Marek K.

Marek K. Właściciel, PL
Creation

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

No serwis Apple słynie z różnych myków. Podobno mniejsze urządzenia nie są naprawiane tylko po prostu wymieniane. A co się z nimi dalej dzieje - hm...

Z bateriami to inna sprawa.

Mariusz nie wiem jaki masz konkretny model ale widzę, że nie jest źle http://www.topprice.pl/pl/p/Bateria-Macbook-133-A1181-... A co do pęknięć - swojego czasu były problemy z zawiasami które się wyłamywały. Potem pojawiły się jakieś wzmocnione.

Btw. Teraz Apple ma zastosować jakąś rewolucyjną baterię. No jestem ciekaw.
Krzysztof Eugeniusz Kotkowicz

Krzysztof Eugeniusz Kotkowicz Freelancer,
Administrator
systemów
teleinformatycznych

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Marek K.:
No serwis Apple słynie z różnych myków. Podobno mniejsze urządzenia nie są naprawiane tylko po prostu wymieniane. A co się z nimi dalej dzieje - hm...

Potem są naprawiane, pakowane w nowe obudowy i sprzedawane jako refurbished - 20-25% taniej.
Mariusz nie wiem jaki masz konkretny model ale widzę, że nie jest źle http://www.topprice.pl/pl/p/Bateria-Macbook-133-A1181-...

Kupiliśmy z dziewczyną zamienniki tutaj:

http://allegro.pl/bateria-macbook-13-a1185-ma561-czarn...

I jesteśmy bardzo zadowoleni. Trzyma dłużej niż oryginał, nie stwarza żadnych problemów, wielokrotnie była rozładowana do zera i nie uległa uszkodzeniu tak jak oryginałowi się zdarzało.
A co do pęknięć - swojego czasu były problemy z zawiasami które się wyłamywały. Potem pojawiły się jakieś wzmocnione.

Akurat pęknięcia o których wspomniał Mariusz wynikają z zupełnie innych przyczyn.

konto usunięte

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Ja kiedyś oddawałem monitory do serwisu RAGZ, nie dość że wróciły nie naprawione to w papiery wpisali że naprawione :) wysłałem ponownie z reklamacją że nadal nie działają wymienili płytę w monitorze i wróciło z powrotem i nadal nie działały monitory :) odpuściłem i kupiłem inne których nie serwisuje firma RAGZ.

Ale fanie że niektórym sprzęt wrócił naprawiony a nie zepsuty.
Piotr K.

Piotr K. Stawiam kroki
milowe, zamaszyste
jak świat

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Sebastian Bauer:
Co do napraw gwarancyjnych to ostatnio miło mnie zaskoczył Dell, mianowicie w czwartek padł mi jeden z dysków w lapie, no więc zadzwoniłem(ok 14-15) na infolinię podałem service tag sprzętu i kod usterki z testów biosowych, po czym pan spytał, czy będę chciał naprawę przez serwisanta, czy samemu i że druga opcja jest najszybsza i tym sposobem miałem dysk już następnego dnia z rana, a po weekendzie kurier zgłosił się po odbiór uszkodzonego dysku. Tak więc może jednak serwis nie taki straszny jak go malują ;)

Next Business Day pewnie?

konto usunięte

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Miałem 2 laptopy Appe: iBook G4 oraz MacBook. O ile z pierwszego byłem bardzo zadowolony, to później serwis naprawiał mi go co tydzień, bo po zwrocie i czystej instalacji systemu klawiatura przestawała działać, system stawał i po restarcie już tak zostawało. Jak go "naprawiali" przez ten tydzień to nie wiem, skoro za każdym razem było to samo. Oprócz tego wymieniłem w serwisie dysk na większy. Po pół roku mnóstwo bad sectorów, praktycznie nie działał, a w serwisie podliczyli mnie odpowiednio, bo stwierdzili, że ten dysk gwarancji nie ma (kupiony pół roku temu W ICH SERWISIE, razem z usługą wymiany - czyli sprzedali mi dysk bez gwarancji?). Pomogła dopiero interwencja u jakiegoś kierownika/dyrektora stojącego nad serwisem. Czy tak wygląda dbanie o image firmy?
Jak widać zaskoczony również byłem - negatywnie.

MacBook już mi się tak nie psuł nielicząc tego, że obudowa pękała i zalałem go kiedyś szklanką Pepsi. Po powrocie z serwisu działał (klawiatura nowa, niektóre elementy niby też), ale jak za kolejne pół roku wymieniałem w innym serwisie matrycę (złmałem), to okazało się, że oficjalny serwis nie wyczyścił mi płyty głównej z Pepsi i wszystko w środku jest nią ulepione, korozja postepowałą.

