Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................
Agnieszka R.:
a jaka jest to odleglosc?
Wiem co czujesz, bo rowniez przechodzilam zwiazek na odleglosc, kt niestety pokonala odleglosc... (nas pokonalo 80 km, czyli generalnie niewiele...)
a sposob na wychodzenie ze zwiazku, uczuc, to wychodzenie do ludzi... klin klinem - nie zawsze, bo bedac zakochana kobieta trudno spojrzec na innego faceta (zaden przez dlugi czas nie dorowna tamtemu). Trzeba zajac sobie czas, nowe pasje, nowi znajomi, nowe przygody, nowe wyzwania...
ps; nie rob z tego faceta idealu, bo bedzie trudniej... moj kazdy ex po rozstaniu ze mna zmienia imie - mam juz z darka na dupka, z antka na frajera, z marcina na bigamiste...
usmiech duzo...
Kasia O. edytował(a) ten post dnia 12.09.08 o godzinie 08:07