Temat: na początek: co to jest Uzdrawianie Duchowe
Radek Dobke:
zoya p.:
Mnie bardzo interesuje problem zrozumienia powstania choroby czy w ogole stanu patologicznego w organizmie. staram sie ten stan zrozumiec.
to może nie być korzystna droga jeżeli interesowałabyś się tym bardziej niż zdrowiem, dlatego uważam że lepiej podchodzić do tego ostrożnie a przede wszystkim w odwrotnej kolejności - najpierw nastawić się na zdrowie i poznanie tego stanu - wtedy może okazać się po drodze pomocne poznanie przyczyn choroby (albo nie)
rrzeczywiscie bardziej mnie interesuje stan psychiczny danej osoby niz stan "cielesny". czy jest to korzystna droga czy nie? mysle, ze nie ma na to jednej odpowiedzi.
gdy zaczynam konferencje przytaczam dane, ktore kiedys udalo mi sie znalezc, (dane dotycza roku 2005, ale chodzi o ogolny zarys problemu i rok nie jest istotny) - otoz tylko 7% spoleczenstwa okresla sie jako idealnie zdrowe, az 57% tej samej grupy badanych okreslalo sie jako szczesliwych. wynika z tego, ze zlamana noga, grypa, przewlekle wrzody zoladka nie przeszkadzaja nam byc szczesliwymi. rzeczywiscie kazdy ma swoj styl pracy z pacjentami. dla mnie praca na polu duchowym ma priorytetowe znaczenie. jednakze ja jestem litoterapeuta a nie lekarzem. gdy ktos zwraca sie do mnie po lekarstwo - odsylam do lekarza ("wspolpracuje" z lekarzem-homeopata). pracuje od kilkunastu lat w swojej dziedzinie, moja postawa ewoluuje, wydaje mi sie, ze jest coraz skuteczniejsza, a wg huny - tylko ta droga jest sluszna, ktora jest skuteczna. ja mam dziennie kilka osob, ktore prosza o porade, w zwiazku z tym nie moge sobie pozwolic na wahania czy przypadkowosc obranych metod.
przy czym poznanie przyczyny choroby nie polega na odkryciu kiedy ta osoba sie zaziebila (czy bylo to otwarte okno pociaagu czy przeciag-) gdyz ma grype od kilku miesiecy, ale staram sie odkryc dlaczego czakra gardla pracuje nienormalnie, co sie stalo na planie "mowy", "komunikacji" mniej wiecej przed zachorowaniem....
i co nalezy zrobic aby te czakre odblokowac.
dlatego samo gardlo (zeby juz zostac przy tym przypadku) nie interesuje mnie jako organ cielesny ale jako symbol, gdzie tkwi przyczyna problemu psychicznego, ktory nie zostal rozwiazany i cialo przejelo role manifestowania tego problemu...
nie chcialabym wam zawracac glowy-)
jezeli moja postawa jest sprzeczna z zalozeniem tego forum, to spadam -)
hej-)