Temat: Likwidowanie szkody w Hestii

Ku przestrodze dla tych co myślą że warto się ubezpieczyć w Hestii, bo jest taniej...

Rozliczenie szkody z OC sprawcy ubezpieczonego w Hestii:

- kosztorys Hestii - 2 000 zl
- kosztorys z ASo 12 000 zł

Oczywiście sam nie wybralem tych oszustow, tylko zrobił to za mnie ten co w moją furke wjechał i zawarł z nimi umowę OC :)

Mysle OK, likwidujemy szkode bezgotówkowo, ale ASO potrzebuje zgodę ubezpieczyciela że pokryje koszty i tu zaczynajasię schody.
Połowy elementów, ktore wstawil do kosztorysu facet z ASO, Hestia nie chce uznać. Np wgnieciona maska - normalnie każdy taki element by wymieniał, nawet warsztat typu stodola nie chciałby się podejmować szpachlowania maski, bo potem od temperatury szpachla bedzie pekać. Jednak pan z Hestii uważa że po szpachlowaniu maska będzie jak nowa :)
Podczas wypadku również chlodnica została uszkodzona i tutaj spotkałem się z ciekawym tłumaczeniem likwidatora dlaczego nie można uznać tego elementu:

- przy pierwszych oględzinach - "chłodnica jest niewidoczna więc nie Hestia za to nie zapłaci, bo po co to naprawiać"
- przy drugich oględzinach - "chłodnica w Mondeo jest standardowo wykrzywiona, a jeżeli ASO twierdzi inaczej, to ja widziałam wiecej Mondziaków niż ich mechanicy" to były słowa rzeczoznawcy z Hestii, jednak wszystkie Mondeo które facet widział były po wypadku, więc pewnie faktycznie chłodnice tak mogły wyglądac. Cieszyć się powinnienem pewnie, że uznał mi lampy, chociaz pewnie tez wszystkie lampy jakie widzial w Mondeo były rozbite :)

Mija rok... a jak mam dalej auto nie naprawione. ASO nie chce się podjąć naprawy bo Hestia nie pokryje im całkowitych kosztów, a Hestia wyslała mi 2 tysie na konto mimo iż zaznaczyłem usuwanie szkody bezgotówkowe i uważa ze ich kosztorys jest OK.

Pomijam już takie szczegóły jak auto zastępcze... nie ma na to szans.

Nigdy nie bylem ubezpieczony u nich ubezpieczony, ale wiem też że nigdy też się nie ubezpieczę, nawet jakby polisa miała być pięć razy tańsza niż w PZU.Sebastian Gurawski edytował(a) ten post dnia 16.09.12 o godzinie 11:58

Temat: Likwidowanie szkody w Hestii

1. A Ty gdzie masz ubezpieczone auto? Niektóre TU mają nawet przy samych OC dodatek pod nazwą Informacja Prawna.
2. Rozumiem, że Ty AC nie miałeś.
3. Napisałeś odwołanie czy skargę na likwidatora. Odwołanie wywołuje ponowne oględziny najczęściej przez tego samego pracownika. Skarga wymusza zmianę likwidatora.
4. Zawsze możesz skierować sprawę do Rzecznika Praw Ubezpieczonych.
5. Możesz powołać swojego rzeczoznawcę. Jak Hestia uzna swoją winę to dopłaci jego koszty.
6. Możesz oddać sprawę do kancelarii odszkodowawczej.
7. A co na to ASO. Nic Tobie nie pomaga? To też jest do ....

Tak ogólnie, to nie Hestia jest zła. To likwidacja lub likwidator lub oczekiwania Klienta.

Pozdrawiam

Temat: Likwidowanie szkody w Hestii

Odwoływałem się ale to nic nie dało. W końcu stwirdziłem że szkoda nerwów i zlikwidowałą szkodę ze swojego AC, bo zwyżke z AC miałem naprade niedużą a przynajmniej miałem auto zastepcze i wymienione wszystkie uszkodzone elementy.

Zależało mi na tym żeby auto naprawić szybko i sprawnie, a przez czas naprawy mieć auto zastepcze. ASO stwierdziło, że może pomóc, ale musiałbym wstawić auto tak, żeby oni mogli rozebrać uszkodzone elementy, następnie czekalibysmy na ogledziny rzeczoznawcy z Hestii... a przez ten czas nie miałbym auta zastępczego.

Co do Hesti i jej likwidatorów to ja mam jak najgorsze zdanie - oprócz problemów z likwidacją szkody to jeszcze strzasznie denerwujące jest wiszenie, czekanie na hotlinie i rozmawianie ciągle z innym konsultantem. Bo niestety ale w lokalnych biurach Hestii nic nie dało się załatwić.