Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Bartłomiej K.:

>> > > > Ale 8-9 spokojnie.

Brutto? Zgadzam się. Netto? Nie. (mówimy o pracy na etat, nie na tzw. fakturę)

Netto na umowę o pracę. Chyba wyraźnie napisałem.

Zaklinasz rzeczywistość. Lub zwyczajnie kłamiesz:
http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/typ.1/kategoria_gl...
http://wynagrodzenia.pl/zdjecie.php?url=pliki/wykresy_...
To jest Warszawa, 2014 rok, kwoty brutto. Twoje "spokojnie" to mediana lub średnia czyli odpowiednio 4k lub 6k netto. "Troszkę" brakuje żeby ludzie w Warszawie "spokojnie" zarabiali 8-9k netto.

Ludzie w IT w Warszawie.

Wciąż klamiesz albo nie wiesz albo brak Ci danych. Nawet w IT wg tego raportu "spokojnie" to w Warszawie ~7k BRUTTO.
Celowo to pominąłeś żeby pasowało do Twojej teorii?

A jakich danych mi brak, żeby wyrażać swoje zdanie?
Ja nie podpierałem się powyższym raportem tylko własnymi doświadczeniami, więc zanim znów zarzucicsz komuś kłamstwo przeczytaj dokładnie co napisał.

Nie dyskutuję o Twoim zdaniu tylko o faktycznej sytuacji na rynku pracy IT w Warszawie. Twoje jednostkowe doświadczenie (a nawet dokładając do tego Twoich kilku znajomych) ma się nijak do takiego przykładowego raportu, w którym przepytano 125 624 uczestników badania.

Czy Ty czytasz zanim coś napiszesz?
Skomentowałeś moje zdanie w danym temacie, ale twierdzisz, że z nim nie dyskutujesz?

Co do zarzucania kłamstwa - twierdzisz z uporem maniaka, że jest inaczej niż wskazują wszelkie dane statystyczne. Jak mam to inaczej nazwać? Dla mnie to: kłamstwo, celowa manipulacja, naginanie prawdy. I tak to będę nazywał. Jeśli fakty nie potwierdzają Twoich przekonań, tym gorzej dla faktów? Jaki masz w tym cel?

Podobne bzdury mogłabyś mi zarzucać, gdybym starał podważać wyniki tych badań.
Ja tego nigdzie nie robię. Przedstawiam swój pogląd w temacie Nie poparty badaniami.
Możesz się z nim nie zgadzać, ale nie bredź ze w czymś kłamie.

Zdanie masz prawo mieć jakie chcesz, niestety nie pokrywa się ono z rzeczywistością. Uwierz mi, w tej kwestii akurat chciałbym, abyś miał rację.

Co do reszty - EOT.

Bardzo mnie cieszy, że udało mi się Ci wytłumaczyć powód moje sprzeciwu.

Nadintepretujesz. Nic Ci się nie udało, bo argumenty żadne. Po prostu na tę część dyskusji szkoda mojego czasu.

Skoro elementarna logika do Ciebie nie przemawia to faktycznie ciężki będzie znaleźć coś mocniejszego.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Zamiast tracić czas na ciągłe dyskusje. Proponuje wejść na stronę siepomaga.pl i z tej naszej mega kasy/wypłat itp. wpłacić chociaż po 10 zł na kogoś kto naprawdę potrzebuje pomocy

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Daniel W.:
Zamiast tracić czas na ciągłe dyskusje. Proponuje wejść na stronę siepomaga.pl i z tej naszej mega kasy/wypłat itp. wpłacić chociaż po 10 zł na kogoś kto naprawdę potrzebuje pomocy

Jeśli reguły i zasady są jasne, to pewnie że warto. Tylko tak to często bywa w naszym kraju, że nagle się okazuje, iż założyciele podobnych akcji z naszych pieniędzy, które miały iść na potrzebujących, nagle kupują mieszkania za kilka milionów...

Zastanawiam się też, dlaczego ci co rzeczywiście mają te grube miliony nie są tak skorzy do pomagania, a najwięcej wpłat przychodzi od ludzi, którzy ciężko wiążą koniec z końcem.

i z tej naszej mega kasy/wypłat itp.

Ale kto tu zarabia "mega" kasę w Polsce? Przecież cały wątek opiera się na tezie, że w Polsce, naszym własnym kraju, jesteśmy dyskryminowani pod względem wypłat co do reszty cywilizowanego świata i chyba przykładów na potwierdzenie tego, raportów oraz statystyk przytoczyliśmy już całą górę.