Sprzętu Apple raczej już nie kupię - highly overpriced, no i nie chcę mieć do czynienia z ich serwisem, który akurat mi partaczył robotę przy dwóch laptopach na przestrzeni kilku lat.

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Bartłomiej K.:
MacBook już mi się tak nie psuł nielicząc tego, że obudowa pękała i zalałem go kiedyś szklanką Pepsi. Po powrocie z serwisu działał (klawiatura nowa, niektóre elementy niby też), ale jak za kolejne pół roku wymieniałem w innym serwisie matrycę (złmałem), to okazało się, że oficjalny serwis nie wyczyścił mi płyty głównej z Pepsi i wszystko w środku jest nią ulepione, korozja postepowałą.

Zalanie kompa czymkolwiek raczej zawsze niesie nieodwracalne skutki. Mój lap ma co prawda odprowadzenia na taką okazję ale nie testowałem skuteczności.

Generalnie po znajomych obserwuję, że im bardziej współczesny mac tym szybciej wizualnie się zużywa. Mam pancernego Lenovo T500 (seria opracowana jeszcze przez IBM w "starych dobrych czasach") i skubany jest nie do zdarcia. Po paru latach jego stan techniczny (z wyjątkiem baterii) jest identyczny jak na początku. No ale za to Apple jest cool, jazzy i trendy - coś za coś ;-)

konto usunięte

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Wojciech Małota:
Zalanie kompa czymkolwiek raczej zawsze niesie nieodwracalne skutki. Mój lap ma co prawda odprowadzenia na taką okazję ale nie testowałem skuteczności.

Nie wiem czemu miałoby nieść nieodwracalne skutki, jeśli byłoy naprawione tak jak należało - płyta wyczyszczona w jakiejś myjce ultradźwiękowej - ewentualnie wymiana na nową (odpłatnie), bo serwis stwierdza, że się nie da. Co innego skutki zalania, a co innego warstwa pepsi na płycie głównej, bo serwisowi nie chciało się ruszyć, skoro działało. "Naprawili" tylko z zewnątrz.

Dla mnie Apple w poważniejszych zastosowaniach jest już skreślony dawno. Komputera używam do pracy, a nie do chuchania i podziwiania na półce.
Piotr K.

Piotr K. Stawiam kroki
milowe, zamaszyste
jak świat

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Marek K.:
No serwis Apple słynie z różnych myków. Podobno mniejsze urządzenia nie są naprawiane tylko po prostu wymieniane. A co się z nimi dalej dzieje - hm...

Z bateriami to inna sprawa.

Mariusz nie wiem jaki masz konkretny model ale widzę, że nie jest źle http://www.topprice.pl/pl/p/Bateria-Macbook-133-A1181-... A co do pęknięć - swojego czasu były problemy z zawiasami które się wyłamywały. Potem pojawiły się jakieś wzmocnione.

Btw. Teraz Apple ma zastosować jakąś rewolucyjną baterię. No jestem ciekaw.

Są recertyfikowane i ponownie wprowadzane do obiegu ale już pewnie z ograniczoną gwarancją.

Miałem okazję wielokrotnie kupić tego rodzaju sprzęt. Chociażby na iBood.
To ciekawe bo właśnie przyszedł z naprawy Mac Book Pro (zalana klawa, ale uszkodzenia wieksze, wymiana
lcd/mb/klawy) naprawa ponad 7 tys brutto a koszt części (patrząc ile kosztuje podobno sprzętowy nowy laptop)
pewnie połowa z tego. Myślę że ci się po prostu fartnęło ;]

Nie taniej byłoby oddać lapka do WeFix'a? http://wefix.pl/
Przemek M.

Przemek M. Software Engineer,
TomTom

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

To to ma ponad dwa lata...
Piotr K.

Piotr K. Stawiam kroki
milowe, zamaszyste
jak świat

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

a sorki, ale myślę, że wątek może się przydać komuś w przyszłości. :)

konto usunięte

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Autoryzowany serwis Apple w Szczecinie to jest na Wojska Polskiego. Niedawno mój brat do nich jeździł z Ipadem, a ostatnio ja z Iphonem. Szybcy, dokładni, można bez obaw im oddać urządzenie. Więcej o ofercie, telefon do nich itp. jest na portalu applemobile.pl.

