
postrzeganie IT dużej części właścicieli firm: "Wy w IT to jesteście szkodniki. Nie dość, że nie zarabiacie na firmę pieniędzy to jeszcze chcecie żeby je wydawać na głupoty".
Za parę lat połowa z nich to będą byli właściciele firm :).
Krzysztof K.

Krzysztof K. Administrator
systemów IT i sieci
- otwarty na
propozycje...

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Efekt bycia dobrym. Nie widać naszej pracy, gdy wszystko działa. Szef myśli, że stabilność bierze się z nieba czy to kupionego serwera firmy X ale nie z twojej pracy.

Tak więc jak to zmienić?

Odcinać co jakiś czas internet albo przycinać transfer!

Albo robić udpate w czasie pracy firmy i wciskać, że nie da się inaczej bo trzeba stać przy serwerze i trzymać za kable co by się nie zesrał!

Także niestety informatycy sami nie raz szkodzą. Często to nerdy i dużo potrafią. Efekt, tego jest taki, że Basia lub Grażynka woła informatyka i nagle myślą, że wszystkie problemy świata znikną.

Jak mówię, że nie działa drukarka to mi każą np. reinstalować sterowniki bo synek tak zrobił i uniej zadziałało. Takie osoby od razu dostają w pysk tekstem, który gasi jej chęci rozkazywania co mam robić. Bo po co dyskutować jak wie lepiej od fachowca.

Da się szefostwa nauczyć i ludzi. Tylko jednych nie da się więc zawsze mów tak i cena razy 10. I masz spokój.

O fachowców trzeba dbać tak jak z wieloma sprawami. Stąd ogarnięci szefowie wiedzą, co dla ich firmy jest istotne. I jeśli IT jest ważne dla ich firmy to z pewnością nie pożałują kasy i traktować będą ciebie jak partnera. Wiedzą, że jakość ma swoją cenę, bo nie jedno krotnie przekonali się sami kupując tanio - przepłacili.

Więc unikać należy Janusze biznesu bo oni zaczynają albo kończą się.

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

BTW: Żywy link do ogłoszenia o sprzedaży :) http://biznes2biznes.com/?strona=ogloszenie&id=135163&...Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.03.16 o godzinie 20:12
Maciej K.

Maciej K. DevOps Engineer

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Ciekawe kto kupi firmę, która stoi na bardzo grząskim gruncie, bo nawet nie wiadomo jakie kwoty odszkodowania zostaną zasądzone, a nie wątpię, że spore grono klientów odda sprawy do sądu. Dobre imię czy renoma firmy? Już nie istnieją. Pisanie o bazie 9000 klientów też wydaje się zabawne skoro większość z nich deklaruje odejście. Reasumując - nie chciałbym wchodzić w ten interes nawet za dopłatą z ich strony, a co dopiero mówić o płaceniu za ruinę będącą de facto puszką Pandory ;)

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Maciej: Albo za rok będziemy czytać o oszukanym nabywcy, który nie został poinformowany o wszystkich "problemach" z firmą ;) To jest Polska, nie zdziwię się jak jeden Janusz trafi na innego Janusza - jeszcze większego.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Nic dodać nic ująć. Jak czytałem wypowiedzi tego "szefunia" gdzie wszędzie szuka winnych, tylko nie w lustrze. To aż nie wierzyłem własnym oczom. Brak należytego traktowania pracowników jak i infrastruktury IT to w zasadzie norma. Ale te komiczne zagrywki z podwykonawcami, brak planów, umów... komedia i tragedia w jednym.
A skończyło się jak? wszyscy wiemy: dramat ;)

Szkoda tylko niewinnych klientów. Choć ci bez własnych kopii danych z serwerów też sami sobie winni.

"szukamy profesjonalnego informatyka do zarządzania infrastrukturą. ogłoszenie daje na gumtree bo taniej. jesteśmy poważną firmą. ta firma jest poważna"
:D

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Bartłomiej K.:
Szkoda tylko niewinnych klientów. Choć ci bez własnych kopii danych z serwerów też sami sobie winni.

Akurat to jest niestety podejście większości klientów chmury. Panuje przekonanie, że skoro dane ma duży dostawca to są one bezpieczne po wieki-wieków. Mieli przecież sprzęt w dobrej serwerowni prawda? :) A dobrze wiemy, że wtopy zdarzają się każdemu, łącznie z Google, Microsoftem i innymi wielkimi graczami na rynku chmur. Tylko, że zanim sobie to uświadomimy (my jako "wszyscy klienci" a nie specjaliści IT) musi minąć trochę czasu i kilka iteracji "straciliśmy dane, teraz już wiemy, że trzeba było robić backup". Jestem pewien, że 99% byłych klientów 2be.pl pierwsze co zrobi u następnego hostingodawcy to sprawdzi czy są sprawdzeni i zapyta o procedurę robienia kopii :) I to jest wg mnie największy plus - świadomość ogółu rośnie wtedy kiedy dochodzi do katastrofy, a nie wtedy gdy wszystko działa poprawnie. I żeby nie było: szkoda mi klientów tylko do pewnego stopnia. Chcieli tanio na maksa to dostali tanio.