No chyba, że piszesz o zarobkach kolegi Brody, który tu się chwali przed nami wszystkimi, że w Polsce na stanowisku technicznym "spokojnie" można wyciągnąć cytuję 8-9k netto. Ale nawet gdyby to była prawda, to czy jest to taka naprawdę "mega" kasa? Zastanówmy się nad tym. W Polsce gdzie para jeansów o porównywalnej jakości z Zachodem kosztuje 550 PLN, a danie na mieście (i to żadne wyszukane) 35. Nie piszę już nawet o cenach nieruchomości, samochodów czy jeszcze wielu innych aspektach życia w Polsce.

Niedawno byłem na paru drinkach w hotelu Sofitel Victoria Warszawa, miejscu które wystrojem przypomina dobre lokale w Stanach, ale wiecie co? Nie widziałem tam żadnego naszego rodaka oprócz barmanów i prostytutek.

Dlaczego w takich Stanach w podobnych miejscach są ludzie z upper middle class (a jest ich całkiem sporo), a w Polsce są one zarezerwowane w większości dla obcokrajowców? No tak, ceny na poziomie niemieckim wyrażone w złotówkach, nie zachęcają przeciętnego członka "średniej klasy" w Polsce do odwiedzin.

I teraz już rozumiecie dlaczego Polacy w Polsce i nie tylko, zostali zepchnięci do roli służalczej, niewolniczej wobec Europy Zachodniej?

http://www.youtube.com/watch?v=VWjAZOjMCLcTen post został edytowany przez Autora dnia 09.12.15 o godzinie 14:27

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

@Andrzej: Ale z drugiej strony nie rób z nas zaraz dziadów, których nie stać na parę złotych np. na dzieci. Nie każda fundacja działa jak sławne Kidprotect: http://niezalezna.pl/38544-spiewak-trwonil-pieniadze-f.... Nikt nie mówi, że masz dawać kasę w ciemno, zawsze możesz się zaznajomić z fundacją, której chcesz przekazać pieniądze. Ważne żeby robić to świadomie.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Andrzej jak najbardziej zgadzam się z tym w 100%. Dlatego użyłem słowa mega kasy z małej literki.
Co do tego portalu to raczej 100% nigdy nie masz ale czy w życiu masz coś na 100%.
Jeśli nie będziemy sobie ufać - to kim naprawdę się staliśmy?

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Zamiast indeksu McDonalda teraz indeks telefoniczny:

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/teleinformatyka/ile-g...

Chyba na otarcie lez dali miejsca zaczynajac od 10 :PTen post został edytowany przez Autora dnia 11.12.15 o godzinie 10:07

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Dariusz M.:
Zamiast indeksu McDonalda teraz indeks telefoniczny:

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/teleinformatyka/ile-g...

Chyba na otarcie lez dali miejsca zaczynajac od 10 :P

Ten "raport" to chyba jakieś żarty są. Nie wiadomo z jakich kwot to nawet wyliczają, ale tak na szybko... Nowy iPhone 6s 16GB z apple.pl kosztuje w tej chwili 3199. Żeby taką kwotę zarabiać miesięcznie trzeba mieć 4496 brutto. Ale wypadałoby jeszcze gdzieś mieszkać, a także coś zjeść. Obawiam się więc, że przeciętnego Polaka nie stać żeby nawet w ciągu jednego miesiąca kupić taki telefon, a oni tu piszą o 17 dniach...

Dla porównania Stany. $649. Biorąc pod uwagę nawet kompletny entry level job ($36k per year) daje to ok. $2200 netto miesięcznie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.12.15 o godzinie 10:34

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Andrzej, domyslam sie, ze chodzi o wydanie calych 17 dniowek. Jak z indeksem hamburgera - dzielisz cene lokalna Iphona przez wartosc jakiejs przecietnej dniowki. Fakt, ze cena jest znana, ale skad ta dniowka, to juz mniej.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Na litość boską skończcie wreszcie ten temat. Każdy sam powinien wyceniać swoją pracę i mieć oczekiwania . Musi też znaleźć tez kogoś kto jest w stanie tyle zapłacić . Jeśli wycenia swoją pracę na 3 tys /dzień to takiej pracy będzie szukać . Jeśli ktoś nie chce płacić 7-8k/miesiąc tylko 3 to takich pracowników będzie szukać. Tyle i aż tyle. A co do indeksów - nie ma sensu porównywać. Dlaczego ? Bo przykładowo Index hamburgera Polska vs Irlandia wypadnie na korzyć Irlandii.
Index dentysty Polska vs Irlandia wypada na korzyść Polski. Więc takie porównywanie nie ma sensu.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Łukasz O.:
indeksów - nie ma sensu porównywać. Dlaczego ? Bo przykładowo Index hamburgera Polska vs Irlandia wypadnie na korzyć Irlandii.
Index dentysty Polska vs Irlandia wypada na korzyść Polski. Więc takie porównywanie nie ma sensu.

