Dorota G.

Dorota G. Ciągle w drodze...
Dziękuję za wszelkie
propozycje współp...

Temat: dieta wg dr Budwig

Niedawno trafiłam na dietę zaproponowaną przez dr Johannę Budwig, opartą na oleju lnianym. Lecznicze i zdrowotne właściwości oleju lnianego wynikają z zawartych w nim bioaktywnych związków, głównie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i lignianów.

Proszę o "głosy w sprawie"...:)
Dariusz Pietrzak

Dariusz Pietrzak Specjalista Żywienia
Człowieka, Technolog
Żywności (propo...

Temat: dieta wg dr Budwig

Witam:)
Z całym szacunkiem dla Pani dr Budwig ale oparcie się przede wszystkim o olej lniany jako główny tłuszcz w diecie nie wydaje się być zbyt rozsądne!
Prawdą jest że wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny n-3 (określenie omega-3 jest w tej chwili zwyczajowe. w chemii symbolu omega już sie nie stosuje)mają działanie wybitnie prozdrowotne ale to nie znaczy że można je także stosować ponad miarę!
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe powinny być dostarczane w takiej mierze jakiej one są potrzebne do spełniania swoich biologicznych funkcji. Natomiast znaczna część tłuszczu jest przecież dla nas źródłem energii!
Należy też wziąć pod uwagę że olej lniany zawiera bardzo duże ilości kwasów omega-3 ale w postaci podstawowego kwasu z tej rodziny a mianowicie kwasu alfa-linolenowego. Nie jest on bezpośrednim substratem do syntezy związków biologicznie czynnych (eikozanoidów takich jak prostaglandyny, prostacykliny itp.). Bezpośrednim substratem do syntezy tych związków wśród kwasów n-3 jest kwas eikozapentaenowy. Kwas ten powstaje w naszym organizmie od alfa-linolenowego w wyniku procesów wydłużania łańcucha węglowego i wbudowywania kolejnych wiązań nienasyconych. Jeszcze bardziej wydłużonym i z jeszcze jednym wbudowanym wiązaniem jest kwas dokozaheksaenowy który nie jest substratem do eikozanoidów ale jest bardzo ważnym składnikiem budulcowym komórek nerwowych. Oba te kwasy są słynnymi kwasami omega-3 znajdującymi się w znacznych ilościach w tłuszczu rybim.
Wpływ spożycia dużych dawek kwasu alfa-linolenowego nie jest jednoznaczny i dość osobniczy. duże jego spożycie nie do końca gwarantuje znaczny wzrost wydłużonych kwasów gdyż zależy to od wydajności enzymatycznej organizmu.
Ponadto tak duża podaż wielonienasyconych kwasów zdecydowanie zwiększa zapotrzebowanie na antyoksydanty gdyż kwasy te bardzo łatwo ulegają procesowi utleniania.
Według większości badań potwierdzonym jest fakt że jako źródło energii najlepszymi kwasami tłuszczowymi są jednonienasycone kwasy tłuszczowe konkretnie kwas oleinowy i to on może stanowić główny kwas tłuszczowy w naszym żywieniu dlatego z całą pewnością lepiej wśród olei polecać nisko lub bezerukowy olej rzepakowy i/lub oliwę z oliwek. W przypadku oleju rzepakowego- zawiera on także znaczące ilości kwasu alfa-linolenowego a dominującym jest kwas oleinowy.
A dodatkowym źródłem już aktywniejszych kwasów n-3 powinny być ryby .
Pozdrawiam:)
Maria Ludwika Zachciał