No i strona główna 2be.pl znów działa. "Bezpieczny hosting dla wymagających"... Jednego właścicielowi nie mogę odmówić: jest bezczelny i naprawdę chyba sądzi, że to nie jego zasługa.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.03.16 o godzinie 19:20
Rafał S.

Rafał S. System Administrator

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Bartłomiej K.:
Choć ci bez własnych kopii danych z serwerów też sami sobie winni.

no tak nie do końca bym się z tym zgodził...
Nie wiem jak to napisać aby było krótko, zwięźle i oddawało jasny przekaz.

Ludzie nie mający raczej wiedzy w IT wykupują gotowe rozwiązania i wychodzą z założenia: ja się nie znam to pójdę na gotowe "gdzie się znają"
Trudno wymagać od ludzi nietechnicznych wiedzy na temat zagrożeń w IT...a największymi ofiarami takiego adwebu są właśnie takie osoby

zresztą ... temat rzeka i dużo wyjątków....
Darek M.

Darek M. specjalista d/s
wypelniania
formularza

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Rozbawil mnie ten temat ale tez i zaskoczyl. Wyjechalem z Polski w 2006 i wydaje mi sie, ze opisywane w liknach rozwiazania juz wowczas pachnialy jak muzeum (stosowalem podobne w 1996). Niech mnie ktos oswieci - nadal w Polsce hosting dziala w oparciu o rzeczy, w ktorych mozna nadpisac zerami dysk? Tak po prostu? Nie chodzi mi tu o metode uzyskania dostepu, ale o fakt, ze w systemie dostepny jest dysk.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Robert M.:
I to jest wg mnie największy plus - świadomość ogółu rośnie wtedy kiedy dochodzi do katastrofy,
No nie wiem.. u nas mądry polak nawet nie jest po szkodzie. Ciągle budują (i kupują) mieszkania na terenach zalewowych we Wrocławiu. Gdzie indziej przy torach wyścigowych. A potem wieeeeelkie halo.
Rafał S.:

no tak nie do końca bym się z tym zgodził...
Nie wiem jak to napisać aby było krótko, zwięźle i oddawało jasny przekaz.

Ja się nie zgadzam z niezgadzaniem się (:P). No umówmy się, jeśli firma była trochę większa, a nie 2 osobowy warsztat samochodowy czy inna kwiaciarnia - to raczej sam prezes WinSCPem tych danych na hosting nie wrzucał. Czyli miał kogoś kto to robił..... czyli to ten ktoś (wypadałoby) powinien zająć się kopiami ważnych rzeczy.

No nic, oby to była dobra nauczka dla innych, żeby podnieśli swój standard i przetestowali procedury.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.03.16 o godzinie 12:29
Krzysztof Smaga

Krzysztof Smaga Inżynier sieci,
projektant,
administrator.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Jakieś dwa-trzy dni temu było ogłoszenie na biznes2biznes.com o sprzedaży firmy hostingowej za .9MLN PLN.

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Krzysztof S.:
Jakieś dwa-trzy dni temu było ogłoszenie na biznes2biznes.com o sprzedaży firmy hostingowej za .9MLN PLN.

Parę postów wyżej masz nawet linka ;) Samo ogłoszenie niestety wygasło.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.03.16 o godzinie 09:55
Krzysztof Smaga

Krzysztof Smaga Inżynier sieci,
projektant,
administrator.

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Robert M.:
Krzysztof S.:
Jakieś dwa-trzy dni temu było ogłoszenie na biznes2biznes.com o sprzedaży firmy hostingowej za .9MLN PLN.

Parę postów wyżej masz nawet linka ;) Samo ogłoszenie niestety wygasło.

Faktycznie, ale za to...

http://www.freelanceria.pl/ogloszenia/programowanie/in...

Nadal jest aktywne.Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.03.16 o godzinie 13:56

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Tajemnica powoli się chyba odkrywa jak to się stało ?

https://serverfault.com/questions/769357/recovering-fro...

konto usunięte

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Michał K.:
Tajemnica powoli się chyba odkrywa jak to się stało ?

https://serverfault.com/questions/769357/recovering-fro...

A na jakiej podstawie ten wniosek? :) Wątek jest zbyt świeży moim zdaniem żeby to miało sens. To raczej albo inna sytuacja albo fejk jakiś.
Darek M.

Darek M. specjalista d/s
wypelniania
formularza

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Michał K.:
Tajemnica powoli się chyba odkrywa jak to się stało ?

https://serverfault.com/questions/769357/recovering-fro...

To troll jest zwykly, jedyne co pasuje, to ze angielski nie jest jego pierwszym jezykiem (albo tez udaje).

Temat: O historii pewnej firmy hostingowej ...

Popieram przedmówców. Dostałem ten link jakiś czas temu, od osoby tylko lekko związanej z IT. Po przeczytaniu od razu stwierdziłem, że ten post to ściema. Już nawet nie wiążę tego hostingiem o którym tu rozmawiamy. Wg mnie to po prostu jakiś bait, który nie wiedzieć czemu ludzie na stronie łyknęli.

Następna dyskusja:

pomysl na backup dla malej ...




Wyślij zaproszenie do