GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: fakt autentyczny :)

Admin przenosił sobie system z Solarisa SPARC na Linuxa AMD ...

W nowym środowisku okazało się, że mnóstwo skryptów nie działa, bo brakuje katalogu /usr/xpg4/bin.

No to co można zrobić ...

cd /usr/xpg4/bin
tar cvf sol.tar *

Przekopiował plik na Linuxa i napisał:

cd /usr/bin # tu jeszcze bardziej nie rozumiem co miał na mysli
tar xvf sol.tar

:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: fakt autentyczny :)

Na podstawie takich i podobnych "incidentów", powinna powstać lista:
Tych "zawodników" nie chcecie u siebie zatrudniać.

:)
Link do wypowiedziLink
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: fakt autentyczny :)

Co pierwsze przestało działać? :) Domyślam się, że jakiś monitoring padł jak nie znalazł podstawowych komend?
Link do wypowiedziLink
Mariusz Masewicz

Mariusz Masewicz Prawie wszysko o
bazach danych Oracle
:-)

Temat: fakt autentyczny :)

Krzysztof Pułapa:
Admin przenosił sobie system z Solarisa SPARC na Linuxa AMD ...
[...]
cd /usr/xpg4/bin
[...]
cd /usr/bin # tu jeszcze bardziej nie rozumiem co miał na mysli


Bylo w katalogu costam/bin i jest w katalogu cosinnego/bin. Wazne, ze ma bin na koncu - IMHO calkiem slusznie postapil.
Czy wg. Ciebie dzialaloby lepiej, gdyby utworzyl jakis sztuczny "/usr/xpg4/bin", skoro juz mial taki ulubiony przez linuksiarzy "/usr/bin"?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: fakt autentyczny :)

Mariusz Masewicz:
Czy wg. Ciebie dzialaloby lepiej, gdyby utworzyl jakis sztuczny "/usr/xpg4/bin", skoro juz mial taki ulubiony przez linuksiarzy "/usr/bin"?
Wg mnie byłoby to lepsze(rozsądniejsze) rozwiązanie.Bartosz W. edytował(a) ten post dnia 13.09.10 o godzinie 18:11
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: fakt autentyczny :)

Stanisław Pitucha:
Co pierwsze przestało działać? :) Domyślam się, że jakiś monitoring padł jak nie znalazł podstawowych komend?

Pierwszy sygnał: /usr/bin/id z błędem przy logowaniu :)
Link do wypowiedziLink
Mariusz Gronczewski

Mariusz Gronczewski Linux Geek

Temat: fakt autentyczny :)

i tak lepiej niż to samo na /bin ;]
Tak na marginesie, ja zawsze trzymam rzeczy "niezapaczkowane" w /usr/local/(bin|sbin) tak że:
a) od razu wiadomo co było instalowane "customowo"
b) nie zamienię niczego przez przypadek
Link do wypowiedziLink
Mariusz Masewicz

Mariusz Masewicz Prawie wszysko o
bazach danych Oracle
:-)

Temat: fakt autentyczny :)

Mariusz Gronczewski:
i tak lepiej niż to samo na /bin ;]

Fakt - zapomnialem. Jak dobrze, ze jest G-L ;-)
Link do wypowiedziLink
Mariusz Gronczewski

Mariusz Gronczewski Linux Geek

Temat: fakt autentyczny :)

generalnie kopiowanie bin/* z jednej architektury na drugą to zły pomysł... chbya że to rzeczywiście katalog pełen skryptów
Link do wypowiedziLink
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: fakt autentyczny :)

Mariusz Gronczewski:
i tak lepiej niż to samo na /bin ;]
Tak na marginesie, ja zawsze trzymam rzeczy "niezapaczkowane" w /usr/local/(bin|sbin) tak że:
a) od razu wiadomo co było instalowane "customowo"
b) nie zamienię niczego przez przypadek
Ja jestem jeszcze inszy i trzymam wszystko nawet zapaczkowane w /opt/{nazwa_paczki} jeśli jest instalowane "customowo". Nie ma mowy o pomyłkach wtedy :)
Link do wypowiedziLink
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: fakt autentyczny :)

Stanisław Pitucha:
Mariusz Gronczewski:
i tak lepiej niż to samo na /bin ;]
Tak na marginesie, ja zawsze trzymam rzeczy "niezapaczkowane" w /usr/local/(bin|sbin) tak że:
a) od razu wiadomo co było instalowane "customowo"
b) nie zamienię niczego przez przypadek
Ja jestem jeszcze inszy i trzymam wszystko nawet zapaczkowane w /opt/{nazwa_paczki} jeśli jest instalowane "customowo". Nie ma mowy o pomyłkach wtedy :)
Zawsze warto dać spaczkowane, syf się dzięki temu nie robi w systemie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: fakt autentyczny :)

Stanisław Pitucha:
Ja jestem jeszcze inszy i trzymam wszystko nawet zapaczkowane w /opt/{nazwa_paczki} jeśli jest instalowane "customowo". Nie ma mowy o pomyłkach wtedy :)

Ja również stosuję tą metodę. /opt po pierwsze mam jako osobną partycję tak w razie "w". W opt leżą zarówno bonusy w postaci dodatkowego softu jak i skrypty.
Jak coś by sobie wybuchło niechcący to zawsze opt mi się uchowa ;).
Link do wypowiedziLink
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: fakt autentyczny :)

Fakty są zawsze autentyczne :]
Link do wypowiedziLink
Mariusz Gronczewski

Mariusz Gronczewski Linux Geek

Temat: fakt autentyczny :)

Własne skrypty najlepiej trzymać w repo gitowym... jak komuś nie chce się paczkować to można nawet bezpośredniu w /usr/local (czy /opt, jak kto woli), wtedy update do najnowszej wersji to tylko "git pull"
Link do wypowiedziLink
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: fakt autentyczny :)

Mariusz Gronczewski:
Własne skrypty najlepiej trzymać w repo gitowym... jak komuś nie chce się paczkować to można nawet bezpośredniu w /usr/local (czy /opt, jak kto woli), wtedy update do najnowszej wersji to tylko "git pull"
lub cvs/svn/whatever
Link do wypowiedziLink
Mariusz Masewicz

Mariusz Masewicz Prawie wszysko o
bazach danych Oracle
:-)

Temat: fakt autentyczny :)

Mariusz Gronczewski:
generalnie kopiowanie bin/* z jednej architektury na drugą to zły pomysł... chbya że to rzeczywiście katalog pełen skryptów

Hmmm - o to chyba tu chodzi przynajmniej w wiadomosci na poczatku watku, ale moge sie mylic... :-)

Pozdrawiam

Mariusz
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

AUTENTYCZNY fragment listu ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj