Adam Mochrzak

Adam Mochrzak Własciciel, Trener,
Coach, Własna
działalność
gospodarcza...

Temat: Klątwy. Objawy

Początek klątwy możemy zauważyć, gdy wszyscy bez żadnego powodu odwracają się od nas. Tracimy najbliższe nam osoby, lub cierpimy na skutek ich nieuleczalnych chorób. Przykładów można podawać mnóstwo, chociaż nie zawsze musi to być klątwa czy urok. Może to być zwykłe opętanie przez byty astralne. Boimy się lub wstydzimy się zwrócić do kogoś, kto nam pomoże. A życie jest krótkie, więc czy warto cierpieć, zadawać sobie ból i przy tym innym? Czasami niewinna rozmowa z osobą, która zrozumie i będzie mogła wyjaśnić niektóre sprawy, może zmienić nasze życie. Czasami założenie tylko odpowiedniego amuletu może odwrócić zły los.

Przyczyną klątwy mogą być objawy takie jak przy opętaniu, czy nawiedzeniu przez byty astralne :
- nadpobudliwość nerwowa,
- dążenie do samookaleczeń i robienie krzywdy innym,
- choroby przewlekłe, zwłaszcza na tle nerwowym,
- niepowodzenie życiowe,
- dręczenie przez innych
- nieporozumienia partnerskie,
- uzależnienie od innych,
- brak własnej woli i woli życia,
- koszmary w czasie snu, bezsenność, lęki,
- klaustrofobia,
- uczucie, jakby cały świat się zwalił nam na głowę,
- samotność.

Podobnie jak fale radiowe przenoszą nasz głos lub dźwięki muzyki i dzięki temu możemy słuchać programy radiowe, rozmawiać przez komórkę i oglądać telewizję tak i nasze emocje niosą nasze myśli, wyobrażenia, życzenia lub … klątwę. Im większa emocja (niezależnie od tego pozytywna czy negatywna) tym skuteczniej dociera informacja do osoby, do której jest skierowana. Przy klątwie musi powstać przesłanka – przyczyna wywołująca dużą emocję i najczęściej nie wyłącznie osobistą a dotyczącą większej ilości osób. W tym przypadku emocją ma być znacznie większa, bardziej skondensowana, zagęszczona, bardziej globalna, wręcz ma tworzyć egregor emocjonalny. To tak jakby naładować duży akumulator, aby mogło powstać potężne rozładowanie. Przesłanka powodująca podobną emocję nie musi pochodzić tylko od jednej osoby,

Długotrwała akumulacja nieprzeżytych i niewyładowanych negatywnych emocji stopniowo tworzy taki egregor – kondensator naładowany energią negatywnych emocji. Gdy cierpienie dochodzi do granic wytrzymałości lub w chwilach skrajnej rozpaczy przedstawiciel takiego egregora wypowiada przekleństwo i daje upust całej tej energii. Tak powstaje klątwa, więcej na http://cud-24.info.pl