Czesciowo przyznam ci racje - indeks dentysty niemialby sensu, a indeks iphona to tez w sumie wiedza bezuzyteczna.
Jednak index McDonald ma pewne poparcie nauki (albo gazety - jak kto woli). Sluzy raczej ocenie wyceny waluty, niz wartosci pracy.

https://en.wikipedia.org/wiki/Big_Mac_Index

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Aby zobaczyć jak wygląda wycena waluty to idę do kantoru, a nie robię jakieś durne (moim zdaniem) indexy. Z mojej strony EOT

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Łukasz O.:
Aby zobaczyć jak wygląda wycena waluty to idę do kantoru, a nie robię jakieś durne (moim zdaniem) indexy. Z mojej strony EOT

Ja nie pisalem o cenie ani o wycenie waluty. W kantorze dopwiesz sie np. po ile jest Euro wyrazone w zlotowkach, ale nie dowiesz sie czy w odniesieniu do gospodarki jest ono za wysoko czy za nisko. Moze cie to nie obchodzic oczywiscie.

The Economist wymyslil ten indeks zeby sprzedawac gazete, a indeks zdobyl pewna popularnosc bo jest uzyteczny.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Dariusz M.:

Łukasz O.:
Aby zobaczyć jak wygląda wycena waluty to idę do kantoru, a nie robię jakieś durne (moim zdaniem) indexy. Z mojej strony EOT

Ja nie pisalem o cenie ani o wycenie waluty. W kantorze dopwiesz sie np. po ile jest Euro wyrazone w zlotowkach, ale nie dowiesz sie czy w odniesieniu do gospodarki jest ono za wysoko czy za nisko. Moze cie to nie obchodzic oczywiscie.

The Economist wymyslil ten indeks zeby sprzedawac gazete, a indeks zdobyl pewna popularnosc bo jest uzyteczny.

Jest obarczony koszmarnymi problemami. Chociażby nie uwzględnia lokalnych warunków na jego produkcję. BIG Mac w Japonii nie ma nic wspólnego z MAC w USA, to samo w PL. Oczywiście jest to jakieś narzędzie, ale jego sens jest raczej dla mas a nie realnych obliczeń (minusy są opisane w wiki).

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Darius$z M.:

Łukasz O.:
Aby zobaczyć jak wygląda wycena waluty to idę do kantoru, a nie robię jakieś durne (moim zdaniem) indexy. Z mojej strony EOT

Ja nie pisalem o cenie ani o wycenie waluty. W kantorze dopwiesz sie np. po ile jest Euro wyrazone w zlotowkach, ale nie dowiesz sie czy w odniesieniu do gospodarki jest ono za wysoko czy za nisko. Moze cie to nie obchodzic oczywiscie.

The Economist wymyslil ten indeks zeby sprzedawac gazete, a indeks zdobyl pewna popularnosc bo jest uzyteczny.

Index Big Mac nie oddaje całościowych kosztów życia : przykład
Byłem w USA niecałe 2 miesiące temu . Pojechaliśmy na stacje benzynową . Zapłaciliśmy za 12,912 Galony benzyny 24 $. Niech Helpdesk np. w Lynchburgu (taki odpowiednik Pcimia) w Virgini zarabia 2400 $ Kupi za to 1291,2 galony benzyny . W Polsce Helpdesk niech zarabia 2400 PLN netto, benzyna jest po 4,3 za litr. Czyli kupi 560 litrów. Ile litrów w galonie to sobie znajdziesz.
Przykład drugi. Kupowaliśmy Whisky. 30 $ za flaszkę . W Polsce podobnie (ok.30PLN). Czyli IT w USA I Polsce kupi tyle samo.
Wnioski wyciągniesz sobie sam - dasz radę.
Co do cen walut w kantorze: http://www.money.pl/pieniadze/kurs/eur,978.html Polecam wykresy za 3 miesiące EUR, USD i CHF . Korelacja jest oczywista. Jak to się odnosi do gospodarki - to sobie musisz sam doczytać.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Łukasz O.:
...
przykład
...

a ja za cholerę nie mogę zrozumieć dlaczego parę blue jeans firmy Wrangler kupowałem w USA za 15-16 $ a w Polsce blue jeans tejże firmy (w gorszym kolorze) kosztowały około 300 zł.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Igor J.:
a ja za cholerę nie mogę zrozumieć dlaczego parę blue jeans firmy Wrangler kupowałem w USA za 15-16 $ a w Polsce blue jeans tejże firmy (w gorszym kolorze) kosztowały około 300 zł.