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Mój iPhone był zalany i miał rozbitą szybkę. Znajomy polecił mi http://applemobile.pl Są po prostu najlepsi! Mój iPhone wygląda i działa jak nowy. Zajmują się profesjonalną naprawą iPhone w Szczecinie. Zawsze miła obsługa i korzystne ceny. Szczerze polecam!

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Bartłomiej K.:
Dla mnie Apple w poważniejszych zastosowaniach jest już skreślony dawno. Komputera używam do pracy, a nie do chuchania i podziwiania na półce.

Między 2007 a 2011 miałem białego MacBooka. Komisjonawaliśmy wtedy detektor na LHC w Genevce, a ja bylem odpowiedzialny za kontrolę jakości danych.

W tym czasie na MacBooku walczylem 10 godzin dzień w dzień. Często w pociągu, często w hali produkcyjnej, często w clean roomie. Bardzą często mieliłem dane grubymi terabajtami. Wtedy się nagrzewał i robił głośny.

Generalnie komputerowi nic się nie stał. Cały czas się świetnie sprawował.
Mega-pancerny sprzęt.

konto usunięte

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Sylwester R.:
Między 2007 a 2011 miałem białego MacBooka. Komisjonawaliśmy wtedy detektor na LHC w Genevce, a ja bylem odpowiedzialny za kontrolę jakości danych.

W tym czasie na MacBooku walczylem 10 godzin dzień w dzień. Często w pociągu, często w hali produkcyjnej, często w clean roomie. Bardzą często mieliłem dane grubymi terabajtami. Wtedy się nagrzewał i robił głośny.

Generalnie komputerowi nic się nie stał. Cały czas się świetnie sprawował.
Mega-pancerny sprzęt.

Swojego używałem podobnie i mniej więcej w tym samym czasie. Mam zdanie wręcz przeciwne. Dziwne, że nie wspominasz o tym:


Obrazek


co było bolączką tych modeli przez idiotyczne wykonanie. Rzeczywiście Mega-pancerny sprzęt ;) Zwłaszcza za takie pieniądze.

Chyba, że mówisz o MacBooku Pro?

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony


Obrazek


co było bolączką tych modeli przez idiotyczne wykonanie. Rzeczywiście Mega-pancerny sprzęt ;) Zwłaszcza za takie pieniądze.

Chyba, że mówisz o MacBooku Pro?

Miałem białego MacBook i też mi się pod koniec ta krawędź odłamała. Zdarzyło się też że komputer (zamknięty) spadł z biurka (został zrzucony przez dziecko) i nic mu się nie stało.Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.03.16 o godzinie 20:10

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Applemobile.pl, tam zajrzyj. Miałem tylko wymianę pękniętej szybki, ale widzę, że mają same pozytywne opinie w wyszukiwarce, poza jednym negatywem jakiegoś najwyraźniej pieniacza, cóż, zawsze się jakiś trudny klient musi napatoczyć, ale widzę, że odpisali mu sensownie, więc daję sobie rękę uciąć, że mieli rację i mówią prawdę. Byłem w tym punkcie i rzeczywiście sprawiali jak najlepsze wrażenie, spokojni, uczciwi i rzetelni.

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Wygląda mi to na propagandową reklamę pisany z fake konta.

Tekst wypisywany jako kobieta a zdjęcie mężczyzny z zarostem :D
Lucas K.:
Biegałam z iPodem i przyznam, że przypadkiem wpadł mi do głębokiej kałuży. Skontaktowałam się pilnie z serwisem iCure działającym w Warszawie. Panowie wymienili baterię, przyciski, przeanalizowali efektywność głośników. Odebrałam po dwóch dniach absolutnie odnowiony sprzęt, bez wad jakościowych. Podziwiam zaangażowanie i profesjonalizm. Jeżeli miałabym polecać serwis to tylko ten.
Marlena Kos

Marlena Kos specjalista, PZU
ŻYCIE SA

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Ciekawe historie o Apple :) Sama nigdy nie miałam problemów, wszystko bezproblemowo działa. Na szczęście otwiera się coraz więcej wyspecjalizowanych serwisów - gdzie zajmują się jedynie sprzętami tej firmy. W moich okolicach (łódź) - http://icare.net.pl/
Magdalena Malas

Magdalena Malas Specjalista ds.
obsługi klienta,
ITBC Communication

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

Mi tutaj naprawiali telefon, dobry serwis
http://serwis-iphone.pl/

Temat: Apple i serwis - byłem zaskoczony

4 posty podbijające wątek od 4 osób z max 2 znajomymi :)
przypadek ?



Wyślij zaproszenie do