Maria Ludwika Zachciał IBM Junior AR
Analyst

Temat: dieta wg dr Budwig

Dariusz P.:
Witam:)
Z całym szacunkiem dla Pani dr Budwig ale oparcie się przede wszystkim o olej lniany jako główny tłuszcz w diecie nie wydaje się być zbyt rozsądne!
Prawdą jest że wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny n-3 (określenie omega-3 jest w tej chwili zwyczajowe. w chemii symbolu omega już sie nie stosuje)mają działanie wybitnie prozdrowotne ale to nie znaczy że można je także stosować ponad miarę!
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe powinny być dostarczane w takiej mierze jakiej one są potrzebne do spełniania swoich biologicznych funkcji. Natomiast znaczna część tłuszczu jest przecież dla nas źródłem energii!
Należy też wziąć pod uwagę że olej lniany zawiera bardzo duże ilości kwasów omega-3 ale w postaci podstawowego kwasu z tej rodziny a mianowicie kwasu alfa-linolenowego. Nie jest on bezpośrednim substratem do syntezy związków biologicznie czynnych (eikozanoidów takich jak prostaglandyny, prostacykliny itp.). Bezpośrednim substratem do syntezy tych związków wśród kwasów n-3 jest kwas eikozapentaenowy. Kwas ten powstaje w naszym organizmie od alfa-linolenowego w wyniku procesów wydłużania łańcucha węglowego i wbudowywania kolejnych wiązań nienasyconych. Jeszcze bardziej wydłużonym i z jeszcze jednym wbudowanym wiązaniem jest kwas dokozaheksaenowy który nie jest substratem do eikozanoidów ale jest bardzo ważnym składnikiem budulcowym komórek nerwowych. Oba te kwasy są słynnymi kwasami omega-3 znajdującymi się w znacznych ilościach w tłuszczu rybim.
Wpływ spożycia dużych dawek kwasu alfa-linolenowego nie jest jednoznaczny i dość osobniczy. duże jego spożycie nie do końca gwarantuje znaczny wzrost wydłużonych kwasów gdyż zależy to od wydajności enzymatycznej organizmu.
Ponadto tak duża podaż wielonienasyconych kwasów zdecydowanie zwiększa zapotrzebowanie na antyoksydanty gdyż kwasy te bardzo łatwo ulegają procesowi utleniania.
Według większości badań potwierdzonym jest fakt że jako źródło energii najlepszymi kwasami tłuszczowymi są jednonienasycone kwasy tłuszczowe konkretnie kwas oleinowy i to on może stanowić główny kwas tłuszczowy w naszym żywieniu dlatego z całą pewnością lepiej wśród olei polecać nisko lub bezerukowy olej rzepakowy i/lub oliwę z oliwek. W przypadku oleju rzepakowego- zawiera on także znaczące ilości kwasu alfa-linolenowego a dominującym jest kwas oleinowy.
A dodatkowym źródłem już aktywniejszych kwasów n-3 powinny być ryby .
Pozdrawiam:)
Chylę czoła przed ilością zainwestowanego czasu w odpowiedzi....i ta dysertacyjna nadgorliwość....? fiu..fiu....

Temat: dieta wg dr Budwig

ja potraktowałam dietę dr. Budwig wybiórczo i przez kilka tygodni po prostu smarowałam pieczywo pastą serowo-lnianą zamiast masła czy innych smarowideł.

efekt: najlepszy krem do ciała tego nie zrobi :), więc polecam osobom o suchej skórze (szkoda że nie mam teraz miksera...)
Janusz Gardecki

Janusz Gardecki Chwytaj życie !!!

Temat: dieta wg dr Budwig

Polecam zarówno dietę jak i pastę dr Budwig, przed którą niziutko chylę czoła. Szkoda, że odeszła juz do innego wymiaru ale pozostawiła po sobie działającą klinike w Hiszpani ( niemieckie looby spozywcze i farmaceutyczne jej nie lubiło ) gdzi w dalszym ciąge ludzie odzyskują zdrowie. Znam wiele osób, które wymknęły się - nie obawiam się użyć słowa śmierci dzięi jej paście i diecie. Polecam - wymaga pewnej konsekwencji i nabrania nawyków ale warto. W końcu chodzi o zdrowie - cóz mamy cenniejszego

Pozdrowienia dla wszystkich i dużo zdrowia
JanuszJanusz Gardecki edytował(a) ten post dnia 01.09.07 o godzinie 00:04
Sylwia Michałowska

Sylwia Michałowska Specjalista ds.
nieruchomości

Temat: dieta wg dr Budwig

Janusz G.:
Polecam zarówno dietę jak i pastę dr Budwig, przed którą niziutko chylę czoła. Szkoda, że odeszła juz do innego wymiaru ale pozostawiła po sobie działającą klinike w Hiszpani ( niemieckie looby spozywcze i farmaceutyczne jej nie lubiło ) gdzi w dalszym ciąge ludzie odzyskują zdrowie. Znam wiele osób, które wymknęły się - nie obawiam się użyć słowa śmierci dzięi jej paście i diecie. Polecam - wymaga pewnej konsekwencji i nabrania nawyków ale warto. W końcu chodzi o zdrowie - cóz mamy cenniejszego

Pozdrowienia dla wszystkich i dużo zdrowia
Janusz

Słyszałam o Paście dr Budwig oraz o oleju lnianym wiele dobrego.Sylwia M. edytował(a) ten post dnia 25.11.08 o godzinie 21:36
Dariusz Pietrzak

Dariusz Pietrzak Specjalista Żywienia
Człowieka, Technolog
Żywności (propo...

Temat: dieta wg dr Budwig

Przykro mi bardzo ale muszę zdecydowanie się nie zgodzić!!!
Zawartość kwasów tłuszczowych omega-3 konkretnie w tym przypadku kwasu alfa-linolenowego nie ma związku z tym czy olej jest rafinowany czy nie a ma związek z odmianami lnu. Tzw olej lniany niskolinolenowy otrzymuje się z nowszych odmian lnu o obniżonej zawartości tego kwasu. I wśród olei lnianych także znajduje się nierafinowany olej z pierwszego tłoczenia na zimno o niskiej zawartości kw. omega-3 jak i odwrotnie może być rafinowany olej wysokolinolenowy.
Jeśli chodzi o proces rafinacji to nie zmienia on specjalnie udziału poszczególnych kwasów tłuszczowych a oczyszcza z pozostałości rozpuszczalników ekstrakcyjnych, wolnych kwasów tłuszczowych, fosfolipidów itp. Oleje rafinowane są uboższe w substancje towarzyszące np. wit E czy flawonoidy, karotenoidy itp.
Co do kwasów omega-3 w postaci kwasu alfa-linolenowego to znajduje się on w znacznych ilościach ok. 10% w oleju rzepakowym niskoerukowym więc nie widzę koniecznej potrzeby spożywania oleju lnianego tym bardziej, że są także badania wskazujące nie do końca korzystny wpływ tego kwasu w bardzo dużych ilościach.

Co do innych wątków- może akurat mleka specjalnie nie pasteryzowano ale inne rzeczy pasteryzowano. Proces pasteryzacji wykorzystywały już nasze prababcie zwłaszcza w odniesieniu do przetworów owocowych więc nie jest to nic nowego.
Co do tego popatrzmy wstecz no to rzeczywiście popatrzmy- ludzie kiedyś nie siedzieli przed telewizorami, komputerami itp a byli w zdecydowanie większym ruchu, nie żyli w ciągłym stresie itp.
Nie wiem czy tu można przypisywać główną rolę sprawom żywieniowym w odniesieniu do tzw chorób cywilizacyjnych???
Dariusz Pietrzak

Dariusz Pietrzak Specjalista Żywienia
Człowieka, Technolog
Żywności (propo...

Temat: dieta wg dr Budwig

A jeszcze dodając do wątku żywieniowego podłoża chorób cywilizacyjnych to może bardziej należy upatrywać przyczyn w nadmiernym udziale w żywieniu tzw podstawowych składników pokarmowych. Tak się składa, że choroby cywilizacyjne nie występują na ogół specjalnie w ubogich rejonach świata - tam występują choroby wynikające z niedożywienia np białkowego. w krajach cywilizacji zachodniej sytuacja jest odwrotna występuje najczęściej przeżywienie w składniki podstawowe białka, tłuszcze, węglowodany a niedobory na ogól dotyczą składników regulacyjnych- witamin, mikro i makroelementów. Oczywiście spożywanie dużej ilości żywności wysokoprzetworzonej ma też w tym swój udział (w mniejszej np ilości skł. regulacyjnych) ale to przecież my decydujemy co spożywamy a nie produkuje się wyłącznie zubożałej żywności!!!.
Sylwia Michałowska

Sylwia Michałowska Specjalista ds.
nieruchomości

Temat: dieta wg dr Budwig

Darku,
Zgadzam się, że zarówno żywność wysokoprzetworzona, brak ruchu czyli siedzący tryb życia oraz niedostarczanie organizmowi witamin, mikro i makroelementów powodują wzrost chorób cywilizacyjnych.
PozdrawiamSylwia M. edytował(a) ten post dnia 25.11.08 o godzinie 21:37
Sylwia Michałowska

Sylwia Michałowska Specjalista ds.
nieruchomości

Temat: dieta wg dr Budwig

Przecież posiadamy nasz system odpornościowy, który widocznie czasem potrzebuje ... nadziei. Tak w przenośni oczywiście aby się nikt nie czepiał.
Podejście optymistyczne na pewno w takich przypadkach pomaga, a pesymistyczne działa destrukcyjnie na cały organizm.Sylwia M. edytował(a) ten post dnia 25.11.08 o godzinie 21:38
Sylwia Michałowska

Sylwia Michałowska Specjalista ds.
nieruchomości

Temat: dieta wg dr Budwig

Może w tym miejcu nie na mmiejscu jest cytować starą i lubianą ostatnio maksymę:
"Co nas nie zabije to nas wzmocni"
Dariusz Pietrzak

Dariusz Pietrzak Specjalista Żywienia
Człowieka, Technolog
Żywności (propo...

Temat: dieta wg dr Budwig

No dobra to jeszcze kilka uwag: Nie wiem skąd ta teoria o białej wodzie bez wapnia odnośnie mleka pasteryzowanego????
Mleko w butelkach szklanych też raczej było pasteryzowane tylko trochę inaczej. To właśnie dzisiejsze sposoby pasteryzacji są lepsze przy większej skuteczności jednocześnie zachodzą mniejsze straty składników odżywczych. Zresztą dotyczy to także sterylizacji UHT w porównaniu do tradycyjnych form sterylizacji.

co do olei to w sklepach spożywczych dominują rzeczywiście oleje rafinowane ale można też dostać nierafinowane z pierwszego tłoczenia na zimno tylko może nie we wszystkich sklepach. Na pewno w tej chwili powszechnie dostępna i to prawie we wszystkich sklepch jest nierafinowana oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia - EXSTRA VIRGIN OIL- to określenie stosowane tylko i wyłącznie własnie do oliwy nierafinowanej!!

konto usunięte

Temat: dieta wg dr Budwig

Dariusz Pietrzak:
Witam:)
Z całym szacunkiem dla Pani dr Budwig ale oparcie się przede wszystkim o olej lniany jako główny tłuszcz w diecie nie wydaje się być zbyt rozsądne!
Prawdą jest że wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny n-3 (określenie omega-3 jest w tej chwili zwyczajowe. w chemii symbolu omega już sie nie stosuje)mają działanie wybitnie prozdrowotne ale to nie znaczy że można je także stosować ponad miarę!
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe powinny być dostarczane w takiej mierze jakiej one są potrzebne do spełniania swoich biologicznych funkcji. Natomiast znaczna część tłuszczu jest przecież dla nas źródłem energii!
Należy też wziąć pod uwagę że olej lniany zawiera bardzo duże ilości kwasów omega-3 ale w postaci podstawowego kwasu z tej rodziny a mianowicie kwasu alfa-linolenowego. Nie jest on bezpośrednim substratem do syntezy związków biologicznie czynnych (eikozanoidów takich jak prostaglandyny, prostacykliny itp.). Bezpośrednim substratem do syntezy tych związków wśród kwasów n-3 jest kwas eikozapentaenowy. Kwas ten powstaje w naszym organizmie od alfa-linolenowego w wyniku procesów wydłużania łańcucha węglowego i wbudowywania kolejnych wiązań nienasyconych. Jeszcze bardziej wydłużonym i z jeszcze jednym wbudowanym wiązaniem jest kwas dokozaheksaenowy który nie jest substratem do eikozanoidów ale jest bardzo ważnym składnikiem budulcowym komórek nerwowych. Oba te kwasy są słynnymi kwasami omega-3 znajdującymi się w znacznych ilościach w tłuszczu rybim.
Wpływ spożycia dużych dawek kwasu alfa-linolenowego nie jest jednoznaczny i dość osobniczy. duże jego spożycie nie do końca gwarantuje znaczny wzrost wydłużonych kwasów gdyż zależy to od wydajności enzymatycznej organizmu.
Ponadto tak duża podaż wielonienasyconych kwasów zdecydowanie zwiększa zapotrzebowanie na antyoksydanty gdyż kwasy te bardzo łatwo ulegają procesowi utleniania.
Według większości badań potwierdzonym jest fakt że jako źródło energii najlepszymi kwasami tłuszczowymi są jednonienasycone kwasy tłuszczowe konkretnie kwas oleinowy i to on może stanowić główny kwas tłuszczowy w naszym żywieniu dlatego z całą pewnością lepiej wśród olei polecać nisko lub bezerukowy olej rzepakowy i/lub oliwę z oliwek. W przypadku oleju rzepakowego- zawiera on także znaczące ilości kwasu alfa-linolenowego a dominującym jest kwas oleinowy.
A dodatkowym źródłem już aktywniejszych kwasów n-3 powinny być ryby .
Pozdrawiam:)

Dieta dr Budwig jest dietą LECZNICZĄ, więc nie należy jej rozpatrywać w kontekście standardowego codziennego żywienia.
Myślę też, że naukowiec kilkukrotnie nominowany do Nagrody Nobla znał przytoczone przez Pana fakty...Jowita Dagmara Orkusz edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 10:36
Dariusz Pietrzak

Dariusz Pietrzak Specjalista Żywienia
Człowieka, Technolog
Żywności (propo...

Temat: dieta wg dr Budwig

Nie ujmując nic Pani dr Budwig to jednak wątpię czy znała z racji, że jednak jej działalność przypada na dość odległe czasy. A są to jednak rzeczy znane nie od tak dawna.
Poza tym ja nie wypowiadałem się na temat Osoby tylko założeń dietetycznych. W historii czasami naukowcy tez różne rzeczy twierdzili. Gdybyśmy mieli uznać, że coś jest prawdą dlatego, ze tak twierdzili nominowani do nagrody to byśmy czasami popadli w sprzeczności i absurdy bo by się okazało, że dwóch nominowanych twierdziło coś zupełnie odwrotnego.

konto usunięte

Temat: dieta wg dr Budwig

Chyba jednak nie należy rozpatrywać tu założeń dietetycznych - bo ta dieta stanowi kurację leczniczą i jako taką należałoby ją tu potraktować, a mam wrażenie, że dyskutujemy o niej jak o alternatywnym sposobie odżywiania (w domyśle: osób zdrowych), czym z całą pewnością nie jest.Jowita Dagmara Orkusz edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 20:53
Dariusz Pietrzak

Dariusz Pietrzak Specjalista Żywienia
Człowieka, Technolog
Żywności (propo...

Temat: dieta wg dr Budwig

Jakoś mi się widzi, że jest lansowana wręcz dla każdego to widać po wypowiedziach a także po stronach które ją lansują. Poza tym jako lecznicza tez jest lansowana wręcz jako panaceum na wszystko prawie. Dalej- by ją uznać za leczniczą jest zbyt mało potwierdzona. A jej pewne właściwości których ja nie kwestionuje są związane z dostarczaniem większej ilości kwasów n-3 do organizmu ale do tego nie potrzeba stosować tej diety tak naprawdę:)Dariusz Pietrzak edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 21:25

konto usunięte

Temat: dieta wg dr Budwig

Skąd czerpie Pan informacje nt. tej diety? Ze stron sprzedawców oleju lnianego? Czy przeszukał Pan jakieś naukowe zasoby, by sprawdzić dokumentację prac badawczych dr Budwig? Może jednak skuteczność diety jest potwierdzona (choć nie rozpowszechniona)?

Nie jestem zwolenniczką popularyzacji jakiejkolwiek diety jako panaceum na wszystko, jak również nie jestem zwolenniczką stosowania na własną rękę jakichkolwiek diet leczniczych (w tym diety dr Budwig!), nawet tych o "oficjalnie" potwierdzonym działaniu (są takie? - dotychczas konwencjonalna medycyna nie była zbyt przychylna dietom leczniczym, ale zaczyna się to zmieniać...). Niemniej, wypowiadając się nt. prac uznanych naukowców świata medycyny, byłabym nieco bardziej powściągliwa :) I nie chodzi tu o autorytet czy czas, który minął, gdy nauka "szła do przodu", ale o jakość argumentów.

Słowem, nie negowałabym samej diety jako takiej, ale pomysł stosowania jej na własną rękę, na podstawie informacji z ulotki do oleju lnianego, i przez osobę (względnie) zdrową...

A olej lniany? Dobry jest :) Ale trzeba zachować rozsądek!

konto usunięte

Temat: dieta wg dr Budwig

Dorota G.:
Niedawno trafiłam na dietę zaproponowaną przez dr Johannę Budwig, opartą na oleju lnianym. Lecznicze i zdrowotne właściwości oleju lnianego wynikają z zawartych w nim bioaktywnych związków, głównie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i lignianów.

Proszę o "głosy w sprawie"...:)

Jeśli przez sformułowanie "dieta dr Budwig" rozumiemy regularne zjadanie porcji twarożku z olejem lnianym - to jak najbardziej polecam!

Jeśli chodzi o kompleksową terapię Dr Budwig, wraz z dietą, to tylko dla osób poważnie chorych, zdeterminowanych i pod okiem mądrego lekarza.
Dariusz Pietrzak

Dariusz Pietrzak Specjalista Żywienia
Człowieka, Technolog
Żywności (propo...

Temat: dieta wg dr Budwig

Jowita Dagmara Orkusz:
Skąd czerpie Pan informacje nt. tej diety? Ze stron sprzedawców oleju lnianego? Czy przeszukał Pan jakieś naukowe zasoby, by sprawdzić dokumentację prac badawczych dr Budwig? Może jednak skuteczność diety jest potwierdzona (choć nie rozpowszechniona)?

Nie jestem zwolenniczką popularyzacji jakiejkolwiek diety jako panaceum na wszystko, jak również nie jestem zwolenniczką stosowania na własną rękę jakichkolwiek diet leczniczych (w tym diety dr Budwig!), nawet tych o "oficjalnie" potwierdzonym działaniu (są takie? - dotychczas konwencjonalna medycyna nie była zbyt przychylna dietom leczniczym, ale zaczyna się to zmieniać...). Niemniej, wypowiadając się nt. prac uznanych naukowców świata medycyny, byłabym nieco bardziej powściągliwa :) I nie chodzi tu o autorytet czy czas, który minął, gdy nauka "szła do przodu", ale o jakość argumentów.

Słowem, nie negowałabym samej diety jako takiej, ale pomysł stosowania jej na własną rękę, na podstawie informacji z ulotki do oleju lnianego, i przez osobę (względnie) zdrową...

A olej lniany? Dobry jest :) Ale trzeba zachować rozsądek!
Nie lubię się powtarzać nie mniej odnoszę się do tego co funkcjonuje. A dieta ta funkcjonuje i jest popularyzowana w takiej a nie innej postaci. I zajmowanie się ty pracami dr Budwig w tym kontekście jest rzeczą drugoplanową.
W tym kontekście swoje argumenty podtrzymuje, ze oparcie się o olej lniany jako główny tłuszcz wielkiego sensu nie ma.

konto usunięte

Temat: dieta wg dr Budwig

Napiszę ciekawostkę,która zainteresuje wiele Pań.

Śniadanie: Chleb razowy z pastą dr Budwig (+ szczypiorek, czosnek, pomidor itp. co kto woli - do smaku i dla urozmaicenia)

Obiad: w gruncie rzeczy co kto chce, ale jak już ma być smażone i i średnio zdrowe, ale smaczne to polecam pierś z kurczaka albo rybkę i do tego gotowane ziemniaki i surówę. Najlepiej jednak kupić sobie parowar (taki już całkiem dobry Zelmera czy Philipsa to koszt około 170-200 zł, ale warto)

Kolacja: Dowolna, byleby się nie przeżreć na noc.

Gwarantuje, że macie po miesiącu niewiarygodnie mniej kilo w boczkach. I to bez przesadnych ćwiczeń i katorgi. Po prostu trochę ruchu. Ja tak schudłem, że aż porobiłem badania, bo myślałem, że mnie jakieś raczysko czy inny pasożyt zżera :)
Na mnie dieta bogata w Omega-3 zadziałała rewelacyjnie. Oczywiście, że nie przesadzałbym z ograniczaniem się tylko do tego tłuszczu, ale myślę, że powinien być naprawdę w przeważającej ilości stosowany w diecie. Jedyny minus to trochę upierdliwe bawienie się z przygotowywaniem tej pasty, ale ja np. codziennie przed snem przygotowywałem na rano i weszło w nawyk (całość zajmuje 7-8 minut).
A poza tym mam taką własną teorię: Pasta dr Budwig na śniadanie, dwie filiżanki czystej (czytaj: żadne smakowe czy aromatyzowane) zielonej herbaty dziennie i nie palenie papierochów oraz 3 godzinne spacery w tygodniu, a możecie zapomnieć o czymś co potocznie nazywa się rak. Poważnie.

Co do Waszej dyskusji o tym czy dobrze jest się zażerać samymi tłuszczami n-3 czy może jednak przystopować to niestety specjalistą od żywienia nie jestem, ale kobiecina dożyła 92 lat co o czymś świadczy. PozdrawiamAdam Majewski edytował(a) ten post dnia 15.10.09 o godzinie 14:32

Następna dyskusja:

Dieta Cambridge?




Wyślij zaproszenie do