Nie jestem ekspertem w materii odzieżowej, ale pisałem o tym wczesniej:

Wranglery i inne marki ubrań, butów, itd mają swoje modele i tak te same modele dostępne w Polsce kosztują w stanach sporo więcej, przykładowo w outlecie levis, warngler itp potrafiły kosztować koło 50$, a to już blisko polskiej outletowej ceny ~200pln.

"Wranglery" za 15..16$ pamiętam jedynie z wallmartu i to nawet koło tych outletowych nie stało.
W normalnym sklepie, w normalnej galerii handlowej ponad 50$ .

Pierwszy z brzegu link do jakiegoś sklepu z przecenionymi:
http://www.stylight.com/search.action?gclid=Cj0KEQiA7r...

tak więc, że coś ma naklejke to jeszcze nie oznacza, że to ten sam produkt...

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Łukasz C.:

Igor J.:
a ja za cholerę nie mogę zrozumieć dlaczego parę blue jeans firmy Wrangler kupowałem w USA za 15-16 $ a w Polsce blue jeans tejże firmy (w gorszym kolorze) kosztowały około 300 zł.

Z tym gorszym kolorem to coś jest na rzeczy. Nie jest tajemnicą, że większość produktów wysyłanych na rynki wschodnie jest niższej jakości niż w Stanach czy na Zachodzie. Ostatnio porównywałem jeansy Hilfigera -- te w Polsce robione w Turcji były dużo "gorsze" od tych ze Stanów szytych w Meksyku. Cena w Stanach jakieś $60, w Polsce 550 PLN.

Temat jest generalnie znany[1].

Nie jestem ekspertem w materii odzieżowej, ale pisałem o tym wczesniej:

Wranglery i inne marki ubrań, butów, itd mają swoje modele i tak te same modele dostępne w Polsce kosztują w stanach sporo więcej, przykładowo w outlecie levis, warngler itp potrafiły kosztować koło 50$, a to już blisko polskiej outletowej ceny ~200pln.

"Wranglery" za 15..16$ pamiętam jedynie z wallmartu i to nawet koło tych outletowych nie stało.
W normalnym sklepie, w normalnej galerii handlowej ponad 50$ .

Wszystko racja, tyle że mówienie, że dla obywatela Stanów $50 to to samo co dla Polaka 200-300 PLN jest moim zdaniem mocnym zaginaniem rzeczywistości.

Pamiętaj, że zarobki liczone w netto miesięcznie są bardzo porównywalne w skali 1:1. Nie widzę więc powodu dlaczego mamy używać kantorowych przeliczników dla wyrażenia siły nabywczej pieniądza.

Moim zdaniem bliżej realnej wartości jest fakt, że $50 dla Amerykanina to jak 50 PLN dla Polaka. A więc dopóki te jeansy nie będą kosztować 50 PLN, dopóty nie będziemy mieli w Polsce porównywalnego poziomu dobrobytu.

[1] http://natemat.pl/85183,bbc-do-polskich-supermarketow-...Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.12.15 o godzinie 10:17

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

tak, kupione w Walmart. wytrzymują kilka lat i maja kolor indigo. podobne do tych, które pamiętam z dawnych czasów.

levisy byly trochę droższe ale i tak ze trzy razy tańsze co w Warszawie.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Panowie przy cenach z USA uwzględnijcie proszę, że są one podawane jako netto czyli w zależności od stanu trzeba dodać jeszcze odpowiedni sales tax. Czyli z $649 robi się nagle $707.

Temat: Gdzie te wysokie zarobki w IT w Polsce?

Grzegorz G.:
Panowie przy cenach z USA uwzględnijcie proszę, że są one podawane jako netto czyli w zależności od stanu trzeba dodać jeszcze odpowiedni sales tax. Czyli z $649 robi się nagle $707.

Co i tak jest ceną dużo korzystniejszą od ok. 3000 PLN w Polsce zważywszy na zarobki przeciętnego Polaka i Amerykanina.

Ale lemingom w Polsce przecież jest dobrze i stać ich na wszystko...Nikt nie narzeka, nawet jak mieszka na 20 metrach kwadratowych, zarabia 2000 netto i dojeżdża do pracy zatłoczoną komunikacją miejską.... Jest "cool". Pytanie więc -- jak jest tak dobrze a miało być jeszcze lepiej, to dlaczego PIS wygrał wybory?